Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
858 899
-

Zobacz także:


T tenqoba
+18 / 28

@Rydzykant idiotów nie brakuje po żadnej ze stron...ale trudno zaprzeczyć, że to co powiedział powyżej ksiądz jest debilizmem roku. nauka nie jest domeną kościoła od wielu już lat, a wcześniej sytuacja nie wynikała z szczególnej roli kościoła, tylko jego "dbałości" o utrzymanie wiedzy a przede wszystkim umiejętności czytania w swoich szeregach. K wręcz obsesyjnie blokował rozwój społeczeństwa, po to by utrzymać władzę dusz i umysłów. oczywiście jak w każdej organizacji zdarzały się czarne owce mające zacięcie edukacyjne i propagujące wiedzę, natomiast mowa tu o organizacji jako takiej.

belzeq
+7 / 19

@Rydzykant A żeś się Pan dziś rozżartował, Milordzie...

T tenqoba
+8 / 10

@Rydzykant przyznam, że brakuje mi tu pewności, ale nie wszystko można zgasić, czasem krótkotrwałe oświecenie następuje po mroku, który zapada już za moment. :) tak jak pisałem, wyjątki potwierdzają regułę. wiem, że masz sporą wiedzę, stąd jestem przekonany, że pamiętasz też o walce kościoła z wieloma postępowymi teoriami...do dziś teorią ewolucji itp. i super oklepany temat centrum wszechświata...a to tylko najbardziej znane, nawet mi elementy :)
zgadzam się natomiast z tym, ze nie znamy pełnego sensu wypowiedzi i że jeżeli jest tak jak piszesz...to cała dyskusja nie ma sensu...

R Rydzykant
-1 / 13

@tenqoba
Oczywiście Kościół nie jest bez winy. Wielokrotnie prześladował naukowców oraz blokował rozwój wiedzy. Warto zastanowić się nad przyczynami.
Pominę tu przypadki zwykłej ludzkiej głupoty. Nawet dziś są księża, uważający szczepienie przeciwko Covid za "grzech". Jednak głupota jest wieczna i dotyczy wszystkich środowisk. Kilka dni temu negatywną opinię wobec wszelkiego rodzaju szczepień usłyszałem od pozornie inteligentnej i wykształconej nauczycielki z renomowanego liceum. Im bardziej cofniemy się w czasie, tym więcej znajdziemy ludzi zwyczajnie bojących się wiedzy, która ich przerasta.

-Zastanawiam się nad faktycznym, "systemowym" oporem KRK przeciwko rozwojowi niektórych dziedzin wiedzy. Zacznijmy od początku. Kościół przyjął system Arystotelesa. Jak na czasy przełomu starożytności i średniowiecza wybór ten był bardzo światły, a metoda nowatorska. To właśnie "poganinowi" Arystotelesowi w dużej mierze zawdzięczamy współczesną "metodę naukową". Na podstawie starożytnej wiedzy stworzono system podręczników z których uczono kolejne pokolenia kapłanów, a w późniejszych czasach także ludzi świeckich. Bo jak zapewne wiesz, właśnie przy kościołach i zakonach powstawały pierwsze "publiczne" szkoły oraz szpitale. System ten okazał się nadmiernie stabilny. Wiedza się rozwijała, jednak instytucje zobowiązane do kształcenia nie chciały przyjmować "nowinek" nawet gdy od ich odkrycia i potwierdzenia mijało 100 lat. Nikomu nie chciało się na nowo pisać podręczników. Siła klasycznych "autorytetów" była zbyt wielka, stawała się hamulcem.

-Ale nie to było główną przyczyną problemu. Faktycznym jego źródłem była polityka. Do roku 1870 w takiej lub innej formie istniało Państwo Kościelne, którego głównym celem nie była wiara, tylko (jak w przypadku każdego państwa) wzmacnianie swojej potęgi, zapewnienie trwałości i dominacji nad innymi tworami politycznymi. W takich okolicznościach, rewolucyjne zmiany były niekorzystne. Należało je tłumić, kanalizować aby państwo miało czas na dostosowanie się do nowych okoliczności. W doskonały sposób wpisują się tu 2 postacie.
Znasz historię Giordano Bruno? Powiedz mi jakich to odkryć naukowych dokonał? Podpowiem ci - żadnych. Wymyślił sobie pewną koncepcję filozoficzną, którą z dzisiejszego punktu widzenia można byłoby powiązać z hipotezą Gai. Jednak przede wszystkim był hejterem, atakował (czasem słusznie, lecz zazwyczaj całkiem bezpodstawnie) wszystkich możnych ówczesnego świata, brał udział w sporej liczbie "afer". W ten sposób zdobył sobie grono nieprzejednanych wrogów w kręgach władzy. To było faktycznym powodem skazania go na śmierć.
A teraz Galileo Galilei. Wybitny astronom, potwierdził kopernikańską teorię heliocentryczną i dokonał kilku innych niezwykłych odkryć. Jego publikacje uznano za nadmiernie nowoczesne, łamiące istniejący układ sił. Został oskarżony o herezję, zmuszony do słownego "zaprzeczenia teorii Kopernika" a następnie... zamieszkał bezpiecznie w okolicy Florencji. Dokonywał tam kolejnych odkryć, "prywatnie" spotykał się z innymi wybitnymi naukowcami, tam postało jego najwybitniejsze dzieło "Discorsi e dimostrazioni matematiche in torno a due nuove scienze".
Czy potrafisz wyobrazić sobie, że Snowden odwołuje swoje rewelacje, a następnie kupuje domek w okolicy Los Angeles i tam przez nikogo nie niepokojony zbiera kolejne informacje szkodzące rządowi?
Tak, Kościół ograniczał rozwój niektórych dziedzin nauki, utrudniał ich rozpowszechnianie. Robił to z powodu swoich własnych, partykularnych interesów. Robił to samo co każdy rząd (a już szczególnie nasz obecny rząd).

-Jest jeszcze trzeci aspekt. Etyczny. Kościół nie może sobie pozwolić na poparcie rozwiązań naukowych, które mogą podważać podstawowe reguły wiary. Jest przeciw In-vitro nie z powodu "braku duszy" urodzonego tak dziecka, lecz z powody zabijania pozostałych embrionów powstających w czasie tej procedury. Wiele innych działań Kościoła ma podobne uzasadnienie. Oczywiście można się nie zgadzać z taką postawą, jednak nale

T tenqoba
0 / 2

@Rydzykant dzięki za dość obiektywną i obszerną odpowiedź. ucięło końcówkę, chętnie doczytam.

R Rydzykant
-1 / 9

@tenqoba
Reszta nie była szczególnie istotna. Jedynie sugeruję by analizować poglądy wszystkich stron i starać się wypracować akceptowalny kompromis. Niestety obie strony sporu są sobie nieprzychylne. Spora część Kościoła "zabetonowała się" w stanowisku NIE, natomiast biznes medyczny nastawiony na zysk usiłuje przepchnąć swoje "nowinki" nie licząc się z konsekwencjami. Choć ostatnio na świecie można zaobserwować niewielkie zmiany na lepsze.

Na koniec (trochę poza tematem) chciałem zwrócić uwagę, że istnieją rozwiązania, które mogłyby zlikwidować wiele "kontrowersyjnych problemów". Słyszałeś o RISUG? Gdyby stało się ogólnodostępne i popularne, gdyby podobne rozwiązanie było też dostępne dla kobiet, problem aborcji na żądania stałby się nieistotny. Po prostu praktycznie nie byłoby niechcianych ciąż.

T tenqoba
0 / 2

@Rydzykant; nie słyszałem ale doczytałem, ciekawe czy ta metoda po czasie jest bezpieczna. jeżeli dziś części populacji nie chce się używać dostępnej antykoncepcji, to nawet ta metoda nie pomoże. Po prostu część populacji ma inny próg wrażliwości i żadnych rozterek przy stosowaniu dowolnych metod do usuwania problemów z swojego życia.

N nexpron
+1 / 7

@Rydzykant WIDZIMY WASZĄ WZMOŻONĄ AKTYWNOŚĆ

Nie ma czegoś takiego jak "przyczyna". Blokował rozwój wiedzy i zabijał naukowców z powodu swoich partykularnych interesów. Czy został rozliczony, choćby majątkowo? Nie.
Kler wmawia, że ludzi wierzących Covid nie dotyczy, bo mają duże spadki dochodów. Ale czy sprzedadzą ziemie, budynki czy wezmą w końcu pieniądze, które szerokim strumieniem płynęły do Watykanu? Nie.
Wybór Arystotelesa - a kogo mieliby wybrać? Przypomnę, że Grecja była jednak dużo bardziej intelektualna, mogli wybierać bardziej. Wybrali jego, bo były najmniejsze niespójności między jego naukami a wiarą. To nie był światły wybór czy metoda nowatorska. Takich kitów nie wciskaj. To nie dzięki Arystotelesowi zawdzięczamy współczesną metodykę naukową - znasz się na tym jak pewne rzeźne zwierze na gwiazdach.
Kler uczono, a co z resztą? Wmawiano im metodycznie, że słowo boże im wystarczy i żadna inna księga im niepotrzebna. Na początku 1000 roku nie wolno było mieć Biblii - za to groziły kary, w tym śmierci i nawet możnowładcy musieli się wystrzegać wścibskiego nosa narzuconego kleryka. Poza tym był sektyzm - nie wolno było czytać nie podniesionemu do godności lektora tekstów w kościele.
Publiczne szkoły powstawały w czasach starożytnych, szpitale też. Nawet tego nazwać nie potrafisz, bo wcześniejszym używanym słowem był lazaret.
Co przełamywało monopol kościoła w średniowieczu? Głównie wojny, bo jednak kler bał się o swoją skórę i szedł na ustępstwa, by potem znowu dokręcać śrubę. Co przełamało monopol jeszcze bardziej? Protestantyzm, drukarnie i handel zamorski. Odtąd rozpoczęła się powolna odbudowa dawno zapomnianej wiedzy.
Giordano Bruno - dalej wiesz tyle, co zwierze rzeźne o gwiazdach. Poszło o kosmologię, która była nie do pogodzenia z wcześniejszą wersją, aniołkami i całą resztą niebiańskiej menażerii. Tego człowieka Inkwizycja torturowała, spaliła, a potem ... zrobiła sobie z niego męczennika. To skur... sadyzm, bezczelność i zbydlęcenie w najczystszej postaci. O Galileuszu już nie będę pisał, bo tam są daleko większe zależności.
Kolejny Twój wywód o zabijaniu embrionów - człowieku, o czym ty piszesz? Więcej zabijasz istot, zjadając śniadanie. Zapewne miało to na celu pokazanie, że utylizacja embrionów jest zła. Jeszcze trochę, to pewnie KK wpadnie na kolejny pomysł wyciągania kasy od rządu, czyli de facto Nas wszystkich. Ogłosi wszem i bowiem, że każdy taki embrion będzie można oddać do "ich" hospicjum, okna życia czy czegoś tam jeszcze.

R Rydzykant
-3 / 11

@nexpron
Obecnie też pewne dziedziny badań naukowych są blokowane. W dodatku, z powodu "poprawności politycznej" nie wolno publikować pewnych potwierdzonych odkryć. Na przykład poczytaj o statystycznych różnicach w poziomie IQ osób różnych ras. Czy sądzisz że powodem zakazu publikacji jest odkrycie, iż statystyczny Azjata jest o 15% inteligentniejszy od przeciętnego Europejczyka? Zapewniam, że nie.

Doprawdy ciekawe co kler mówi wierzącym na temat Covid. Gdybyś pofatygował się, i w niedzielę rano obejrzał mszę na Polsat News, nie pisałbyś bzdur. Bo każda taka msza jest w intencji chorych na Covid oraz w intencji pracowników medycznych.

Biblię można było mieć, natomiast musiała ona być w języku łacińskim. Dlaczego? Bo tłumaczenia na języki narodowe były tak dziwaczne, że z formalnym katolicyzmem miały niewiele wspólnego. Można to prześledzić na podstawie starych biblii prawosławnych, gdzie podobny zakaz obowiązywał znacznie krócej.

Faktycznie w starożytnej GRECJI istniały szkoły publiczne. Głownie w Atenach. Wcześniej nie było to praktykowane, a później zwyczaj ten zaniknął. Został odbudowany właśnie przez chrześcijan różnych
wyznać. Twoje porównanie jest równi prawdziwe, jak porównywanie współczesnych olimpiad z tymi starożytnymi.

Giordano Bruno - nie pytam o oficjalny wyrok, tylko o faktyczną przyczynę skazania. W tamtych czasach było sporo znacznie większych heretyków, których jakoś nie ukarano.

I ostatni akapit twojej wypowiedzi. Napisz ile embrionów ludzkich zjadasz na śniadanie? Nawet jeśli praktykujesz fellatio z połykiem, to nadal są to jedynie haploidalne komórki rozrodcze człowieka, a nie jego embriony. Możesz najwyżej powołać się na naturalne poronienia, lecz w tym przypadku nie ma czynnika etycznego związanego z celowym uśmiercaniem płodu.

Ogólnie - sporo się napisałeś, ale się nie popisałeś. Ani wiedzą ani erudycją.

N nexpron
+1 / 9

@Rydzykant Dawno takich manipulacji faktami nie czytałem :)
Miej te swoje teorie dla siebie, ale chociaż młodszego pokolenia w błąd nie wprowadzaj.
Są nagrania kleru czy zdjęcia z ogłoszeń parafialnych. Sami wierni notorycznie kleją się do siebie, odstępu nie zachowa, a jeszcze się stłoczy przy wyjściu i potem bez maski rozmawiają na zewnątrz. To standard, że KK gra na dwie strony.
Szkoły istniały jeszcze przed kulturą hellenistyczną i nie, KK tego na nowo nie wynalazł tylko się pod to podszył.
Obrona KK, bo torturował człowieka tylko za jego poglądy, chociaż nie szkodził społeczeństwu - przyznam, że zastanawiam się, czy to jednak nie jest gorsze niż wybielanie klerykalnego pedofila. KK powołuje się na męczeńską śmierć Jezusa, cicho nie mówiąc, że sami uczynili tych śmierci dziesiątki tysięcy i to tylko z rąk inkwizycji.
Napisałeś, to prawda, ale same fake wiadomości.

R Rydzykant
-2 / 8

@nexpron
Oczywiście są księża mówiący takie bzdury. Ja spotkałem nauczycielkę z liceum która snuła podobne teorie na temat nieszkodliwości Covidu. Jaki z tego wniosek?
Cotygodniowa msza dowodzi że stosunek kleru do zagrożenia wirusowego jest różnorodne.

Zamierzasz bronić USA ścigającego człowieka, za to że powiedział prawdę? Jak pokazuje przykład Snowdena, każda władza manipuluje faktami i skazuje ludzi "za niewinność".

E energizer19
0 / 6

@nexpron "Napisałeś, to prawda, ale same fake wiadomości." W takim razie wykaż gdzie @Rydzykant użył "fake wiadomości". Czekam z niecierpliwieniem na potwierdzenie Twoich teorii wraz z źródłami :D

P Prally
+2 / 4

@Rydzykant Zdefiniuj mi, kto to jest fanatyczny ateista.

Bo jak ostatnim razem sprawdzałem, ateizm oznacza jedynie brak wiary. Pogląd o potrzebie zwalczania wiarym to antyteizm, i o ile jestem w stanie sobie wyobrazić jakąś formę związanego z tym fanatyzmu, o tyle powody do uznania religii i wiary za rzecz szkodliwą, istnieją i mają faktograficzne oraz logiczne podstawy, a najważniejszym argumentem jest tutaj fakt, że wiara i metoda naukowa postulują dokładnie przeciwne sposoby postrzegania.

Wiara to bezkrytyczne uznanie za prawdę czegoś, bez względu na dowody lub ich brak. W nauce jest to najgorszy możliwy sposób działania, naukowiec który przyjmuje taki modus operandi, z konieczności przestaje być naukowcem, i to nie tylko dlatego że za coś takiego można stracić tytuł, ale przedewszystkim dlatego że ignoruje dane które przeczą tezie.

Nie mówiąc już o tym że bezwzględna wiara w jakąś tezę lub osobę, to nie tylko cecha religii, ale również zbrodniczych ideologii takich jak Nazizm, Bolszewizm czy Maoizm.

P Prally
+2 / 4

@Rydzykant
Obalenie słabej propagandy przeciwnika nie dowodzi że masz rację. Dowodzi tylko że obaliłeś słabą propagandę.

Nie ma znaczenia czy Bruno był wielkim myśliciem czy pieniaczem. Tak samo nie ma znaczenia sprawa Galileo Galilei, choć tu przyznaję, wnioski KK na podstawie obserwacji jego niedoskonałym instrumentem, były nawet jak na ówczesne czasy dobrze pomyślane. Jednak z godnie z dzisiejszymi standardami, należało raczej rozpocząć badania nad optyką, technologią produkcji soczewek

Istotna jest sama zasada działania religii. Nawet chrześcijańscy filozofowie przyznawali że ich celem jest wykazanie prawdy z góry przyjętego dogmatu o istnieniu Boga i prawdziwości Biblii, a część miała nawet odwagę przyznać że to gimnastyka dla odwrócenia uwagi. O ile pamiętam, Duns Szkot to napisał. Pojawiały się nawet takie argumenty, że niedorzeczność religii dowodzi istnienia Boga, bo człowiek nie wymyśliłby takiego absurdu.

Niestety religia nie dość że narzucała z góry co należy myśleć i jeszcze okresowo powodowała prześladowania tych którzy myśleli inaczej, co już jest czynnikiem hamującym i szkodliwym dla rozwoju nauki i myśli w ogóle, to jeszcze odwracała uwagę od życia na świecie i zainteresowania światem, kierując całą na wyimaginowanego Boga, i jeszcze co gorsza kościół dążył do utrwalenia struktury feudalnej, w której za darmo uczeni praktycznie tylko klepania pacierzy i poza tym indoktrynowani chłopi, mieli tyrać na szlachtę i duchowieństwo, a szlachcic interesował się tylko swoim dobrostanem i zbawieniem, względnie tym żeby sobie popić, pogwałcić i pomordować, a potem za wór złota dostać zbawienie mimo to.

A Afaren96
+1 / 3

Jest mały problem przy In vitro reszta embrionów jest mrożona nie zabijana. Proces In vitro jest zbliżony do zwykłego procesu poczęcia - część embrionów może się nie przyjąć tak samo w naturalnym procesie.
To nie jest tak, że kobieta w naturalnym poczęciu od razu zachodzi w ciążę. Nawet nie wiemy ile w ciągu "starania się o dziecko" potencjalnych komórek mogło obumrzeć.

Kościół zamknął naukę we własnym kręgu i nie udawajmy ale to przeniosło się na opóźnienie całego świata. Jednocześnie wspierał propagandę nauki czytania i pisania wśród władców.
Nie mniej ważniejsza nauka była zakazana. Przykładem jest np. psychologia czy położnictwo. Jakby ludzie znali położnictwo wcześniej na pewno nie byłoby tyłu zgonów wśród kobiet.
No i oczywiście część społeczna, że kobieta to przyczyna wszelkiego zła i jeszcze nie człowiek bo z żebra była.

Kościół nie jest czarno biały, jak słusznie napisałeś.

Jednak jest jedna sprawa nadrzędna. Państwo jest świeckie, a w Polsce tego nie widać. Takie In vitro, jego istnienie nie powinno zależeć od opinii kościoła. Przecież są osoby niewierzące dla których jest to nadzieja na dziecko, a nie mogą bo ktoś z jakiejś wiary im zabrania.

Albo wszędobylskie kapliczki lub krzyże w miejscach gdzie być ich nie powinno (np. w szkołach, urzędach, lasy).

U mnie w mieście jest szkołą prowadzona przez siostry zakonne. Oczywiście tam symbole religijne i mszę całkowicie rozumiem. Chodzi o to, że ta szkoła płaci zerowy czynsz, nawet jakiś czas przed pandemią była afera, że chcieli mieć jeszcze jakiś budynek ale za darmo. I ogólnie wszystko dostają pół darmo.
Inne szkoły to mogą sobie pomarzyć o takim traktowaniu.

N nexpron
+1 / 3

@Rydzykant Osoba wierząca jest zdrajcą Ludzkości. Próbuje się odwoływać do Istoty Wyższej (nieważne, czy istnieje, czy nie), próbując zmienić rzeczywistość na korzyść swoją / grupy czy danego społeczeństwa, co zazwyczaj wiąże się z kosztem ponoszonym przez resztę.
Co do ateizmu, sprawa jest dyskusyjna, bowiem niektórzy wskazują, że to też jest wiara (czyli brak bezpośrednich dowodów) na istnienie danego boga/ów. Gdyby takowe dowody były, sprawa byłaby oczywista. Niemniej z naukowego punktu widzenia bogów nie ma. Ja też mogę sobie wymyślić boga πrożka, modlić się do niego i walczyć z innymi, którzy mojego objawienia nie uznają :)

P Prally
0 / 2

@Rydzykan Ateizm oznacza ze źródłosłowia tylko brak wiary. Nie oznacza nieczego innego, stąd poza brakiem wiary, ateiści mogą reprezentować dowolne poglądy. Stąd brak i opory przed przyjęciem symboliki ateistycznej. Ateista może być agnostykiem albo antyteistą itd.

Wydaje mi się że nie rozróżniasz dogmatu od założenia. Człowiek wierzący nie przyjmuje założenia że Bóg istnieje, tylko wierzy w jego istnienie. Ma taki dogmat.
Założenia przyjmuje się uznając że mogą być błędne i odrzucają się je gdy pojawiają się przeczące im dowody. Dogmat natomiast uznaje się za prawdziwy bez względu na wiedzę jaka się pojawi. Ateista może założyć że istnieją jakieś siły nadprzyrodzone, jeżeli wymaga tego jego światopogląd- np. zna zjawiska wd. jego wiedzy prawdziwe, których nie potrafi wyjasnić posługując się znaną mu wiedzą naukową. Przykładem tego typu ateizmu jest "Nergal" który uważa że mogą istnieć jakieś byty magiczne, bo jeszcze nie wszystko do końca wiemy.

Co do Twojego poglądu, uważam że jest godny szacunku.

Osobiście doszedłem do punktu, w którym szukanie Boga nie jest niczym innym niż sianiem zamętu, bo problem przekracza zdolności pojmowania, być może nawet najwybitniejszych z ludzie. Wszystko wyjaśniają prawa logiki, bez udziału sił nadprzyrodzonych, a problem sprowadza się do pytania; skąd się wzięły te prawa?
Dlatego uważam że należy albo w Boga nie wierzyć, albo jeżeli ktoś uważa że Bóg jednak istnieje, to nie powinien mu przypisywać cech i działań opisywanych w jakichś rzekomo świętych ksiegach.
O ile istnienie jakiegoś inteligentnego omnipotentnego bytu jest dla mnie jeszcze do przyjęcia, o tyle pogląd że prawda o nim jest zawarta w Biblii, albo w Koranie, jest dla mnie pomysłem jawnie absurdalnym i szkodliwym. Jeżeli juz miałbym wierzyć w jakąś religię, to byłaby to religia mówiąca że Bóg prawdę o sobie zawarł w całym stworzonym świecie i zadaniem człowieka jest tę prawdę poznać, poznając ów świat i wszystkie jego wymiary.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 April 2021 2021 0:58

P Prally
+1 / 3

@nexpron
Dobry argument, czajniczek Russela. Poza pokazaniem że na zasadzie religii można wierzyć w najbardziej jawniue absurdalne twierdzenie, uwypukla także jak skrajnie sprzeczna z naturalną zasadą działania umysłu człowieka, jest wiara religijna. Kiedy bowiem np. sięgamy po szkalnkę z herbatą, mózg wiele razy na sekundę przy użyciu wszystkich zmysłów czy szklanka naprawdę jest tam gdzie się wydaje, czy ręka zmierza właściwą drogą i czy w szklance jest herbata. Uruchamiają się tu także procesy wnioskowania logicznego- ręka zatrzyma się, jeżeli coś wyglądającego jak herbata będzie w dziwnym miejscu, albo w dziwnym naczyniu.

Wiara natomiast, szczególnie chrześcijańska, domaga się, aby ignorować wszystkie próby weryfikacji które przeczą tezie.

N nexpron
0 / 2

@Rydzykant
Skoro się nie ma argumentów, to się pisze jakieś debilizmy o religioznastwie. Równie dobrze mogłoby być to bajkoznastwo, fantasmagoriaznastwo itd.

Twój poziom wiedzy na temat buddyzmu jest żenująco niski. Tak, wiemy, że jak istniało takie niepodległe państwo jak Tybet, to mnisia policja latała z pałami i lała każdego, kto się nie stosował do nakazów danej religii. Widać niektórym tutaj marzą się czasy powrotu feudalizmu, klękania przed klerem, całowania jego konsekrowanych rąk, bo "święty" itd.
Oj, chyba czas Ci przysiąść fałdów i zacząć czytać ze zrozumieniem resztę tych wypocin innych religii.

P Prally
0 / 2

@Rydzykant

Z tym Lamaitrem to już jest czysta manipulacja z twojej strony. Po pierwsze Lamaitre żył już w czasach kiedy kościół przestał prześladować wolnomyślicielstwo. Po drugie kościół zwalczał tylko te idee które mu nie pasowały do światopoglądu. Wielki Wybuch pasuje do dzieła stworzenia, w przeciwieństwie do teorii wiecznego wszechświata, powszechnie uznawanej przez starożytnych Greków.

To samo z Mendelem, po pierwsze za późno, po drugie dziedzieczenie nie było raczej kontrowersyjnym teologicznie tematem, podobnie jak nie była nim matematyka.

Dziwnym jesteś człowiekiem. Raz ładnie mówisz o pogłębianiu wiedzy, a raz jak tutaj wyjeżdżasz z takim babolem.

Zburzyli i prawdopodobnie celowo zniszczyli bibliotekę Serapejonu, a w każdym razie nie chcieli jej zachować.
Zniszczyli szkołę Teona, w V wieku nakazali likwidację szkoły neoplatońskiej. Mniej więcej od tego czasu palili książki z którymi się nie zgadzali.

W latach 1210-1277 wprowadzono ograniczenia
Od XVI wieku funkcjonował indeks ksiąg zakazanych. Czyje dzieła się na nim znalazły? Poza Brunem i Galileuszem? M.in. Grocjusz, Hobbes, Spinoza, Kartezjusz, Locke, Milton, Kopernik, Keppler.
Z Kopernikiem i Galileuszem zmienili zdanie i stwierdzili że jednak nie trzeba ich zakazywać. Dla Galileusza znieśli zakaz w XVIII wieku, dla Kopernika XIX! Świetny klimat do prowadzenia oświaty i badań, podstawowy traktat o budowie Układu Słonecznego zakazany przez 200 lat!

Warto też dokopać się, jak wyglądały studia przyrodnicze np. na Akademii Wileńskiej do czasu kasacji Zakonu Jezuitów. 3 lata studiowania teologii.

P Prally
0 / 2

@tenqoba Zmanipulował dane, powoływanie się na przypadki z XIX i XX wieku to żaden argument, bo akurat wtedy kościół zmieniał już linię. W XIX wieku zakończono proces usuwania z Indeksu Ksiąg Zakazanych traktatów heliocentrycznych, wtedy też zalegalizowano Kopernika, a 1966 roku zrezygnowano z prowadzenia indeksu.

R Rydzykant
-2 / 2

@Prally
Na początek - akurat istnienie "czajniczka Russela" nie da się wykluczyć. Aby to zweryfikować,należałoby poznać specyfikację wyposażenia radzieckiej stacji kosmicznej Salut 7. Być morze wśród gratów które uwolniły sie w czasie pożaru i rozszczelnienia był jakiś czajniczek. Chociaż nie zaprzeczę - dowody na istnienie czajniczka są nieco mocniejsze niż na istnienie boga ;) W dodatki można je znaleźć. W archiwach KGB albo innych postsowieckich instytucji.

A teraz do meritum
Najpierw atakujesz Kościół jako całość, a potem robisz wyjątki bo "Lamaitre żył już w czasach..." Jak wykazuje przykład Snowdena każda włądza "zwalcza tylko te idee które jej nie pasują"
Jak mawiali starożytni nihil novi sub sole.

Powtarzasz zbrodnie popełnine przez katolików (lub też im przypisywane - aleksandryjska "biblioteka" płonęła co najmniej 7 razy, prawdopodobnie raz podpalili ja chrześcijanie A NIE KATOLICY, ostatecznie zniszczyli ją muzułmanie) czyli bardzo chesz abym wymienił listę zbrodni popełnionych przez ateistów. Jednak robiłem wielokrotnie, toteż niech każdy samodzielnie poczyta o Vandei, Czerwonych Khmerach, porównaniu zasad działanie katolickiego indeksu ksiąg z ateistyczną cenzurą i całej reszcie. To nic nowego nie wnosi do dyskusji.

I odpuść sobie teksty o "babolach" bo tak jawne zagrywki erystyczne nie uchodzą stosować nawet na tak nędznym forum jak to. Chcesz oczarować dzieci pozbawione głębszej wiedzy? Jeśli tak, to działasz jak katecheta.

N nexpron
0 / 2

@Rydzykant No popatrz, a ja czytałem swego czasu opisy podróżników z lat 30 ubiegłego wieku (głównie przekazy brytyjczyków) do Tybetu i tam takie rzeczy, jak mnisia policja i pałowanie były.

P Prally
0 / 2

@Rydzykant Żarty. Dobrze wiesz że przykład Russela odnosi się do dowolnej gwiazdy. Pomysł że po kosmosie latają czajniki jest jawnie absurdalny, a ponieważ zgodnie z przykładem można go umieścić na orbicie dowolnej gwiazdy, ilustruje to problem jaki stwarza postawa "udowodnij że nie ma".

Oczywiście że Biblioteka Aleksandryjska płonęła wiele razy. Tylko że ty zdajesz się uważać że jeden pożar więcej nie ma znaczenia, zupełnie pomijając przy tym fakt, że do czasu pojawienia się chrześcijaństwa starano się zbiory ratować, a nie je niszczyć.
Spalenie przez Muzułmanów to bajka z XII wieku stworzona żeby na zasadzie dziadka z Wehrmachtu skompromitować Saladyna. Nie ma żadnych faktycznych źródeł mówiących jakoby muzułmanie zdobywając Aleksandrię, spalili Bibliotekę. Przeciwnie, wiadomo że weszli w posiadanie dużej liczby ksiąg. To był (jeszcze) okres, w którym muzułmanie zdobywając biblioteki, tłumaczyli je i kopiowali.

"porównaniu zasad działanie katolickiego indeksu ksiąg z ateistyczną cenzurą i całej reszcie. To nic nowego nie wnosi do dyskusji."
Ależ wnosi. Te nominalnie ateistyczne reżimy miały wszystkie najgorsze cechy religii. Przedewszystkim zupełny brak samokrytycyzmu. Za kwestionowanie pomysłów czy woli Hitlera, Stalina czy Mao można było zostać zabitym albo trafić do łagru.
Dokładnie jak w chrześcijaństwie, gdzie już samo zakwestionowanie boskości Jezusa było dostatecznym powodem do mordu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 April 2021 2021 23:17

P Prally
0 / 2

@Rydzykant Ty naprawdę na potrzeby wiary robisz z siebie idiotę. Nikt mający dzisiejszą wiedzę nie uważa że nawet wokół 1% gwiazd może istnieć zaawansowana cywilizacja, a argument Russela mówi o dowolnej gwieździe. Przy dzisiejszej wiedzy mogę wybrać układ w którym na pewno nie ma planety na której może istnieć życie i powiedzieć "udowodnij że nie lata tam czajnik" i będzie to zgodne z intencją Russela.

Naprawdę, jeżeli jesteś dorosły, to powinieneś przyjąć do wiadomości że zdechniesz jak pies i to będzie koniec twojej świadomości, zamiast jak cuchnący tchórz robić z siebie głupka, tylko po to żeby poczuć się lepiej.

I tak, totalitaryzmy "ateistyczne" były w istocie systemami religijnymi. Nie dlatego że istniał w nich kult i obrzędy (chociaż rzeczywiście w nich istniały), ale dlatego że weryfikacja idei była niemożliwa. Wspólną cechą religii i nazizmu, bolszewizmu oraz maoizmu jest to, że ich wyznawcy mogą, a nawet muszą popełniać dowolnie wielkie błędym bo weryfikacja jest niemożliwa. W chrześcijaństwie, bo idea to uniemożliwia (i okresowo/miejscowo jest kara śmieci za próby), w bolszewiźmie, naziźmie i maoiźmie, bo jest kara śmierci za próby.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 April 2021 2021 1:50

A konto usunięte
0 / 0

@Rydzykant Obudź się. Ateizm to tylko "brak wiary w bogów". Tylko, bić więcej.
Jeśli ktoś zwalcza religię to ewentualnie może być ateistą ORAZ antyklerykałem, antyteistą i na przykład wegetarianinem, kibicem żużla, anarchistą, populistą.
Przyjmiesz to wreszcie?

A konto usunięte
0 / 0

@Rydzykant Najprawdopodobniej są to :
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Antyteizm

"osoby, które dla zasady minusują wypowiedzi" - złośliwe osiołki.
Musimy jednak ustalić jaka jest rzeczywistość. Osoby o których wspomniałeś, faktycznie mogą działać z pobudek nie różniących się od pobudek fanatyków religijnych, pomimo, że różnią się istotnie od fanatyków religijnych brakiem fanatyzmu religijnego. Są dwie opcje:

2) Jeśli takie osoby minusują wszystko bez względu na treść, pomimo, że ta ma racjonalne umocowanie w rzeczywistości i mogą istnieć przesłanki, nawet małe że autor ma rację to, takie osoby nie różnią się od fanatyków religijnych. Kierunek jest jeden, przeciwne zwroty.

2)Osobie religijnej może się wydawać, że to co napisała jest prawdą, zawiera w sobie mądrość oświeconą. Posiada ona jednak braki w wiedzy i logicznej analizie i nie rozumie faktów jakie chce jej przekazać dyskutant, bo na przykład wieloletnia indoktrynacja całkowicie wykrzywiła jej sposób myślenia i stosunek do rzeczywistości pozbawiając ją sceptycyzmu.
Wówczas osoba religijną każdy minus odbierze jako fanatyzm przeciwnika, a racjonalny kontrargumentów jako atak na religię, Boga, jego Samego. W takim przypadku dyskutujący ateista nie byłby podobny do fanatyka religijnego.

Tak mi się wydaje, ale ja się nie znam.

S sceptykiem_sie_urodzic
+13 / 35

Mi się alergii stan na kościół pogłębia jak wszędzie się pedofile znajdują, jak grzyby muchomory w lesie po deszczu, jak robactwo co wypełza spod kamienia jak się go obróci.

Tak widzę obecnie kościół w Polsce jako wielki monolityczny głaz pod którym żyje parszywsze robactwo pedofilii. Ten głaz należy stoczyć w niebyt....

Odpowiedz
T Tescior
+1 / 7

@sceptykiem_sie_urodzic wszędzie czyli gdzie konkretnie? Ilu tych pedofili znaleźli ostatnio?

S sceptykiem_sie_urodzic
+1 / 5

@Tescior Tu zadajesz piękne pytanie. Wszędzie. Można powiedzieć że nie ma gminy żeby nie było pedofila w kościele a służby odpowiedzialne za dobro dzieci w tym sami rodzice nie widzą problemu.

"Lepiej niech gwałci moje dziecko ksiądz niż mnie ma wies piętnować"

I właśnie to jest dziwne. Wg kościoła nie ma pedofilii w kościele.

T Tescior
0 / 8

@sceptykiem_sie_urodzic można tak powiedzieć na podstawie jakich danych?
coś ci słabo idzie to sceptykowanie, bo gdzie nie zerknę tam walisz najpopularniejszymi z popularnych kalek, takimi uogólnieniami i kalkami, że aż oczy szczypią...

A adraxer12
-5 / 9

@sceptykiem_sie_urodzic Pierwszy wynik z google obala twój fake news https://dorzeczy.pl/kraj/102964/wiekszosc-skazanych-za-pedofilie-to-ksieza-ten-raport-obala-popularny-mit.html - pedofilia nie dotyczy księży bardziej niż innych zawodów. A to też są zwykli ludzie. Jakiś gej mógł pójść do seminarium tylko dla pieniędzy i łatwiejszego życia. Bo na pewno nie dla nauki Chrystusa, która sprzeciwia się takim czynom. Gdyby tak nie było, to kościół nie przetrwałby 2k lat, co potwierdza, że Twój komentarz jest skutkiem komunistycznej propagandy, która prawdopodobnie niedługo doprowadzi do kolejnej katastrofy humanitarnej i ludzie za 100 lat znowu będą się pytać "jak ludzie mogli do tego doprowadzić?" (zabijanie nie winnych, zabieranie ludziom majątku, aresztowania polityczne itd.)

S sceptykiem_sie_urodzic
+6 / 8

@adraxer12 @Tescior

"Z danych Biura Informacji i Statystyki Centralnego Zarządu Służby Więziennej wynika, że wśród 877 osób odbywających obecnie karę za pedofilię jedynie dwie osoby z zawodu są księżmi a jedna zakonnikiem.

Dla porównania aż 50 osób z zawodu to murarze, 22 to magazynierzy, a 19 to robotnicy budowlani. Największą grupę stanowią osoby bez konkretnego zawodu - 275, a z kolei 144 osoby wykonują prace dorywcze. "

---------------------------------
JEDYNIE 2 OSOBY!!!!!
---------------------------------

A teraz popatrzcie na mapę PEDOFILII:

https://mapakoscielnejpedofilii.pl/

Dalej twierdzicie że jest OK? To już WASZ problem że to akceptujecie - ja mówię NIE!!!!!!

KSIĘŻA PEDOFILE SA W KOŚCIELE CHRONIENI PRZEZ OBECNA WŁADZĘ
ILU PEDOFILÓW POPIERAŁO Z AMBONY TEGO CZY INNEGO POLITYKA????

T Tescior
-5 / 9

@sceptykiem_sie_urodzic co za głupoty
a mapa pokazuje co konkretnie
świadectwa?
kto przypina te pinezki, sąd po prawomocnym wyroku? czy tłum bo tak modnie?
nie wyobrażam sobie rodzica, którego dziecko zostało skrzywdzone, który mówi, "to ksiądz, tak ma być", rodzic idzie na policje i sprawa trafia do prokuratury a potem do sądu
potem masz rozprawę i wyrok, tak działa prawo

I pewnie, że jakiś odsetek patologii sprawy nie zgłosi (patologii katolickiej, ludzi którzy rzeczywiście myślą, że "to ksiądz, tak ma być") ale nie wierzę, że ten odsetek może być taki jak to pokazuje mapa zrobiona przez licealistów...


sorry...

żeby nie było, ukrywanie tego w kościele to już znany fakt, tyle że to nie kościół a policja i prokuratura są od ścigania i nie wierzę, że ktoś ma zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z adnotacją - umorzono - ksiądz...

S sceptykiem_sie_urodzic
+1 / 5

"żeby nie było, ukrywanie tego w kościele to już znany fakt, tyle że to nie kościół a policja i prokuratura są od ścigania i nie wierzę, że ktoś ma zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z adnotacją - umorzono - ksiądz..." - Tak własnie to działa. niechęć do podejmowania działań przez prokurature

P Prally
-1 / 3

@adraxer12 Właśnie się zastanawiam czy ty jesteś większym idiotą niż Jaki kanalią, i ciężko mi to stwierdzić. Może wcale nie jesteś idiotą, tylko księdzem-kanalią, który popiera z ambony PiS żeby cieszyć się bezkarnością.

Człowieku, powołujesz się na dane z kraju, w którym zlikwidowano niezawisłość sądownictwa i prokuratury, wykonują one polecenia partii, która w zamian za poparcie polityczne, daje kościołowi ok 20 mld. zł rocznie i jeszcze wd. wielu źródeł,
Już sam fakt, że prokuratura nie zainteresowała się zeznaniami ofiar z filmu Siekielskich i nie wszczęła postępowania, dowodzi powyższej tezy, a takich przypadków jest dużo więcej.

Równie dobrze mógłbyś pytać Józefa Stalina o to ilu Rosjan kazał zamordować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2021 2021 0:26

D Darayaharus
0 / 2

@sceptykiem_sie_urodzic Pod innym demotem udowodniono Tobie, że księża katoliccy nie są na tle innych grup zawodowych i społecznych jakąś wyjątkową grupą w sprawie pedofilii. No ale jeśli już atakujesz jedną religię w sprawie pedofilii to może pokusisz się o skomentowanie innej grupy religijnej która w Europie Zachodniej jak i w Polsce rośnie coraz bardziej w siłę - tak chodzi o islam. Jak skomentujesz prawo islamistów do zawierania związków małżeńskich z SZECIOletnimi dziewczynkami i uprawiania seksu z DZIEWIĘCIOletnimi (już) żonami?

S sceptykiem_sie_urodzic
0 / 2

@Darayaharus I znowu odwracanie uwagi że inne grupy społeczne też mają pedofilów. Napiszę jeszcze raz do wszystkich oburzonych Obrońców Księży Pedofilów. Z iloma innymi grupami społecznymi nasze dzieci się spotykają w szkole? Z iloma typowymi hydraulikami czy murazami mają zajęcia lekcyjne np 3 razy w tygodniu? Niestety to księża stoją na czele kadry edukacji moralnej i to właśnie oni są zdemoralizowani. Skoro do szkół wpuszczono księży trzeba ich badać pod kątem pedofilii wysłać na obowiązkowe testy czy coś ....lepszym rozwiązaniem będzie usunąć ze szkoły. Kościół odzyskał majątki może lekcje religii prowadzić na odzyskanych majątkach (zapomniałem że pazernie je sprzedał ale co mnie to obchodzi)

Meritum to to że nie życzę sobie by grupa osób która jest dopuszczona do dzieci (religia to nie nauka więc ksiądz to nie nauczyciel) była tak słabo weryfikowana i tak wiele aktów pedofilii jakie ostatnio wychodzą na światło dzienne powodowała traumę u jednych świadomych rodziców a u innych lepa wierność pedofilskiej mafii choćby kosztem własnego dziecka.

Tylko rodzic tępy i głupi może z uśmiechem na twarzy posyłać dziecko na religię bez obawy że zostanie zdemoralizowane.

D Darayaharus
-1 / 1

@sceptykiem_sie_urodzic A ja Tobie przypomnę, że wśród nauczycieli (nie związanych z religią), trenerów (zarówno sportowych jak i innych dziedzin takich jak muzyka) odsetek pedofili jest podobny do odsetka pedofili w KK. A teraz ładnie nam powiedz ilu jest nauczycieli nie będących kapłanami, a ilu jest księży w Polsce? I tak na marginesie - pedofilia to nie tylko związek dorosłego mężczyzny z dzieckiem, ale również związek dorosłej kobiety z dzieckiem o czym większość rozmawiających na temat pedofilii woli nie wspominać. No i chyba już tradycyjnie pragnąłbym Tobie przypomnieć historię pewnego znanego zespołu dziecięcego z Poznania ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2021 2021 8:25

S sceptykiem_sie_urodzic
0 / 2

@Darayaharus tak masz rację odsetek jest podobny ale po pierwszym pedofilskim incydencie taka osoba jest wyrzucana ze szkoły i nigdy już nie pracuje jako nauczyciel. Nie dotyczy to księży których przenosi się do innej parafii a tym samym szkoły. Czy rozumiesz to ???? Dalsze tłumaczenie tego samego jest bezcelowe bo jak widzę muru obrońców księży pedofilów nie rozbije.

D Darayaharus
0 / 2

@sceptykiem_sie_urodzic Chyba żartujesz. Najczęściej mijają całe lata zanim sprawa pedofila w szkole, chórze, teatrze wyjdzie na jaw i wejdzie prokuratura. Bardzo rzadko pedofil jest szybko wykrywany. Sprawa Poznańskich Słowików jest tu doskonałym przykładem.

T tenqoba
+12 / 20

ale ze co...mówimy o zdobyczach, czy raczej blokowaniu rozwoju świata przez kościół od momentu kiedy czytanie przestało być wyłącznie domeną mnichów?

Odpowiedz
polm84
+8 / 8

Bo nawet jak ateista cos wymyslil to Musial miec inspiracje od boga, czy jak co to zaraz "Wierni" wyjasnia ;)

Odpowiedz
K killerxcartoon
+10 / 16

Szkolnictwo , kultura i oświata istniało dawano przed chrześcijaństwem. Istniały Gimnazjoy czyli szkoły w jakich uczono młodych ludzi w starożytnej Grecji czy Rzymie. Szpitale zawdzięczamy wojsku bo potrzeba było leczyć legionistów , Medycynę rozwijano w starożytności, np opis zabiegu operacji plastycznej nosa jest z 300 roku przed naszą erą , a z roku 100-50 pne pochodzi opis zabiegu usuwania zaćmy . Są znane przykłady udanych operacji trepanacji czaszki z przed 3-4 tysięcy lat pne. Mamy przykłady protez zębów z przed 2 ts lat pne czy protezy palca u nogi albo całej ręki mające podobny wiek.
Kościół przez lata doprowadził do uwstecznienia medycyny czy wręcz blokował jej rozwój twierdząc że choroby zsyła bóg . Przez lata twierdził ze krew nie krąży czy obstawał i obstaje do dziś przy obalonym poglądzie o samorództwie jakie jest źródłem cudownego poczęcia.

Niech kościół nie pierniczy i nie przywłaszcza sobie cudzych osiągnięć. Zakony szpitalne powstały podczas wypraw krzyżowych gdy trzeba było leczyć pielgrzymów i krzyżowców . A wiedzę medyczną kościół miał dzięki arabom jacy nie zniszczyli dorobku starożytności i go rozwijali.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 April 2021 2021 16:50

Odpowiedz
V VipeRsan
0 / 4

@killerxcartoon Co śmieszniejsze to widzę z zakresu medycyny, filozofii, fizyki i chemii rozwijali ateiści. Po wojnach krzyżowych do władzy dobrali się fundamentaliści islamscy i ci skutecznie zablokowali na długie lata edukację w wielu dziedzinach.

R Radloc84
+1 / 1

Przy okazji wino kt używają do mszy też odkryli Arabowie.

K killerxcartoon
0 / 2

@Radloc84
tu bym się kłócieł czy byli to Arabowie. Arabowie to rasa biła kaukaska.
Ciężko powiedzieć kto wynalazł Wino znne było w starożytnej mezopotamii , Babilonie , znali je sumerowie i hetyci , znane było w Egipcie jak i w basenie morza śródziemnego w Grecji jeszcze w czasach jońskich i kultury minojskiej. Żyjące w tamtym czasie tam ludy nie miały nic wspólnego z rasą kaukaską

R Radloc84
0 / 0

Pewnie tak, nie sprawdzałem dokładnie w wikipedii, podobnie jak wódka (spirytus) z destylacji wina i piwo z fermentacji chleba orkiszowego w Babilonii. Ale chodziło o to że chrześcijanie lubią sobie przypisywać odkrycie wina (przez Noego czy nawet Jezusa).

T konto usunięte
+6 / 16

Gdy czytam takie mądrości moja alergia na kieckowych rośnie w postępie geometrycznym. Jedyne co zawdzięczamy kościołowi to ogłupienie ludzi i hamowanie rozwoju nauki.

Odpowiedz
B Bse
0 / 4

zapomniał jeszcze o wojnach, uprzedzeniach i ukrywaniu pedofili

Odpowiedz
M meidej2215
-4 / 18

ja byłbym za tym by ateiści chodzili do pracy w święta kościelne

Odpowiedz
zjebmaker
+1 / 1

Kolejny debil w koloratce.
Ideę szpitala stworzyli Arabowie, chociaż już w starożytności istniały miejsca leczenia.
Oświata? Hmmm... no przecież powszechna idea kształcenia w starożytnym Rzymie się zupełnie nie liczy!
Kultura? Niech Kk pierwszy rzuci kamieniem, jeżeli nie opiera się na kulturze greckiej, rzymskiej, arabskiej ... i wszystkich podbitych narodów.
DEEEBIL!

Odpowiedz
K konto usunięte
+2 / 2

Chrześcijaństwo dało szkoły? Oświatę i kulturę? Przecież Kościół był przeciwnikiem postępu. Wykształconym człowiekiem trudno manipulować. Przez wieki średniowiecza Kościół hamował rozwój człowieka i świata. Jedyna oświata jaką rozwijał, to były jakieś przyklasztorne szkółki w których kaligrafowano "święte księgi".

Odpowiedz
Q Quant
+2 / 4

Księżulo pomimo tytułu profesorskiego, nie rozumie bardzo prostej rzeczy, a mianowicie tego, że ludzie nie mają alergii na chrześcijaństwo, tylko na kościół katolicki. Pomimo wysiłków etatowych ogłupiaczy, większość ludzi rozumie, że chrześcijaństwo i kościół to dwie różne rzeczy. Nie znam ludzi mających alergię na chrześcijaństwo rozumiane jako religia, ale i system etyczny i jedno ze źródeł cywilizacji łacińskiej. Znam natomiast mnóstwo ludzi mających alergię na kościół, do których zresztą sam należę. Doceniam chrześcijaństwo jako czynnik kulturotwórczy i podpisuję się pod etyką chrześcijańską nakazującą uczciwość, szacunek dla życia czy promującą miłosierdzie i wybaczenie. Ale nie trawię instytucji, która mając na ustach te wartości, sama jest jednocześnie ich zaprzeczeniem, gromadzi kosmiczne bogactwa, stoi ponad prawem, nawołuje do nienawiści czy chroni dewiantów krzywdzących dzieci. Nie miałbym nic do kościoła gdyby postępował on zgodnie z etycznymi zasadami chrześcijaństwa. Problem w tym, że nie postępuje.

Odpowiedz
P konto usunięte
0 / 0

Obawiam się że jedno z 2gim jest już nierozłączne. Do cenienia wartości które przytoczyles nie potrzeba chrzescijanstwa tylko wychowania i empatii, za to osoba wierząca jest zobligowana przecież do nawracania wiernych, więc będzie z czasem próbować narzucić swoje przekonania. Zawsze będzie tłumaczyć sobie to czego nie rozumie wola boża itd

R rkcb
-1 / 1

Większość ateistów, to prawdziwi humaniści i nie będą skazywać księży na życie w głodzie, brudzie i cierpieniu.

Odpowiedz
H hokek
+1 / 3

co wniosło do oświaty? kamienowanie naukowców? blokowanie badań? palenie na stosie ludzi o nie takich poglądach? księży mówiących o szczepionkach z martwych płodów po aborcjach?
kultury? palenie książek i obrazów? zagładę wielu religii natywnych przy ekspansji? mordowanie kobiet i dzieci? nazywanie ludzi innych poglądów/wierzeń zwierzętami?
szpitalnictwa? blokowanie badań (kiedyś znacznie bardziej niż teraz ale nadal)? śmierć milionów bo uważali zabiegi za szatanistyczne/pogańskie/niezgodne z wolą "boga"?

Jedyne co KK (i nie tylko) przynosił i dalej przynosi to ZAGŁADA medycyny, nauki, kultury i zdrowego rozsądku. Wszystkie religie (nie mylić z wiarą) to najgorsze plagi jakie nawiedziły ludzkość i na koncie każdej z nich są miliony ofiar

Odpowiedz
P Prally
-1 / 1

@hokek
IV wiek po Chrystusie, Chrześcijanie zaczynają okradać, bić i mordować Chrześcijan których wina polegała na tym że uważali Chrystusa za syna Bożego, ale nie uznawali go za Boga, ze względu na analizę logiczną tekstu Biblijnego, prześladowania sekty Ariusza.
W tym samym stuleciu burzą, Serapejon i puszczają z dymem 70 tys. książek. Wkrótce potem do upada szkoła Teona, po zamordowaniu czołowej nauczycielki przez chrześcijańską bojówkę.

W V wieku zakazane zostaje funkcjonowanie szkoły neoplatońskiej. \
Do tego czasu, aż do XVIII wieku powtarzają się wojny na tle religijnym, a książki uznawane za niezgodne są zakazywane i palone.

S Sonatis89
-3 / 3

Nagonka chrześcijańska wiecznie żywa na demotach :) ból dupy jak stąd do Sydney. Eh lewactwo opanowało demotywatory pl na całego a szkoda bo taka fajna strona była jeszcze 2 lata temu :) czas zwijać :) śmiech w twarz wszystkim co mi bedą udowadniać swoje racje pod tym komentarzem.

Odpowiedz
P konto usunięte
0 / 2

@Sonatis89 Zawsze mnie śmieszy jak katol ma ból dupy bo wreszcie ludzie przejrzeli na oczy i przestali kłaniać się do stóp kościołowi, po czym ten używa argumentu ostatecznego - wyzwania od lewaka :-D

P konto usunięte
-1 / 1

Kościół przyczynił się do rozwoju oświaty? Będąc głównym hamulcowym rozwoju nauki. Szpitalnictwo? W jakiś sposób przyczynił się do rozwoju medycyny? Chyba że chodzi o oddelegowanie sióstr zakonnych? Kultura no tu może faktycznie coś sobie ludzie "Śpiewali"

Odpowiedz
P Prally
-1 / 1

@piter1984 Rzeczywiście inwestowali w jej rozwój (do pewnego momentu), i rozpowszechnili szpitalnictwo, ale jak słusznie zauważyli przedmówcy nie wynaleźli go. Nie byli też jedyną grupą która fundowała bezpłatne szpitale, równolegle to samo robili Arabowie.

A Albijon
0 / 0

tym bardziej że szpitalnictwo było znane w starożytnym Egipcie a oświatę i kulturę znali między innymi starożytni Grecy. A wszystko to rozwinęło się w starożytnym Rzymie. Więc co jeszcze dał nam kościół?

Odpowiedz