Demotywatory.pl

Menu Szukaj

W Nowym Dworze Gdańskim jakaś kobieta wrzuciła do rzeki koty w reklamówce

Na szczęście przechodząca obok kobieta zaważyła topiącą się reklamówkę, z której wydobywały się odgłosy kociąt i bez wahania wskoczyła do wody, aby uratować zwierzaki

www.demotywatory.pl
+
434 446
-

Zobacz także:

M mamut3003
+39 / 39

Pozostaje mieć nadzieję że ta gnida co wrzuciła te zwierzaki do wody odpowie za to przed sądem.

Odpowiedz
G Gemanes
+6 / 6

@mamut3003 Z tego co słyszałem to rano już ją mieli. To jakaś 67 letnia babka.

P pikardil
-1 / 3

@zorroQ75 a znasz tą osobę?

T ToTutaj
0 / 2

@zorroQ75
Ohoho, a skąd wiesz?

Z zolty006
+25 / 27

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Ja bym podniósł to do 10 i dał karę grzywny tak żeby się ludziom odechciało.

Odpowiedz
zelalem
+5 / 23

Oj, boję się dalszego ciągu.
Ordo Iuris będzie ścigać ratowniczkę kotów, bo pokazała się niewinnym bąbelkom w bieliźnie w miejscu publicznym. Zgroza i zgorszenie!
A koty? Najwyżej by się utopiły, przecież i tak nie mają duszy...

Odpowiedz
S konto usunięte
+20 / 20

Jak mawiała jedna z moich wykladowczyn na studiach: "prostytutka to zawód, k...wa to charakter "

Odpowiedz
vampirella
+22 / 24

Widziałam wypowiedź Pani Klaudii, która uratowała koty. Nie dość, że wskoczyła do tego syfu, to jeszcze reanimowała koty, niestety jeden nie przeżył. Zabrała je do domu, nazywają się Grześ i Kasztan :D o dziwo w trakcie wywiadu również nie miała na sobie peleryny. Mega podziw dla Superbabki

Odpowiedz
Ashera01
+12 / 14

Trzeba być potworem, żeby wrzucać zwierzęta do wody, żeby się potopiły

Odpowiedz
S Sacres
+5 / 5

To już lepiej żeby poprostu wypuściła, zawsze to jakieś szanse. Po co topić? Nie rozumiem..

Odpowiedz
M maryjuszpitagoras
-1 / 1

@Sacres Jasne, ze wpadła na chory pomysł ale z tych "wypuszczonych kotów" mam ich codziennie po kilkanaście z rana pod domem bo mam zbiornik wodny gdzie piją wodę. To są te wszystkie koty o których ktoś kiedyś marzył i dbał a potem wyrzucił... Co ja mam teraz z tym fantem zrobić? No oficjalnie jaka jest procedura postępowania w takim przypadku, że to nie są moje koty, nie chce ich ale nie mam jak ich "wygonić".

YszamanY
0 / 6

"bohaterscy" strażacy bali się zamoczyć ,albo czekali na wsparcie w postaci łodzi - wstyd

Odpowiedz
YszamanY
-2 / 6

i ci "bohaterscy strażacy" , tak bohaterscy że aż nie wiedzieli za co się zabrać, zapewne czekali na łodzie

Odpowiedz
D Dragonet86
+2 / 4

Brawo dla tej Pani. Wielki szacun. A tym babskiem co wrzuciła zwierzęta do wody to gardzę

Odpowiedz
T ToTutaj
+3 / 3

Żeby ta s*ka zdec*ła.
Takie g*wno nie zasługuje na życie.

Odpowiedz
M Madman07
+4 / 4

Ale jak mówię, że większość społeczeństwa nie nadaje się do życia i trzeba się pozbyć z 90% ludzkości, to każdy się bulwersuje. A tu kotki, pieski, ludzie są zabijani na każdym kroku.

Odpowiedz
M mietek_obszczymur
+1 / 1

Więc pytanie za 100 pkt. - co się zazwyczaj robi na wsiach z lęgnącymi się na potęgę kotami (oczywiście jak nikt nie widzi i nie wychodzi to na światło dzienne)?

Odpowiedz
maggdalena18
+1 / 1

@mietek_obszczymur Zabija się i zakopuje. :Lepiej chyba szybko zabić, niż pozwolić na to, żeby się męczyły? Bo topienie się to tortura. Chociaż znam historie o topieniach lub wyrzucaniu w worku pod koła samochodu. Przecież sterylizacja jest niepotrzebna, nie? Zwierzęta to tylko takie rzeczy... Straszne to.

maggdalena18
+1 / 1

@mietek_obszczymur Niektóre gminy robią to za darmo. Np. Aleksandrów Łódzki sponsoruje sterylizację, a mimo to jakiś skur... wyrzucił 8 szczeniaków na mróz. Więc nie zawsze to kwestia kasy. A wystarczyłoby wykastrować koty i psy (mówię o samcach), co jest znacznie tańsze i nie wymaga uwagi tak dużej, jak opieka nad samicą po operacji.