Demotywatory.pl

@irulax Między innymi przez takie sytuację prowadzona jest ta akcja

@irulax Jak byłam młodsza jechaliśmy z tatą po zmroku do sklepu. I szedł pijany mężczyzna, czasem na chodniku, czasem zataczał się na drogę - tata cudem go wyminął, ale nie mieliśmy żadnego telefonu. Dopiero poprosiliśmy panią w sklepie czy by mogła zadzwonić...
Za późno, niestety.

@rafik54321 Ale świeć na siebie a nie w oczy kierowcy bo nie będzie wiedział czy jego pasem przypadkiem rower na niego nie jedzie. Albo co gorsza oślepiony będzie próbował ten "rower" ominąć z prawej strony.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 June 2021 2021 16:40

@koszmarek66 no akurat ja świeciłem na asfalt XD. Zresztą jeśli idziesz pieszo, to raczej nie utrzymasz latarki na tyle stabilnie aby kierowca się pomylił. Poza tym - to ma niewielkie znaczenie, jeśli idziesz przy krawędzi jezdni. Czy idziesz w tę czy tamtą stronę i tak musi cię ominąć z lewej.

koszmarek66 oczywiście że nie na siebie. Ciemne ubranie nie odbija światła tak dobrze. Dlatego najlepiej świecić w stronę nadjeżdżającego pojazdu

@Kokokoko0912 @rafik54321 Jako kierowca miałem już takie doświadczenia, że zastanawiałem się czy droga nie skręca bo białe światło pojazdu mam na wprost siebie to raz. W innym przypadku ktoś machał światełkiem jakby wzywał pomocy.
Tak czy siak, jeśli mi się zdarza być piechurem po zmroku po drodze, schodzę z asfaltu. Nawet ze światełkiem w ręku można natknąć się na kierowcę, który nie pomyśli, że w momencie wymijania pieszego nie ma możliwości zjechania w lewą stronę bo pas z przeciwka jest zajęty. Jeśli ruch jest spory to najczęściej pieszych widać w światłach i reakcjach samochodów z przodu.

@koszmarek66 Jeśli ktoś macha światełkiem to faktycznie wypada się zatrzymać, bo może jednak pomocy potrzebuje.

Kiedyś miałem dziwną akcję. Jadę autem (służbowym) i babka macha do mnie rękoma. Zatrzymuję się, babka podchodzi, otwiera drzwi (i tu zwrot akcji), ładuje się tyłkiem na fotel (!!!). Mówi "pan zawiezie mnie na rubinkowo". Ja wgl w głowie WTF. Mówię jej że tam nie jadę i że ma wysiąść. Chyba musiała mieć coś ostro z głową :/ .

@Skar2k19 ZUS to się może cieszyć że będzie mniej ludzi, ale tych co już pobierają emerytury a nie tych co pracują i mają potrącane składki na ZUS..

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 June 2021 2021 14:27

kojot_pedziwiatr
Ale chyba tylko poza terenem zabudowanym, co ?

@Kokokoko0912 @kojot_pedziwiatr Art. 11 ust. 1 i 2 Prawa o ruchu drogowym nie zakłada rozróżnienia na teren zabudowany i niezabudowany jeśli nie ma chodnika pieszy jest zobowiązany do korzystania z lewego pobocza lub iść możliwie najbliżej lewej krawędzi drogi. Wyjątkiem (ust. 5) jest strefa zamieszkania (obszar oznaczony znakiem D-40) gdzie pieszy może poruszać się po całej szerokości drogi a pojazdy mają obowiązek ustąpienia mu pierwszeństwa w każdym wypadku. Wszystkie przedstawione obrazki są mylące przedstawiając samochód zbliżający się do pieszego od tyłu (co nie powinno mieć miejsca szczególnie w kampanii informacyjnej).

@gregor2
To że prawo nakazuje poruszanie się we wspomniany sposób nie oznacza, że ludzie tego przestrzegają. Nie raz i nie dwa spotkałam się z sytuacją, że ktoś idzie prawą krawędzią drogi, albo wg całą szerokością ulicy poza terenem zabudowanym.
Jak słusznie zwrócono uwagę jest to "kampania informacyjna", i jej celem było wskazanie jak pieszy jest widoczny (a nie skupianie się na wizerunku- twarzy- osób które tam stoją). Jesteśmy tak samo widoczni od przodu jak i od tyłu.
Wiadomo..., gdy ktoś jest zwrócony przodem do nadjeżdżającego samochodu zobaczy ten pojazd i będzie miał czas na reakcje. Niestety wiele osób uważa, że skoro on widzi samochód, to kierowca widzi jego i to właśnie on zareaguje. A tak nie jest. Kierowca zauważy pieszego (czy rowerzystę bez oświetlenia - a to też się niestety często zdarza) zazwyczaj kilka metrów przed maską samochodu.
"ZaBŁYSZ w CIEMNOŚCI" ma uświadomić jak ważne jest być widocznym na drodze.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 June 2021 2021 7:41

@ela042 pod koniec zimy miałem taką sytuację, że po mojej stronie ulicy, po zmroku, znajdowały się dwie pary z wózkiem dziecięcym, przy czym wszystkie stały nieruchomo, a kobieta kucała za wózkiem, sięgając chyba do kosza. Nie doszło do wypadku, tylko dlatego, że jechałem poniżej dopuszczalnej prędkości. Zauważyłem ich z bardzo bliskiej odległości, ale wystarczy tylko pomyśleć. Kobietę trafiłbym zderzakiem (nie wpadłaby na maskę) i jeszcze ten wózek z zapewne niemowlęciem.

Swoją drogą to totalny kretynizm, że wózki dziecięce przeważnie są czarne, granatowe lub szare. Nie mają też odblasków. Nasza dziecko ma wózek kolorowy, z dołożonymi odblaskami, żeby było go widać z daleka.

@ela042 Niezależnie od celu kampanii nie powinna rozpowszechniać nieprawidłowych zachowań a wszystko w niej sugeruje zbliżanie się samochodu od tyłu pieszego. Faktycznie praktycznie zawsze spotykam się z pieszym poruszającym się nieprawidłowo, może właśnie problemem są nieprzemyślane kampanie skupiające się wyłącznie na jednym aspekcie bezpieczeństwa ignorując poprawność pozostałych. Warto też zaznaczyć, że chodzenie przy lewej krawędzi drogi jest niezależne od posiadanego przy sobie odblasku (nieprzewidziany, nocny powrót do domu). Samochód właściwie zawsze będzie oświetlony a mając do wyboru dwóch uczestników ruchu, którzy się wzajemnie nie widzą lub jednego który może jakkolwiek zareagować...