Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
111 118
-

Zobacz także:


K karolina1128
0 / 2

I wtedy piesek się bardziej denerwuje. Lepiej ręce zwiesić wzdłuż ciała i się rozluźnić. Wtedy piesek też może wrzucić na luz :)

Odpowiedz
agronomista
+2 / 2

@karolina1128 Ostatnio jakiś pies u nas na wiosce zaczął sadzić się na kobietę z dziećmi, to wystarczyło, że wybiegłem do nich z dość masywnym kijem w ręku. Nie musiałem go użyć. Uciekał w podskokach. Zwierzęta odczuwają emocje i strach. Jak się boisz to mogą Cię zaatakować, ale wolą uciekać jak ocenią coś jako zagrożenie.

K karolina1128
-1 / 1

@agronomista Zgadza się :) ewentualnie, jak są pewne siebie, to wtedy potrafią zaatakować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 July 2021 2021 18:18

zelalem
0 / 0

Pies daje sygnały, kiedy nie chce czułości.
Tylko mało kto umie je rozpoznać.
Szkoda, że w szkołach podstawowych, lub nawet w przedszkolach nie uczy się dzieci, jak działa pies, co można i kiedy, a czego nie...
Szkolenia bywają tylko po jakimś spektakularnym pogryzieniu, gdzie jakiś specjalista "uczy" dzieci, jak chronić się przed atakiem. I wywołuje u dzieci przeświadczenie, że pies to wyłącznie zagrożenie.

Odpowiedz
J jakisgoscanonim
0 / 0

@zelalem taa, kucnac tak, zeby przybrac ksztalt kuli, ktorej trudno jest gryzc i cos tam. ale teraz jako dorosly wole uzywac zwyczajnie rozsadku, bezwzglednosci i okrucienstwa. jesli pies mnie zaatakuje to nie zawaham sie by go zabic. wczesniej jednak najpierw spusbilbym mu porzadny lomot i jesli nie ucieknie, no coz zabilbym go. przeciez taki pies normalnie duzy jest malym zagrozeniem, zwlaszcza jak zauwazy sie go przed jego atakiem. wystarczy mu solidnie przylac piescia w pysk, kregoslup czy jego zebra. w korzystnej sytuacji (zauwazenie psa przed atakiem) szansa na to by nie zostac zranionyn jest dosc duza. tylko trzeba do tego rozsadku, okrucienstwa i bezwzglednosci. wtedy dobrze wykonany cios moze powalic nawet duzego psa. nawet dorosla kobieta bylaby w stanie gdyby zrobila tak, zeby powalic psa ciosem piescia...
a jak sie nie zauwazy, to juz po fakcie. trzeba sie pogodzic i postarac sie zabic psa jak najlepiej to tylko sie da. pogodzic sie, w sensie, ze nie szalec i wyc i sie wierzgac. ze najlepiej bedzie pogodzic sie, ze jest sie rozszarpany najszybciej i mozna tylko zabic psa bo tak mozna sie najlepiej ratowac. tylko po prostu wlasnie zignorowac bol i zlokalizowac psa a nastepnie na spokojnie wymierzyc mu jak najsilniejszy cios w wrazliwe miejsca typu zebra, kregoslup czy pysk, a nawet oczy. taki chinski funkcjonariusz bez problemu zabije duzego psa sama palka (choc nie najefektywniej)...
ludzie gina bo sa glupi i tyle nie potrafia sie bronic jak zostana pogryzieni bo przeciez psy to maszyny wojenne i w ogole.

zelalem
0 / 0

@jakisgoscanonim Ja o Marynie, a ty o dupie...
Widać to zabijanie psów strasznie cię rajcuje.
Jeśli nie zrozumiałeś, to jeszcze raz:
Trzeba uczyć dzieci, jak współegzystować ze zwierzakami, a nie jak je zabijać.

J jakisgoscanonim
0 / 0

@zelalem ja zrozumialem, problem w tym, ze to ty nie zrozumiales. jak pies zaatakuje to tak, wiesz dlaczego? nie bede sie pi****lil. to po 1, a po 2 to rowniez sposob na zmniejszenie poniesionych ran. a po 3. humanitarnie juz bedzie dla takiego psa. zabicie go bedzie dla niego aktem milosierdzia, nie skonczy przeze mnie jako kaleka (scenariusz typowy dla sytuacji, w ktorych nie zauwaze psa gdy ten zaatakuje). po 4. zabije w ostatecznosci, jesli nie uda mi sie go odstraszyc (silny cios w glowe szarzujacego psa (zauwazony przed atakiem) powinien wystarczyc do ostraszenia). po 5. najpierw bym go probowal odstraszyc w sytuacji gdy go zauwaze zanim ten zaatakuje mnie. i po 6 to, ze niektorzy kochaja psy i zwierzeta nie znaczy, ze nie beda w stanie zabic je. jesli ktos tak robi to przykro mi, ale to jest bambinizm. trzeba zabic jesli jest to konieczne, czasem jest to tez humanitarne. kota raczej duzo latwiej odstraszyc zgotujac mu umiarkowane manto, ale psy sa odmienne. niektorym wystarczy lekkie manto, niektorym ekstremalne przez co moga skonczyc jako kaleki. zazwyczaj duze psy sa ciagle bardzo bojowe i uparte mimo ogromnego bolu. z mniejszymi jest latwiej bo nie sa takim zagrozeniem jak duze. zdecydowane manto odstraszy, ale jak jest duzy pies specyficznej rasy to prawdopodobienstwo zabicia go jest bardzo duze. nie oderwiesz psa od czlowieka, no nie za bardzo. zwykle nie da sie. bardzo duzo sily na to potrzeba. jednak odrywanie psa tylko poglebi rane poniesiona przez czlowieka. chyba nie zostawisz psa przy zyciu, a czlowiek przez to umrze?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2021 2021 19:21