Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
75 88
-

Zobacz także:


rafik54321
+9 / 9

Masz dużo racji, ale zapytam - to jakich działań oczekujesz?
Bo co z tego że urządzimy konferencję na której będziemy grzmieć jak bardzo to potępiamy? Komu to pomoże? Zbrodniarze będą robić dalej swoje.
Chcesz wysłać tam wojsko? To byłoby równoznaczne z wypowiedzeniem wojny, co mogłoby być dla nas kłopotliwe, no i wojna kosztuje. A mało mamy swoich problemów w kraju? Nam się być może szykuje powoli wojna domowa ;( .
Przykro mi, ale wydaje mi się że nic nie możemy z tym fantem zrobić.

Odpowiedz
Escitalopram
+4 / 4

Milczy to tak nie do końca, nawet jeśli w Polsce o tym raczej mówi się nie wiele. Poza tym odbiło się to ostatnio na opinii Aung San Suu Kyi, która niedawno zresztą straciła władzę w związku zamachem stanu (inna sprawa, że gdyby się sprzeciwiała to pewnie straciła by władzę wcześniej, biorąc pod uwagę specyficzny wpływ wojskowych w tym kraju) https://pl.wikipedia.org/wiki/Aung_San_Suu_Kyi#Pacyfikacja_Rohind%C5%BC%C3%B3w
Wiem też, że BBC się przynajmniej kilka razy odnosiło do sprawy, a nawet zdarzało się to niektórym polskim mediom.

A bądźmy szczerzy wejście do Birmy z wojskiem na pomoc Rohingya raczej dla kogokolwiek nie wchodzi w rachubę

Odpowiedz
L LubieHamaki
+2 / 4

Ani tam ropy, ani tam diamentów - to nikt tam nie wejdzie, bo i po co (sarkazm).

Odpowiedz