widze zaczynamy promowac kolejnego "gwiazdora" jeszcze chwila a wejdzie do polityki albo jakis idiota zrobi zbiorkena niego. Ludzie wescie nie napedzajcie slawy ###'nom.
Dlaczego fanatycy religijni większości religii tak mocno, wręcz obsesyjnie interesują się seksem i jego szczegółami? To schemat, który reglanie się powtarza. To tak jakby Jezus, czy Mahomet, zrodzili się po to, aby przekazać nam nauki o właściwym ruchaniu.
@solarize Usiądź wygodnie! Wyjaśnię Ci to, ale to będzie dłuższa rozmowa... Dawno, dawno temu... Pierwszy cwaniak spotkał pierwszego frajera! I tak narodziła się religia... Kiedyś robiono takie badanie z gołębiami, że musiały pociągać dzióbkiem dźwigienkę żeby dostać jedzenie. Raz dostawały więcej raz mniej. Któryś gołąb powiązał fakty że jak się obrócił łebkiem to dostał więcej. I zaczął tak robić regularnie... Taki gołębi zabobon. Skąd wiesz, że jakiś szaman w prehistorii nie pokazał na jakiegoś jaskiniowca złamaną kością mówiąc: "zginiesz!", a w niedługim czasie ta osoba zginęła przez przypadek obrywając piorunem? To mogło sprawić, że każdy uważał że szaman ma mistyczną moc, gdzie de facto były to przypadki i siły natury. A więc szaman dostawał jeść... Nic nie robiąc! Opowiadając mniej mądre lub bardziej mądre bajki o bogu, duchach itp. Sposób na zdobywanie zasobów bez wysiłku! Wystarczy tylko dużo pacanów...
Co ciekawe, w chyba każdej religii jest bóg walący piorunem! Pan Bóg u chrześcijan, Jezus w Islamie, o Thorze, Zeusie czy Śiwie nie wspominając! Widziałem eksperyment gdzie małpy robiły gest poddaństwa przed samcem alfa... Aleee robiły go też przed majestatycznym wodospadem czy burzą z piorunami. Czyżby narodziny religii? W każdym razie wróćmy do kleru i społeczeństwa.
Jak wiadomo od zawsze najważniejszymi osobami w wiosce był samiec Alfa i kapłan. Np. u Celtów mógł to być Król wioski i Druid. Obecnie? Prezydent Duduś i Rydzyk. Noo... Chyba najbogatsze i mające najwięcej do gadania w polityce osoby! Ale do rzeczy. Mamy swojego wodza i druida. Ich rozmowa mogła wyglądać tak:
- Kurczę druid... - drapie się - Mamy mało zasobów i żołnierzy... Cholera co zrobić... Co zrobić...
- Mam! Zakażmy im walenia konia i innych sexów poza waginą! Wtedy ich chuć sprawi, że będą częściej zachodzić w ciążę, a co za tym będziemy mieć więcej chłopów pańszczyźnianych i żołnierzy do stracenia!
I tak to mniej więcej było. Nie wiem czy słyszałeś o takim eksperymencie gdzie małpki siedziały w klatce z zawieszonym bananem, ale za każdym razem jak sięgały po banana tam były lane zimną wodą czy kopane prądem (nie pamiętam szczegółów), więc biły każdą nową małpę, która sięgała po owego banana. Z czasem przestano je karać ale takie małpie tabu zostało i nawet małpy nie znające tej kary lały nowe, które chciały banana. Taki mechanizm kontroli społecznej! A co jest u nas? Straszenie piekłem, idź do bierzmowania bo babcia umrze ze zgryzoty. Może nie jest to jakaś przemoc fizyczna, ale psychologiczna już tak. Też jest podobny religijny mechanizm kontroli społecznej.
U nas jest bardziej wykształcone i oświecone społeczeństwo, więc nie mamy najgorzej. Co najwyżej jakieś największe (bez obrazy) barany się rozmnożą bo ksiądz zabroni gumowego przyjaciela. Ale taki Islam? Czy Judaizm? Niedługo po narodzinach mamy obrzezanie. Ucinamy niepotrzebną (teoretycznie) skórkę zwaną napletkiem z małego siurka. Zależnie od tego jak utniemy może być tak, że facet nie będzie mógł się masturbować, mówiąc wprost: nie jest fizycznie możliwe sklepanie Niemca po kasku. Idźmy dalej. Facet bez możliwości odstresowania robi się agresywny, szuka żony żeby zaspokoić chuć, a jak jej nie znajdzie bo np. jest biedny... Pozostaje mu organizacja terrorystyczna. Na której zarabia jakiś stuknięty imam czy inny kalif. A jeśli już nasz muzułmanin znajdzie żonę, to częściej będzie ją pi**rzył. Zatem... Częściej strzeli gola. W związku z tym islam ma największy przyrost naturalny, co za tym idzie kalif czy król zarobi najwięcej na głuptokach. Albo ogarnie sobie polityk wpływy na zachodzie, bo duża liczba muzułmanów zagłosuje!
Ciekawie jest u Świadków Jehowy. Każdy musi oddać dziesięcinę. Niby uczciwe ale policz sobie. Zarabiasz 2,500 oddajesz 250 co miesiąc. I zgadnij komu się będzie opłacało to, żeby się rodziło więcej dzieci? Kapłanowi. Wyjaśniłem wyczerpujaco?
@solarize
Patrząc na historycznego Jezusa i zakładając, że pismo święte przekazuje prawdę historyczną, Jezus był wspaniałym człowiekiem. Uczył rozsądnej moralności, dawał właściwe wzorce, był człowiekiem skromnym, rozmawiał z odrzuconymi przez społeczeństwo, pocieszał cierpiących, zachęcał do pomocy biednym itp. Ogółem mówiąc, zamiast kręcić się po pałacach, zszedł na ziemię do "maluczkich". Zwykłych, szarych ludzi. I ja czytając pismo święte od deski do deski, dostrzegam jego przekaz. Nie ze wszystkim się zgadzam. Ale ogółem można stwierdzić, że jego wzorzec moralny jest dobry. Za dzieciaka zawsze mi się wydawało, że fanatyczny katolik, to osoba która będzie szerzyła dobro. "Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego" i inne tego typu. Będzie pomagała biednym, broniła słabszych. Jaki ja byłem naiwny. Nie rozumiem tylko jednego. Ja będąc osobą niewierzącą zadałem sobie trud przeczytania pisma i wyciągnięcia wniosków, nie tylko z tego, co Jezus mówił, ale i czynił. Przypowieści i przykłady przez niego podawane, też nie były po nic. Z nich płynie konkretny przekaz. I teraz ktoś czyta o najważniejszym przykazaniu, czyli miłości. Czyta o tym, jak Jezus broni cudzołożnicy i dobrze jej radzi, potem czyta o tym, że Jezus radzi modlić się w ciszy i skromnie, aniżeli trąbić o tym na rogach świątyń. I co mamy? Co robi skrajny katolik? Nienawidzi drugiego człowieka, tępi odmienność i szczyci się wiarą, przy każdej możliwej okazji.
Nigdy tego nie pojmę, jak można tak zniekształcić, tak piękny przekaz.
@solarize Czytaj czytaj! Czytanie to potęga! ;) A jak już się naczytasz to zobacz w necie jakiegoś stukniętego terrorystę krzyczącego że zabije niewiernych i pomyśl sobie czy on czasem nie jest członkiem wesołego klubu "Chłopaki nie mogące zbić Niemca po kasku!".
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 April 2021 2021 18:00
Że też się nie wstydzi. Pewnie ma mało testosteronu. Ja ciągle myślę o kobietach i to na wiele sposoby. XD Ten post to tak jakby powiedział: "Przyznaję się do bycia eunuchem!".
No i widać jaki to świadomy katolik. NIE JEST grzechem ani seks oralny, ani seks analny. Grzechem jest spuszczanie się poza pochwą. Bo wg katolików seks ma prowadzić do zapłodnienia - nie można uprawiać seksu, który nie mógłby się zakończyć poczęciem.
widze zaczynamy promowac kolejnego "gwiazdora" jeszcze chwila a wejdzie do polityki albo jakis idiota zrobi zbiorkena niego. Ludzie wescie nie napedzajcie slawy ###'nom.
OdpowiedzCo za palant.
OdpowiedzWyniki głosowania są jak najbardziej zgodne z prawdą. Od zawsze wyznawcy KK chcą być w każdej sytuacji bliżej krzyża ....
OdpowiedzZ kolei "do ust" to grzech śmiertelny bo połknąć to kanibalizm, a wypluć to aborcja :)))
Odpowiedz"Jedzie głupi na głupim i głupotą pogania"
Odpowiedzparafrazując :
Idioci idiotów internetem promują.
Przecież to troll i prowokator. No co wy
OdpowiedzNie wiem, jak go określić, aby nie obrazić ludzi dotkniętych niedorozwojem psychicznym. Myślę, że cep będzie odpowiednieXDDD
Odpowiedzi takich cymbałów wrzucamy na główną? serio?
OdpowiedzA co ze struganiem Ryśka? Lepsza własna rączka, niż cudza rzeżączka!
OdpowiedzDlaczego fanatycy religijni większości religii tak mocno, wręcz obsesyjnie interesują się seksem i jego szczegółami? To schemat, który reglanie się powtarza. To tak jakby Jezus, czy Mahomet, zrodzili się po to, aby przekazać nam nauki o właściwym ruchaniu.
Odpowiedz@solarize Usiądź wygodnie! Wyjaśnię Ci to, ale to będzie dłuższa rozmowa... Dawno, dawno temu... Pierwszy cwaniak spotkał pierwszego frajera! I tak narodziła się religia... Kiedyś robiono takie badanie z gołębiami, że musiały pociągać dzióbkiem dźwigienkę żeby dostać jedzenie. Raz dostawały więcej raz mniej. Któryś gołąb powiązał fakty że jak się obrócił łebkiem to dostał więcej. I zaczął tak robić regularnie... Taki gołębi zabobon. Skąd wiesz, że jakiś szaman w prehistorii nie pokazał na jakiegoś jaskiniowca złamaną kością mówiąc: "zginiesz!", a w niedługim czasie ta osoba zginęła przez przypadek obrywając piorunem? To mogło sprawić, że każdy uważał że szaman ma mistyczną moc, gdzie de facto były to przypadki i siły natury. A więc szaman dostawał jeść... Nic nie robiąc! Opowiadając mniej mądre lub bardziej mądre bajki o bogu, duchach itp. Sposób na zdobywanie zasobów bez wysiłku! Wystarczy tylko dużo pacanów...
Co ciekawe, w chyba każdej religii jest bóg walący piorunem! Pan Bóg u chrześcijan, Jezus w Islamie, o Thorze, Zeusie czy Śiwie nie wspominając! Widziałem eksperyment gdzie małpy robiły gest poddaństwa przed samcem alfa... Aleee robiły go też przed majestatycznym wodospadem czy burzą z piorunami. Czyżby narodziny religii? W każdym razie wróćmy do kleru i społeczeństwa.
Jak wiadomo od zawsze najważniejszymi osobami w wiosce był samiec Alfa i kapłan. Np. u Celtów mógł to być Król wioski i Druid. Obecnie? Prezydent Duduś i Rydzyk. Noo... Chyba najbogatsze i mające najwięcej do gadania w polityce osoby! Ale do rzeczy. Mamy swojego wodza i druida. Ich rozmowa mogła wyglądać tak:
- Kurczę druid... - drapie się - Mamy mało zasobów i żołnierzy... Cholera co zrobić... Co zrobić...
- Mam! Zakażmy im walenia konia i innych sexów poza waginą! Wtedy ich chuć sprawi, że będą częściej zachodzić w ciążę, a co za tym będziemy mieć więcej chłopów pańszczyźnianych i żołnierzy do stracenia!
I tak to mniej więcej było. Nie wiem czy słyszałeś o takim eksperymencie gdzie małpki siedziały w klatce z zawieszonym bananem, ale za każdym razem jak sięgały po banana tam były lane zimną wodą czy kopane prądem (nie pamiętam szczegółów), więc biły każdą nową małpę, która sięgała po owego banana. Z czasem przestano je karać ale takie małpie tabu zostało i nawet małpy nie znające tej kary lały nowe, które chciały banana. Taki mechanizm kontroli społecznej! A co jest u nas? Straszenie piekłem, idź do bierzmowania bo babcia umrze ze zgryzoty. Może nie jest to jakaś przemoc fizyczna, ale psychologiczna już tak. Też jest podobny religijny mechanizm kontroli społecznej.
U nas jest bardziej wykształcone i oświecone społeczeństwo, więc nie mamy najgorzej. Co najwyżej jakieś największe (bez obrazy) barany się rozmnożą bo ksiądz zabroni gumowego przyjaciela. Ale taki Islam? Czy Judaizm? Niedługo po narodzinach mamy obrzezanie. Ucinamy niepotrzebną (teoretycznie) skórkę zwaną napletkiem z małego siurka. Zależnie od tego jak utniemy może być tak, że facet nie będzie mógł się masturbować, mówiąc wprost: nie jest fizycznie możliwe sklepanie Niemca po kasku. Idźmy dalej. Facet bez możliwości odstresowania robi się agresywny, szuka żony żeby zaspokoić chuć, a jak jej nie znajdzie bo np. jest biedny... Pozostaje mu organizacja terrorystyczna. Na której zarabia jakiś stuknięty imam czy inny kalif. A jeśli już nasz muzułmanin znajdzie żonę, to częściej będzie ją pi**rzył. Zatem... Częściej strzeli gola. W związku z tym islam ma największy przyrost naturalny, co za tym idzie kalif czy król zarobi najwięcej na głuptokach. Albo ogarnie sobie polityk wpływy na zachodzie, bo duża liczba muzułmanów zagłosuje!
Ciekawie jest u Świadków Jehowy. Każdy musi oddać dziesięcinę. Niby uczciwe ale policz sobie. Zarabiasz 2,500 oddajesz 250 co miesiąc. I zgadnij komu się będzie opłacało to, żeby się rodziło więcej dzieci? Kapłanowi. Wyjaśniłem wyczerpujaco?
@solarize
Patrząc na historycznego Jezusa i zakładając, że pismo święte przekazuje prawdę historyczną, Jezus był wspaniałym człowiekiem. Uczył rozsądnej moralności, dawał właściwe wzorce, był człowiekiem skromnym, rozmawiał z odrzuconymi przez społeczeństwo, pocieszał cierpiących, zachęcał do pomocy biednym itp. Ogółem mówiąc, zamiast kręcić się po pałacach, zszedł na ziemię do "maluczkich". Zwykłych, szarych ludzi. I ja czytając pismo święte od deski do deski, dostrzegam jego przekaz. Nie ze wszystkim się zgadzam. Ale ogółem można stwierdzić, że jego wzorzec moralny jest dobry. Za dzieciaka zawsze mi się wydawało, że fanatyczny katolik, to osoba która będzie szerzyła dobro. "Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego" i inne tego typu. Będzie pomagała biednym, broniła słabszych. Jaki ja byłem naiwny. Nie rozumiem tylko jednego. Ja będąc osobą niewierzącą zadałem sobie trud przeczytania pisma i wyciągnięcia wniosków, nie tylko z tego, co Jezus mówił, ale i czynił. Przypowieści i przykłady przez niego podawane, też nie były po nic. Z nich płynie konkretny przekaz. I teraz ktoś czyta o najważniejszym przykazaniu, czyli miłości. Czyta o tym, jak Jezus broni cudzołożnicy i dobrze jej radzi, potem czyta o tym, że Jezus radzi modlić się w ciszy i skromnie, aniżeli trąbić o tym na rogach świątyń. I co mamy? Co robi skrajny katolik? Nienawidzi drugiego człowieka, tępi odmienność i szczyci się wiarą, przy każdej możliwej okazji.
Nigdy tego nie pojmę, jak można tak zniekształcić, tak piękny przekaz.
@Jeremi978 Serio obrzezanie może uniemożliwić masturbację? Muszę o tym poczytać...
@solarize Czytaj czytaj! Czytanie to potęga! ;) A jak już się naczytasz to zobacz w necie jakiegoś stukniętego terrorystę krzyczącego że zabije niewiernych i pomyśl sobie czy on czasem nie jest członkiem wesołego klubu "Chłopaki nie mogące zbić Niemca po kasku!".
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 April 2021 2021 18:00
Wam katolicy proponuje włożyć penisa ministrantów w doopę. Jaki trzeba mieć zryty beret by takie pomysły uskuteczniać.
OdpowiedzŻe też się nie wstydzi. Pewnie ma mało testosteronu. Ja ciągle myślę o kobietach i to na wiele sposoby. XD Ten post to tak jakby powiedział: "Przyznaję się do bycia eunuchem!".
OdpowiedzNo i widać jaki to świadomy katolik. NIE JEST grzechem ani seks oralny, ani seks analny. Grzechem jest spuszczanie się poza pochwą. Bo wg katolików seks ma prowadzić do zapłodnienia - nie można uprawiać seksu, który nie mógłby się zakończyć poczęciem.
Odpowiedz