@Skar2k19 Nie wiem czy coś mu zaoferowała pod stołem, ale jakby wszystko było tak jak jest opisane w artykule, to ona jest geniuszem a pustakiem ten co to wylicytował.
A mnie to ni ziębi, ni grzeje. Krzywdy nikomu nie robi.
Ktoś chce ją oglądać? Ok. Dajmy sobie prawo, aby każdy człowiek - w granicach obowiązującego prawa - robił ze swoim życiem, co zechce. Świat stanie się wtedy lepszym miejscem.
Tłumaczę tak na szybko:
Jakaś pinda z internetu, która nic w życiu nie osiągnęła, oprócz tego że ma ładną buzię, pomaga jakiemuś mafiozie prać brudne pieniądze albo uniknąć opodatkowania.
Działa to tak, że "sztuka" jest opodatkowana 3%. Więc ktoś kto kupił to "coś" oszczędza kupę kasy na podatkach. Oczywiście pod warunkiem, że owa pinda się z nim dogadała.
@Lemyjones ok, ale żeby zapłacić to musisz przecież zapłacić pieniędzmi, a jeśli zaplaciles to mogą się spytać jak Polak somsiada, a skąd miałeś na to pieniążki? Jedyną opcją na optymalizację podatkową było by zapłacenie pieniędzmi spółki kapitałowej, aby uniknąć opodatkowania dochodowego od wyplaty. Tylko jak uzasadnić płatność za takie coś pieniędzmi firmowymi? Promocją firmy? Tu dobre pytanie.
Podobno 80% ludzi czyta bez zrozumienia, chyba właśnie dołączyłem do tej grupy, bo czytam to trzeci raz i dalej nie rozumiem o co chodzi.
Odpowiedz@psiekrwia przetłumaczę pustaki na tik toku z balonami zawsze w cenie :D
@Skar2k19 Nie wiem czy coś mu zaoferowała pod stołem, ale jakby wszystko było tak jak jest opisane w artykule, to ona jest geniuszem a pustakiem ten co to wylicytował.
@psiekrwia
Bo nie wiesz co to NFT :D
@psiekrwia
znajac zycie, to laska pewnie pomogla komus wyprac gruba kase
@mieteknapletek też tak myślę
@psiekrwia wiem co to nft. Ale za chuchu nie wiem kto to. i się cieszę w sumie z tej nieświadomości :)
Ja zawodowo uczę czytać ze zrozumieniem i też nic z tego nie rozumiem.
@psiekrwia Uf, czyli nie jestem sama!
A co mnie obchodzi lalunia z instagrama?
OdpowiedzDrogi ten pasztet...
OdpowiedzA mnie to ni ziębi, ni grzeje. Krzywdy nikomu nie robi.
OdpowiedzKtoś chce ją oglądać? Ok. Dajmy sobie prawo, aby każdy człowiek - w granicach obowiązującego prawa - robił ze swoim życiem, co zechce. Świat stanie się wtedy lepszym miejscem.
Dobrze, teraz poproszę po polsku, bo nic nie rozumiem.
OdpowiedzTłumaczę tak na szybko:
Jakaś pinda z internetu, która nic w życiu nie osiągnęła, oprócz tego że ma ładną buzię, pomaga jakiemuś mafiozie prać brudne pieniądze albo uniknąć opodatkowania.
Działa to tak, że "sztuka" jest opodatkowana 3%. Więc ktoś kto kupił to "coś" oszczędza kupę kasy na podatkach. Oczywiście pod warunkiem, że owa pinda się z nim dogadała.
@Lemyjones ok, ale żeby zapłacić to musisz przecież zapłacić pieniędzmi, a jeśli zaplaciles to mogą się spytać jak Polak somsiada, a skąd miałeś na to pieniążki? Jedyną opcją na optymalizację podatkową było by zapłacenie pieniędzmi spółki kapitałowej, aby uniknąć opodatkowania dochodowego od wyplaty. Tylko jak uzasadnić płatność za takie coś pieniędzmi firmowymi? Promocją firmy? Tu dobre pytanie.
gwiazdy są na niebie a to jest tylko bagno, które próbuje przechwycić ich blask
Odpowiedz