Z ostatniej chwili - po wypowiedzi Ministra - Komitet Noblowski zdecydował się zamienić nagrodę Nobla w kategorii fizyki na nagrodę w kategorii metafizyki.
Może się nie znam ,ale od chwili śmierci pani prof Anny Świderkówny (czyli 2008) nie mamy nikogo co pisze coś sensownego o Biblii. Moje subiektywne zdanie
@sancz79 Biblia jest tematem dla filologów klasycznych, historyków, w pewnym stopniu też dla archeologów i filozofów. Skoro żaden z nich nie podejmuje tematu, to może temat się po prostu wyczerpał?
@Bihar Zapraszam do lektury obowiązującego aktu prawnego, który znajdziecie pod tym linkiem: http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20180001818 . Ma tylko 3 strony i mało literek. Na pewno będziecie w stanie samodzielnie zweryfikować autentyczność wpisu nijakiego Bihara. Wszystkiego dobrego.
@Bihar ale bzdura, skąd takie info? Najpierw podaj źródło, a potem pisz, że ktoś Cię archiwizuje. Dziwię się, że minusujecie kubumra, który przytoczył akt prawny demaskujący powyższy bullshit (ten z astronomią, biblistyka to niestety prawda...).
Pasowałoby stworzyć jeszcze jedna specjalna dyscyplinę nauki, taką z pogranicza medycyny i prawa, zahaczającą nieco o historię, pod nazwą debilistyka - nauka o pewnej partii.
Na świecie naukowcy mają problem bo odkryli może nowy rozdział oddziaływań w fizyce, mierzą się z problemami fizyki kwantowej a u nas po staremu. Galopująca głupota. Czy oni kiedykolwiek choć trochę zbliżą się do rzeczywistości?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 April 2021 2021 14:51
KUR^A jak mam juz dosc wstydzenia sie za ten zjehany nierzad, naprawde czas najwyzszy zeby WYPIERåLALI .XXI wiek mamy juz dosc tych zbobonow z sprzed 2000 lat, ludzie sa teraz duzo madrzejsi i maja w dudzie kosciol nie wazne czy wierza czy nie wiedza ze w kosciolach boga nie zastaniesz
No i dobrze. Biblia to dzieło które opisuje życie i twórczość wielu wspaniałych Polaków łącznie z pierwszym królem Polski - Jezusem I z Żoliborza.
Zasługuje na badanie i odkrywanie w niej nowych wątków.
Skoro można było zmienić 10 przykazań to czemu nie możemy zmienić całej Biblii?
@adamis62 A co tutaj jest do odkrywania? Modyfikacja 10 przykazań, jej powody, geneza, etc. jest omówiona w prawie każdym wydaniu Pisma Świętego. Ludzie, zachowujcie chociaż pozór tego, że nie jesteście ignorantami.
@kubumr, chocby to, co zna każdy protestant, czyli drugie przykazanie zabraniające tworzenia i oddawania czci posągom i obrazom, a o czym ogromna większość katolików nie ma najmniejszego pojęcia. Znam chyba wszystkie polskie wydania i przeklady Pisma Świętego ale w żadnym z nich nie ma omówienia, genezy i powodów modyfikacji dekalogu. Piszesz o tym jakby ta modyfikacja dotyczyła każdego przekładu PŚ, a przecież wiemy, że w każdym z nich jest pełna wersja dekalogu, nawet w tych katolickich. Jeśli oburza cię moja ignorancja, to wskaż mi choć jeden przeklad Biblii, gdzie jest takie omówienie. Czekam z niecierpliwością.
@adamis62 "Dekalog ujęty jest głównie w formie zakazów, które dotyczą dwunastu spraw. (...) Według tradycji żydowskiej wprowadzenie (w.2) jest pierwszym przykazaniem, natomiast zakaz oddawania czci obcym bogom i wykonywania ich podobizn - drugim. W większości późniejszych tradycji (np. w kościołach protestanckich) wyłącza się jednak wprowadzenie ze zbioru przykazań i rozpoczyna ich wyliczanie od zakazu czczenia obcych bogów, natomiast zakaz wykonywania ich podobizn uznaje się za drugie. Katolicy łączą w jedno obydwa przykazania z ww. 3-6, dzieląc jednak na dwa przykazania zakazy zawarte w w. 17. Przyjmują także, że pierwsze trzy przykazania dotyczą relacji z Bogiem, pozostałe natomiast regulują wzajemne stosunki z bliźnimi. Żydzi stosują inny podział (pierwsze pięć odnosi się do chwały Stwórcy, drugie pięć służy dobru człowieka)." - To jest fragment komentarza z Pisma Świętego z wydawnictwa Świętego Pawła.
"Sposób numerowania przykazań odbiega nieco w różnych chrześcijańskich tradycjach; tradycja anglikańska, grecka i reformowana dzieli zakaz czczenia fałszywych bogów na dwa, zaś tradycja luterańska i rzymskokatolicka liczy go jako jeden, a ostatnie przykazanie dzieli na dwie części.(...) Wersety 3-5a zabraniają czynienia wizerunków, które na obszarze starożytnego Bliskiego Wschodu były typowym sposobem spotkania boga z jego czcicielem. Werset 3 odnosi się do posągów bogów umieszczanych w świątyniach: prace wykopaliskowa pozwoliły odkryć świątynie z wizerunkami kilku bóstw. Tradycja antyikoniczna była od dawna obecna w starożytnym Izraelu; do tej pory nie odnaleziono żadnych pewnych wizerunków Jahwe w miejscach zasiedlonych przez Izraelitów, chociaż prymitywny obraz boga i jego królewskiej małżonki znaleziony w Kuntillat Ajrud może przedstawiać Jahwe i Aszerę." - Ten pochodzi z wersji online, bodaj z Oficyny Wydawniczej „Vocatio”.
Komentarze do Pisma Świętego to jest zawsze tylko punkt wyjścia. Zarzuciłem Tobie ignorancję, ponieważ napisałeś w komentarzu "katolicyzm w katechizmach sfałszował 10 przykazań" , co nie może być prawdą w obliczu tego, że każdy może sięgnąć po informacje zawarte w katolickich źródłach, w których ta kwestia jest poruszana. Fałszowanie czegoś oznacza ukrywanie niewygodnych faktów, czy ich przeinaczanie, a jak sam zauważyłeś w katolickim PŚ jest zawarta oryginalna wersja Przykazań. W komentarzach zazwyczaj (ok, w "tysiąclatce" rzeczywiście nie skomentowano tego w żaden sposób) jest ta kwestia poruszona (patrz np. cytaty) i jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć, co oznacza konkretnie "tradycja katolicka", "tradycja antyikoniczna", kult Świętych w KK, etc., to może sięgnąć po opracowania historii Kościoła, dokumenty soborowe, czy chociażby zajrzeć do artykułów naukowych na ten temat. Twój komentarz, niestety, zabrzmiał jak wypowiedź turbo antyteisty, który podnieca się jak przeczyta w onecie newsa o Ewangelii Judasza i rusza z krucjatą "uświadamiania" katolików o tym, że istnieją apokryfy... Serio? Którego poważnego katolika coś takiego miałoby zdziwić? O apokryfach uczą się w seminariach, są wydawane przez katolickie wydawnictwa. Twój komentarz zawierał podobną dawkę "sensacyjności".
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 April 2021 2021 20:45
@kubumr, nie chodzi o to jak kto ponumeruje przykazania, bo numeracji w Biblii nie ma. Chodzi o to, że katolicyzm ukrywa przed wiernymi zakaz czczenia obrazów i posągów. Przez kilkadziesiąt lat rozmawiałem o tym z setkami katolików i ŻADEN z nich nie miał pojęcia o takim zakazie zawartym w dekalogu. Tak więc nie obchodzą mnie teologiczne manipulacje i wyjaśnienie tej kwestii. Interesuje mnie jaką ma na ten temat wiedzę przeciętny katolik. To wiedza i wiara przeciętnego katolika jest prawdziwym świadectwem jakości nauczania w KRK, a nie tomy rozpraw teologicznych i objaśnień. To świadectwo życia katolików jakie prezentują na co dzień mówi prawdę o katolicyzmie a nie pobożne życzenia i deklaracje, bo tymi jest wybrukowana droga do piekła. Taką samą miarę przykładam do wszystkich kościołów jakie znam. Nie ten jest prawdziwy, kto sam siebie poleca, ale ten, kogo Bóg poleca. Znam katolicyzm i jego teologię lepiej od większości księży. Znam też nauczanie Pana Jezusa i apostołów. Katolicyzm i chrześcijaństwo to dwie zupełnie odległe planety. Piszę to w pełni świadomie, bez jadu i wrogości, bo te są grzechami. Tak samo jak przekręcanie i zaciemnianie Drogi Pańskiej.
@adamis62 "Znam nauczanie Pana Jezusa i apostołów" - ok, tylko skąd? Osobiście zostało Tobie przekazane? Czy jednak wywodzisz je z osobistej lektury różnych wersji PŚ? Co to znaczy "zaciemnianie Drogi Pańskiej"? Czy KK, który posiada różne tłumaczenia PŚ, posiada całą bibliotekę opracowań Biblii, po które każdy kto chce może sięgnąć etc., naprawdę ją "zaciemnia"? Ignorancja Katolików to jest inna kwestia. Jakość nauczania KK wiernych, jeszcze inna (tzn. są to złożone wątki, wymagają odrębnej dyskusji). Zmierzam do tego, że jeżeli nie władasz biegle językiem hebrajskim, aramejskim i greckim oraz nie zapoznałeś się skrupulatnie z historycznie najwcześniejszymi tekstami wchodzącymi w skład PŚ, apokryfami, nie dokonałeś samodzielnego wyboru, które teksty pochodzą od Boga, a które nie, to na jakiej podstawie twierdzisz, że akurat Ty "znasz nauczanie Pana Jezusa i apostołów", a nie jedynie ich interpretację poczynioną przez setki, czy tysiące ludzi żyjących przed nami? Chyba że całą taką pracę wykonałeś, to chylę czoła i chętnie posłuchałbym czegoś więcej.
Również zwracam się do Ciebie bez wrogości i jadu. Tym bardziej życzę Ci dobrego dnia.
@kubumr, Ew. Łukasza 10.21 "Wysławiam cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak Ojcze, gdyż takie było twoje upodobanie." To tyle w kwestii szkół i studiów teologicznych. 40 lat czytania Biblii z modlitwą wydaje mi się być wystarczającym przygotowaniem do jej interpretacji.
Wiele poglądów rozsypało mi się w pył, wiele przyszło całkiem nowych. Do wielu błędów trzeba się było przyznać.Tak bywa ZAWSZE, jeśli Boga i swoje zbawienie stawia się na pierwszym miejscu.
Co do oceny katolicyzmu.... W KRK powszechnie funkcjonuje i jest powszechnie akceptowalne pojęcie "pałac biskupi". Juz samo to świadczy, ze katolicyzm zgubil juz dawno sens przesłania ewangelii. Zostały tylko puste gesty, złoto, klepane z pamieci modlitwy i obrzędowość, ktora może robiła wrażenie na ciemnych ludziach w średniowieczu a teraz jest tylko czymś żenującym. Ty naprawdę uważasz, że Bóg potrzebuje tych śpiewanych mszy, gestów, złota, potężnych budowli, kosztownych szat i celebry??? Czytając ewangelie nigdzie czegoś takiego nie znajduję. NIGDZIE! Miliony chrześcijan obchodziło się i obchodzi nadal bez tego wszystkiego. Ich wiara prowadzi ich często na śmierć albo do więzienia. Powiesz im, że potrzebują tego całego katolickiego blichtru i struktur, bo bez tego nie będą zbawieni a ich męczeństwo jest daremne? W Iranie przestali juz zamykać chrześcijan do więzień, tak wielu ich się nawraca z islamu. W ciągu ostatnich kliku lat ok. 4 miliony. A tymczasem katolicyzm zwija się tam coraz szybciej.
Pewien chińczyk zamknięty za wiarę w obozie (lata 80te) skupił wokół siebie sporą grupę chrześcijan i tak trwali tam razem w cierpieniu, choć silni wiarą. Katolicy z księdzem, również skazani, byli rozbici, wystraszeni i bezradni. Zapytani dlaczego nie spotykają się na tajnych spotkaniach i nie pielęgnują swojej wiary, odparli, że nie mogą, bo nie mają modlitewników i całej reszty przedmiotów potrzebnych do odprawiania mszy. Tragedia - wiara zależna od przedmiotów.
@adamis62 "40 lat czytania Biblii" - przetłumaczonej i opracowanej (wybór tekstów, utworzenie Kanonu) przez innych ludzi, uczonych, itd. "wydaje mi się być wystarczającym przygotowaniem do jej interpretacji" - interpretujesz teksty, które wybrali i przetłumaczyli wcześniej inni ludzie (nie masz pewności, czy zrobili to prawidłowo). "Zostały tylko puste gesty, złoto, klepane z pamieci modlitwy i obrzędowość" - masz tendencję do olbrzymich generalizacji i myślenia stereotypami. "Ty naprawdę uważasz, że Bóg potrzebuje tych śpiewanych mszy, gestów, złota, potężnych budowli, kosztownych szat i celebry" - Nie. " Powiesz im, że potrzebują tego całego katolickiego blichtru i struktur, bo bez tego nie będą zbawieni a ich męczeństwo jest daremne?" - Nie.
W KK istotą jest Jezu Chrystus i Jego Ofiara na krzyżu. Centrum życia katolika jest Eucharystia, spożywanie Jego Krwi i Ciała, bo "Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem."
A na deser wysłuchaj proszę Scotta Hahna i jego świadectwa o tym, czego doświadczył jako protestant na Eucharystii katolickiej i tego jak sam się przekonał, że jego wyobrażenie o katolikach nijak ma się do rzeczywistości :) Nie wiem, czy można tutaj umieszczać linki do stron zewnętrznych, więc wyszukaj na Youtube "Protestant na Mszy świętej". Na pierwszej pozycji powinno być ok 20 minutowe nagranie z konferencji z profili "Serce z Nieba".
@kubumr, czytam z wielu przekładów i wspomagam się greką. Zresztą, to i tak ma niewiekie znaczenie. Najwaznieszy jest i tak autor, czyli Duch Święty. Jeśli On nie otworzy oczu to i 100 lat teologii nic nie da.
Jeśli uważasz, że ta otoczka, przedmioty, świątynie i celebra nie są potrzebne do zbawienia, to po co tym ludzi obciążać? Coraz bardziej to wszystko odpycha ludzi odkatolicyzmu i jest ciężarem pożerającym ogromne pieniądze. Komu to wiec potrzebne?
Protestant, nie znaczy chrześcijanin. Podobnie jak i katolik. Znam protestantów nie wierzących w większość nauki Pana Jezusa. Takiego łatwo złowić na emocje i ckliwe historyjki. Podobnie jak katolika do świadków Jehowy. Znam też wiele "nawróceń" w szeroko pojętym protestantyzmie, które były nic nie wartymi chwilowymi porywami serca.
Wszystko, co zajmuje miejsce Jezusa (kult Marii i świętych), co go pomniejsza (tradycja, celebra, ludzkie nauki, tzw. chrześcijański humanizm) jest zwiedzeniem. Dla mnie nie ma znaczenia wielkość jakiegoś kościoła, jego historyczności, jego dokonania i budowle, jego teologia. Ważne jest tylko, czy w nim głosi się nieskażoną ewangelie i nie idzie na kompromis ze światem. Jestem uczniem Jezusa nie jakiejś doktryny. Takich jak ja trochę w Polsce i na świecie jest, więc jest się z kim spotkać i cieszyć wspólnotą z ludźmi i Panem Jezusem w Duchu Świętym
adamis62 Zobacz, że w tej całej naszej rozmowie, które rozpoczęła się w pewnym sensie od sporu, pomimo szeregu większych i mniejszych różnic w naszych poglądach, można wynieść coś, co myślę, że i Ciebie i mnie może napawać nadzieją - że obaj uważamy Chrystusa za Drogę, Prawdę i Życie. I chociaż moja wiara jest ostatnimi czasy mocno wątpiąca, to naprawdę cieszy mnie, że można się porozumieć pomimo wielu różnic.
Zostań z Bogiem, pozdrawiam
Biblistyka .
.
- spowiedź dla księdza - zamiast Bogu - grzesznik ,grzesznikowi do ucha
- klękanie przed obrazami ,
- tzw celibat którego i tak nie ma
- traktowanie księży i biskupów jak półbogów - klękanie przed nimi ,całowanie w rękę itp
- chrzest niemowląt - czyli chcesz nie chcesz będziesz katolikiem - w Biblii jest kto uwierzy i ochrzci się .....
itd itd
Biblistyka hmmm cuda cuda ogłaszaaaajjjąąąą
Zgadza się.
Ja jestem świetnym biblistą i za Księgą Powtórzonego Prawa cytuję - panie Czarnek, że:
"Pan dotknie cię wrzodem egipskim, hemoroidami, świerzbem i parchami, których nie zdołasz wyleczyć".
Polska myśl techniczna ;)
OdpowiedzZ ostatniej chwili - po wypowiedzi Ministra - Komitet Noblowski zdecydował się zamienić nagrodę Nobla w kategorii fizyki na nagrodę w kategorii metafizyki.
OdpowiedzMoże się nie znam ,ale od chwili śmierci pani prof Anny Świderkówny (czyli 2008) nie mamy nikogo co pisze coś sensownego o Biblii. Moje subiektywne zdanie
OdpowiedzCzy można napisać cokolwiek sensownego o Biblii :-D . Śmiem wątpić.
@sancz79 Biblia jest tematem dla filologów klasycznych, historyków, w pewnym stopniu też dla archeologów i filozofów. Skoro żaden z nich nie podejmuje tematu, to może temat się po prostu wyczerpał?
@Gregson88 A czytałeś cokolwiek o Biblii-Śmiem wątpić
@daclaw to teraz wyjaśnij czemu sie wyczerpał w Polsce a nie na Zachodzie?
Ale o demonologii to zapomnieli!
OdpowiedzNiestety administracja wrzuca mi to do archiwum, a myślę, że warto krótko prześledzić jak upada nauka wyższa w Polsce.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/3aa4/3aa4053d9b81262c273d34c31269d32f.jpeg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 April 2021 2021 13:50
Odpowiedz@Bihar Zapraszam do lektury obowiązującego aktu prawnego, który znajdziecie pod tym linkiem: http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20180001818 . Ma tylko 3 strony i mało literek. Na pewno będziecie w stanie samodzielnie zweryfikować autentyczność wpisu nijakiego Bihara. Wszystkiego dobrego.
@Bihar ale bzdura, skąd takie info? Najpierw podaj źródło, a potem pisz, że ktoś Cię archiwizuje. Dziwię się, że minusujecie kubumra, który przytoczył akt prawny demaskujący powyższy bullshit (ten z astronomią, biblistyka to niestety prawda...).
Chory naród, chorzy ludzie...
OdpowiedzPasowałoby stworzyć jeszcze jedna specjalna dyscyplinę nauki, taką z pogranicza medycyny i prawa, zahaczającą nieco o historię, pod nazwą debilistyka - nauka o pewnej partii.
Dobrze, że to fake news, inaczej chyba by mnie trafiło.
Odpowiedz@Eviar adres po małpce, nas stronie men.gov.pl nic takiego nie piszą.
@Eviar zwracam honor. Człowiek tyra na kilka - kilkadziesiąt punktów, tyle czasu, a Ci znów coś odwalają :(
Na świecie naukowcy mają problem bo odkryli może nowy rozdział oddziaływań w fizyce, mierzą się z problemami fizyki kwantowej a u nas po staremu. Galopująca głupota. Czy oni kiedykolwiek choć trochę zbliżą się do rzeczywistości?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 April 2021 2021 14:51
OdpowiedzTo zadziwiające jak rządzący i kler próbują obrzydzić kościół Polakom.
OdpowiedzKUR^A jak mam juz dosc wstydzenia sie za ten zjehany nierzad, naprawde czas najwyzszy zeby WYPIERåLALI .XXI wiek mamy juz dosc tych zbobonow z sprzed 2000 lat, ludzie sa teraz duzo madrzejsi i maja w dudzie kosciol nie wazne czy wierza czy nie wiedza ze w kosciolach boga nie zastaniesz
OdpowiedzNo i dobrze. Biblia to dzieło które opisuje życie i twórczość wielu wspaniałych Polaków łącznie z pierwszym królem Polski - Jezusem I z Żoliborza.
OdpowiedzZasługuje na badanie i odkrywanie w niej nowych wątków.
Skoro można było zmienić 10 przykazań to czemu nie możemy zmienić całej Biblii?
W jakimś domecie padło nazwisko Jana Hewliusza, który nie był Polakiem. Johann Hewelcke. Tyle, że mieszkał w Gdańsku.
Odpowiedz@sl4w3x .. a dziadek służył w Wermachcie? ;)
Ja wohl, natürlich хорошо.
I to jest Polski Program Podboju Kosmosu!
OdpowiedzNauka o Pedofilii już jest, widać że idzie po grudzie. Zastanawiam się czym się będzie biblistyka zajmować ..... Nauka ukrywania pedofilii ?
OdpowiedzCiekawe, czy ci bibliści dojdą do tego, że katolicyzm w katechizmach sfałszował 10 przykazań wyrzucając drugie a dziesiąte dzieląc na dwa.
Odpowiedz@adamis62 A co tutaj jest do odkrywania? Modyfikacja 10 przykazań, jej powody, geneza, etc. jest omówiona w prawie każdym wydaniu Pisma Świętego. Ludzie, zachowujcie chociaż pozór tego, że nie jesteście ignorantami.
@kubumr, chocby to, co zna każdy protestant, czyli drugie przykazanie zabraniające tworzenia i oddawania czci posągom i obrazom, a o czym ogromna większość katolików nie ma najmniejszego pojęcia. Znam chyba wszystkie polskie wydania i przeklady Pisma Świętego ale w żadnym z nich nie ma omówienia, genezy i powodów modyfikacji dekalogu. Piszesz o tym jakby ta modyfikacja dotyczyła każdego przekładu PŚ, a przecież wiemy, że w każdym z nich jest pełna wersja dekalogu, nawet w tych katolickich. Jeśli oburza cię moja ignorancja, to wskaż mi choć jeden przeklad Biblii, gdzie jest takie omówienie. Czekam z niecierpliwością.
@adamis62 "Dekalog ujęty jest głównie w formie zakazów, które dotyczą dwunastu spraw. (...) Według tradycji żydowskiej wprowadzenie (w.2) jest pierwszym przykazaniem, natomiast zakaz oddawania czci obcym bogom i wykonywania ich podobizn - drugim. W większości późniejszych tradycji (np. w kościołach protestanckich) wyłącza się jednak wprowadzenie ze zbioru przykazań i rozpoczyna ich wyliczanie od zakazu czczenia obcych bogów, natomiast zakaz wykonywania ich podobizn uznaje się za drugie. Katolicy łączą w jedno obydwa przykazania z ww. 3-6, dzieląc jednak na dwa przykazania zakazy zawarte w w. 17. Przyjmują także, że pierwsze trzy przykazania dotyczą relacji z Bogiem, pozostałe natomiast regulują wzajemne stosunki z bliźnimi. Żydzi stosują inny podział (pierwsze pięć odnosi się do chwały Stwórcy, drugie pięć służy dobru człowieka)." - To jest fragment komentarza z Pisma Świętego z wydawnictwa Świętego Pawła.
"Sposób numerowania przykazań odbiega nieco w różnych chrześcijańskich tradycjach; tradycja anglikańska, grecka i reformowana dzieli zakaz czczenia fałszywych bogów na dwa, zaś tradycja luterańska i rzymskokatolicka liczy go jako jeden, a ostatnie przykazanie dzieli na dwie części.(...) Wersety 3-5a zabraniają czynienia wizerunków, które na obszarze starożytnego Bliskiego Wschodu były typowym sposobem spotkania boga z jego czcicielem. Werset 3 odnosi się do posągów bogów umieszczanych w świątyniach: prace wykopaliskowa pozwoliły odkryć świątynie z wizerunkami kilku bóstw. Tradycja antyikoniczna była od dawna obecna w starożytnym Izraelu; do tej pory nie odnaleziono żadnych pewnych wizerunków Jahwe w miejscach zasiedlonych przez Izraelitów, chociaż prymitywny obraz boga i jego królewskiej małżonki znaleziony w Kuntillat Ajrud może przedstawiać Jahwe i Aszerę." - Ten pochodzi z wersji online, bodaj z Oficyny Wydawniczej „Vocatio”.
Komentarze do Pisma Świętego to jest zawsze tylko punkt wyjścia. Zarzuciłem Tobie ignorancję, ponieważ napisałeś w komentarzu "katolicyzm w katechizmach sfałszował 10 przykazań" , co nie może być prawdą w obliczu tego, że każdy może sięgnąć po informacje zawarte w katolickich źródłach, w których ta kwestia jest poruszana. Fałszowanie czegoś oznacza ukrywanie niewygodnych faktów, czy ich przeinaczanie, a jak sam zauważyłeś w katolickim PŚ jest zawarta oryginalna wersja Przykazań. W komentarzach zazwyczaj (ok, w "tysiąclatce" rzeczywiście nie skomentowano tego w żaden sposób) jest ta kwestia poruszona (patrz np. cytaty) i jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć, co oznacza konkretnie "tradycja katolicka", "tradycja antyikoniczna", kult Świętych w KK, etc., to może sięgnąć po opracowania historii Kościoła, dokumenty soborowe, czy chociażby zajrzeć do artykułów naukowych na ten temat. Twój komentarz, niestety, zabrzmiał jak wypowiedź turbo antyteisty, który podnieca się jak przeczyta w onecie newsa o Ewangelii Judasza i rusza z krucjatą "uświadamiania" katolików o tym, że istnieją apokryfy... Serio? Którego poważnego katolika coś takiego miałoby zdziwić? O apokryfach uczą się w seminariach, są wydawane przez katolickie wydawnictwa. Twój komentarz zawierał podobną dawkę "sensacyjności".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 April 2021 2021 20:45
jest ok. Tylko nasz obecny dekalog ma mniej niż 1500 lat. No i po co poprawiać Boga? Pomylił się?
@kubumr, nie chodzi o to jak kto ponumeruje przykazania, bo numeracji w Biblii nie ma. Chodzi o to, że katolicyzm ukrywa przed wiernymi zakaz czczenia obrazów i posągów. Przez kilkadziesiąt lat rozmawiałem o tym z setkami katolików i ŻADEN z nich nie miał pojęcia o takim zakazie zawartym w dekalogu. Tak więc nie obchodzą mnie teologiczne manipulacje i wyjaśnienie tej kwestii. Interesuje mnie jaką ma na ten temat wiedzę przeciętny katolik. To wiedza i wiara przeciętnego katolika jest prawdziwym świadectwem jakości nauczania w KRK, a nie tomy rozpraw teologicznych i objaśnień. To świadectwo życia katolików jakie prezentują na co dzień mówi prawdę o katolicyzmie a nie pobożne życzenia i deklaracje, bo tymi jest wybrukowana droga do piekła. Taką samą miarę przykładam do wszystkich kościołów jakie znam. Nie ten jest prawdziwy, kto sam siebie poleca, ale ten, kogo Bóg poleca. Znam katolicyzm i jego teologię lepiej od większości księży. Znam też nauczanie Pana Jezusa i apostołów. Katolicyzm i chrześcijaństwo to dwie zupełnie odległe planety. Piszę to w pełni świadomie, bez jadu i wrogości, bo te są grzechami. Tak samo jak przekręcanie i zaciemnianie Drogi Pańskiej.
@adamis62 "Znam nauczanie Pana Jezusa i apostołów" - ok, tylko skąd? Osobiście zostało Tobie przekazane? Czy jednak wywodzisz je z osobistej lektury różnych wersji PŚ? Co to znaczy "zaciemnianie Drogi Pańskiej"? Czy KK, który posiada różne tłumaczenia PŚ, posiada całą bibliotekę opracowań Biblii, po które każdy kto chce może sięgnąć etc., naprawdę ją "zaciemnia"? Ignorancja Katolików to jest inna kwestia. Jakość nauczania KK wiernych, jeszcze inna (tzn. są to złożone wątki, wymagają odrębnej dyskusji). Zmierzam do tego, że jeżeli nie władasz biegle językiem hebrajskim, aramejskim i greckim oraz nie zapoznałeś się skrupulatnie z historycznie najwcześniejszymi tekstami wchodzącymi w skład PŚ, apokryfami, nie dokonałeś samodzielnego wyboru, które teksty pochodzą od Boga, a które nie, to na jakiej podstawie twierdzisz, że akurat Ty "znasz nauczanie Pana Jezusa i apostołów", a nie jedynie ich interpretację poczynioną przez setki, czy tysiące ludzi żyjących przed nami? Chyba że całą taką pracę wykonałeś, to chylę czoła i chętnie posłuchałbym czegoś więcej.
Również zwracam się do Ciebie bez wrogości i jadu. Tym bardziej życzę Ci dobrego dnia.
@kubumr, Ew. Łukasza 10.21 "Wysławiam cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak Ojcze, gdyż takie było twoje upodobanie." To tyle w kwestii szkół i studiów teologicznych. 40 lat czytania Biblii z modlitwą wydaje mi się być wystarczającym przygotowaniem do jej interpretacji.
Wiele poglądów rozsypało mi się w pył, wiele przyszło całkiem nowych. Do wielu błędów trzeba się było przyznać.Tak bywa ZAWSZE, jeśli Boga i swoje zbawienie stawia się na pierwszym miejscu.
Co do oceny katolicyzmu.... W KRK powszechnie funkcjonuje i jest powszechnie akceptowalne pojęcie "pałac biskupi". Juz samo to świadczy, ze katolicyzm zgubil juz dawno sens przesłania ewangelii. Zostały tylko puste gesty, złoto, klepane z pamieci modlitwy i obrzędowość, ktora może robiła wrażenie na ciemnych ludziach w średniowieczu a teraz jest tylko czymś żenującym. Ty naprawdę uważasz, że Bóg potrzebuje tych śpiewanych mszy, gestów, złota, potężnych budowli, kosztownych szat i celebry??? Czytając ewangelie nigdzie czegoś takiego nie znajduję. NIGDZIE! Miliony chrześcijan obchodziło się i obchodzi nadal bez tego wszystkiego. Ich wiara prowadzi ich często na śmierć albo do więzienia. Powiesz im, że potrzebują tego całego katolickiego blichtru i struktur, bo bez tego nie będą zbawieni a ich męczeństwo jest daremne? W Iranie przestali juz zamykać chrześcijan do więzień, tak wielu ich się nawraca z islamu. W ciągu ostatnich kliku lat ok. 4 miliony. A tymczasem katolicyzm zwija się tam coraz szybciej.
Pewien chińczyk zamknięty za wiarę w obozie (lata 80te) skupił wokół siebie sporą grupę chrześcijan i tak trwali tam razem w cierpieniu, choć silni wiarą. Katolicy z księdzem, również skazani, byli rozbici, wystraszeni i bezradni. Zapytani dlaczego nie spotykają się na tajnych spotkaniach i nie pielęgnują swojej wiary, odparli, że nie mogą, bo nie mają modlitewników i całej reszty przedmiotów potrzebnych do odprawiania mszy. Tragedia - wiara zależna od przedmiotów.
@adamis62 "40 lat czytania Biblii" - przetłumaczonej i opracowanej (wybór tekstów, utworzenie Kanonu) przez innych ludzi, uczonych, itd. "wydaje mi się być wystarczającym przygotowaniem do jej interpretacji" - interpretujesz teksty, które wybrali i przetłumaczyli wcześniej inni ludzie (nie masz pewności, czy zrobili to prawidłowo). "Zostały tylko puste gesty, złoto, klepane z pamieci modlitwy i obrzędowość" - masz tendencję do olbrzymich generalizacji i myślenia stereotypami. "Ty naprawdę uważasz, że Bóg potrzebuje tych śpiewanych mszy, gestów, złota, potężnych budowli, kosztownych szat i celebry" - Nie. " Powiesz im, że potrzebują tego całego katolickiego blichtru i struktur, bo bez tego nie będą zbawieni a ich męczeństwo jest daremne?" - Nie.
W KK istotą jest Jezu Chrystus i Jego Ofiara na krzyżu. Centrum życia katolika jest Eucharystia, spożywanie Jego Krwi i Ciała, bo "Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem."
A na deser wysłuchaj proszę Scotta Hahna i jego świadectwa o tym, czego doświadczył jako protestant na Eucharystii katolickiej i tego jak sam się przekonał, że jego wyobrażenie o katolikach nijak ma się do rzeczywistości :) Nie wiem, czy można tutaj umieszczać linki do stron zewnętrznych, więc wyszukaj na Youtube "Protestant na Mszy świętej". Na pierwszej pozycji powinno być ok 20 minutowe nagranie z konferencji z profili "Serce z Nieba".
@kubumr, czytam z wielu przekładów i wspomagam się greką. Zresztą, to i tak ma niewiekie znaczenie. Najwaznieszy jest i tak autor, czyli Duch Święty. Jeśli On nie otworzy oczu to i 100 lat teologii nic nie da.
Jeśli uważasz, że ta otoczka, przedmioty, świątynie i celebra nie są potrzebne do zbawienia, to po co tym ludzi obciążać? Coraz bardziej to wszystko odpycha ludzi odkatolicyzmu i jest ciężarem pożerającym ogromne pieniądze. Komu to wiec potrzebne?
Protestant, nie znaczy chrześcijanin. Podobnie jak i katolik. Znam protestantów nie wierzących w większość nauki Pana Jezusa. Takiego łatwo złowić na emocje i ckliwe historyjki. Podobnie jak katolika do świadków Jehowy. Znam też wiele "nawróceń" w szeroko pojętym protestantyzmie, które były nic nie wartymi chwilowymi porywami serca.
Wszystko, co zajmuje miejsce Jezusa (kult Marii i świętych), co go pomniejsza (tradycja, celebra, ludzkie nauki, tzw. chrześcijański humanizm) jest zwiedzeniem. Dla mnie nie ma znaczenia wielkość jakiegoś kościoła, jego historyczności, jego dokonania i budowle, jego teologia. Ważne jest tylko, czy w nim głosi się nieskażoną ewangelie i nie idzie na kompromis ze światem. Jestem uczniem Jezusa nie jakiejś doktryny. Takich jak ja trochę w Polsce i na świecie jest, więc jest się z kim spotkać i cieszyć wspólnotą z ludźmi i Panem Jezusem w Duchu Świętym
adamis62 Zobacz, że w tej całej naszej rozmowie, które rozpoczęła się w pewnym sensie od sporu, pomimo szeregu większych i mniejszych różnic w naszych poglądach, można wynieść coś, co myślę, że i Ciebie i mnie może napawać nadzieją - że obaj uważamy Chrystusa za Drogę, Prawdę i Życie. I chociaż moja wiara jest ostatnimi czasy mocno wątpiąca, to naprawdę cieszy mnie, że można się porozumieć pomimo wielu różnic.
Zostań z Bogiem, pozdrawiam
Jak ja żałuję, że nie sperdoliłem z tego katoskansenu w 1981...
OdpowiedzBiblistyka .
Odpowiedz.
- spowiedź dla księdza - zamiast Bogu - grzesznik ,grzesznikowi do ucha
- klękanie przed obrazami ,
- tzw celibat którego i tak nie ma
- traktowanie księży i biskupów jak półbogów - klękanie przed nimi ,całowanie w rękę itp
- chrzest niemowląt - czyli chcesz nie chcesz będziesz katolikiem - w Biblii jest kto uwierzy i ochrzci się .....
itd itd
Biblistyka hmmm cuda cuda ogłaszaaaajjjąąąą
Zgadza się.
OdpowiedzJa jestem świetnym biblistą i za Księgą Powtórzonego Prawa cytuję - panie Czarnek, że:
"Pan dotknie cię wrzodem egipskim, hemoroidami, świerzbem i parchami, których nie zdołasz wyleczyć".
Ja pier***e.... Średniowiecze.
OdpowiedzIm bardziej pasuje debilistyka. Mają wielu ekspertów w tej dziedzinie, w samym rządzie z 10 by się znalazło
Odpowiedz