Czytałam ostatnio o populacji kleszczy i według jakichś tam danych (e-kleszcze pl), populacja wcale nie maleje, a nawet wzrasta. Wraz ze spadkiem populacji ptaków (wróbli) powinna być zachowana jakaś minimalna kontrola populacji owadów, zwłaszcza kleszczy, poprzez sprowadzanie małych ptaków typu właśnie wróbel, czy jerzyk. No, ale co ja tam wiem. Jestem laikiem.
Za żydami nikt płakać nie będzie (nawet oni sami za sobą nie zapłaczą)
OdpowiedzCzytałam ostatnio o populacji kleszczy i według jakichś tam danych (e-kleszcze pl), populacja wcale nie maleje, a nawet wzrasta. Wraz ze spadkiem populacji ptaków (wróbli) powinna być zachowana jakaś minimalna kontrola populacji owadów, zwłaszcza kleszczy, poprzez sprowadzanie małych ptaków typu właśnie wróbel, czy jerzyk. No, ale co ja tam wiem. Jestem laikiem.
Odpowiedzżelazna logika...
Odpowiedz