Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1704 1719
-

Zobacz także:


polm84
+45 / 45

Na szybkiego sprawdzilem i wyglada bardzo ciekawei. miejmy nadzieje, ze jakis kretyn od koryta nie zniszczy tego :/

Odpowiedz
Z ZephKan
+20 / 24

@polm84 przykład patent na graffen sprzedany za grosze UK

K Kar4
+4 / 4

@Xar Po czwarte są już lepsze (tańsze) metody wytwarzania grafenu jak ta polska.

P Prally
+2 / 2

@Kar4 Bo gdzie indziej na badania są pieniądze, a zarazem rząd osobiście tych badań nie tyka.

Z ZephKan
+1 / 1

@Xar Dziękuję za poprawę mojego błędu i dokładniejsze wyjaśnienie

L lector
+1 / 1

@polm84 A niby kto/co ich powstrzyma? Obecna polska władza ma do tego talent i powołanie. Są jak armia czerwona - czego nie zdołają zrabować to zniszczą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 May 2021 2021 21:47

Arekkera13
+13 / 39

Brawa dla tej pani! Pomimo tej całej kampani o dyskryminacji płciowe i pseudo akcji 107 lat bla bla bla... ta pani Olga poprostu ZAPRACOWAŁA! sobie na sukces nie pierddzieliła jak to kobieta jest dyskryminowana. Oczywiście nie twierdzę że dyskryminacji nie ma, jest! I w wielu przypadkach gdy kobieta i mężczyzna mają takie same predyspozycje na dane stanowisko wygrywa facet, bo jest facetem... Najwięcej do powiedzenia o dyskryminacji mają kobiety bez wykształcenia i doświadczenia które dziwią się dlaczego np inżynierami zostają panowie, otóż mając taki sam dostęp do studiów większość panów kształci się w tym kierunku a panie w tym czasie wybiera coś lżejszego a po latach wielki płacz że facet zagarnia wszystkie dobre stanowiska. Dla ambitnej i wykształconej kobiety jak Pani Olga nie ma takich problemów bo zamiast biadolić zajasała rękawy i teraz wszystko zawdzięcza sobie. Curie Skłodowska żyła w czasach gdzie kobiety miały zdecydowanie gorzej a Nobla zdobyła ;)

Odpowiedz
J Jaryzel001
+36 / 52

Zniszczą ją podatkami i zusem, szybko przeniesie firmę do innego kraju.

Odpowiedz
Dinaeel
-2 / 4

@Pranelt jednym przeszkadzają formy żeńskie, innym formy jakiekolwiek - wszystkim nie dogodzisz.

A ajajaj2
+1 / 7

Po to jest pan/ pani. Pani doktor, pani inżynier, pani fizyk, pani psycholog, pani prezes, pani prezydent. Sa oczywiście wyjątki, ale taki mamy język i nie ma powodu, żeby to zmieniać.

ZONTAR
+1 / 7

@Pranelt To jest akurat proste. Zawód to rodzaj męski i z założenia wszystkie zawody mają odmianę męską. Forma żeńska powstaje tylko po to, aby określić płeć pracownika. Gdy mówisz o fizyku, to mówisz o zawodzie. Gdy mówisz o fizyczce, to mówisz o kobiecie pracującej w tym zawodzie. Tu akurat nie widzę nic złego, w tym kontekście podkreślenie jej płci wygląda na celowe. Natomiast jeśli kobieta nazywa siebie premierką czy ministrą, to jasno chcę podkreślić znaczenie swojej płci i w wielu kontekstach jest to niewskazane. Mamy ją traktować jak premiera, czy mamy ją traktować jak kobietę-premiera? Wszystko się sprowadza do tego, że próbujemy usilnie podkreślić różnicę płci, a w kontekście równouprawnienia to nie powinno mieć miejsca. Jeśli ma, to stwórzmy stanowisko magazynier i magazynierka. Dwa różne stanowiska, dwie różne płace, dwa różne zakresy obowiązków. Teraz przekonaj wszystkich, że kobieta nie mogę pełnić obowiązków magazyniera, a mężczyzna magazynierki.
Feminatywy mają sens w kontekście, w którym płeć ma znaczenie. Jeśli płeć nie gra roli, to nie należy jej podkreślać. Wrogość wobec tych form wynika właśnie z podkreślania swojej odmienności. Każda kobieta może być spawaczką, a rola spawacza nie zależy od jego płci. Jeśli chcę zatrudnić spawacza, to zatrudniam spawacza dowolnej płci. Pisanie "zatrudnię spawacza/spawaczkę" brzmi jak "ludzie i kobiety".

P Prally
-1 / 5

@ZONTAR To jest pierwsza sprawa. A druga sprawa, że formy żeńskie często brzmią po prostu głupio.
Premierka brzmi jak zdrobnienie, posłanka jak posłanko na łóżeczku, ministra z kolei nasuwa skojarzenie ze słowem kur**a.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2021 2021 1:15

ZONTAR
0 / 0

@Prally Z założenia im ważniejsze stanowisko, tym częściej o nim słyszymy w kontekście formalnym. Ile osób w kraju jest na ty z premierem, żeby mówić sobie premierka? Mi się to zawsze kojarzy z określeniem "facetka".

E elil
0 / 0

@ajajaj2 Ależ jest, nazywa się to zasada równowagi.

A ajajaj2
-2 / 2

Rownowaga polega na rownowadze, a nie przeginaniu w jedna strone

L lector
0 / 0

@ajajaj2 Dokładnie. I to są eleganckie nobilitujące formy. Nie jakaś "fizyczka - baba od fizy dla gimnazjalistów"

ZONTAR
0 / 2

@tema_lina Nie ma takiego zawodu jak przedszkolanka. Jest nauczyciel wychowania przedszkolnego. Przedszkolanka to nieformalna nazwa na kobiety pracujące w tym zawodzie, a w języku potocznym i nieformalnym nie ma nic złego w feminatywach. Natomiast wystawienie oferty pracy dla przedszkolanki to już by było faux pas.

kondon
+14 / 22

@elil Jeśli produkcja będzie tania i stosunkowo ekologiczna, a do tego utylizacja łatwa, to krótka żywotność może przestać mieć znaczenie. Zobaczymy w którą stronę to pójdzie.

Politycy cały czas kradną, też się mamy przyzwyczajać?
Wręcz przeciwnie, jeśli coś jest złe, to trzeba o tym pamiętać i jest ogromnym błędem takie właśnie przyzwyczajanie. Ten problem nie jest szczególnie istotny, ale takie podejście nie prowadzi do niczego dobrego.

S slawekkier
+3 / 7

@elil Niestety odpowiem Herbertem "Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
(Marek Tulliusz obracał się w grobie)
łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
składnia pozbawiona urody koniunktiwu

Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku

który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa"

W WroceNieRazAmebo31
-1 / 1

@elil Ale to profanacja i brak szacunku wobec osoby która się niby podziwia bez logiki to..

E elil
+4 / 10

@kondon Porównujesz tu złodziejstwo, które jest obiektywnie złe, co można stwierdzić, nawet bez znajomości dekalogu, z procesem powstawania nowych słów, którego nie da się zaszufladkować do kategorii dobra i zła. Wynika on z nowych potrzeb komunikacyjnych. Język się nie polepsza ani nie pogarsza, on się zmienia. A zmiany te możesz oceniać wyłącznie w sposób subiektywny.

E elil
+3 / 7

@WroceNieRazAmebo31 Słowo profanacja odnosi się wyłącznie do sacrum, ja w tym memie żadnych świętości nie widzę, wyrażania braku szacunku również.

A Agitana
+3 / 9

@elil Tylko te nowe slowa nie wynikaja z rzeczywistych potrzeb a sa czescia ideologii. Ideologia przeminie to i o tych smiesznych slowach nikt nie bedzie pamietal. Pani fizyk czy profesor ne domagaja sie tego, w przeciwienstwie do dzialaczek, polityczek czy aktywistek.

D daro73
+1 / 11

@elil wielkie brawa dla tej pani fizyk. Szczerze. Jak ktoś ma mózg zamiast papki, to sztuczne feminatywy nie są mu potrzebne, by coś udowadniać. Już wiele ideii było takich i też twierdzili różni, że od tego nie ma już odwrotu. Każdy debilizm kiedyś przeminie a ludzie mądrzy czy to będzie facet czy kobieta dalej będą robić swoje i się cieszyć uznaniem innych. Pozdrawiam.

E elil
+1 / 5

@Agitana Podstawówkę ledwo pamiętam, ale matematyczka czy polonistka już wtedy były w obiegu, była też nacechowana emocjonalnie chemica, a o żadnej ideologii nikt wtedy nie słyszał. Fizyczka jest z tej samej kategorii słów. Skoro takie słowa powstały, to potrzeby były jak najbardziej rzeczywiste. Jeśli to nie Twoje potrzeby, nie możesz zakładać, że są urojone. Oczywiście, że większość Pań fizyk czy profesor nie domaga się takiego nazewnictwa, ale również nie rusza do boju w tej krucjacie, bo wie że to bezprzedmiotowe.

A Agitana
+1 / 3

@elil Tylko ze w ten sposob uczniowie wypowiadali sie w sposob lekcewazacy o swoich nauczycielach (oprocz polonistki). Raczej nie chcemy dazyc do tego, zeby pejoratywne okreslenia staly sie oficjalnymi.

E elil
+1 / 1

@Agitana Według mnie matematyczka nie miała lekceważącego zabarwienia, chemica natomiast, zawierała wręcz wskazówkę, że takiej osoby nie należy lekceważyć. Rozróżniam mowę potoczną od formalnej, ale obie wchodzą w skład języka i tego nie zmienisz. Nowe słowa czy znaczenia stały się faktem, i będą istnieć do czasu kiedy choć jedna osoba ich użyje. Nie ma sensu kopać się z koniem.

Laviol
+3 / 5

@eli, pewne słowa mają już określone konotacje. Fizyczka, chemiczka, matematyczka itp.. to nauczycielki danego przedmiotu. Inżynierka, magisterka to prace dyplomowe, a nie kobiety o danym tytule zawodowym. Reżyserka to pomieszczenie lub zajęcie reżysera. Szukanie na siłę feminatywów jest śmieszne i pokazuje jakieś kompleksy tych osób. Śmieszą mnie te psycholożki, szpieżyce i scenarzyce (stosowania takiej formy, nie scenarzystka, zażyczyłą sobie od Bralczyka jest pani.
W języku polskim nie ma potrzeby podkreślania płci feminatywem, ponieważ płeć określają dwie rzeczy: imię (damskie kończą się na -a) oraz forma czasownika.
Jak dla mnie prawdziwa równość jest wtedy, kiedy i ja i mężczyzna używamy dokładnie takie samego tytułu, a jak ktoś mnie nazwie magisterką , to go zabiję śmiechem, bo jestem człowiekiem, a nie rzeczą.
Magister brzmi dumnie (przynajmniej kiedyś tak było, ale pominę deprecjację tego słowa), magisterka w stosunku do człowieka śmiesznie I nie jestem architektą, tylko architektem.
I nie, to wcale jeszcze nie jest fakt, tylko wymysły i tak długo jak zwykli ludzie ich nie zaakceptują i nie zaczną stosować, tak długo zostaną w sferze wymysłów. Ale niestety przez osoby takie jak Ty te bzdury mają szans wejść w życie.

E elil
+1 / 1

@Laviol Tytuły to oczywiście język formalny, nie o tym jest dyskusja. Nikt tu nie pisał, że odmieniamy tytuły. W języku istnieją słowa wieloznaczne, a reżyserka ma też to trzecie znaczenie, czyli kobieta zajmująca się reżyserią. Wystarczy sprawdzić w słowniku.

Laviol
-1 / 1

@elil, dyskusja jest ogólnie o feminatywach. Dlaczego tytuły zawodowe miałyby im nie podlegać, skoro nazwy zawodów owszem? To jest taka sama logika :P
Lubię zaglądać do słowników, serio. Znam trzecie znaczenie tego słowa, ale go nie uznaję.

E elil
+1 / 1

@Laviol Ponieważ są objęte formalizacją, to samo dotyczy stopni wojskowych itp. Jeżeli uczelnia nadaje tytuł magistra, to ma ona zapewne dokument, który opisuje taką procedurę oraz nadawany tytuł. Na zakończenie mogę dodać, że Rada Języka Polskiego nie ma nic przeciwko tworzeniu nazw żeńskich, więc takie procedury będą mogły być w przyszłości zaktualizowane.

Laviol
0 / 2

@elil, a co miała powiedzieć skoro nazwy żeńskie w języku funkcjonują? Pojawiły się kiedyś naturalnie i są. Różnica polega na tym, że obecnie histerycznie chce się je wprowadzić na siłę, bo prowadzi wręcz do śmieszności jak szpieżka, prywatna detektywka czy wspomniana scenarzyca. wybacz, ale ciężko mi traktować poważnie panie, które są używać takich form na siłę. A wrzuca się nam na siłę, bo owa szpieżka i detektywka zostały zaserwowane przez kogoś kto przygotował tekst dla lektora filmu.
Część pracy Rady to obserwacja zmian w języku i w przypadku powszechności czegoś włączania do języka oficjalnego. I tak jesteśmy zagrożeni uznania za formę poprawną słowa "poszłem'. Dlatego to właśnie od nas zależy w jakim kierunku będzie się język zmieniał. W dużej części język to kwestia umowna. I w zasadzie niewiele stoi na przeszkodzie, żeby uznać magisterkę czy kapitankę, a za tym pójdą zmiany w formalnym nadawaniu tytułu. Głównie na przeszkodzie stoi to co my przyjmiemy/odrzucimy i tzw. zdrowy rozsądek, a tego we współczesnym świecie coraz mniej, niestety.

polski_niewolnik
0 / 0

@WroceNieRazAmebo31 Konto numer 31. To chyba jakiś nowy rekord na tym portalu :D

A ajajaj2
0 / 2

Sprawdzilam i rezyser to osoba, a nie mezczyzna.

kondon
0 / 0

@elil A co za różnica, czy coś jest obiektywnie czy subiektywnie złe? Mam się nie przyzwyczajać do obiektywnego zła, za to do subiektywnego już powinienem?

Zmiana języka może być na lepsze lub gorsze. Np. jeśli prowadzi ona do niejasności określeń lub niespójności zasad, to nie będą to dobre zmiany.
https://www.youtube.com/watch?v=wkqkvU8xMsU

E elil
0 / 0

@kondon Ano taka jest różnica, że coś, co jest dla Ciebie złe dla innych będzie dobre. Pisałem już w innym miejscu, że Rada Języka Polskiego, żadnego zła w tym nie widzi. Słowo fizyczka występuje w słownikach. Żadnych niejasności i niespójności zasad żeńskie odmiany słów nie wprowadzają, wręcz przeciwnie, rozwijają zasadę już istniejącą. Więcej logiki zamiast religii w szkołach, bo jak widać sporo osób ma problem z podstawami rozumowania.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2021 2021 13:47

E elil
0 / 0

@Laviol W przeciwieństwie do większości nie popierającej mojego zdania, starałaś się przedstawiać jakieś argumenty. Dziękuję, choć różnica zdań pozostaje. Zgadzam się, że te nowe słowa mogą wydać się śmieszne, ale to tylko kwestia oswojenia się z nimi, niektóre z nich przyjmą się wcześniej, inne później, pozostałe nigdy. Nie widzę tu też histerycznej chęci wprowadzania ich na siłę, widzę za to histeryczne reakcje sprzeciwu. Mój zdrowy rozsądek, podpowiada, żeby nie walczyć z prądem, świat się zmienia, a język dostosowuje się do tych zmian.

kondon
0 / 0

@elil Przykro mi, że masz problemy z podstawami rozumowania...

A tak na poważnie i bez głupich odzywek, to naprawdę wiele jest takich sytuacji, gdzie zło jest subiektywne. Protestuj sobie przeciw czemu chcesz i pozwól na to innym.

Niespójności to był przykład, który odnosił się do innej kwestii, co wyraźnie zaznaczyłem. Nie dotyczył feminatyw.

E elil
0 / 0

@kondon Nikomu nie zabraniam protestować, a sam, tu w tym wątku, nie protestuję, tylko bronię głosu mniejszości, szkoda, że nie zdołałem Cię przekonać, mimo twardych argumentów. Otwarty umysł to nie wada. Proszę przyjmij dobrą radę: nie jest ujmą przyznać się do błędu, czy to nie rozróżniając obiektywizmu od subiektywizmu, czy też wklejając filmik, jak rozumiem, w celu zrównania feminatyw z nowomową. Jest zupełnie odwrotnie. Przecież one niczego nie zawłaszczają, nadając nowe znaczenia nie zubożają języka, one go wzbogacają. To tyle, odmeldowuję się, over.

kondon
0 / 0

@elil Poruszyłeś dwie kwestie - feminatywy i: "Język się nie polepsza ani nie pogarsza, on się zmienia."
To dotyczyło tej drugiej - język może być gorszy lub lepszy.

Twoje podejście "Dla tych komentujących, których gryzie w oczy słowo fizyczka, jest tylko jedna rada: przyzwyczajajcie się." to takie patrzenie z góry osoby, która wie lepiej i radzi plebsowi.

E elil
0 / 0

@kondon Sam się uważam za plebs, więc spokojnie, nie taki był kontekst tej myśli, chodziło mi o to, że stanęliśmy już przed faktem dokonanym, może rzeczywiście inaczej powinienem to sformułować, bo sporo osób odebrało to tak jak Ty. Co do wchodzenia nowych słów do języka w związku z zapotrzebowaniem komunikacyjnym, pozostaję przy zdaniu, że, nie można tego rozpatrywać w kategorii dobra i zła.

kondon
0 / 0

@elil Same nowe słowa to nic złego, jednak nie każdemu muszą się podobać.

Do tego gdyby to była jedynie kwestia samych słów, to problem byłby marginalny. Jednak tutaj wchodzi polityka i najróżniejsze celowe zagrywki, mające dać konkretne korzyści. W kontekście politycznym problem staje się dużo bardziej skomplikowany.
Np. słowo "tolerancja" znaczy zupełnie coś innego, niż było to kiedyś.

E elil
+1 / 1

@kondon Powszechnie znanym faktem jest to, że politycy, kiedy tylko mogą, podpinają się pod trendy i cudze sukcesy. Tak było i w tym przypadku. Naturalna potrzeba większej ilości feminatywów w języku, została zauważona i skolonizowana, by stać się kolejnym polem konfliktu, dobrym zarówno dla jednej jak i drugiej strony. A kiedy temat wszedł na grunt polityczny, łatwo już było wmówić suwerenowi, że to coś złego, lub dobrego. Oddzielmy tu proces słowotwórczy, od tego, kto na nim żeruje. To dlatego, do tej pory w tym wątku, unikałem nawiązań politycznych.
Ale to prawda, politycy psują język. W tym kontekście filmik o nowomowie oczywiście tu pasuje. Weźmy na przykład słowo lewak. Kiedyś oznaczało ono pogardliwie osobę o skrajnie lewicowych poglądach, zupełny margines. Z dzisiejszych wypowiedzi polityków prawicy można wywnioskować, że teraz wszystko na lewo od centrum, łącznie z nim, to lewactwo. W ten sposób ogromna część społeczeństwa, w zupełnie nieuprawniony sposób, została przedefiniowana na grupę o skrajnych, lewicowych poglądach. I to jest właśnie prawdziwe zawłaszczanie znaczeń, to jest prawdziwa nowomowa, a nie jakieś bogu ducha winne feminatywy. Druga strona przy tym nie próżnuje i tak to się kręci. Tylko zwykli ludzie coraz bardziej skołowani.
Dla mnie polityka, jak śpiewał Jacek Kaczmarski w piosence o Witkacym, to w krysztale pomyje, więc jeśli nasza wymiana poglądów ma zmierzać w kierunku tematu, który nie ma końca, muszę przyznać, że aż tyle wolnego czasu nie mam, pasuję, żegnam się i do poczytania pod następnymi memami.

S slawekkier
-5 / 23

Fizyczka kapitanka dyplomatka posełka aka poślica może jeszcze sędzina?

Odpowiedz
E elil
-2 / 10

@slawekkier Nie napisałem powyżej, że mi się to do końca podoba, po prostu szkoda czasu na walkę z wiatrakami. Ewolucja języka nie zawsze zmierza w kierunku, który nam się podoba.

K korn82
-4 / 14

@elil gdyby nasi dziadowie mieli twoje podejscie, to dzisiaj byśmy rozmawiali po rosyjsku albo niemiecku.

Wertyko
-1 / 5

@slawekkier
A sędzina, to nie po prostu żona sędziego? ;-)

S slawekkier
-2 / 10

@korn82 Rusycyzmów i innych naleciałości mamy dosyć a bezmyślne małpowanie innych nacji to jest .............. a mamy szczęście że nie podzieliśmy losu Czechów którzy w pewnym momencie już nie rozmawiali po czesku tylko po niemiecku a my jakoś mamy swój język i owszem język podlega zmianom ewoluuje ale wprowadzanie na silę zagranicznych feminatywów to jest bez sensu .

Banasik
+5 / 11

@Wertyko . Już nie. Od ponad pół wieku już nie. Dziś kobieta jest traktowana jako odrębny podmiot, a nie przylepka do męża. Nie ma pani majorowej, doktorowej, aptekarzowej, sędziny, starościny itd.
A skoro obecnie kobiety wykonują zawód sędziego to jest potrzeba ich nazywania, więc dokonał się recykling starego słowa i ma ono nową funkcję: sędzina to kobieta wykonująca zawód sędziego.

E elil
+1 / 3

@korn82 Mylisz naturalny proces ewolucji języka z narzucaniem języka przez zaborców, w celu wynarodowienia Polaków.

E elil
0 / 6

@korn82 Użyłeś słowa gównoburza w dyskusji o czystości języka? Litości... Do tego żydzi, masoni, lgbt i blm? A może dla odmiany jakiś argument, dlaczego może być lekarka, nauczycielka, astronautka, a fizyczka nie.

Wertyko
+1 / 1

@Banasik
I bardzo dobrze. Jest to z pewnością zmiana na lepsze. Mi tak naprawdę wszystko jedno, czy nazwiemy kobietę panią sędzią, czy sędziną.

K korn82
-2 / 4

@elil
Bo to gupio brzmi. Może być? :D
I wyluzuj majty, jaja sobie robię :P

Dipol
+3 / 5

@elil Kobieta spawacz to będzie: spawaczka czy spawarka? ;)

E elil
+2 / 2

@Dipol spawaczka przy spawarce :-)

A konto usunięte
+1 / 3

@Wertyko I właśnie tu jest problem, że sędzina to żona sędziego, a nie kobieta sędzia (pomijając fakt, że sędzia to sam w sobie jest wyraz żeński, a nie męski ze względu na zakończenie literą "a") a i tak ludzie używają tego w odniesieniu do kobiety sędzi.

A Agitana
0 / 2

@Banasik Major, doktor, aptekarka, sedzia, starosta. Tak jest poprawnie.

A Agitana
+1 / 1

@Dipol A kierujaca Tirem?

Laviol
+1 / 1

@Agitana, kierownica :P

Dipol
0 / 0

@Agitana Żona kierowcy Tira.

P Prally
0 / 2

@Banasik Dlaczego przylepka do męża?
W dawnych czasach, kiedy ucisk fiskalny był bardzo niewieli, po prostu panował podział zadań. Żona ułatwiała mężowi pracę i w ten sposób przyczyniała się do jego sukcesu.

Potrzeby nazywania wd. płci nie ma, bo zawody nie mają płci. Lekarz czy spawacz wykonuje ten zawód, bo ma odpowiednie umiejętności, a nie jakąś konkretną płeć.
W dodatku formy żeńskie brzmią czasem w najlepszym razie śmiesznie. Premierka brzmi jak zdrobnienie, posłanka jak zdrobnienie od posłania, a ministra co Ci przypomina?

N Nighthawk7
+7 / 9

Ogólnie brawa dla tej Pani. Smutne jednak jest to, że zapewne znajdzie się jakiś inwestor na dużą skalę, jednak zagraniczny. Polska albo opodatkuje to do poziomu nieopłacalności albo będzie patrzeć jak to znacjonalizować i obsadzić zarząd żonami.

Odpowiedz
zelalem
+1 / 3

@Nighthawk7 Przecież jej badania, a zwłaszcza opracowanie metody produkcyjnej, było za kasę Japończyków. Jej firma, "polska", gdzie na stronie internetowej nie ma słowa po polsku ani odniesienia do Polski, też ma kapitał zagraniczny. Nie, żebym miał pretensje, kilka lat badań kosztuje niemało.
Żaden dupek z rządu nie dał złotówki na jej badania. Woleli spółki brata Szumowskiego, które jakiegoś większego sukcesu nie miały, przynajmniej ja nie słyszałem.

P Prally
0 / 0

@zelalem Weź JSW Innowacje. Pisiory na stanowiskach kierowniczych, 80mln dotacji na badania przepuściły na wycieczki do Las Vegas i na Majorkę.

BrickOfTheWall
+5 / 11

Skoro powiodło się jej i zarobiła to znaczy, że:
MA PIENIONSZKI - WIĘC NIECH PŁACI NA NASZE BONBELKI - stać ją!

Odpowiedz
E Erecer
0 / 0

Czy to nie jest to ta sama Pani która przytuliła parę milionów dolarów od Japoni na produkcję ogniw peroskitowych a później miała problemy patentowe z nimi?

Odpowiedz
SteveFoKS
+3 / 9

no drogie panie i dziewczęta bierzcie z niej przykład, szkoda życia na modowe blogerki

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2021 2021 8:33

Odpowiedz
BlueAlien
0 / 2

@SteveFoKS

No panowie, nie bierzcie przykładu ze SteveFoKSa, szkoda życia na przeglądanie Internetów w celu utwierdzania się w przekonaniu, że kobiety interesują się tylko modą, urodą, głupotami i robią z siebie modelki na instagramie.

SteveFoKS
0 / 0

@BlueAlien mój apel był do młodych dziewcząt przed którymi są spore możliwości do wyboru i wykrzesanie najlepszych umiejętności. Do tego chciałem dodać by te dziewczęta odpowiednio zatroszczyły się o siebie i nie były podatne tym dziewczyną które idą w owczym pędzie. A do ciebie nie dałem żadnego apelu, chyba, że ten poprzedni z tym https://demotywatory.pl/5072785

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 May 2021 2021 15:43

BlueAlien
0 / 2

@SteveFoKS

A skąd wiesz że tego typu dziewczyny znajdują się na demotach? Że to tylko dziewczyny takie są, a panowie - modele już nie? Czemu z góry zakładasz, że młode dziewczyny chcą takiej kariery, że pędzą w owczym pędzie?

SteveFoKS
0 / 0

@BlueAlien W pierwszej kolejności zakładam, że ten portal nie dyskryminuje młodych ambitnych dziewcząt i w wieku młodzieńczym dziewczyny podzielają zainteresowania na zbliżonym poziomie do swoich rówieśniczek później dokonując swoich lepszych lub gorszych wyborów lub separacji w tym separacji swoich znajomych w trosce oczywiście o siebie.

I czemu kieruje ten apel właśnie do nich a nie do ,,modeli"? Wiele wskazuje na to by kobiety osiągały sukces w jak to się mawia męskim świecie potrzebują bardziej niż wsparcia autorytetu z osiągnięciami takim przykładem jest właśnie Olga Malinkiewicz. Często bywa tak że kobiety które są zainteresowane naukami ścisły zwykle kontynuują tradycje rodzinne, ja uważam jednak, że jeżeli jakaś dziewczyna interesuje się np inżynierią ( nie koniecznie niekontynuujące tradycje rodzinne) nie powinna rezygnować tylko odnaleźć w sobie samo zaparcie i darzyć do tego pomijając przeszkody. A z obserwacji wiem to że dziewczyny w publicznych szkołach z klas ze zwykłym poziomem lub trochę poniżej średniej pośród dziewczyn panuje zazdrość a nawet zawiść o osiągnięcia.

Dlatego pomijajcie przeszkody.

BlueAlien
-1 / 1

@SteveFoKS

" wieku młodzieńczym dziewczyny podzielają zainteresowania na zbliżonym poziomie do swoich rówieśniczek"

A panowie już nie? Laski idą za stadem, panowie już nie?

Jeśli chodzi o resztę - facet może zając się nauką i tak żyć, od kobiety się oczekuje że założy rodzine i się jej poświęci, więc jak kobieta ma rodzinę to ma dwa razy trudniej by zdobyć sukces (chyba że trafii na wyrozumiałego męża) Jeśli poświęci się pracy i oleje założenie rodziny to ludzie będą się krzywo patrzeć i też wiele jej utrudniać, dając jej do zrozumienia że nie pasuje do stada.

SteveFoKS
0 / 0

@BlueAlien Mówią o zbliżonych zainteresowaniach miałem na myśli tworzenie, przyjmowanie i wzajemne zależności (społeczne w tym i wpływy), które w młodym wieku są destruktywne i wypychają dziewczęta od swojego środowiska co nie jest bezpośrednią przyczyną ale jednym z czynnikiem korzystnym (bo są bardziej wprawione i wykorzystują naturalne zdolności) dla dorastających dziewcząt w pierwszych i dalszych kontaktach z płcią przeciwną. Stąd też wstępne lepsze działanie na abstrakcjach.

Patrze na kobietę z demota wydaje się, że jest w ciąży,a po drugie znam kobiety starsze ode mnie ale lekarki które ciąży sobie nie odmówiły i się realizują z wychowaniem dzieci włącznie. Za dobry przykład niech położy powszechnie znana mama i stetoskop (kanał na yt-to nie jest moja znajoma dlatego napełniam powszechnie znana) i moja znajoma lekarka rodowita Niemka z 4ką dzieci z poważnymi osiągnięciami i zarobkami. Po resztę zapraszam na yt z przykładami z całego świta.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 May 2021 2021 13:47

K Kotek_psotek
+3 / 5

Teraz tak. To co zrobiła to jest mega osiągnięcie. Tyle że tytuł jest baitowy.
To co opracowała ma o kilka procent większą sprawność. Z 17 podniosła na 20%.
Ake produkcja jest bardzo tania. A to w naszych realiach ważne. Nieoficjalnie mówią o 30%nuzszej cenie panela.

Natomiast na skalę światową. Chiny dostarczają panele w podobnym standarcie 18-22% sprawności.
Na rynek w zeszłym roku weszły panele 32%, na przyszły zapowiadają dojście do 40%.
Rekord laboratoryjny to 47%.

Wiev nie, nie ratuje świata. Ale może uratować nasz krajowy rynek.

Odpowiedz
K Kar4
0 / 0

@Kotek_psotek Wiadomo jaka jest żywotność obecnych ogniw opartych na perowskitach? Co ile trzeba je wymieniać?

P pawel1481
+1 / 1

@Kotek_psotek
Z tego co wiem, ta Wrocławska firma ma sprzedawać panele o sprawności 10%, nie będące żadną konkurencją dla chińskich/polskich czy indyjskich paneli, których sprawność w najtańszych wersjach jest w granicach 17%.
Przy produkcji krzemowych paneli z tego co kojarzę, używa się ołowiu tylko na połączenia elektryczne(12gramów). Za to najpopularniejsze Perowskity są zbudowane w oparciu o ołów. Więc takie panele są odpadem niebezpiecznym dla środowiska.
Jedyną niszą, w którą wpisują się te panele zdają się być panele o innych kształtach, niż płaskie panele krzemowe.

Moim zdaniem to ślepy zaułek w fotowoltaice i nie ma dla niego żadnej przyszłości, ze względu na ekologię i ołów.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2021 2021 19:17

K Kotek_psotek
0 / 0

No to trochę sprzeczne informacje trafiają do interneta.
Ołowiem bym się nie przejmował. On stanowi składnik lutowia. I dobrze ze go stosują. Stopy LC są dużo trwalsze niż czystocynowe albo cyniwo srebrowe.
Odzysk lutowia to najprostsza rzecz przy recyclingu.

K Kotek_psotek
0 / 0

Przewidują że taka jak w obecnie istniejscych
15%soadek wydajności po 25latach.

zelalem
0 / 0

@pawel1481 Niższa sprawność wynika z przeźroczystości, po prosty ta część pasma jest niewykorzystana. 17% sprawności mają ogniwa monokrystaliczne, które są drogie. Powszechnie używane polikrystaliczne maja ok. 12-14%

A asidus
0 / 0

Pisowczyka nie przekonasz. Nie ma co z nim gadać. W dyskusji sprowadzi Cię do swego niskiego poziomu inteligencji, a następnie pokona doświadczeniem (rozumowania i argumentacji na tym poziomie).

Odpowiedz
R konto usunięte
+1 / 1

Więcej takich artykułów i urząd skarbowy sobie ją przesunie na pierwsze miejsce do "kontroli", po której już się nie podniesie. Pani Olga nad którą zawiśnie widmo głodu, sprzeda technologię zachodnim "sąsiadom" którzy następnie sprzedadzą nam ją 100 razy drożej i wszystko zostanie po polskiemu.

Odpowiedz
P ProbabilityBatman
0 / 0

Olga ma z dwa razy mniej lat niż autor demota sugeruje. Wszystko inne cacy, proszę polubić Olgę na social mediach.

Odpowiedz
Z zdenek117
0 / 0

Ultracienkie i elastyczne - to chyba najważniejsze cechy, bo dzięki temu samochody elektryczne mogą mieć wreszcie sens.

Odpowiedz
Z ZephKan
0 / 0

Taki panel fotowoltaiczny waży około 20kg. Niby nic wielkiego, ale jeśli weźmie się pod uwagę na konstrukcję to te 20kg się niewygodnie niesie. A jak masz w jedne j sekcji takich 16 paneli to już tak kolorowo nie jest. Do tego trzeba być ostrożnym przy każdym ruchu.

Odpowiedz
rafik3001
0 / 0

Nasowa się na myśl układ zamknięty dług i komornik tak tylko oto polska właśnie

Odpowiedz
E elil
+1 / 3

@Emin Nie mogę wysłać tej depeszy, nie ma takiego miasta Londyn, jest Lądek, Lądek Zdrój... A jednak: https://sjp.pl/fizyczka

E elil
+1 / 5

@kedaruss Nie, bo nie, nawet jak pokażesz palcem, ja dostałem sporo minusów za bronienie fizyczki i jestem z tego dumny :-)

Laviol
0 / 0

@greggor, w ciąży.

d4rek
+1 / 1

Żeby się tylko nie skończyło jak z naszą metodą produkcji grafenu. A obawiam się że tak będzie.

Odpowiedz
P pawel1481
+1 / 1

O ile rzeczywiście jako odkrycie naukowe te panele są czymś nowatorskim. O tyle produkt Wrocławskiej firmy raczej nie będzie konkurencyjny wobec standardowych krzemowych płaskich paneli, które montujemy na dachach. Wynika to z tego, że produkt ten, ma oferować niższą sprawność (10% w porównaniu do 17% paneli powszechnie sprzedawanych na rynku). Czyli by uzyskać podobną moc, musimy prawie 2x większą powierzchnie przeznaczyć na panele.

Perowskitowe panele z tego co wynika z opisów perowskitów, zwykle są oparte na ołowiu, który jest metalem ciężkim i stanowi odpad niebezpieczny.

Nie wiadomo też jak z trwałością takich paneli. Bo z tym był największy problem związany z tą technologią.

W jakichś szczególnych zastosowaniach, może to będzie miało sens, ale konkurencyjne to raczej nie będzie. Ekologiczne też raczej średnio, bo zawierają ołów, podczas gdy ich krzemowe odpowiedniki zawierają go ewentualnie na łączeniach elektrycznych (cyna ołowiowa).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2021 2021 19:18

Odpowiedz
N NothingMore_
-1 / 1

Nie wgłębiając się w stronę techniczną (zrobię to później bo temat mega ciekawy!) chcę pogratulować!

Ciekawe, czy Pani walczyła o prawa kobiet, domagając się, by co najmniej połowa zespołu była płci żeńskiej, i ta część powinna mieć tyle samo opracowanych rewolucyjnych technologii co część męska. No raczej nie, po prostu pracowała jak każdy inny naukowiec (poza tymi z gender studies), a współpracownicy ją cenią. Nie ma żadnych nierówności, o których bredzą feministki ;-)

Acha, Pani Olga mogła zostać zgwałcona, tak przynajmniej wynika z tego:

http://www.fundacjaster.org.pl/upload/Raport-STERu-do-netu.pdf

wystarczy powiedzieć w pracy coś w stylu "jak się popieści, to się zmieści", i już mamy gwałt ;-)

Odpowiedz
C CSSJ
0 / 0

niestety masz rację jeśli o dane stanowisko ubiega się kobieta i mężczyzna z takimi samymi kwalifikacjami to zazwyczaj wygra mężczyzna z prostych technicznych powodów: kobieta po urodzeniu dziecka ma prawo do urlopu macierzyńskiego, wychowawczego, potem jeszcze musi wybrać zaległy urlop lub pracodawca jest zobowiązany go wypłacić. Kobieta może też cała ciążę być na zwolnieniu lekarskim, część kosztów też ponosi pracodawca. Myślę że dlatego mężczyzna zawsze będzie pierwszym wyborem jako pracownik. brutalne ale prawdziwe

Odpowiedz
BlueAlien
-1 / 3

@CSSJ

Kobiety zawsze są uważane za gorsze od facetów i mają gorzej.

E elefun
+1 / 3

Obejrzałem ich film na YT. Mam wrażenie, jakby Pani mówiła o czymś, o czym nie ma pojęcia.
Fizyk nie wie co woltomierz?
Dziwne to wszystko.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2021 2021 23:08

Odpowiedz
M m23123
-3 / 5

a co ją tak rozdęło na zdjęciu? Gar fasolki bo bretońsku zjadła czy jak?

Odpowiedz
Xar
-1 / 3

@m23123 serio,to jedyne co masz do powiedzenia w takim temacie?

BlueAlien
-2 / 4

@tomkosz

Ojej, zazdrosny mały samczyk z bólem pupki i pretensją do całego świata że kobiety istnieją a nie chcą mu się kłaniać, ojoj

T Truman_show
-1 / 1

Polecam obejrzec "uklad zamkniety" bardzo trafnie pokazuje jak sluzby i stare ubeki przejmuja tego typu interesy

Odpowiedz
B biuro74
+1 / 1

@korn82 ... i kretyn do splonkowania.

agronomista
+1 / 1

@korn82 Ładna jest, na szczęście poza twoim zasięgiem.

K korn82
-1 / 1

@agronomista jak większość kobiet. Co nie znaczy, że nie można głupio pogadać ;)

P piechuzg
+1 / 1

No tak, wczytałem się, tylko badania prowadziła w Hiszpanii, po drodze USA itp... czyli w Bolandii tylko studia, ale rozwój i badania na zachodzie. To super, że to Polka dokonała i będzie to na terenie Polski, ale aby tego dokonać i tak musiała wyjechać.. bo w Bolandii zapewne jedyna kariera to wykładanie na uczelni, gdy ktoś umrze z wykładowców to może i stały etat.

Odpowiedz