Takie coś może się zakończyć nawet zatrzymaniem składu. Podobnie było kiedyś w jednym z pociągów KD - jakiś poieb podłączył czajnik elektryczny, który ma ~2200W a w gniazdku pod siedzeniem jest max 150 (w zależności jaki pociąg, ale tyle jest najczęściej). Skończyło się wywaleniem bezpieczników w tablicy w pociągu, w efekcie trzeba było wzywać techników. Nie trzeba wręcz przypominać z jakimi opóźnieniami (kilku składów) się to liczyło...
Nasrać na fotel też można. W tym sensie, że technicznie jest to wykonalne. Ale czy właściwe?
OdpowiedzToster?
Odpowiedz@koszmarek66 a już myślałam, że tylko mi wzrok płata figle i zamiast tostera widzę opiekacz do kanapek.
@koszmarek66 Też się dziwie jak można pomylić tak różniące się od siebie urządzenia.
nie ma szans - moc maksymalna gniazdka 150W
OdpowiedzTakie coś może się zakończyć nawet zatrzymaniem składu. Podobnie było kiedyś w jednym z pociągów KD - jakiś poieb podłączył czajnik elektryczny, który ma ~2200W a w gniazdku pod siedzeniem jest max 150 (w zależności jaki pociąg, ale tyle jest najczęściej). Skończyło się wywaleniem bezpieczników w tablicy w pociągu, w efekcie trzeba było wzywać techników. Nie trzeba wręcz przypominać z jakimi opóźnieniami (kilku składów) się to liczyło...
Odpowiedz