Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Czy ludzie ukradną uprawy z pola, którego nikt nie pilnuje?

Co się stanie, kiedy zamontuje się grające schody obok ruchomych schodów?

Co się stanie, jeśli niektórych kierowców się ukarze, a innych nagrodzi?

Co się stanie, jeśli ludzie codziennie będą czytać złe wiadomości?

Jak zjednoczyć ludzi o różnych poglądach?

Co się stanie, jeśli ze sklepowych półek znikną zagraniczne produkty?

Co się stanie, jeśli bezrobotni otrzymają miesięcznie 560 euro za nic?

Co się stanie, jeśli zapewni się internautom swobodę działania i trochę przestrzeni?

Jak wsparcie dorosłych wpływa na dzieci?

Jak ludzie widzą siebie i jak są postrzegani przez innych?

Jak muzyka w taksówce wpływa na pasażerów?

Jak bardzo jesteśmy do siebie podobni?

Czy ludzie potrafią rozpoznać prawdziwy talent, czy po prostu podoba im się to, co popularne?

+
183 191
-

Zobacz także:


C cincinmj57
+24 / 30

Dajcie polskim bezrobotnym 560 euro, a efekt będzie zupełnie inny. Po roku zażądają 1000 euro.

Odpowiedz
S sokolasty
+3 / 3

Te kwiaty, których nikt nie pilnuje - widywałem kamery, więc nie tak idealnie

Trzy nieznajome pary, które chciały się poznać lepiej - kiedy poznajemy osobę o skrajnie odmennych poglądach, niechęć maleje. Pewna grupa polityków wykorzystuje mechanizm odwrotny, żeby podzielić społeczeństwo, a przez to zyskać i umocnić poparcie swoich.

Odpowiedz
P puniomunio
+6 / 6

No właśnie, na tabliczce jest napisane, że zarówno pole jak i puszka są monitorowane.

G konto usunięte
+7 / 9

W miejscowości 3km od Krakowa dekadę temu zamontowano tablicę pokazującą prędkość. Przez pierwsze trzy miesiące samochody zwalniały, ale jak każdy z regularnie przejeżdżających wiedział, że nie ma żadnych konsekwencji, to znowu jechał szybko. Tablica została zdjęta, ponieważ coraz więcej osób zaczęło się bawić "kto więcej będzie miał na tablicy". Kiedyś myślałem, że progi zwalniające, fotoradary nie są potrzebne, ale prawda jest taka, że bez tego, prawie wszyscy "dopier**lają".

Odpowiedz
ZONTAR
+5 / 7

Jest coś, co stosuje się w wielu krajach - bezkolizyjne szykany. Można je dostosować do prędkości na danej drodze i nie zagrażają bezpieczeństwu, wymagają tylko nieco więcej miejsca. Niestety w Polsce jak w lesie i zawsze dobiera się rozwiązania skrajne. Najczęściej jak gdzieś powstają szykany, to wymagają zjazdu na przeciwny pas i zmuszają do całkowitego zatrzymania. Bezpieczne? No nie bardzo. Od kiedy zrobili takie na moim dawnym osiedlu, to liczba wypadków wzrosła (z zera). Bali się wcześniej nadmiernej prędkości (ludzie jeździli po 50 na 30), więc na blisko kilometrowym odcinku porobili szykany, w tym jedną na zakręcie, gdzie omijasz ją pod prąd nie widząc dalszej części jezdni. Geniusze inżynierii. Co chwilę ktoś kosi znaki, bo coś mu wyjechało, bo samochód jadący z przeciwka został zasłonięty przez autobus. Progi zwalniające to też patologia, ale je da się dobrze zrobić. Na tej samej drodze je próg, przez który przy 30 przejedziesz, a przy 50 już możesz zaryć. Problem w tym, że dostawczaki mogą grzać, busem nie poczujesz, a sportowe samochody muszą zwalniać niemalże do zera. To nie jest dobre rozwiązanie.

R raubtier
0 / 2

@ZONTAR specjlanie sie zalogowalem by dac Tobie plusa.

E konto usunięte
-3 / 11

Co ma pokazanie pustych półek do rasizmu? To tylko pokazuje skalę globalizacji i przeniesienia wytwarzania produktów poza Europę.

Odpowiedz
V VaniaVirgo
+3 / 3

@Emin Uznano, że produkty są jak ludzie hah, mając różne produkty, z różnych miejsc wzbogaca się asortyment, wybór, możliwości. Ma się to do rasizmu tak, że ludzie z innych krajów, kultur, z innym kolorem skóry, wzbogacą, dadzą nowe możliwości itd. Tylko że ludzie nie są chlebem, makaronem czy owocami.

M marcinn_
0 / 4

Przykład z pustymi półkami bez sensu. Pokazuje tylko tyle, że produkty za granicą są tańsze. Nie ma to niczego wspólnego ze współpracą tylko czystym zyskiem sieci handlowych. Gdyby rzeczywiście nie można było sprowadzać prpduktów to krajowi producenci momentalnie przejeliby produkcję i półki byłby pełne.

Odpowiedz
M masti23
-1 / 3

Ja bym nie kierował się psychologia, jest tak subiektywna i relatywna, na dodatek niewiele terapii się sprawdza w rzeczywistości. Eksperyment z dziećmi w szkole, 1 dzień to za mało by coś określić.

Odpowiedz
T trolrolo
-1 / 1

W Finlandii osoby z dochodem gwarantowanym w większości nie podjely pracy i przez 2 lata tak sobie żyły ale byli szczęśliwsi. Głównie dlatego bo ktoś za nich zapieprzał na ten dochód. Rząd nic nie daja tylko zbiera innym

Odpowiedz