W Nowym Dworze Gdańskim jakaś kobieta wrzuciła do rzeki koty w reklamówce
Na szczęście przechodząca obok kobieta zaważyła topiącą się reklamówkę, z której wydobywały się odgłosy kociąt i bez wahania wskoczyła do wody, aby uratować zwierzaki
Oj, boję się dalszego ciągu.
Ordo Iuris będzie ścigać ratowniczkę kotów, bo pokazała się niewinnym bąbelkom w bieliźnie w miejscu publicznym. Zgroza i zgorszenie!
A koty? Najwyżej by się utopiły, przecież i tak nie mają duszy...
Widziałam wypowiedź Pani Klaudii, która uratowała koty. Nie dość, że wskoczyła do tego syfu, to jeszcze reanimowała koty, niestety jeden nie przeżył. Zabrała je do domu, nazywają się Grześ i Kasztan :D o dziwo w trakcie wywiadu również nie miała na sobie peleryny. Mega podziw dla Superbabki
@Sacres Jasne, ze wpadła na chory pomysł ale z tych "wypuszczonych kotów" mam ich codziennie po kilkanaście z rana pod domem bo mam zbiornik wodny gdzie piją wodę. To są te wszystkie koty o których ktoś kiedyś marzył i dbał a potem wyrzucił... Co ja mam teraz z tym fantem zrobić? No oficjalnie jaka jest procedura postępowania w takim przypadku, że to nie są moje koty, nie chce ich ale nie mam jak ich "wygonić".
Ale jak mówię, że większość społeczeństwa nie nadaje się do życia i trzeba się pozbyć z 90% ludzkości, to każdy się bulwersuje. A tu kotki, pieski, ludzie są zabijani na każdym kroku.
Więc pytanie za 100 pkt. - co się zazwyczaj robi na wsiach z lęgnącymi się na potęgę kotami (oczywiście jak nikt nie widzi i nie wychodzi to na światło dzienne)?
@mietek_obszczymur Zabija się i zakopuje. :Lepiej chyba szybko zabić, niż pozwolić na to, żeby się męczyły? Bo topienie się to tortura. Chociaż znam historie o topieniach lub wyrzucaniu w worku pod koła samochodu. Przecież sterylizacja jest niepotrzebna, nie? Zwierzęta to tylko takie rzeczy... Straszne to.
@mietek_obszczymur Niektóre gminy robią to za darmo. Np. Aleksandrów Łódzki sponsoruje sterylizację, a mimo to jakiś skur... wyrzucił 8 szczeniaków na mróz. Więc nie zawsze to kwestia kasy. A wystarczyłoby wykastrować koty i psy (mówię o samcach), co jest znacznie tańsze i nie wymaga uwagi tak dużej, jak opieka nad samicą po operacji.
Pozostaje mieć nadzieję że ta gnida co wrzuciła te zwierzaki do wody odpowie za to przed sądem.
Odpowiedz@mamut3003 Z tego co słyszałem to rano już ją mieli. To jakaś 67 letnia babka.
ale za to w niedzielę do kościółka..
Odpowiedz@zorroQ75 a znasz tą osobę?
@zorroQ75
Ohoho, a skąd wiesz?
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Ja bym podniósł to do 10 i dał karę grzywny tak żeby się ludziom odechciało.
Odpowiedz"Grażyna pochodzi z domu, gdzie młode się topiło"...
OdpowiedzOj, boję się dalszego ciągu.
OdpowiedzOrdo Iuris będzie ścigać ratowniczkę kotów, bo pokazała się niewinnym bąbelkom w bieliźnie w miejscu publicznym. Zgroza i zgorszenie!
A koty? Najwyżej by się utopiły, przecież i tak nie mają duszy...
Jak mawiała jedna z moich wykladowczyn na studiach: "prostytutka to zawód, k...wa to charakter "
OdpowiedzWidziałam wypowiedź Pani Klaudii, która uratowała koty. Nie dość, że wskoczyła do tego syfu, to jeszcze reanimowała koty, niestety jeden nie przeżył. Zabrała je do domu, nazywają się Grześ i Kasztan :D o dziwo w trakcie wywiadu również nie miała na sobie peleryny. Mega podziw dla Superbabki
OdpowiedzTrzeba być potworem, żeby wrzucać zwierzęta do wody, żeby się potopiły
OdpowiedzTo już lepiej żeby poprostu wypuściła, zawsze to jakieś szanse. Po co topić? Nie rozumiem..
Odpowiedz@Sacres Jasne, ze wpadła na chory pomysł ale z tych "wypuszczonych kotów" mam ich codziennie po kilkanaście z rana pod domem bo mam zbiornik wodny gdzie piją wodę. To są te wszystkie koty o których ktoś kiedyś marzył i dbał a potem wyrzucił... Co ja mam teraz z tym fantem zrobić? No oficjalnie jaka jest procedura postępowania w takim przypadku, że to nie są moje koty, nie chce ich ale nie mam jak ich "wygonić".
Katolicy tak mają.
Odpowiedz"bohaterscy" strażacy bali się zamoczyć ,albo czekali na wsparcie w postaci łodzi - wstyd
Odpowiedzi ci "bohaterscy strażacy" , tak bohaterscy że aż nie wiedzieli za co się zabrać, zapewne czekali na łodzie
OdpowiedzBrawo dla tej Pani. Wielki szacun. A tym babskiem co wrzuciła zwierzęta do wody to gardzę
OdpowiedzŻeby ta s*ka zdec*ła.
OdpowiedzTakie g*wno nie zasługuje na życie.
Ale jak mówię, że większość społeczeństwa nie nadaje się do życia i trzeba się pozbyć z 90% ludzkości, to każdy się bulwersuje. A tu kotki, pieski, ludzie są zabijani na każdym kroku.
OdpowiedzTo sa ci co niedziela klecza w kosciele
OdpowiedzWięc pytanie za 100 pkt. - co się zazwyczaj robi na wsiach z lęgnącymi się na potęgę kotami (oczywiście jak nikt nie widzi i nie wychodzi to na światło dzienne)?
Odpowiedz@mietek_obszczymur Zabija się i zakopuje. :Lepiej chyba szybko zabić, niż pozwolić na to, żeby się męczyły? Bo topienie się to tortura. Chociaż znam historie o topieniach lub wyrzucaniu w worku pod koła samochodu. Przecież sterylizacja jest niepotrzebna, nie? Zwierzęta to tylko takie rzeczy... Straszne to.
@maggdalena18 sterylizacja/kastracja kosztuje.
@mietek_obszczymur Niektóre gminy robią to za darmo. Np. Aleksandrów Łódzki sponsoruje sterylizację, a mimo to jakiś skur... wyrzucił 8 szczeniaków na mróz. Więc nie zawsze to kwestia kasy. A wystarczyłoby wykastrować koty i psy (mówię o samcach), co jest znacznie tańsze i nie wymaga uwagi tak dużej, jak opieka nad samicą po operacji.
Żeby ta kur... sama się kiedyś utopiła!
Odpowiedz