Pomysł może dobry. Może, bo nie wiemy jeszcze jak będzie skuteczny po dłuższym czasie. Ale jeśli odbierze rodzicowi dziecko i zaświecicie mu w oczy komórką, to sam zainteresowany nieźle Wam przysoli. Lepiej żeby gliny, których tak nie szanujecie, już tam były. Jak przyjadą po fakcie, nie zakładałbym się czy wezmą Waszą stronę.
Sama akcja spoko ,mniemam że to być może jest z języka migowego ,tylko niestety żyjemy w takim świecie że już oczami wyobraźni widzę np. gowniarzy którzy będą chcieli wykorzystać to przeciwko rodzicom za to że im każą sprzątnąć pokój czy lekcje odrobić
jesli chodzi o przemoc w rodzinie, jak najbardziej - cichy gest ma tutaj sens, ale porwanie itp? W ostatniej scenie raczej powinno się krzyczeć i szarpać (to silniejszy gest "wołający - POMOCY" i bardziej zrozumiały...) Przynajmniej tak mi się wydaje.
U nas się nie przyjmie, bo podobno pierwsza przemoc męża wobec żony nie będzie uznawana jeszcze za przemoc i nie wolno jej zgłaszać. Trzeba na końcu gestu dodać jeszcze dwa palce, żeby było wiadomo, który to raz.
I co z tego że wezwiesz policję, skoro "ofiara" stanie po stronie oprawcy? Bo gdyby była na tyle silna żeby mu się przeciwstawić, to byłaby na tyle silna żeby odejść już dawno temu.
Przykro mi ale nie łąpię ostatniej sceny. Jeden drugiemu pokazuje telefon, że niby potwierdzenie zakupu czy jak? A może chciał się pochwalić?
Odpowiedz@daniel700 No nie wiem, widze telefon i już. Czyli się chwali.
Pomysł może dobry. Może, bo nie wiemy jeszcze jak będzie skuteczny po dłuższym czasie. Ale jeśli odbierze rodzicowi dziecko i zaświecicie mu w oczy komórką, to sam zainteresowany nieźle Wam przysoli. Lepiej żeby gliny, których tak nie szanujecie, już tam były. Jak przyjadą po fakcie, nie zakładałbym się czy wezmą Waszą stronę.
OdpowiedzA tak na marginesie, kto ustalił ten gest? I co powie telefonista numeru 112, jeśli doniosę o czymś takim?
OdpowiedzKanadyjczycy ale się spodobało
powie, że nie będzie wysyłał policji tylko dlatego, że ktoś dziwnie pomachał
@Wandejczyk telefoniści 112 nie wiedzą co to słupek z kilometrami a mają znać jakiś gest z internetu ?
Kobiety nie są na wideło równo reprezentowane jako sprawczynie przemocy co mężczyźni. Natychmiast dzwonie do rzeczniczki.
OdpowiedzSama akcja spoko ,mniemam że to być może jest z języka migowego ,tylko niestety żyjemy w takim świecie że już oczami wyobraźni widzę np. gowniarzy którzy będą chcieli wykorzystać to przeciwko rodzicom za to że im każą sprzątnąć pokój czy lekcje odrobić
Odpowiedzjesli chodzi o przemoc w rodzinie, jak najbardziej - cichy gest ma tutaj sens, ale porwanie itp? W ostatniej scenie raczej powinno się krzyczeć i szarpać (to silniejszy gest "wołający - POMOCY" i bardziej zrozumiały...) Przynajmniej tak mi się wydaje.
OdpowiedzU nas się nie przyjmie, bo podobno pierwsza przemoc męża wobec żony nie będzie uznawana jeszcze za przemoc i nie wolno jej zgłaszać. Trzeba na końcu gestu dodać jeszcze dwa palce, żeby było wiadomo, który to raz.
OdpowiedzI co z tego że wezwiesz policję, skoro "ofiara" stanie po stronie oprawcy? Bo gdyby była na tyle silna żeby mu się przeciwstawić, to byłaby na tyle silna żeby odejść już dawno temu.
Odpowiedz@FenrirIbnLaAhad Bardzo mądrze.
W Polsce nie przejdzie.99% policjantów to oleje.
OdpowiedzW Polsce taki numer nie przejdzie, bo stróże prawa są od wykonywania rozkazów PiS.
Odpowiedz