Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Załóż coś seksownego

Zafunduj mu masaż

Kup bilety na koncert jego ulubionego zespołu

Umyj jego samochód

Posprzątaj w jego szafie

Zagraj z nim

Ugotuj mu coś pysznego

Śniadanie do łóżka

Obejrzyj z nim jego ulubiony film

Idź z nim na mecz

+
89 133
-

Zobacz także:


PIStozwis
+35 / 53

@leylla25 Najlepszy sposób, żeby skłonić faceta do oświadczyn jest stary jak świat. Kochanie jestem w ciąży.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2021 2021 10:30

Odpowiedz
P Peppone
+11 / 17

@PIStozwis - dlatego rozwiązaniem jest wazektomia.

BlueAlien
0 / 6

@Peppone a weź któregoś na to namów...

P Peppone
0 / 4

@BlueAlien - mnie nie trzeba było namawiać.

BlueAlien
+3 / 3

@Peppone To fajnie :)

P Peppone
0 / 0

@BlueAlien - a i owszem, nie narzekam :)
Jak wolisz nie zaśmiecać forum, to daj, proszę, znać, czy bywasz jeszcze na GG, które masz w profilu.

Paveu69
+4 / 4

Super poradnik w sumie. Tylko nie bierzcie go na poważnie.

A ajajaj2
0 / 2

Albo na samym początku uświadomić faceta, że ślub nie wchodzi w grę.

BlueAlien
-1 / 1

@Peppone rzadko ale bywam ale niestety mam blokadę dla wiadomości od obcych numerów bo rożni kolesie na dzień dobry wysyłali mi zdjęcia swoich fajfusow...

BlueAlien
0 / 0

@7177135 mówiłam o gg

P Peppone
0 / 0

@BlueAlien - niezmiennie słyszę o tym problemie; oczywiście Ci wierzę, ale mnie to się jakoś w pale nie mieści... 91226 jakby co.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - dla kogo prostsze, dla tego prostsze.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - rezygnacja z seksu jest niezdrowa.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - dokształć się.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - wiem, ale nie płacą mi za dokształcanie inceli.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - gdzie napisałem, że płacą?

P Peppone
0 / 0

@7177135 - na logice też się nie znasz. Nie zrobiłbym czegoś KONKRETNEGO za darmo, a nie DOWOLNEJ rzeczy.
I nie będę douczał za darmo kogoś, kto się tego roszczeniowo domaga. Nie znoszę takich "misięnależy".

P Peppone
0 / 0

@7177135 - nie ciąży na mnie żadna odpowiedzialność.
A porównanie jest chybione, bo w tej sytuacji to jest tak, jakbym twierdził, że Ziemia jest kulista.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - nie muszę, tak samo, jak nie muszę tłumaczyć, dlaczego Ziemia jest kulista. Podałem informację, a nie tezę. Masz wątpliwości - to się dokształć.

P Peppone
0 / 0

@7177135 - jestem, ale nie chcę. Napisałem to powyżej, więc przestań kłamać i prymitywnie manipulować.

W konto usunięte
+6 / 40

Ktoś się na to nabiera? Przecież takie zachowania z kilometra śmierdzą podstępem. Jeśli baba sama z siebie robi coś dla faceta kompletnie za darmo, to albo:

-Przerysowała ci samochód
-Ma w tym jakiś plan i coś jej potrzeba

Odpowiedz
T konto usunięte
-2 / 42

@wonskji Jak ty niewiele wiesz o kobietach. Współczuję:(

C C1VenomMX321
+18 / 20

Zgadzam się w 100%. Zresztą jeżeli ktoś twierdzi, że bilet na koncert to wystarczający powód, żeby się oświadczyć, to chyba mało wie o życiu. Albo ma 14 lat. Albo jedno i drugie.

Q Quant
+7 / 17

@wonskji - jeżeli masz tylko takie doświadczenia, to musisz mieć smutne życie. Wyobraź sobie, że gdy się kogoś kocha, to można dla niego wiele zrobić całkowicie bezinteresownie.

M misiek89
+13 / 15

Robienie z mężczyzną rzeczy na które się nie ma ochoty i których się nie czuje jest złe dla obojga. Jeśli nie chcesz z przyjemnością i bez wyżeczeń grywać z mężem na konsoli raz na kwartał do końca życia, to nie ma sensu zmuszać się, żeby mu robić nadzieję. Jeśli chcesz spróbować lub przełamać się lub sprawdzić - śmiało. Jednak motywacja powinna iść od Ciebie, a nie dla niego. Podobnie z pójściem na mecz. Powiedz mu, że chciałabyś dać szansę takiej rozrywce i poczuć tą atmosferę. Jeśli nie chcesz i nie robisz tego nawet z ciekawości, to szkoda czasu.

BlueAlien
+4 / 4

@misiek89

'' Jeśli chcesz spróbować lub przełamać się lub sprawdzić - śmiało''

albo po prostu sama to lubi.

'' Powiedz mu, że chciałabyś dać szansę takiej rozrywce i poczuć tą atmosferę.''

Nie jestem fanka piłki nożnej, ale z ciekawości chciałam kiedyś iść na mecz, niestety żaden nigdy nie chciał, bo nie lubił piłki.

K korn82
+1 / 1

On sie musi jeszcze dużo nauczyć, bo to co napisał to tylko połowa prawdy o kobiecych podstępach i "sposobach".

A konto usunięte
0 / 0

@Quant No tylko pierw kobieta musi takiego faceta rzeczywiście kochać, a nie robić wszystko żeby go usidlić...

rozkins
+31 / 31

Serio, posprzątaj w szafie?? Przecież po takim zagraniu będzie więcej pretensji niż gratulacji. Nie na darmo się mówi, jak cię chłop zdenerwuje to posprzątaj mu garaż.

Odpowiedz
rozkins
+8 / 8

@Geoffrey Powiem ci tak, jeżeli nie zmieni miejsca położenia, a jedynie poskłada ładnie ubrania to proszę bardzo. Jednak obawiam się, że część ubrań zmieni miejsce lokalizacji i facet zrobi bałagan przy pierwszym szukaniu ulubionego swetra.

ZONTAR
+1 / 1

Wszystko zależy od pojęcia. Jeśli sprzątanie polega na usunięciu kurzu, to zwykle jest wszędzie przydatne. Jeśli na uporządkowaniu rzeczy, to nie. Szczególnie osobistych. Wiesz, co nosisz, w jakim jest stanie, gdzie jest i dlaczego tam jest, więc nikt nie powinien tego zmieniać. Można pomóc w upierdliwych rzeczach jak segregowanie skarpet czy prasowanie, ale nic więcej.

K karolina1128
+11 / 15

Te rzeczy to raczej standardowe zachowania, gdy się kogoś kocha. Przychodzą same z siebie i wielu kobietom marzy się ktoś, komu będą mogły to robić, a jednocześnie się podobnie odwdzięczy.

Odpowiedz
Fragglesik
+18 / 24

@leylla25 Nie wiem kto Ci powiedział, ze posprzątanie facetowi w szafie go zachwyci. Wiem tylko, że jest to totalnie denny pomysł i przyczynek do kłótni typu "gdzie k...a jest ****, zawsze leżał tutaj, kto mi to zabrał i gdzieś przełożył"? I ciągłych pytań do Ciebie: "gdzie są te moje granatowe gacie", "na której półce teraz mam skarpetki", "gdzie jest ten żółty śrubokręt", "gdzie moja ulubiona koszula", "co zrobiłaś z moimi butami", "gdzie są moje spodnie, te czarne?" i 147 innych podobnych pytań zadanych wściekłym głosem, które Ciebie doprowadzą do wściekłości, zaczynającej się od niewinnego "nie możesz sam poszukać", przez "gdybyś mi nie grzebała, nie musiałbym niczego szukać" do "chciałam Ci tylko posprzątać szafę" i "a kto cię o to prosił, ja tam wiedziałem co gdzie leży" i "to co, może źle, że posprzątałam ten chlew?" i "chlew? To może jeszcze mi powiesz, że jestem świnią?". "Jak masz taki chlew w szafie" i finałowe "to po cholerę się ze mną zadajesz, skoro uważasz mnie za świnię" i "To może nie powinnam". I Finito.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2021 2021 12:49

Odpowiedz
izka8520
+11 / 11

przeczytałam to dwoma głosami, z narastającą irytacją i intonacją

T konto usunięte
+6 / 10

@Fragglesik Rzadko się z tobą zgadzam, o ile w ogóle:) Ale w tym przypadku masz 100% racji:)

P Pasqdnik82
0 / 0

@tema_lina ogólnie to trochę przerysowane... ja tam nigdy nie wkurzałem się jak mi kobieta coś gdzieś przełożyła.. chociaż w swojej szafie mam raczej z reguły porządek, ale czasami coś tam "poprawi" :) O co nie mam pretensji

Hermes_Trismegistos
+3 / 3

@Fragglesik Spodobał mi się źółty śrubokręt w szafie:D

Z Zigyban21
+2 / 2

@Pasqdnik82, @Fragglesik A według mnie, to dokładnie tak by wyglądało. Zawsze się wkurzam, jak mi ktoś coś przełoży. Nie zgodzę się z tym, że zdanie "nie możesz sam poszukać?" jest zupełnie niewinne :)

Fragglesik
-2 / 2

@Hermes_Trismegistos wiesz, są różne szafy, w ostateczności są różne półki - np. narzędziowa. @tema_lina dobrze od zaprzysięgłego przeciwnika usłyszeć coś takiego. @Pasqdnik82 Niech poprawi, ale niech nie wkurza się potem o to, ze pytasz, gdzie jest coś, co leżało na drugiej od góry, a nie lezy, a już na pewno, jak znalazła na to miejsce, niech nie gada "nie możesz sam poszukać", czy "a skąd mam wiedzieć gdzie są twoje rzeczy, jak twoje to ty powinieneś ich pilnować i wiedzieć gdzie są"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 June 2021 2021 17:57

Buka1976
0 / 0

@Fragglesik Zamiast się pieklić zacząłem stosować: Kotek, to leżał mój xyz, widziałaś? Jeśli poda to nie muszę szukać a jeśli mówi jest tam i tam, to robię taki rozpizg, że już więcej nie ma ochoty sprzątać mojej "szafki makgajwera".

ZONTAR
0 / 0

W sumie u mnie często zdarza się miejsce, gdzie panuje chaos. Rzeczy bez ładu i składu rzucone w jeden kąt, a powód jest prosty. Nie mam jeszcze koncepcji jak je zorganizować. Schowanie czegoś byle jak to kiepskie rozwiązanie, a przeorganizowanie często wymaga wywalenie wszystkiego z połowy szuflad i szafek aby to ponownie zorganizować uwzględniając nowe nabytki. Z ubraniami nie mam tego problemu, pół garderoby mam jeszcze puste, a druga służy mi jako magazyn. Natomiast wszelkie narzędzia, urządzenia czy też cała kuchnia właśnie taka jest, co jakiś czas dokupuję coś i nagle do utrzymania porządku trzeba wszystko przeorganizować, a nie ułożyć gdzie jest miejsce i uznać za zrobione. Później tak jest, że człowiek olej trzyma w pokrywkach, a dwie patelnie koło przypraw.

Fragglesik
-1 / 1

@Buka1976 Z moich do.świadczeń wynika, że kobieta (w Twoim przypadku) zacznie wtedy się wkurzać, że o wszystko ją pytasz, jak 6 latek, choć de facto, sama to powoduje.

JanuszTorun
+13 / 17

Ja zawsze mam porządek w szafie, a nigdy w niej nie sprzątam. Nie sprząta mi też żona.
Jak to możliwe?
To bardzo proste. Nie robię sobie bałaganu, więc nie mam czego sprzątać.
Wkładam ciuchy od razu ułożone i porządek jest cały czas.
Najlepszym sposobem na porządek nie jest sprzątanie, lecz nierobienie bałaganu.

Odpowiedz
T konto usunięte
-4 / 24

Kretyński zestaw "sposobów", który uwzględnia tylko potrzeby faceta. A teraz, mądraczku, napisz, co mężczyzna powinien zrobić, aby jakakolwiek kobieta była nim zainteresowana. Na razie tylko tyle. W drugiej odsłonie poproszę, o informacje, co tenże "heros" ma zrobić, żeby dziewczyna chciała z nim pójść do ślubu.

Odpowiedz
BlueAlien
-3 / 5

@Geoffrey

Garniaka?
Niektóre kobiety lubią inne stroje - strój brudnego mechanika, strój motocyklisty, odzież termo aktywna podkreślająca figurę, lub brak stroju...

Ale z resztą się zgadzam, tylko który facet tak robi... baba ma sprzątać i gotować (i zarabiać), a facet tylko odpoczywa albo wychodzi co weekend z kolegami...

P Pasqdnik82
+5 / 5

@BlueAlien Są tacy co tak robią, to że nie poznałaś takiego, nie znaczy że ich nie ma :)

J johndoe_
+2 / 4

@tema_lina Ktoś zrobił zestaw akurat o tym, nikt Ci nie broni zrobić zestawu "sposobów" który uwzględnia tylko potrzeby kobiety. Chętnie poczytam, zawsze pożytecznie się dokształcić. O ile będzie dobry rzecz jasna, bo ten tutaj, jak napisał @peppone, jest raczej kiepski, i raczej żadnej kobiecie nie polecam czerpać z niego nauk.
A Twoje pytania mnie trochę rozśmieszyły. więc chociaż są nie na temat i nie do mnie, to może przypasują takie odpowiedzi:
1. Wiele nie trzeba żeby zainteresować "jakąkolwiek" kobietę, bo desperatów obu płci nie brakuje. Najczęściej działający atraktant to po prostu być zaradnym i mieć pieniądze. Poza tym zazwyczaj pomaga też inteligencja, poczucie humoru, wzrost powyżej średniej, znajomość podstawowych zasad savoir-vivre oraz inne tego typu cechy. Oczywiście nic z tej listy nie jest środkiem uniwersalnym, nie jest też warunkiem koniecznym.
2. Oświadczyć się. Małżeństwo jest w obecnym stanie prawnym układem tak niekorzystnym dla mężczyzny, że jeśli jakaś kobieta traci czas na bycie z mężczyzną w związku a nie chce za niego wyjść to sugerowałbym wizytę u psychologa albo nawet psychiatry.

J johndoe_
+2 / 2

@BlueAlien Jeśli takie masz doświadczenia to szkoda mi Ciebie strasznie, musisz się w jakimś dziwnym środowisku obracać.

Albiorix
0 / 2

@tema_lina Ależ my to wiemy, jako faceci mamy instrukcje dane od wieków;

Mam być zadbany, ładnie pachnieć, być w dobrej formie fizycznie, mieć trochę poczucia humoru, pieniędzy, zdrową dozę pewności siebie, okazać zainteresowanie.

W związku; kupić dom, w łóżku zapewnić energię i entuzjazm i regularne orgazmy, wysłuchać i pocieszyć, wspierać w troskach jak i aspiracjach, trochę ugotować, posprzątać i powiesić pranie, zbudować meble z IKEI, nakarmić zwierzątka, dostarczać przynajmniej około połowy pieniędzy w budżecie domowym.

Jak namówić kobietę na małżeństwo i dzieci nie wiem, do tego etapu jeszcze nie doszedłem.

Ogólnie, rola faceta jest dość trudna a życie w związku dużo cięższe niż samotnie, ale jak wszystko idzie dobrze to kobieta też czasem się troszczy, pomaga i wspiera.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 June 2021 2021 16:44

BlueAlien
+1 / 1

@johndoe_ co do 2

Przeciez nie kazda kobieta chce slubu

Albiorix
+1 / 1

@Geoffrey Czytałem że statystycznie najczęściej obie strony są przekonane że dają więcej. Anegdotycznie, w przypadkach mi osobiście znanych to się potwiedza. I ma to psychologicznie sens, większość ludzi "liczy" swoje poświęcenia ale niekoniecznie zawsze docenia co dostaje.

Tak, wzajemnie wspierający się związek dojrzałych ludzi jest dobry i warto w niego inwestować.

W warszawiaczanka
+3 / 3

@Komandos1990 Mój facet dostaje ode mnie taki wycisk w Tekkena, że nie chce ze mną grać :(

Komandos1990
+1 / 3

@warszawiaczanka to z nim zerwij ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

P Peppone
+4 / 10

1. Seksowna bielizna - mnie to akurat nie rusza, wolę nagość. (-) Zresztą sądzę, że większość kobiet traktuje seksowną bieliznę jako metodę poprawy samopoczucia własnego, a nie partnera.
2. Masaż - o, tak.... (+)
3. Nie mam ulubionego zespołu, jestem introwertykiem, nie chciałbym takiego prezentu (-)
4. Umycie samochodu - nie, wolę zapłacić myjni. To nie są duże pieniądze, a wolałbym ten czas poświęcony przez partnerkę na mycie spędzić wspólnie w przyjemniejszy sposób (-)
5. Pomoc w tym - tak (nie cierpię składać ubrań, ale chcę je mieć ułożone w szafie po swojemu). Jak ona składa, ja układam - ok (+/-)
6. Praktycznie nie gram, jeśli już, to w stare gry w trybie jednoosobowym. Ale chętnie zagram w jakieś karcianki, planszówki, szachy czy warcaby. W sumie (+).
7. Gotowanie - tak, ale od początku, do końca - od przygotowania do posprzątania. A nie, że poświęci pół godziny na pichcenie, po którym będę godzinę sprzątał. (+)
8. Śniadanie do łóżka - nie. Rano wolę innego rodzaju konsumpcję... (-)
9. Wspólne oglądanie filmu - niekoniecznie. Znajdzie się coś, co lubimy oboje (-)
10. Mecze - nie chodzę (-)

W sumie na 10 pomysłów raptem 3,5 plusa. Ujowy ten poradnik.

Odpowiedz
ZONTAR
0 / 0

Podłączę się.
1. Seksowna bielizna nie jest dla mnie seksowna, jest raczej ozdobą. Dużo bardziej mi się podoba zupełnie neutralny ubiór jak zwykły t-shirt, który nijak nie odwraca uwagi.
2. Za masażami nie przepadam, poza tym takie rzeczy nie powinny być nagrodą tak samo, jak seks. Albo oboje chcecie, albo średnio się dopasowaliście.
3. Mnie by bardziej ucieszyło, gdyby chciała ze mną pójść na koncert/wydarzenie, które mnie interesuje. Wolę dzielić zainteresowania niż dostawać prezenty.
4. Jeśli wie, co robi lub chce się nauczyć, czemu nie? Rzadko myję sam samochód, ale czasem się to przydaje. Byle nie próbowała zgrywać zaradnej, gdy nie wie co i jak. Później zmywaj smar przeniesiony z felg na lampy czy poleruj rysy po gąbce, na której był piasek.
5. O tym pisałem w innym komentarzu. Pomoc w składaniu czy prasowaniu według mojej metody, przydatne. Zrobienie porządku bez pytania czy wiedzy na temat moich preferencji - nie. Ubrania mam ułożone zazwyczaj grubością i świeżością, a ich pozycja zmienia się z porą roku, więc nie jest tak łatwo się nauczyć.
6. Gier mam aż za dużo, a jak już coś chcę, to kupuję bez gadania. Na plus mogą być jakieś planszówki czy karcianki, ale tu znowu bardziej liczy się dla mnie towarzystwo i wspólne granie, niż kupno prezentu.
7. Nie lubię tego typu prezentów. Zamienianie się przy gotowaniu lub dostosowywanie do grafiki to normalna rzecz i nie powinna być prezentem, a w jakieś wyjątkowe dni lubię gotować razem. Gotowy posiłek mogę dostać w restauracji. Liczy się proces.
8. Nie jem śniadań, a już tym bardziej nie przed poranną fajką.
9. Jak z gotowaniem czy biletami. Towarzystwo i wspólne zainteresowania, nie poświęcenie, udawanie i sztuczne prezenty.
10. Też nie chodzę. Natomiast jakieś wyścigi itp, jak z powyższymi. Jak idzie, bo jej się podoba - świetnie. Jak ma robić to dla mnie i później mi wypominać, że ona dla mnie poszła/zrobiła coś mało interesującego, to dziękuję, ale nie.

Mam na to uczulenie. Moja była lubiła tak manipulować. Chodzić gdzieś ze mną czy robić coś, co ja lubię mimo, że ona tego nie lubiła. Później mi wypominała jak się dla mnie poświęca, a ja nie chce zrezygnować z wyjazdu ze znajomymi by ją zawieźć do mamusi.

F farfadea
+3 / 5

Bez sensu poradnik. Co facet (co człowiek w ogóle ) to inne potrzeby. Jak się zna swojego partnera to doskonale się wie co zrobić żeby mu sprawić przyjemność. W życiu nie robiłabym nic żeby skłonić faceta do oświadczyn. Jak będzie chciał to się oświadczy jak nie to problem raczej nie leży w nieposkładanych ciuchach w szafie tylko w charakterze danej kobiety.

Odpowiedz
BlueAlien
-3 / 9

Prosty sposób by rozleniwić faceta, który przestaje się starać oraz by trafić do friendzone.

Odpowiedz
A arthrawn76
+4 / 4

kilka rad fajnych, ale moja Pani wie, że sprzątnięcie w mojej szafie oznacza śmierć... powolną...i bolesną...i nic nie pomoże...

Odpowiedz
K Kujak11
+1 / 5

Wszystko ok ale a mojej szafy to spadaj, jeszcze znajdziesz coś czego nie powinnaś...

Odpowiedz
Gats
+1 / 3

Poziom amerykańskiej komedii romantycznej o nastolatkach z high school.

Odpowiedz
S Sprinter100
+2 / 2

Amatorki.
Pewna kobieta w moim życiu powiedziała tak:
-nie będzie tych rzeczy, bo to tak dziwnie bez ślubu- był ślub.
-nie będzie tych rzeczy, bo dziwnie się czuję w wynajętym mieszkaniu. Gdybym miała swój własny dom, to czułabym się komfortowo- zbudowałem.
-brak dziecka spędza mi sen z powiek. Gdybym została mamą, wszystko by się zmieniło- ok, jest dziecko.
-nie dam rady pracować i mieć ochoty na seks. Gdybym nie musiała chodzić do pracy, byłoby inaczej- tym razem już nie uwierzyłem, że to coś zmieni.

Level high - z jednej strony bezczelności, a z drugiej naiwności.

Odpowiedz