Super inicjatywa i zaangażowanie. Pozytywnie oceniam rozgłos medialny. Może dzięki temu w innych miejscach uda się przeprowadzić podobne akcje wspomagając tym samym rolników, przedsiębiorców oraz potrzebujących.
@janciowolf1 To proste: zaklęcie zwiększająco - zmniejszające :). A tak poważnie to fotka albo przypadkowa, albo przy przeładunku, rejestracja SCI jest śląska.
W UK to się dzieje ciągle i w sporej skali. Z jednej strony - supermarkety które nie mogą sprzedać wszystkiego wterminie nawet w promocji za ćwierć ceny i czasem też rolnicy, z drugiej strony masa ludzi bardzo biednych po covidowej fali bezrobocia i życiowo nieogarniętych (to akurat na stałe). A po środku kanał WhatsApp gdzie różne organizacje charytatywne, kościoły, banki żywności itp i dziesiątki wolontariuszy, próbuje jakoś dostarczyć wszystko zanim się zepsuje. W 2-milionowym mieście jest to operacja na skalę podobną do średniego supermarketu tylko że w postaci luźnej partyzantki bez pieniędzy.
Na polnocy UK w okolicach Manchester so sklepy juz nie pamietam jak sie nazywaja ale za bescen mozna kupowac jedzenia gdzie data waznosci zaraz sie konczy. Ostatnio za 1£ mozna bylo kupic zgrzewke 8x2l wody gazowanej, za 3.99 byla wedzona piers z indyka a chyba ze 1kg albo lepiej, a wieczorami jak juz nie moga cos sprzedac i sie konczy data waznosci to ci co biedniejsi sie albo bezdomni sie ustawiaja i dostaja za darmo.
Jaki sens bylo przejechac 150km, i rozdawac ziemniaki za ktore i tak ludzie placili. Chyba szybciej i za wiecej by je sprzedal stojac przy drodze. Chyba ze chcial wpisac ze te zeimniaki na straty i dliczyc od podatku. A tu taki niefart, nawet wojewodztwo zmienil aby sasiedzi do skarbowki nie doniesli.
Poza wieloma bzdurami (dowoz ziemniakow, zle tablice rejestracyjne, falszywa pojemnosc) zastanawia mnie czemu rolnik nie mogl sprzedac ziemniakow? Sa one zakazone czy co? Skupy nadal pracuja, ludzie nadal to jedza, nawet tutaj bed problemow dostal sporo kasy. Chyba, ze chcial troche gotowki prosto do kieszeni, a same ziemniaki wpisali w straty i zawnioskowal o doplate.
Sprawdź ile kosztuje cena za tonę ziemniaka w skupie. Bo ten demot przedstawia to jakby rolnik wyprzedawał swój majątek i właśnie miał przez to "iść z torbami".
Ja nie wiem jak to jest. Wszędzie pokazują, że rolnicy próbują sprzedać ziemniaki po paredziesiąt groszy za kilogram, a nikt nie chce kupić. A w Krakowie na Rybitwach, gdzie rolnicy sprzedają bezpośrednio ziemniaki są po 3 zł za kg.
Miejsce i czas. Piwo w klubie też nie kosztuje tyle co w biedronce, a już na prwno nie tyle po ile biedronka kupuje. Nikt za darmo stać też nie będzie a i targowe opłacić trzeba.
Niedługo tu siedzę ale całą zabawę z Demotywatorami, psują niektóre wkurzające wpisy jakiś małorozumnych prymitywnych popisywaczy.
W democie chodzi o fakt rozdawanych przez rolnika niesprzedawalnych dla hurtowni ziemniaków… a niektórzy widzą w tym i czepiają się nieistotnych pierdół.
Przez ostatnie trzy dni sprawa tych ziemniaków obiegła wszystkie media pisane i oglądane – opisano kto, dlaczego i po co - te ziemniaki przywiózł do miasta i co się z nimi stało.
Jeden z Radnych z Sosnowca włączył się w sprawę i własnym samochodem rozwoził je po mieście i rozdawał gratis w imieniu tego rolnika… i o tym jest ten Demot a nie o ustalaniu pochodzenia samochodu, jego ładowności i że mógł je lepiej zawieść do Krakowa, Suwałek czy Gdyni - ziemniaki były za friko, ludzie dawali co łaska.
Co w tym dziwnego mieszkam w mieście ale u nas to nic dziwnego ze rolnicy jeżdżą z pełną przyczepka i bagażnikiem sprzedawać worki ziemniaków dzwonią domofonami i pytają czy ktoś chce.. Ale juz nie kupuje małe smakowały piwnica czerniały chwile po obraniu i 1.70kg... W lokalnej hurtowni zagraniczne żółte pyszne kremowe i 9zl 15kg worek
Super inicjatywa i zaangażowanie. Pozytywnie oceniam rozgłos medialny. Może dzięki temu w innych miejscach uda się przeprowadzić podobne akcje wspomagając tym samym rolników, przedsiębiorców oraz potrzebujących.
Odpowiedz@xnxn Teraz tylko do US podatek zapłaci i tyle z tego rozgłosu, dlatego przedsiębiorcy czy sklepy wolą wrzucać niż oddać za darmo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 March 2021 2021 19:30
Zastanawia mnie po co się cisnął do Sosnowca ze Świętokrzyskiego...? Nie szkoda mu na paliwo?
Odpowiedz@Misiuuu84 a może w świętokrzyskim nie ma miast w których ,mogły to rozdac :)
a jak on zmiescił 10 ton ziemniaków do tego busa???
Odpowiedz@janciowolf1 To proste: zaklęcie zwiększająco - zmniejszające :). A tak poważnie to fotka albo przypadkowa, albo przy przeładunku, rejestracja SCI jest śląska.
@profix3 Albo cały ten news wart tyle, co obietnica polityka.
Sytuacja jest autentyczna, a pokazany bus to nie transport rolnika a Radnego, który to rozwoził już po Sosnowcu.
@Svarre Ano, przeca to internet :) Mogę sobie nawet skręcić filmik, w którym jestem Indiana Johnsem. Albo Umą Thurman z Kill Bill.
Czyli radny przyjeżdża aż z Cieszyna? Stamtąd pochodzi? Niesamowite.
@profix3 :) Ten z jak jesteś Umą Thurman bym obejrzał.
Bardzo dobrze!
OdpowiedzW UK to się dzieje ciągle i w sporej skali. Z jednej strony - supermarkety które nie mogą sprzedać wszystkiego wterminie nawet w promocji za ćwierć ceny i czasem też rolnicy, z drugiej strony masa ludzi bardzo biednych po covidowej fali bezrobocia i życiowo nieogarniętych (to akurat na stałe). A po środku kanał WhatsApp gdzie różne organizacje charytatywne, kościoły, banki żywności itp i dziesiątki wolontariuszy, próbuje jakoś dostarczyć wszystko zanim się zepsuje. W 2-milionowym mieście jest to operacja na skalę podobną do średniego supermarketu tylko że w postaci luźnej partyzantki bez pieniędzy.
@Albiorix
Na polnocy UK w okolicach Manchester so sklepy juz nie pamietam jak sie nazywaja ale za bescen mozna kupowac jedzenia gdzie data waznosci zaraz sie konczy. Ostatnio za 1£ mozna bylo kupic zgrzewke 8x2l wody gazowanej, za 3.99 byla wedzona piers z indyka a chyba ze 1kg albo lepiej, a wieczorami jak juz nie moga cos sprzedac i sie konczy data waznosci to ci co biedniejsi sie albo bezdomni sie ustawiaja i dostaja za darmo.
Szacunek dla rolnika jak i dla ludzi! Tak trzymać!
OdpowiedzJaki sens bylo przejechac 150km, i rozdawac ziemniaki za ktore i tak ludzie placili. Chyba szybciej i za wiecej by je sprzedal stojac przy drodze. Chyba ze chcial wpisac ze te zeimniaki na straty i dliczyc od podatku. A tu taki niefart, nawet wojewodztwo zmienil aby sasiedzi do skarbowki nie doniesli.
OdpowiedzAle dal cynka na demoty, bo tu nikt now kapuje ;-)
Poza wieloma bzdurami (dowoz ziemniakow, zle tablice rejestracyjne, falszywa pojemnosc) zastanawia mnie czemu rolnik nie mogl sprzedac ziemniakow? Sa one zakazone czy co? Skupy nadal pracuja, ludzie nadal to jedza, nawet tutaj bed problemow dostal sporo kasy. Chyba, ze chcial troche gotowki prosto do kieszeni, a same ziemniaki wpisali w straty i zawnioskowal o doplate.
@Greglem W jakim świecie Ty żyjesz.
Sprawdź ile kosztuje cena za tonę ziemniaka w skupie. Bo ten demot przedstawia to jakby rolnik wyprzedawał swój majątek i właśnie miał przez to "iść z torbami".
OdpowiedzZamaluj numer rejestracyjny, bo za chwilę dopadnie go urząd skarbowy i kilka innych instytucji, "dbających" o Polaków.
OdpowiedzChwała mu, ale do samochodu w żaden sposób nie da się załadować 10 ton czegokolwiek.
OdpowiedzJa nie wiem jak to jest. Wszędzie pokazują, że rolnicy próbują sprzedać ziemniaki po paredziesiąt groszy za kilogram, a nikt nie chce kupić. A w Krakowie na Rybitwach, gdzie rolnicy sprzedają bezpośrednio ziemniaki są po 3 zł za kg.
OdpowiedzMiejsce i czas. Piwo w klubie też nie kosztuje tyle co w biedronce, a już na prwno nie tyle po ile biedronka kupuje. Nikt za darmo stać też nie będzie a i targowe opłacić trzeba.
Sci to Cieszyn.
OdpowiedzTe tablice nie są ze świętokrzyskiego :P
OdpowiedzSama bym chętnie skorzystała jakby ktoś jeździł i sprzedawał warzywa i owoce. Nie trzeba iść do sklepu ani stać w kolejkach. Super!
Odpowiedztym busem 10 ton przywiózł? no brawo!!! to godne podziwu
OdpowiedzTaki woreczek kartofli to 10 kg, a 10 ton, to 1000 (tysiąc) takich worków. Zdjęcie zatem nieadekwatne do informacji.
OdpowiedzNiedługo tu siedzę ale całą zabawę z Demotywatorami, psują niektóre wkurzające wpisy jakiś małorozumnych prymitywnych popisywaczy.
OdpowiedzW democie chodzi o fakt rozdawanych przez rolnika niesprzedawalnych dla hurtowni ziemniaków… a niektórzy widzą w tym i czepiają się nieistotnych pierdół.
Przez ostatnie trzy dni sprawa tych ziemniaków obiegła wszystkie media pisane i oglądane – opisano kto, dlaczego i po co - te ziemniaki przywiózł do miasta i co się z nimi stało.
Jeden z Radnych z Sosnowca włączył się w sprawę i własnym samochodem rozwoził je po mieście i rozdawał gratis w imieniu tego rolnika… i o tym jest ten Demot a nie o ustalaniu pochodzenia samochodu, jego ładowności i że mógł je lepiej zawieść do Krakowa, Suwałek czy Gdyni - ziemniaki były za friko, ludzie dawali co łaska.
Tym busikiem 10 ton? No, no. Nieźle. Takie rzeczy tylko w wyborczej
OdpowiedzRolnik ze Świętokrzyskiego pojechał do Sosnowca, samochodem na tablicach z Cieszyna.... Cóż....
OdpowiedzZa tydzień będziemy czytać demoty bo skarbówka się o tym dowie...
OdpowiedzTypowy polski rolnik 10 ton ziemniaków przywiózł albo fordem tranzitem albo WV transporterem o maksymalnej nośności 3,5 tony
OdpowiedzJuż jeden taki filantrop rozdał kiedyś chleby i klops. Czy Vateusz Morawietzky opodatkował już darowiznę ?
Odpowiedzto są chyba siatki po 25-30kg ziemniaków... przywiózł 10 ton w tym samochodzie czy to zdjęcie "pokazowe"?
OdpowiedzCo w tym dziwnego mieszkam w mieście ale u nas to nic dziwnego ze rolnicy jeżdżą z pełną przyczepka i bagażnikiem sprzedawać worki ziemniaków dzwonią domofonami i pytają czy ktoś chce.. Ale juz nie kupuje małe smakowały piwnica czerniały chwile po obraniu i 1.70kg... W lokalnej hurtowni zagraniczne żółte pyszne kremowe i 9zl 15kg worek
Odpowiedz10 ton tetrójką? widzę że mamy tu sprawę dla krokodyli
Odpowiedzz sosnowca nikt nic za damaro nie da. Tam nawet o wpier.... za darmo ciężko :)
Odpowiedz