@Przytomny Czy pan Obajtek z firmy Orlen objęty jest jakąś klauzulą anonimowości? A może jest już o coś oskarżony i podlega właściwym przepisom? Jeśli to drugie, to piszmy "Daniel O."
@bromba_2k Nie jest jeszcze o nic oskarżony, ale ta ekipa jest na tyle bezczelna, że od razu może przystąpić do ataku np oskarżając o naruszenie dóbr osobistych. Dlatego może dla Twojego bezpieczeństwa - wyedytuj wpis. ;)
@zelalem Nic nie da głosowanie "na innych"- czy to będzie prawy, lewy, czerwony czy niebieski... Muszą się zmienić ludzie i ich charaktery, chęć dorobienia się za wszelką cenę. Musi wrócić honor i odpowiedzialność- to jest moje zdanie i możesz się z nim nie zgadzać.
@gregory998 póki komuniści i ich potomkowie nie umrą to nic się nie zmieni. Warto jednak zwrócić uwagę, że potomkowie tych komunistów zawsze w jednych i tych samych partiach siedzą więc głosowanie na innych jednak może przynieść efekt.
@gregory998 Czy to któraś z Ksiąg Prorockich, a może bajka pana Perrault? Bo w rzeczywistości zawsze chodzi o wybór mniejszego zła. Ostatnio charaktery zmieniał Pol Pot. Średnio wyszło.
Honor i odpowiedzialność... dorośnij, człowieku.
@gregory998 żydzi wędrowali po pustyni 40 lat żeby wymarło pokolenie pamiętających niewolę egipską. Nie wymagaj cudów, ilu ludzi w Polsce trzeba by się pozbyć aby zapomnieć nauki komuny?
@Dipol 40 lat to dobre dwa pokolenia. teoretycznie bliżej jak dalej do 40stolecia wyjścia z komuny (bo o obaleniu to raczej mówić nie można za bardzo...) - czerwiec 2029 już niedaleko.
@dr_E_Konom
Bo JKM cały czas papla, to czasem zdarza mu się powiedzieć coś sensownego. Czasem.
Osobiście nie ufam jego intencjom na równi z Kaczyńskim. Obaj są tylko nic nie wnoszącymi populistami, którzy kłapią to, czego dana grupa społeczna chce słuchać. A później ich partia dorzuca jakieś inne postulaty, o których Ci nie wspominali. Czy np. nowa ustawa antyaborcyjna Ci się podoba ?? Taka wolnościowa jest. Uwiązać kobietę do chorego dziecka.
@pawel1481 Nie zgadzam się. Większość wypowiedzi JKM jest sensownych a kontrowersyjne wypowiedzi są marginalne. Po drugie używanie słowa populizm czy populiści jest w moim przekonaniu takim wytrychem wg którego niczego nie trzeba uzasadniać, "bo wicie rozumicie to jest populista". Innym zastępczym słowem jest demagog. Kiedyś sprawdzało się antysemita ale zostało tak nadużyte, że nikt na to nie zwraca uwagi.
Ustawa antyaborcyjna mi się nie podoba gdyż jeszcze bardziej bym ją zaostrzył. Mylisz całkowicie pojęcie wolności. Wolność w rozumieniu nas - prawicy (nie mylić z lewicą typu PIS) jest ograniczona wolnością innej osoby - tu dziecka. Wolność to nie swoboda. Dlatego w parze z wolnością prawica (znowu nie mylić z lewicą typu PIS) od razu dopowiada: ale i odpowiedzialność, czyli: wolno Ci kupić leki jakie chcesz bez recepty ale... ponosisz konsekwencje swoich wyborów. Wolno Ci nie zapinać pasów ale nie skarż się jeśli przy wypadku coś Ci się przy tym stanie. Innymi słowy: wolno Ci wszystko to co nie ogranicza wolności innych osób ale pamiętaj, że ponosisz konsekwencje swoich wyborów. Podsumowując: wolno Ci uprawiać seks ale nie skarż się jeśli w wyniku tego poczęło się dziecko i nie ograniczaj wolności tego dziecka. Ponieś konsekwencje. Nie chcesz ich ponosić - nie podejmuj współżycia. I musisz zawsze pamiętać, że dziecko to zawsze ryzyko choroby, kalectwa i to nie tyko w fazie płodowej ale i później. W zasadzie każda relacja to ryzyko. Jeśli nie jesteś na to gotów - nie podejmuj relacji. Bądź wolny i odpowiedzialny.
Żeby całkowicie zakazać aborcji, Polacy nie są gotowi. Niby ma to sens, żeby coś takiego zrobić, ALE nie w duchu katolickim, który w zasadzie zaprzecza całej nauce stojącej za podtrzymaniem ciągłości gatunku ludzkiego. Wolność i odpowiedzialność tak, ale niewiedza z odpowiedzialności w tych kwestiach zwalnia
@dbgoku Zadłużenia zagranicznego zakazał niejaki Causescu. Udało się, ale nie było warto. Po nim już nikt nie był takim idiotą.
Sorry - nikt u władzy. Bo św. JKM miał tylko raz w życiu przebłysk władzy - gdy wymyślił lustrację. Reszta jego życia, to czysta błazenada i wabienie niedojrzałych umysłów.
@bromba_2k jeżeli państwo ma budować szkoły, szpitale czy budynki dla urzędników to tak, nie ma to sensu. Jeżeli z kolei te sektory ma budować sektor prywatny, to jak najbardziej ma sens.
@dbgoku Przekaz niezrozumiały. Może nie dorosłem do tej logiki.
Czy chodzi o obiekty budowane dla urzędników, ale przez sektor prywatny, a nie przez państwo? Wtedy jest OK?
A jaką konsekwencją jakiego wyboru kobiety jest wada genetyczna dziecka? Albo to, że została zgwałcona?
I kim jesteś, że uważasz się za godnego torturowania nie tylko kobiet, ale i tych nienarodzonych dzieci. W większości wad letalnych czy nieletalnych, ale skazujących dziecko na nieludzkie cierpienie, aborcja jest eutanazją, gdy płód jeszcze nie odczuwa bólu lub odczuwa go w wersji zmniejszonej, bo ma nierozwinięty układ nerwowy. Tymczasem Ty żądasz torturowania tego dziecka przez miesiące, a bywa, że dłużej. I nie, podawanie leków p/bólowych nie uśmierzy bólu, bo poza fentanylem (którego zasadniczo się nie podaje) wszystkie te środki są liberatorami histaminy, a płód ani noworodek nie mają jeszcze odpowiedniego poziomu enzymów metabolizujących histaminę. Wyrzut histaminy zaś powoduje nasilenie bólu.
@didja Jeżeli wsiadam do samochodu to najprawdopodobniej dojadę do celu ale statystyki pokazują, że N-procent takich wojaży kończy się wypadkiem. Jeśli chcę tego uniknąć to nie wsiadam do samochodu. To samo dotyczy współżycia - może począć się dziecko, może się nie począć, może być kalekie. Jeśli tego nie chcę to nie podejmuję współżycia. Ja nic na to nie poradzę, że dominuje przekonanie, że życie w tym seks jest czy powinien być zabawą bez konsekwencji.
Jeśli chodzi o gwałt sprawa wygląda inaczej. Rzeczywiście tutaj nie było wyboru. Dotykamy tu jednak problemu zła na świecie. To zło może nie tylko polegać na gwałcie ale i na tym, że pijany kierowca "uszkodzi" kogoś z Twoich bliskich, ktoś kogoś może pobić z opłakanymi skutkami itd. itd. Takie rzeczy rzeczywiście się zdarzają. Nie bardzo rozumiem w jaki sposób zamordowanie dziecka - nieważne czy w łonie matki czy starszego miałoby tu w czymś pomóc. Przecież morderstwo nie "odkręci" zła które już się stało.
Stawiasz mi pytania jakbym był Bogiem i potrafił Ci wyjaśnić całą tajemnicę cierpienia. Pomyliłeś adresy.
Jakikolwiek dług jest szkodliwy, bo trzeba płacić odsetki. Za same odsetki mogłyby być budowane nowe drogi, budynki użyteczności publicznej itd. Ktoś kiedyś zrobił pierwszy wał i dogadał się z bankiem, a bank za tak wydaną decyzję oddał mu część pod stołem. Teraz bank nawet pod stołem nie daje, bo dla nich i dla społeczeństwa jest to norma.
Norwegia jakoś nie tylko nie ma długu publicznego, ale jest jeszcze na plusie. Nosz kurcze, jak oni tak mogą?
@nexpron Z Norwegią to jest trochę inna sprawa gdyż dochodzi tam kwestia zysku z bogactwa naturalnego w postaci złóż. Ktoś wyżej przytoczył propozycję JKM z lat 90-tych o wpisaniu do Konstytucji zakazu deficytu budżetowego. Rozwiązuje to jednak tylko połowę problemu. Druga połowa a ja bym powiedział korzeń całego zła to jest bankowość centralna oraz pieniądz fiducjarny. Wprowadzenie zakazu deficytu budżetowego nie zapobiegnie podaży pieniądza ze strony banku. Trzeba sobie uświadomić, że to co wydaje nam się, że zawsze istniało jest eksperymentem trwającym tak naprawdę od lat 70-tych kiedy Nixon całkowicie zrezygnował ze złota. Minęło zaledwie 50 lat - co w finansach nie jest długim okresem - a zdążyliśmy przeżyć już niezłe załamania. W długim okresie cała ta konstrukcja musi się zawalić albo w postaci hiperinflacji albo resetu czyt. przepadku oszczędności a być może jeszcze inaczej. Najprawdopodobniej towarzyszyć temu będzie zapaść w porównaniu z którym wielki kryzys w Ameryce to pikuś.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 28 April 2021 2021 16:01
@nexpron nie zgodziłbym się z tym, że jakikolwiek dług jest szkodliwy. Jeżeli się mądrze gospodaruje pieniędzmi, to zyski z inwestycji mogą przewyższyć odsetki, ale do tego trzeba mieć łeb i chcieć pracować. Problem się zaczyna wtedy gdy się ktoś zadłuża po to by spłacić poprzednie zadłużenie, w sytuacji gdy dług tylko rośnie i rośnie.
Posiadanie długu też nie znaczy, że nie można gospodarować swoimi pieniędzmi, bądź odłożyć z nich sporą sumę, bo można mieć duże przychody, a dług spłacać zgodnie z umową, według której spłata miała być rozłożona na tyle i tyle.
Jakiekolwiek długi zaciągnięte na cele konsumpcyjne są złe, choć patrząc na Grecję to nawet to może ujść płazem.
Przypominam, że poprzednia władza chciała bardzo mocno ograniczyć zadłużenie kraju. To przyszedł jeden populista i powiedział, że Polskę stać na 500+ i że tamta władza nie ma pieniędzy na to, bo z VATu uciekają im pieniądze.
Oczywiście w stosunku do obecnego stanu VATu było mniej, ale to głównie dlatego, że podniesiono restrykcyjność odliczania rzeczy z VAT (przez co statystycznie przedsiębiorcy płacą go więcej). Same wyłudzenia VATu od państwa, to były grosze w stosunku do dochodów z VATu.
Przypominam, że afera Amber Gold, przez którą też poprzednia władza oberwała, polegała na zdefraudowaniu przez osobę niezwiązaną z tą władzą 11 Sasinów, bądź inaczej 4 dostaw respiratorów...
Oczywiście nie jestem zdania, że powinno się głosować w najbliższych wyborach na KO, bo w przeciągu tych kilku lat, w których rządzili i później byli w opozycji bardzo stracili na logiczności swoich postulatów(poszli w idiotyczny populizm). Aczkolwiek z dzisiejszej perspektywy, to tamte Afery były raczej aferkami.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 April 2021 2021 16:18
Świat jest już tak spier...olny, że już nie da się go naprawić.
Piszecie tu o wartości pieniądza i odsetkach. Otóż wiedzcie, że on nie ma wartości. Odkąd pieniądz przestał mieć pokrycie w wymiernej wartości ( np. 1euro=10kg kurzego gówna), to nie ma żadnej wartości.
Kiedyś pieniądz miał wartość samą w sobie, bo np. był z brązu i miał być elementem ułatwiającym wymianę towaru. Teraz w dobie plastikowych kart i kont w formie cyfrowej nikt, ale to nikt nie jest w stanie policzyć, ile jest danego pieniądza na rynku.
Druga sprawa:
Odsetki od pożyczonych pieniędzy.
Wiecie kto to wymyślił?
Powiem wam tyle że w bardzo dawnej Polsce (chyba do Kazia Wielkiego) było tak, że jak pożyczyłeś jakąś sumę, to taką oddawałeś. Lichwa była zakazana.
Z tego, co kojarzę, to w krajach muzułmańskich do dzisiaj jest zakazana.
Niestety pewien naród to zmienił.
Żebyście mnie zrozumieli:
Pieniądz nie generuje pieniądza.
Pieniądz generuje produkt, a produkt generuje pieniądz.
Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście.
Mój znajomy kilka lat temu dostał sporą sumę pieniędzy. Pomimo tego jest status nie polepszył się, a wręcz pogorszył. Dlaczego? Co się stało z tymi pieniędzmi? Cóż, kilka tygodni wcześniej spalił mu się zakład produkcyjny. Te pieniądze to było odszkodowanie z ubezpieczenia. Nie pokryło wszystkich rzeczywistych strat. Tak się manipuluje przemilczeniem istotnych faktów.
Bez przesady... Niektórym mieszkalnictwo się wyraźnie poprawiło. (Pan. O. z firmy O. na przykład).
Odpowiedz@Przytomny Czy pan Obajtek z firmy Orlen objęty jest jakąś klauzulą anonimowości? A może jest już o coś oskarżony i podlega właściwym przepisom? Jeśli to drugie, to piszmy "Daniel O."
@bromba_2k Wtedy piszemy,. Daniel O. bejmujący stanowisko prezesa Orlenu.
@bromba_2k Nie jest jeszcze o nic oskarżony, ale ta ekipa jest na tyle bezczelna, że od razu może przystąpić do ataku np oskarżając o naruszenie dóbr osobistych. Dlatego może dla Twojego bezpieczeństwa - wyedytuj wpis. ;)
Oddajemy żydom w ramach ustawy 447 najwidoczniej.
Odpowiedz- Panie prezesie, ludzie porównują pana do rzeki!
Odpowiedz- Może dlatego, że pochodzę z gór?!
- Nie! Też trudno pana oderwać od koryta.
wszystko drożeje xD a tak serio dramat dajemy sie ruchac bez mydła zamiast wszyscy isc na wiejska i wykopac te kur*y ze stolkow
Odpowiedz@patriota_pl_ Może wystarczyłoby na nich nie głosować?
@ciomak12 ja nie głosuje. i nie wiem kto to ku*wa robi
@patriota_pl_ To zamiast "nie głosować", zagłosuj na innych!
@ciomak12 Za trudne dla nich.
@zelalem Nic nie da głosowanie "na innych"- czy to będzie prawy, lewy, czerwony czy niebieski... Muszą się zmienić ludzie i ich charaktery, chęć dorobienia się za wszelką cenę. Musi wrócić honor i odpowiedzialność- to jest moje zdanie i możesz się z nim nie zgadzać.
@gregory998 póki komuniści i ich potomkowie nie umrą to nic się nie zmieni. Warto jednak zwrócić uwagę, że potomkowie tych komunistów zawsze w jednych i tych samych partiach siedzą więc głosowanie na innych jednak może przynieść efekt.
@gregory998 Czy to któraś z Ksiąg Prorockich, a może bajka pana Perrault? Bo w rzeczywistości zawsze chodzi o wybór mniejszego zła. Ostatnio charaktery zmieniał Pol Pot. Średnio wyszło.
Honor i odpowiedzialność... dorośnij, człowieku.
@gregory998 żydzi wędrowali po pustyni 40 lat żeby wymarło pokolenie pamiętających niewolę egipską. Nie wymagaj cudów, ilu ludzi w Polsce trzeba by się pozbyć aby zapomnieć nauki komuny?
@Dipol 40 lat to dobre dwa pokolenia. teoretycznie bliżej jak dalej do 40stolecia wyjścia z komuny (bo o obaleniu to raczej mówić nie można za bardzo...) - czerwiec 2029 już niedaleko.
@zelalem a myślisz że nie głosuje?
Był też taki jeden który mówił, by zakazać zadłużenia konstytucyjnie w 92 roku.
Odpowiedz@dbgoku Tak to był JKM - ale jego przecież się wyśmiewa. Nie tylko to zresztą przewidział.
@dr_E_Konom
Bo JKM cały czas papla, to czasem zdarza mu się powiedzieć coś sensownego. Czasem.
Osobiście nie ufam jego intencjom na równi z Kaczyńskim. Obaj są tylko nic nie wnoszącymi populistami, którzy kłapią to, czego dana grupa społeczna chce słuchać. A później ich partia dorzuca jakieś inne postulaty, o których Ci nie wspominali. Czy np. nowa ustawa antyaborcyjna Ci się podoba ?? Taka wolnościowa jest. Uwiązać kobietę do chorego dziecka.
@pawel1481 Nie zgadzam się. Większość wypowiedzi JKM jest sensownych a kontrowersyjne wypowiedzi są marginalne. Po drugie używanie słowa populizm czy populiści jest w moim przekonaniu takim wytrychem wg którego niczego nie trzeba uzasadniać, "bo wicie rozumicie to jest populista". Innym zastępczym słowem jest demagog. Kiedyś sprawdzało się antysemita ale zostało tak nadużyte, że nikt na to nie zwraca uwagi.
Ustawa antyaborcyjna mi się nie podoba gdyż jeszcze bardziej bym ją zaostrzył. Mylisz całkowicie pojęcie wolności. Wolność w rozumieniu nas - prawicy (nie mylić z lewicą typu PIS) jest ograniczona wolnością innej osoby - tu dziecka. Wolność to nie swoboda. Dlatego w parze z wolnością prawica (znowu nie mylić z lewicą typu PIS) od razu dopowiada: ale i odpowiedzialność, czyli: wolno Ci kupić leki jakie chcesz bez recepty ale... ponosisz konsekwencje swoich wyborów. Wolno Ci nie zapinać pasów ale nie skarż się jeśli przy wypadku coś Ci się przy tym stanie. Innymi słowy: wolno Ci wszystko to co nie ogranicza wolności innych osób ale pamiętaj, że ponosisz konsekwencje swoich wyborów. Podsumowując: wolno Ci uprawiać seks ale nie skarż się jeśli w wyniku tego poczęło się dziecko i nie ograniczaj wolności tego dziecka. Ponieś konsekwencje. Nie chcesz ich ponosić - nie podejmuj współżycia. I musisz zawsze pamiętać, że dziecko to zawsze ryzyko choroby, kalectwa i to nie tyko w fazie płodowej ale i później. W zasadzie każda relacja to ryzyko. Jeśli nie jesteś na to gotów - nie podejmuj relacji. Bądź wolny i odpowiedzialny.
Żeby całkowicie zakazać aborcji, Polacy nie są gotowi. Niby ma to sens, żeby coś takiego zrobić, ALE nie w duchu katolickim, który w zasadzie zaprzecza całej nauce stojącej za podtrzymaniem ciągłości gatunku ludzkiego. Wolność i odpowiedzialność tak, ale niewiedza z odpowiedzialności w tych kwestiach zwalnia
@dbgoku Zadłużenia zagranicznego zakazał niejaki Causescu. Udało się, ale nie było warto. Po nim już nikt nie był takim idiotą.
Sorry - nikt u władzy. Bo św. JKM miał tylko raz w życiu przebłysk władzy - gdy wymyślił lustrację. Reszta jego życia, to czysta błazenada i wabienie niedojrzałych umysłów.
@bromba_2k jeżeli państwo ma budować szkoły, szpitale czy budynki dla urzędników to tak, nie ma to sensu. Jeżeli z kolei te sektory ma budować sektor prywatny, to jak najbardziej ma sens.
@dbgoku Przekaz niezrozumiały. Może nie dorosłem do tej logiki.
Czy chodzi o obiekty budowane dla urzędników, ale przez sektor prywatny, a nie przez państwo? Wtedy jest OK?
@dr_E_Konom
A jaką konsekwencją jakiego wyboru kobiety jest wada genetyczna dziecka? Albo to, że została zgwałcona?
I kim jesteś, że uważasz się za godnego torturowania nie tylko kobiet, ale i tych nienarodzonych dzieci. W większości wad letalnych czy nieletalnych, ale skazujących dziecko na nieludzkie cierpienie, aborcja jest eutanazją, gdy płód jeszcze nie odczuwa bólu lub odczuwa go w wersji zmniejszonej, bo ma nierozwinięty układ nerwowy. Tymczasem Ty żądasz torturowania tego dziecka przez miesiące, a bywa, że dłużej. I nie, podawanie leków p/bólowych nie uśmierzy bólu, bo poza fentanylem (którego zasadniczo się nie podaje) wszystkie te środki są liberatorami histaminy, a płód ani noworodek nie mają jeszcze odpowiedniego poziomu enzymów metabolizujących histaminę. Wyrzut histaminy zaś powoduje nasilenie bólu.
@bromba_2k ehhh... nie.
@didja Jeżeli wsiadam do samochodu to najprawdopodobniej dojadę do celu ale statystyki pokazują, że N-procent takich wojaży kończy się wypadkiem. Jeśli chcę tego uniknąć to nie wsiadam do samochodu. To samo dotyczy współżycia - może począć się dziecko, może się nie począć, może być kalekie. Jeśli tego nie chcę to nie podejmuję współżycia. Ja nic na to nie poradzę, że dominuje przekonanie, że życie w tym seks jest czy powinien być zabawą bez konsekwencji.
Jeśli chodzi o gwałt sprawa wygląda inaczej. Rzeczywiście tutaj nie było wyboru. Dotykamy tu jednak problemu zła na świecie. To zło może nie tylko polegać na gwałcie ale i na tym, że pijany kierowca "uszkodzi" kogoś z Twoich bliskich, ktoś kogoś może pobić z opłakanymi skutkami itd. itd. Takie rzeczy rzeczywiście się zdarzają. Nie bardzo rozumiem w jaki sposób zamordowanie dziecka - nieważne czy w łonie matki czy starszego miałoby tu w czymś pomóc. Przecież morderstwo nie "odkręci" zła które już się stało.
Stawiasz mi pytania jakbym był Bogiem i potrafił Ci wyjaśnić całą tajemnicę cierpienia. Pomyliłeś adresy.
Z 500+ na 700+ nie da się tak łatwo przejść
Odpowiedzrenfildek
Zobaczysz za 3 lata, że się da... :/
Jakikolwiek dług jest szkodliwy, bo trzeba płacić odsetki. Za same odsetki mogłyby być budowane nowe drogi, budynki użyteczności publicznej itd. Ktoś kiedyś zrobił pierwszy wał i dogadał się z bankiem, a bank za tak wydaną decyzję oddał mu część pod stołem. Teraz bank nawet pod stołem nie daje, bo dla nich i dla społeczeństwa jest to norma.
OdpowiedzNorwegia jakoś nie tylko nie ma długu publicznego, ale jest jeszcze na plusie. Nosz kurcze, jak oni tak mogą?
@nexpron Z Norwegią to jest trochę inna sprawa gdyż dochodzi tam kwestia zysku z bogactwa naturalnego w postaci złóż. Ktoś wyżej przytoczył propozycję JKM z lat 90-tych o wpisaniu do Konstytucji zakazu deficytu budżetowego. Rozwiązuje to jednak tylko połowę problemu. Druga połowa a ja bym powiedział korzeń całego zła to jest bankowość centralna oraz pieniądz fiducjarny. Wprowadzenie zakazu deficytu budżetowego nie zapobiegnie podaży pieniądza ze strony banku. Trzeba sobie uświadomić, że to co wydaje nam się, że zawsze istniało jest eksperymentem trwającym tak naprawdę od lat 70-tych kiedy Nixon całkowicie zrezygnował ze złota. Minęło zaledwie 50 lat - co w finansach nie jest długim okresem - a zdążyliśmy przeżyć już niezłe załamania. W długim okresie cała ta konstrukcja musi się zawalić albo w postaci hiperinflacji albo resetu czyt. przepadku oszczędności a być może jeszcze inaczej. Najprawdopodobniej towarzyszyć temu będzie zapaść w porównaniu z którym wielki kryzys w Ameryce to pikuś.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 28 April 2021 2021 16:01
@nexpron nie zgodziłbym się z tym, że jakikolwiek dług jest szkodliwy. Jeżeli się mądrze gospodaruje pieniędzmi, to zyski z inwestycji mogą przewyższyć odsetki, ale do tego trzeba mieć łeb i chcieć pracować. Problem się zaczyna wtedy gdy się ktoś zadłuża po to by spłacić poprzednie zadłużenie, w sytuacji gdy dług tylko rośnie i rośnie.
Posiadanie długu też nie znaczy, że nie można gospodarować swoimi pieniędzmi, bądź odłożyć z nich sporą sumę, bo można mieć duże przychody, a dług spłacać zgodnie z umową, według której spłata miała być rozłożona na tyle i tyle.
Jakiekolwiek długi zaciągnięte na cele konsumpcyjne są złe, choć patrząc na Grecję to nawet to może ujść płazem.
Przypominam, że poprzednia władza chciała bardzo mocno ograniczyć zadłużenie kraju. To przyszedł jeden populista i powiedział, że Polskę stać na 500+ i że tamta władza nie ma pieniędzy na to, bo z VATu uciekają im pieniądze.
Oczywiście w stosunku do obecnego stanu VATu było mniej, ale to głównie dlatego, że podniesiono restrykcyjność odliczania rzeczy z VAT (przez co statystycznie przedsiębiorcy płacą go więcej). Same wyłudzenia VATu od państwa, to były grosze w stosunku do dochodów z VATu.
Przypominam, że afera Amber Gold, przez którą też poprzednia władza oberwała, polegała na zdefraudowaniu przez osobę niezwiązaną z tą władzą 11 Sasinów, bądź inaczej 4 dostaw respiratorów...
Oczywiście nie jestem zdania, że powinno się głosować w najbliższych wyborach na KO, bo w przeciągu tych kilku lat, w których rządzili i później byli w opozycji bardzo stracili na logiczności swoich postulatów(poszli w idiotyczny populizm). Aczkolwiek z dzisiejszej perspektywy, to tamte Afery były raczej aferkami.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 April 2021 2021 16:18
OdpowiedzŚwiat jest już tak spier...olny, że już nie da się go naprawić.
OdpowiedzPiszecie tu o wartości pieniądza i odsetkach. Otóż wiedzcie, że on nie ma wartości. Odkąd pieniądz przestał mieć pokrycie w wymiernej wartości ( np. 1euro=10kg kurzego gówna), to nie ma żadnej wartości.
Kiedyś pieniądz miał wartość samą w sobie, bo np. był z brązu i miał być elementem ułatwiającym wymianę towaru. Teraz w dobie plastikowych kart i kont w formie cyfrowej nikt, ale to nikt nie jest w stanie policzyć, ile jest danego pieniądza na rynku.
Druga sprawa:
Odsetki od pożyczonych pieniędzy.
Wiecie kto to wymyślił?
Powiem wam tyle że w bardzo dawnej Polsce (chyba do Kazia Wielkiego) było tak, że jak pożyczyłeś jakąś sumę, to taką oddawałeś. Lichwa była zakazana.
Z tego, co kojarzę, to w krajach muzułmańskich do dzisiaj jest zakazana.
Niestety pewien naród to zmienił.
Żebyście mnie zrozumieli:
Pieniądz nie generuje pieniądza.
Pieniądz generuje produkt, a produkt generuje pieniądz.
Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście.
200 mld poszło na te wszystkie tarcze. Gdyby dali każdemu to dług wzrósłby o 100%
OdpowiedzMój znajomy kilka lat temu dostał sporą sumę pieniędzy. Pomimo tego jest status nie polepszył się, a wręcz pogorszył. Dlaczego? Co się stało z tymi pieniędzmi? Cóż, kilka tygodni wcześniej spalił mu się zakład produkcyjny. Te pieniądze to było odszkodowanie z ubezpieczenia. Nie pokryło wszystkich rzeczywistych strat. Tak się manipuluje przemilczeniem istotnych faktów.
Odpowiedz