Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Pamiętaj, gdzie stanąć w windzie

Parkuj tyłem

Stawiaj auto w odpowiednim miejscu

Sprawdzaj swój samochód

Noś ze sobą latarkę

Poproś pracowników, aby nie podawali nikomu numeru twojego pokoju

Poproś o 2 komplety kluczy

Noś przy sobie blokadę do drzwi

W środkach transportu publicznego wybieraj właściwe miejsce

Nie chodź blisko ścian

+
117 141
-

Zobacz także:


A Agathumm
+7 / 13

@kamk18 o tym samym pomyślałam.

J konto usunięte
+8 / 18

@kamk18 Do czasu zostania ofiarą bandyty. Wtedy będziesz mógł wybrać, wedle którego wzorca zostałeś zaatakowany. I nie, nie jest to poradnik paranoika, to są najpopularniejsze schematy napadów z USA i poradnik jak ich uniknąć.
Dla nas szczególnie niewiarygodny może się wydawać numer z drzwiami, ale w USA mają takie zamki w sprzedaży, że potrafią się otwierać za pomocą dowolnego pasującego klucza i mocniejszego uderzenia w klucz w zamku. Dla nich nasze europejski byle g z marketu wydaje się być pancernym antywłamem. Zresztą mają podobnie z sejfami na broń, na YT 2-latek bawiąc się sejfem otwiera każdy średnio w 10 - 20 sekund.

J jonaszewski
+8 / 18

@J_R Czyli to dlatego wygląda jak poradnik paranoika, bo powstał w kraju Trzeciego Świata i nie pasuje do Polski.

K kamk18
+1 / 5

ta ale niewolno przesadzać owszem świat jest pełen niebezpieczeństw ale nie wolno popadać w paranoję wykonując jakieś codzienne rytuały które mają zapobiec wypadką bo będziesz żyć w ciągłym stresie a stres jest czasem bardziej niebezpieczny

J jonaszewski
+1 / 5

@polski_niewolnik Nie wiedziałem, że to w Chinach powstało.

J konto usunięte
0 / 0

@kamk18 Dlatego zazwyczaj stosują się do tych rad ofiary wcześniejszych przestępstw. No i nieco starsi ludzie, którzy już dość widzieli w życiu, by wiedzieć, że nie zna się ani dnia, ani godziny, jak stosowanie się do takich porad może decydować o życiu i śmierci.

ZONTAR
0 / 0

@J_R To są akurat wymysły. Po pierwsze, zasadnicza większość zamków w drzwiach to zamki samozatrzaskowe. Mają całkiem sporo zabezpieczeń. W Polsce możesz wsunąć linkę/kartę między drzwi a framugę i odblokować je. Chroni przed tym tylko specjalna blacha przykręcana w miejscu zamka aby utrudnić dostęp. Zamki w USA mają blokadę, nie da się tak otworzyć drzwi. Podobnie uszkodzenie zamka w drzwiach zwykle blokuje je na amen, więc zamek całkiem dobrze chroni przed włamaniem. Klucze są bardziej prymitywne, ale bez przesady. Osoby zdolne do napadu nie będą przebierać w środkach i rozwalą drzwi/okno. Włamywacz zrobi to po cichu i gdy nie ma nikogo w domu, ale takich jest jak na lekarstwo. Zamek chroni przed nimi, nie przed napaścią jakiegoś ćpuna czy innego brudasa.
Większość tych zasad raczej dotyczy miejsc odludnych. Może trudno to sobie wyobrazić, ale USA ma bardzo niskie zagęszczenie ludności. Podstawowa zasada to unikać odludnych miejsc gdy nie jesteś gotowy się obronić. Tankujesz sportową furę w nocy? Zatrzymaj się tam, gdzie są ludzie lub monitoring. Nie stawaj na uboczu w ciemnej uliczce.
Zamki hotelowe to całkiem inna sprawa. Pracowałeś kiedyś w hotelu? Jeśli nie ma zamków elektronicznych (a większość ma), to te zamki są niemalże na wagę. Poza tym zwykle są to zamki hotelowe z głównym kluczem, a więc same z siebie są mniej bezpieczne. Nikt w podrzędnym motelu nie będzie instalował drogich zamków z certyfikatami, wsadza co będzie tańsze. W Polsce też tak bywa w podrzędnych hotelach, chociaż też często używają zwykłych zamków i mają zapasowe klucze w razie zguby. To też nie jest bezpieczne, bo klucze powinny być zabezpieczone przed kopiowaniem, a konsumenckie klucze takie nie są. Przecież dom to nie hotel i nikomu obcemu ich nie dajesz. Już pomijam to, że klin da się przesunąć i nijak nie pomoże. Masz zwykły zamek w drzwiach? Zostaw w nim klucz i po sprawie. Zabezpieczenie z klinem to raczej odpowiedź na liche drzwi, które da się otworzyć z kopniaka. Przed tym się nie zabezpieczysz.

Q Qaziku
+7 / 19

Co za brednie... Może dopisz do tego, żeby wynająć 10 ochroniarzy i bez nich nigdzie się nie ruszać?

Odpowiedz
K kozaalfa1
+5 / 9

Brakuje jeszcze "nauczcie się krav-magi(albo jakiegoś innego stylu walki)"

Odpowiedz
J jurand1967
+1 / 19

@kozaalfa1 swego czasu chodziłem z kolegami jako "worki treningowe" na zajęcia koleżanek z resocjalizacji na uj w Krakowie. chodziło o to, żeby mogły trenować chwyty obezwładniające nie tylko na sobie ale i na większym i silniejszym napastniku, nie zawsze dobrze znanym. jedna z dziewczyn zemdlałą w momencie, gdy nagle zaatakował ją kolega, nie będący aktualnie z nią w parze. to tyle jeśli chodzi o samoobronę kobiet.

P Pasqdnik82
+6 / 14

@jurand1967 to tyle jeśli chodzi o jednostkowy przypadek... bo moja koleżanka to by poskładała napastnika i to dość skutecznie... o czym mogłem się osobiście przekonać gdy kiedyś przyjechałem po nią pod pracę by ją zabrać do kina i wychodząc z pracy była zaatakowana przez jakiegoś dresika, który bardzo szybko leżał na glebie i był kopany całkiem żarliwie... tel na policję i zgarnęli sebę, który wcale nie był jakimś wymoczkiem a moja Pani to ledwo ponad 50kg i 162 cm wzrostu.

J konto usunięte
+9 / 15

@Pasqdnik82 Czepiasz się jednostkowego przypadku podając własny jednostkowy przypadek.

RomekC
+3 / 3

@jurand1967 Ja chodziłem na zajęcia judo w ramach AZS-u z "koleżankami z resocjalizacji na UJ w Krakowie". W większości to były drobne, delikatne dziewczyny. Sprawiały wrażenie, że na resocjalizację trafiły przypadkiem.

@J_R Zaorałeś :-D

samodzielny68
-5 / 19

@ubooot ... ale kiedy łazisz po starej, zamkniętej kopalni lepiej mieć na głowie kask.

RomekC
+3 / 3

@Asah3220 Profilaktyka jest najlepszą samoobroną ;-)

Trucker_87
+5 / 13

Nie wiem, ale wydaje mi się, iż twórca tych "mądrości" to jest jakimś megalomanem i paranoikiem z wyiebanym w kosmos własnym ego. Z każdej strony czyhają na niego, normalnie kur wa nieustannie musi się spodziewać nagłej próby asasynacji na własnej osobie! Życie gorsze jak u agenta wywiadu. Idzie taki nieborak do kuchni zrobić kanapkę, gubi tropy, totalna konspiracja, hasła, miejsca, pseudonimy.Otwiera w końcu lodówkę a tu jeb! Wyskakuje czarny ninja i go rzuca shurikenem w dziąsło! Ostatecznie budzi się z krzykiem i okazuje się, że przysnął na kanapie i nikt nie czyha na niego za rogiem, wszyscy mają go totalnie w dupie, jak zawsze z resztą.

Odpowiedz
C cincinmj57
+3 / 3

Nie wszystko można w praktyce zastosować. Samochód parkuję zawsze przodem. Mam córkę na wózku i muszę mieć dostęp do bagażnika, aby zapakować w nim wózek. I uwaga - wózek elektryczny waży ponad sto kilogramów i do jego załadunku niezbędne są szyny, które mają około półtora metra długości, więc jeśli na parkingu stoi pojazd osoby niepełnosprawnej, a one są specjalnie oznaczone naklejkami i te naklejki nie są dla ozdoby tylko zawierają bardzo ważne informacje nie dla osoby niepełnosprawnej, bo ona je doskonale zna, tylko dla innych użytkowników ruchu, to jeśli jest z tyłu samochodu informacja, żeby zachować z tyłu dwa i pół metra odległości to tyle zachowaj, bo tyle jest potrzebne, aby wykonać odpowiednie czynności, a ten odstęp nie jest po to, abyś TY mógł się tam jeszcze wcisnąć pod sam zderzak. Jeśli też taki samochód nie stoi idealnie na środku koperty tylko jeden bok jest znacznie bliżej linii niż drugi, to też nie jest to po to, abyś TY mógł tam jeszcze wcisnąć swój pojazd, tylko tyle potrzeba miejsca, aby posadzić osobę na wózku w samochodzie. Zauważcie, że koperty są znacznie szersze od pozostałych miejsc parkingowych. W windzie zależy od piętra, na które jedziemy staramy zajmować takie miejsce, żeby nie przeszkadzać innym, którym ta czynność przebiega znacznie lepiej. Poza tym samoobrona w naszym przypadku jest praktycznie nie możliwa, a wierzcie mi zdarzają się napaści na osoby na wózkach. Jakiś czas temu syn mojej koleżanki wyszedł spotkać się ze znajomymi na mieście. Na spotkanie nie dotarł. Znajomi myśleli, że znów przewrażliwiona matka go nie puściła, a on został napadnięty i ukradli mu telefon, kurtkę i buty i leżał tak dłuższy czas bo znajomi myśleli, że jest z matką, a matka, że ze znajomymi, a on nie miał nawet jak nikogo powiadomić o swojej sytuacji. Dobrze, że wózka nie ukradli.

Odpowiedz
Trucker_87
+3 / 5

Cóż to musi być za skur wiały kraj w którym każdy tylko czyha na Ciebie. Nie mam pojęcia pod kątem kogo owe rady zostały stworzone (czyżby USA?), ale na ich podstawie śmiem twierdzić, że bezpieczniej jest już nawet w jakimś zapyziałym państwie afrykańskim. Jak tak w rzeczywistości wygląda życie w "najpotężniejszym kraju na świecie", to ja to pjerdole. W Polsce powiatowej nie trzeba odpjerdalać takich cyrków.

Odpowiedz
B bromba_2k
0 / 0

@Trucker_87 USA są bardzo zróżnicowane. Małe miasteczka mogą być super bezpieczne, a centrach dużych miast są miejsca na poziomie Kapsztadu.

Jeremi978
0 / 0

@Trucker_87 Chyba na wsi, gdzie mieszkają prawie sami starcy. Są takie dzielnice w miastach, że nawet byś się do nich nie zbliżył. Nie mówiąc o przejściu przez nie. ;) I wcale Ci się nie dziwię!

K krickin
-1 / 1

@Jeremi978 ahh kolejny zakon jedi obalający przeciwników mocą.

Jeremi978
0 / 0

@krickin Miło, że się przedstawiłeś. Chętnie nauczę się posługiwania mocą, bo nie potrafię. ^^

S Saset
+3 / 3

Jak ja nie lubię jak ktoś jedzie windą i zasłania plecami guziki. Może on czuje się bezpiecznie ale inni nie mogą wybrać piętra. Wątpię też, że wyglądam jakoś niebezpieczne.

Odpowiedz
F FoxCat
+4 / 4

Dlaczego zawsze w roli oprawcy występuje mężczyzna a ofiary kobieta?

Odpowiedz
S silj
+1 / 5

FoxCat statystyki policyjne?

Jeremi978
0 / 4

@FoxCat Bo kobiety nie popełniają przestępstw, nie mordują dzieci, nie mordują mężów, ani nie kradną! Nawet alkoholu nie piją! *sarkastycznie* Czego nie rozumiesz? ^^

D darthnorbe
-4 / 6

Znowu covidianskie pranie mózgu żeby ludzie bali się z domu wyjść bo wszyscy gwałcą i mordują a ten rząd to tak naprawdę dobrze chce żeby nas zamknąć w domach. Chcesz bezpieczeństwa? Idź do domu wariatów tam cię zamkną i nie będziesz dalej szerzył jakichś schizofreni covidovych a reszcie daj normalnie żyć

Odpowiedz
Paveu69
+1 / 1

@darthnorbe kolejny covidiota? Masz już wyprany mózg od tego covida, bo tu nikt słowem o tym nie wspomniał. Wyłącz TV i włącz samodzielne myślenie.