@haakim1 Dokładnie to chciałam napisać. Słowo w słowo!
Już debilnieje całkiem to nasze społeczeństwo. Nie wszędzie trzeba wtykać feminatywy. Nie tam, gdzie brzmią one kretyńsko!
Specjalizacja w prawie, może się przydać. Natomiast burmistrz musi umieć zarządzać, i niekoniecznie prawnik/historyk musi się sprawdzić. Dla burmistrza najlepsze wykształcenie to chyba coś albo z zarządzania/ekonomią albo jakieś planistyczne. Zarządzanie przyda się przy ustalaniu stawek podatków i ogarnianiem budżetu natomiast planistyczne, przy tworzeniu planu zagospodarowania przestrzennego, jakimś pojęciu którą ziemie przeznaczyć na osiedla, którą na zakłady przemysłowe. i mieć w głowie gdzie być może będą szły obwodnice, połączenia dróg itd.
@U99 może wg feministek poprzez użycie "Pani" ostatnio czytałem oświadczenie polskiej rady języka na ten temat. Rada wypowiada się jasno, że to niedorzeczne jest.
@szyyszyy Najsmutniejsze, że wszyscy zwracający uwagę na używanie debilnych, nieistniejących zwrotów, zostali zminusowani co dowodzi, że nie tylko autorzy demotów idiocieją ale i przeglądający portal.
a za pis na placówkach dyplomatycznych nie trzeba znać języków obcych.
OdpowiedzZ praktyki wiem, że długie fantastyczne wykształcenie, super publikacje itd. często są kupsztala warte w zarządzaniu.
OdpowiedzDoktora?
Odpowiedz@CzlowiekZkamienia Właśnie się miałem spytać co to jest za stwora, ta „doktora”?
Co to kur*a jest "doktora"?
Odpowiedz@haakim1 Dokładnie to chciałam napisać. Słowo w słowo!
Już debilnieje całkiem to nasze społeczeństwo. Nie wszędzie trzeba wtykać feminatywy. Nie tam, gdzie brzmią one kretyńsko!
Specjalizacja w prawie, może się przydać. Natomiast burmistrz musi umieć zarządzać, i niekoniecznie prawnik/historyk musi się sprawdzić. Dla burmistrza najlepsze wykształcenie to chyba coś albo z zarządzania/ekonomią albo jakieś planistyczne. Zarządzanie przyda się przy ustalaniu stawek podatków i ogarnianiem budżetu natomiast planistyczne, przy tworzeniu planu zagospodarowania przestrzennego, jakimś pojęciu którą ziemie przeznaczyć na osiedla, którą na zakłady przemysłowe. i mieć w głowie gdzie być może będą szły obwodnice, połączenia dróg itd.
OdpowiedzW czym zwrot: "Pani doktor" jest tak uwłaczający, że trzeba kaleczyć język polski doktorą?
Odpowiedz@U99 może wg feministek poprzez użycie "Pani" ostatnio czytałem oświadczenie polskiej rady języka na ten temat. Rada wypowiada się jasno, że to niedorzeczne jest.
czytając ten tekst nie bardzo wiedziałem o co chodzi dopiero przy drugim czytaniu tłumaczyłem feminizmy na język polski
OdpowiedzBędąc "doktorą" rezygnuje się z bycia Panią. Proste.
OdpowiedzBurmistrzynia? Doktora? Naprawdę trzeba tak kaleczyć język?
Odpowiedz@szyyszyy Najsmutniejsze, że wszyscy zwracający uwagę na używanie debilnych, nieistniejących zwrotów, zostali zminusowani co dowodzi, że nie tylko autorzy demotów idiocieją ale i przeglądający portal.
jak jest "doktora" to dlaczego już nie "autora"?
OdpowiedzGówno tam biegle zna niemiecki i angielski - na pewno nie ma pojęcia, jak powiedzieć "doktora" w tych językach.
OdpowiedzBurmistrzyni Rumunii lepsza,bardziej wyksztalcona niz nasz prezydent Polski... Ehhhh...
OdpowiedzOk i co z tego?
OdpowiedzDlaczego ma to nas obchodzić?
OdpowiedzNo jak jest doktorą (słownik w tel. zwariował:D), to najważniejsze :D
OdpowiedzCaffa i wszystko jasne. Kolejny durny demot mający uczyć poprawności politycznej.
Odpowiedz