A co to niby jest? Łyse i bez cycków to może kobieta po chemii i mastektomii (żeby nie było, nie żartuję z tych kobiet)? Ktoś tu sobie niezłe, i to dosłownie!, jaja robi z innych sportsmanek. W życiu nie zgodziłabym się na walkę z tym czymś. Badania hormonów, genitalia do sprawdzenia i dopiero wtedy możemy mówić o jakimkolwiek udziale w DAMSKICH zawodach.
A mówią, że Niemki nie grzeszą urodą...
OdpowiedzCo oni "jej" zasłonili tymi czarnymi prostokątami? Pryszcze?
OdpowiedzŚliczna dziewczyna, a do tego jaka delikatna uroda:))))
OdpowiedzCiekawe czy po badaniach na nadmiar testosteronu nadal byłaby "kobietą".
OdpowiedzTa w papilotach (foto 2) też nie jest pięknością ;)
OdpowiedzA co to niby jest? Łyse i bez cycków to może kobieta po chemii i mastektomii (żeby nie było, nie żartuję z tych kobiet)? Ktoś tu sobie niezłe, i to dosłownie!, jaja robi z innych sportsmanek. W życiu nie zgodziłabym się na walkę z tym czymś. Badania hormonów, genitalia do sprawdzenia i dopiero wtedy możemy mówić o jakimkolwiek udziale w DAMSKICH zawodach.
Odpowiedz