Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Komórka w filmie Chaplina

Buntownik bez tożsamości

Marsjańskie kule

Stwór morski opodal wyspy Hook

Staruszka

Czarny rycerz

Światła nad Doliną Hessdalen

Zdjęcie znad zatoki

Zjawa

Księżycowe piramidy

+
141 153
-

Zobacz także:


S sokolasty
+23 / 23

A to retusz i fotomontaż przed Photoshopem był nieznany?

Odpowiedz
F Finn_2019
+6 / 6

Jakby nie patrzeć, Czerwoni za Stalina usuwali "zbędnych" ludzi ze zdjęć

J konto usunięte
+16 / 16

@sokolasty No właśnie tacy spece od teorii spiskowych i zdarzeń nadprzyrodzonych, a klasyki gatunku: znikający przyjaciele ze wspólnych fotek ze Stalinem nawet nie znają.

S sokolasty
+1 / 1

@J_R

Dokładnie to samo zdjęcie samo się nasuwa.

dracon2002
+10 / 12

Zdjęcie znad zatoki zostało wyjaśnione już dawno. W tle widać stojącą tyłem matkę dziewczynki. Dziwne oświetlenie zdjęcia sprawia, że ciężko ją rozpoznać na pierwszy rzut oka, stąd wzięła się urban legend o tajemniczym astronaucie. Ale jeśli spojrzycie na rękę tego "astronauty" zobaczycie, że staw łokciowy jest wygięty w tę samą stronę w którą patrzył aparat.

Odpowiedz
A Aliophil
+9 / 9

Najbardziej bawią mnie uwagi, że w latach 60-tych czy wcześniej nie było Photoshopa więc zdjęcie nie możne być podrabiane.

Odpowiedz
n0p
+4 / 4

Te "Światła nad Doliną Hessdalen" zostało już wyjaśnione dawno. Był program o tym na Discovery Science. Okazało się, że to były flary zrzycone z ćwiczebnych samolotów, które szkoliły pilotów z pobliskiej bazy wojskowej. Władze jednostki się przyznały, że tej nocy miały ćwiczenia. Wątpliwości rozwiało zrobione nagranie z DOKŁADNIE tego samego miejsca, z którego pochodził nocny pierwowzór. Dwa nagrania nałożono na siebie i widać było wyraźnie, że światła są póki nie opadną niżej niż szczyty pobliskich wzgórz. Gasły te, które zniżyły się poniżej grani pasma górskiego. Ot cała "zagadka".

Odpowiedz
R reevox
0 / 0

ten niby rycerz w kosmosie to oderwany kawałek osłony czy płaszcza stacji kosmicznej. oglądałem raz o tym program.ale miłośnicy teorii spiskowych cierpiący na nadmiar wolnego czasu nadal snują swoje z dupy wzięte teorie.

Odpowiedz