Zacna jest wiara w to, że informacje podawane przez władze są wiarygodne.
Ot, można nawet wziąć sobie przykład z demota poniżej https://demotywatory.pl/5085101/swiadek-koronny-o-ktorym-mowil-kaczynski-panie
Wobec tego co widzimy dookoła, własne obserwacje i przemyślenia oraz informacje z pierwszej ręki są często bardziej cenne niż strony www i oświadczenia VIPów w mediach. Nawet jeśli na oddziale było 200 łózek a nie 300 to nie zmienia istoty sprawy. Coś jak w sucharze: "Ty stara dziwko! Tylko nie stara!".
Jakiś czas temu miałem okazję być bezpośrednio przy pewnym wydarzeniu rangi państwowej, podczas którego coś poszło nie tak. Wszystkie gazety napisały o tym tak samo pomijając ewidentną wtopę, tylko jedno medium tylko napisało co jak. Warto pamiętać, że czwarta władza to też władza a nie źródło samej prawdy i dobrodziejstwa.
@koszmarek66 Pomijając tak oczywiste brednie jak: mieszenie zdrowych z covidowcami, trzymanie pacjentów, którzy już dawno powinni być wysłani do domów, zapomniałeś o jednej, najważniejszej kwestii...
Jakim cudem 15 października możemy mieć tam pacjentkę, która rzekomo leży tam już 3 miesiące, podczas gdy pierwsi pacjenci zaczynają tam trafiać 26 października?
Tylko wehikuł czasu może to w jakikolwiek sposób tłumaczyć.
@LowcaKomedii Nie wehikuł czasu tylko perepetum debile w którym utknąłeś. W październiku zaczęli trafiać pacjenci na DODATKOWY tymczasowy oddział covidowy. Do tego czasu szpital leczył ich na oddziałach zakaźnym, pulmonologicznym, doraźnie na ratunkowym i zdaje się chorób wewnętrznych także.
Ty nawet nie widzisz jaki ty śmieszny jesteś w tropieniu czyiś rzekomych kłamstw. Jak tylko widzisz jakąkolwiek informację zaburzającą twój ciasny, ciemny wewnętrzny światek, dostajesz szajby żeby tylko to podważyć. Tracisz wszelkie resztki jakiegokolwiek zdrowego rozsądku i zdolności do dedukcji. Tobie się tylko zdaje że coś obalasz lub podwazasz, w rzeczywistości robisz z siebie pośmiewisko.....
@7th_Heaven Tak, oczywiście. Utworzyli tymczasowy oddział covidowy, zamykając kilka oddziałów w NAJWIĘKSZYM SZPITALU W POLSCE, i absolutnie nikogo o tym nie powiadomili. W mediach cisza.
Dobrze więc. Policzmy więc jak to się spina z tymi 300 łóżkami:
- zakaźny 28 łóżek
- pulmonologia 36 łóżek
- oddział chorób wewnętrznych 48 łóżek
- ratunkowy 24 łóżka
W sumie: 136
Gdzież nam wcięło niemal 170 łóżek ja się pytam?!
Pomijając oczywiście rewelacje typu oddział ratunkowy w największym szpitalu w Polsce po cichaczu zmieniają na covidowy. Chyba tylko po to, aby w nagłych przypadkach ludzie nie mieli gdzie się udać. Naprawdę, brzmi to bardzo wiarygodnie. Kupuję!
Tym razem liczba łóżek nie spina ci się ponad 2 razy. Ja tam bym dorzucił jeszcze kilka oddziałów, żeby jako tako się zgadzało.
Więc, o jakich jeszcze oddziałach "zapomniałaś" wspomnieć? :) (daję szansę, nie zmarnuj jej)
PS Przez 2 dni wymyśliłaś coś takiego? Naprawdę, liczyłem na coś lepszego. Najpierw przez cały dzień udało ci się wyszukać w internecie największy szpital w Polsce, bo podkreślałem, że te 300 łóżek brzmi nieprawdopodobnie. Prosy umysł lubi proste rozwiązania. Skoro musi być dużo łóżek, to wyszukam największy szpital w Polsce. Tam na pewno tyle łóżek się znajdzie! Ale go przechytrzę!
Później, gdy daty się nie spinały, to wymyśliłaś, że to jednak zakaźny oddział przekształcili w tymczasowy covidowy.
Gdy wytknąłem, że w tej wersji liczba łóżek się nie spina, to dorzuciłaś jeszcze kilka oddziałów.
Jesteś genialna!
Problem tylko taki, że w tej wersji się również nie spinają. Ja bym dorzucił jeszcze kilka oddziałów :)
@7th_Heaven Ale to jak to już jest, bo już się pogubiłem.
Najpierw piszesz o JEDNYM wielkim oddziale na 300 łóżek, później piszesz o kilku ODDZIELNYCH, na które przyjmowali pacjentów covidowych.
Ehhh, kobieta zmienną jest :)
Ty się widzę lubisz ośmieszać.
Oddział zakaźny oddelegowany do przyjmowania covidowców to jedno a tymczasowy oddział covidowy to drugie.
Nie używaj tych nazw zamiennie.
@7th_Heaven tak, brnij w to dalej...
Cały czas nie odpowiadałaś mi na komentarze, gdy chciałem cię pociągnąć za język z tą historyjką rodem z Harrego Pottera, a zrobiłaś to dopiero, gdy zrobiłem demota.
1) Udowodnij, że wcześniej oddział zakaźny oddelegowano do przyjmowania covidowców
2) Udowodnij, że na zwykłym oddziale zakaźnym (nie covidowym) było wtedy 300 łóżek.
Z tym możesz mieć malutki problem, gdyż: https://www.su.krakow.pl/nasz-szpital/aktualnosci/wykaz-oddzialow-i-poradni-dzialajacych-w-nowej-siedzibie-szpitala-uniwersyteckiego
"Oddział Kliniczny Chorób Zakaźnych (28 łóżek)"
3) Przecież sama napisałaś 15 października, że chodzi o oddział covidowców, cytuję:
"Moja koleżanka robi na oddziale covidowców (...)".
To, co ty wyprawiasz, jest absolutnie żałosne. Nie dość, że kłamiesz jak najęta, to w zasadzie z każdym swoim komentarzem jeszcze bardziej się pogrążasz...
@7th_Heaven Widzisz jakie kłamstwo ma krótkie nogi? :) Teraz cokolwiek nie napiszesz, to jesteś w ciemnej d.
1) Napiszesz, że przekształcili zwykły oddział zakaźny w covidowy, to nie spina się liczba łóżek i to prawie 11-krotnie (28 vs 300).
Pomijając oczywiście fakt, że w takim wypadku NAJWIĘKSZY szpital w Polsce musiałby po cichaczu przekształcić oddział zakaźny w covidowy i nikogo o tym nie poinformować. W ramach propagandy mogliby zrobić coś zupełnie odwrotnego, ale nie tworzyć covidowy i o tym milczeć
2) Jeżeli napiszesz, że to jednak był oddział covidowy, to daty nie spinają ci się o niemal 3,5 miesiąca (licząc z tą pacjentką, która niby 3 miesiące sobie leżała, bo tak i nikt jej nie wypisał).
Teraz będziesz się musiała nieźle nagimnastykować, żeby spróbować to jakoś obronić :) Ale próbuj, ciekawe co jeszcze wymyślisz.
A sytuacja jest bardzo prosta - po prostu zmyślałaś, a gdy niedawno wypytywałem cię o to i naciskałem o tą niebotyczną liczbę łóżek, to ty po prostu bezmyślnie wyszukałaś największy szpital w Polsce. Nie zadałaś sobie jednak trudu, by sprawdzić kiedy tam stworzono oddział covidowy i ile jest przeciętnie łóżek na zwykłych oddziałach. Ot i cała historia.
@LowcaKomedii nie odpowiadałam ci bo w przeciwieństwie do ciebie mam życie, pracę, hobby i mnóstwo innych rzeczy, z których każda jest milion razy ważniejsza niż ty i twoja.radosna twórczość nawiedzonego fanatyka. Potrzebujesz pomocy ale szukaj jej u specjalistów, nie w internecie, wybacz. Jeśli ci przykro że cię czasem ignoruję to pociesz się tym, że nie jesteś jedyny. Mam 700 nieprzeczytanych powiadomień ;)
Teraz do rzeczy: niczego nie będę udowadniać bo mam gdzieś twoje zdanie na ten temat. To chore żeby kazyeac udowadniać komuś że mówi prawdę. Udowadnia to się winę albo postawione tezy naukowe, nie informacje, z którymi się z kimś dzieli w rozmowie. Chcesz to w nie wierz, chcesz to nie, ja na prawdę nie mam misji głoszenie słowa Bożego w internecie (w przeciwieństwie do ciebie) i jeśli ktoś jest na poziomie i interesuje go rozmowa to z nim rozmawiam, przytaczając wszelkie możliwe znane mi i PEWNE informacje. Nie piszę nigdy że słyszałam od koleżanki, że jej koleżanka słyszała od kogoś itd. zawsze pisze tylko to, co usłyszałam bezpośrednio u źródła. Ta koleżanka która mi wypominasz pracuje od 20 lat w tym szpitalu (wcześniej mieścił się tylko na Kopernika, filia na Jakubowskiego powstała niedawno) i większość.tego czasu na oddziale zakaźnym. Jeśli ona mi mówi że przyjmują nań covidowców to wiem, że przyjmują covidowców. Ponadto jeżdżę do tego szpitala co 3 miesiące na badania oraz do lekarza specjalisty bo mam chorobę przewlekłą - to też będziesz mi kazywał udowodnić? :) Pracują tam także dwie pielęgniarki z mojego ośrodka zdrowia (na innych oddziałach) które znam prywatnie. Ogólnie w służbie zdrowia mam sporo znajomych, głównie z racji tego, że mam tam sporo rodziny. Wujek internista, kuzyn ginekolog, ciotka pielęgniarka notabene też na zakaźnym tyle że w innym mieście, dwie ciotki położne, synowa jednej z nich pielęgniarka, koleżanka anestezjolog, kuzyn z żoną chemicy w szpitalnym laboratorium diagnostycznym, sąsiadka obecnie na emeryturze 30 lat pracowała w takim laboratorium ale w innym szpitalu, hmmm żebym kogoś nie pominęła...jeszcze miałam wujka w NASA ale niedawno zmarł. Też mam udowadniać? :)
@7th_Heaven „dlatego w niektórych krajach czy stanach USA ich nie ma i nie było... I żyją” – a w niektórych były i też żyją. Generalnie bardzo lubię podcierać sobie tyłek niemal identycznymi krajami. Jak poradzono sobie w Szwecji, która była rajem dla przeciwników jakichkolwiek obostrzeń, a jak poradzono sobie np. w Norwegii lub Finlandii?
„Skoro maseczki są skuteczne, dlaczego je zdjęto?” – ponieważ liczba zakażeń zdecydowanie zaczęła spadać, to po pierwsze, po drugie, mamy lato. Po trzecie, dlaczego lekarze na całym świecie je noszą od tylu lat i żadnemu nie przyjdzie na myśl, by protestować. Po czwarte, czy mam ci zacząć linkować badania dot. ich skuteczności, byś przestał wypisywać bzdury?
„Obecnie zasadniczo nikt ich nie używa, a zakażeń mamy rekordowo niewiele.” – brawo. Zaczynasz dostrzegać pewien związek. Pomerdały ci się jedynie przyczyna i skutek. Jeżeli ilość zachorowań zaczyna zdecydowanie spadać lub utrzymuje się na bardzo niskim poziomie przez jakiś czas, to zaczyna się luzować obostrzenia. Toż to nawet tak pospolita metoda wnioskowania zwana „na chłopski rozum” o tym mówi.
„Dlaczego tyle osób musiało umrzeć na inne, nieleczone choroby” – dlatego, że niezaszczepieni oblegali oddziały covidowe i oddelegowano lekarze, by się nimi zajmowali. Oczywiście były również inne powody, ale tego nie należy pomijać.
„czemu służyło zamknięcie szpitali, skoro jesteśmy w punkcie wyjścia?” – niestety nikt nie ma szklanej kuli i nie może tego dokładnie przewidzieć.
„cui bono z tego "pandemio trwaj" bo jak widzę nie prowadzi się działań przeciwdziałających?” – Jak widzę ten idiotyczny dopisek „pandemio trwaj”, to już wiem, że mam do czynienia z drogim mi foliarzem, który bardzo ładnie łyknął ten super wiarygodny filmik pewnego miłośnika szwedzkich kryminałów z pewnym „ratownikiem medycznym”.
Dlatego, że każda logicznie myśląca osoba wie, że zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć i że od tego powinno się zacząć.
„Może jednak wypada słuchać naukowców” – kiedy pisze to antycovidowiec, to nie wiem czy mam się zacząć śmiać, czy płakać. Przecież wy robicie dokładnie odwrotnie…
„A może jednak naukowcy mieli rację?” – człowieku:
- to są tylko PROGNOZY i MODEL
- prognoza dotyczy rozwoju pandemii w ciągu następnych DEKAD
- dzieci aktualnie nie chorują zbyt często
- starsze osoby aktualnie UMIERAJĄ i raczej nie miały szansy, by zarazić się w DZIECIŃSTWIE
„Starsze osoby nadal będą mogły się zakazić, ale jeśli przejdą infekcję w dzieciństwie, będą chronione przed ciężką postacią Covid-19.”
„nie odpowiadałam ci bo w przeciwieństwie do ciebie mam życie, pracę, hobby i mnóstwo innych rzeczy” – Droga szurianno, zapominasz tylko o tym, że:
- ty siedzisz cały czas na telefoniku
- nie używaj głupiej wymówki tylko popatrz na godziny, w jakich dodajesz komentarze.
Cóż za zbieg okoliczności, że miałaś czas na odpisywanie na inne komentarze, logowanie się, a nie miałaś czasu na podanie szczegółów tej śmiesznej sprawy. Chyba z dzień ci zajęło wydukanie o jaki szpital chodziło (i, o dziwo, to największy w Polsce. Co za przypadek!). Przez cały dzień odpisywałaś na inne komentarze, ale nie to.
Gdy już podałaś tę nazwę, to z miejsca znalazłem artykuły, które zaprzeczają twojej wersji (patrz: demot). Znowu przez cały dzień odnosiłaś się do wszystkiego, tylko nie do tego.
A teraz przedstawię ci najbardziej prawdopodobny scenariusz: po prostu googlowałaś, żeby jakoś obronić swoją historyjkę :) Dlatego nic nie pisałaś, bo nie chciałaś palnąć kolejnej wtopy. Gdyby to była prawda, to od razu udzieliłabyś mi odpowiedzi, a nie uciekała przez 2 dni jak szczur, udzielając odpowiedzi na wszystko inne, poza szpitalem.
@7th_Heaven
„nie odpowiadałam ci bo w przeciwieństwie do ciebie mam życie, pracę, hobby i mnóstwo innych rzeczy” – Droga szurianno, zapominasz tylko o tym, że:
- ty siedzisz cały czas na telefoniku
- nie używaj głupiej wymówki tylko popatrz na godziny, w jakich dodajesz komentarze
- w ciągu zaledwie 3 lat napisałaś ponad 8500 komentarzy.
Cóż za zbieg okoliczności, że miałaś czas na odpisywanie na inne komentarze, logowanie się, a nie miałaś czasu na podanie szczegółów tej śmiesznej sprawy. Chyba z dzień ci zajęło wydukanie o jaki szpital chodziło (i, o dziwo, to największy w Polsce. Co za przypadek!). Przez cały dzień odpisywałaś na inne komentarze, ale nie to.
Gdy już podałaś tę nazwę, to z miejsca znalazłem artykuły, które zaprzeczają twojej wersji (patrz: demot). Znowu przez cały dzień odnosiłaś się do wszystkiego, tylko nie do tego.
A teraz przedstawię ci najbardziej prawdopodobny scenariusz: po prostu googlowałaś, żeby jakoś obronić swoją historyjkę :) Dlatego nic nie pisałaś, bo nie chciałaś palnąć kolejnej wtopy. Gdyby to była prawda, to od razu udzieliłabyś mi odpowiedzi, a nie uciekała przez 2 dni jak szczur, udzielając odpowiedzi na wszystko inne, poza szpitalem.
Już ci tłumaczę jak ja to widzę:
1) Piszesz totalnie zmyślone brednie
2) Niemal rok później przypomina mi się i ciągnę cię za język jak to było z tą „pielęgniarką”
3) Cały czas piszę, że 300 łóżek na oddziale jest nieprawdopodobne. Wysyłam link d o raportu, gdzie mamy ilość łóżek we wszystkich szpitalach w Polsce oraz liczbę wszystkich oddziałów w Polsce. Standardowo liczby się kompletnie nie spinają
4) Jako że skupiam się przede wszystkim na liczbie łóżek, to ty zaczynasz googlować i… podajesz mi szpital z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ ŁÓŻEK W POLSCE. Kierując się myśleniem, jeśli istniałby w Polsce jakikolwiek oddział, mający 300 łóżek, to prawdopodobnie tam
5) Pokazuję, że na stronie samego szpitala te daty kompletnie się nie spinają, wymyślasz historyjkę, że chodziło ci o oddział zakaźny przyjmujący covidowców
6) Zwracam uwagę, że ten oddział ma 28 łóżek, a nie 300, znowu zaczynasz kombinować. Zajmuje ci to niemal kolejny, cały dzień. Wyskakujesz wreszcie z opowieścią, że było to kilka oddziałów i wymieniasz kilka losowych
7) Liczba łóżek znowu się nie spina, więc…
I tak dochodzimy do historyjki z dzisiejszego komentarza :) Aż mnie ciekawi co ty tam wymyślisz odnośnie tej pacjentki, która już dawno kwalifikowała się do wypisu, ale nie chciała sobie pójść, więc tak sobie leżała i leżała w tym szpitalu ponad 3 miesiące :)
Pragnę też zauważyć, że ta TRZECIA WERSJA przeczy temu, co napisałaś w komentarzu. Mamy tam informację o jednym oddziale na 300 łóżek, a nie o kilku oddzielnych oddziałach, z liczbą łóżek ok. 30, gdzie przyjmuje się covidowców.
„niczego nie będę udowadniać bo mam gdzieś twoje zdanie na ten temat” – rozumiem, że pomysły się skończyły :) A tak chciałem usłyszeć historyjkę o tej pacjentce.
„To chore żeby kazyeac udowadniać komuś że mówi prawdę.” – to się nazywa weryfikowanie informacji. Jeżeli twierdzisz A, to trzeba to udowodnić. To nie jest chore, a tak działa świat. Dzięki temu można np. wykazać, że ktoś pisze KOMPLETNE BREDNIE i po prostu zmyśla/kłamie, jak w twoim przypadku, nawiasem mówiąc.
„Udowadnia to się winę albo postawione tezy naukowe, nie informacje, z którymi się z kimś dzieli w rozmowie” – problem jest, gdy ktoś z premedytacją zaczyna tworzyć fake newsy. Czyli twoim zdaniem takie zmyślanie i tworzenie fikcyjnych historyjek jest spoko?
„znane mi i PEWNE informacje” – myślę, że jak pewne to informacje, to teraz każdy może zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie to przestroga dla podobnych tobie drogich szurów, którym przyjdzie na myśl, by wymyślać jakieś chore opowieści.
„Nie piszę nigdy że słyszałam od koleżanki, że jej koleżanka słyszała od kogoś” – tak, ty jedynie ograniczasz się do jednego ogniwa łańcucha. Nie ma „koleżanka koleżanki”, a jedynie „koleżanka” :)
„a koleżanka która mi wypominasz pracuje od 20 lat w tym szpitalu…” – tak
@7th_Heaven „a koleżanka która mi wypominasz pracuje od 20 lat w tym szpitalu…” – tak, tak, wierzę ci.
Kurde, później to tak mi z anegdotkami wyleciałaś, aż nie wiem co napisać. W każdym razie wiedz, że po tych licznych rozmowach z tobą i przykładzie z demota, wierzę we wszystko, co piszesz. Naprawdę, nie mam nawet podejrzeń, że mogłabyś kłamać! Jesteś dla mnie niezwykle wiarygodną osobą.
„hmmm żebym kogoś nie pominęła...” – oczywiście. Miejmy nadzieję, że o nikim nie zapomniałaś :)
@LowcaKomedii kiedy do ciebie dotrze że wszyscy tutaj na czele ze mną mają głęboko w dupie ciebie i to w co wierzysz? Może nie zauważyłeś ale od kilku miesięcy z tobą nie rozmawiam, przestałam to robić po pierwszej próbie, gdy zorientowałam się, z jakim zbetoniałym papugiem mam do czynienia, niezdolnym do żadnej własnej refleksji, jedynie do powtarzania tego, co gdzieś tam się mu z szambem do głowy z telewizora wlało.
Wszelkie nasze konwersacje od tamtej pory to mój polew z ciebie i festiwal samospier#olenia w twoim wykonaniu :)
@7th_Heaven Szurianno, to w jakim celu karmisz mnie takimi kłamliwymi historyjkami? Posłużyłaś za piękny przykład tego jak wiarygodne są takie opowieści. Chyba troszeczkę cię boli, że teraz każdy może zobaczyć jak kłamiesz, ale chodziło o przykład a ty z tymi bredniami byłaś pod ręką, także nie miej mi za złe :)
Zresztą, ze 2 bite dni googlowałaś, by jakoś w tej historyjce z łóżkami wyjść jakoś z twarzą, ale niestety się nie udało. Smuteczek.
"Może nie zauważyłeś ale od kilku miesięcy z tobą nie rozmawiam" - a to ciekawe, bo ja widzę coś innego. Nawet teraz. Pomijam oczywiście fakt, że ty po prostu boisz się wdawać w dyskusje. Wiesz, że ja weryfikuję informacje i podaję źródła, ty natomiast... Cóż, kończy się jak w tym wypadku :)
Porażki, i to publiczne, muszą boleć. Ale jak to się mówi: "Słychać wycie? Znakomicie!".
Mam nadzieję, że dostałaś cenną nauczkę i pukniesz się w głowę 3 razy, zanim postanowisz napisać komuś jakieś brednie o rzekomej znajomej.
@Maras78 ciekawe, sama pochodzę z Podlasia, gdzie bardzo popularny jest rusycyzm "z wielkiej litery" i wciąż zdarza mi się tak powiedzieć. Poprawną polszczyzną jest "wielką literą". Ciekawe, jak ta naleciałość dotarła aż do Wielkopolski.
@karolina1128
Geograficznie jest to Pojezierze Kujawskie na granicy z Wielkopolską. Kiedyś były to woj. konińskie, dziś wielkopolskie. Natomiast w czasach zaborów były to zachodnie obżerza zaboru rosyjskiego. :)
@uderz_w_stol Oczywiście, że twoja zafoliowana koleżanka nie wejdzie w dyskusje. Cokolwiek by nie napisała, wyjdzie, że kłamie :)
Jak powie, że po cichaczu zmienili oddział zakaźny na oddział covidowy w największym szpitalu w Polsce (ponad 1500 łóżek), to nie zepnie jej się liczba łóżek i to 11-krotnie.
Jak powie, że to jednak oddział covidowy, to nie zepnie jej się czas otwarcia o 3,5 miesiąca
:)
Tak właśnie wiarygodne są te wasze historyjki o znajomych waszych znajomych, znajomych lekarzach itp.
@7th_Heaven prawda, że nie odpowiesz? :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 August 2021 2021 14:25
@uderz_w_stol z nim nie trzeba wchodzić, on sam sobie zmyśla, tworzy, pyta i odpowiada :) nie zauważyłeś? Potrafi 5 razy napisać to samo, do każdej kolejnej osoby pod tym samym demotem, tak jakby miał jakąś psychozę i manię na tym punkcie :) @LowcaKomedii po prostu nie ma kompletnie nic mądrego do powiedzenia więc skupia się na obrażaniu, posadzeniu o kłamstwa, i wyśmiewaniu innych, bo wtedy czuję się mądry i sam siebie przekonuje do tych bzdur które sobie w głowie wytworzył. Gdyby był ich pewny nie miałby misji nawracania całego świata na swój genialny pogląd.
Cóż mogę powiedzieć? Kraków to nie koniec świata, może sobie LowcaKomedii przyjechać i dopytać u źródła, mogę nawet pojechać tam z nim, odwiedzić moją koleżankę w pracy i przysłuchać się jak będzie na nią pyszczył że przecież miała nie istnieć :) ja na prawdę zdaje sobie sprawę, że mogłam coś źle przekazać, coś źle zrozumieć co do liczby łóżek albo innych drobiazgów, ale jak mi jakiś sfiksowany fanatyk zarzuca że zmyślam i tak pięknie się błaźni próbując tego na swój malutki ciemny rozumem dowieźć to mam z tego nawet całkiem niezły ubaw, dlatego tak, przyznaję, czasem celowo wchodzę z nim w dyskusję, i aż żałuję że nie widzę jak się pluje i cietrzewi ;)
Wow! Kowidowy kundelek, po kilkuletniej bytności na Demotywatorach, wreszcie wypocił jakiegoś posta! Gratulacje za ten pierwszy raz! Bardzo musiałeś stękać?
Niestety widzę, że wysoki poziom skretynienia i kompletny brak wyobraźni, cały czas dominują w twojej aktywności na Demotywatorach.
A jak tam zdrówko? Jak żona Pandemia, kochanka Delta? Cały czas w ich obecności się podniecasz i brandzlujesz?
@LowcaKomedii
Dawaj miernoto! Wydal, kolejnego, infantylnego Demota.
Robi Demota cytując komentarze innych... czy może być coś bardziej groteskowego? Znając twój poziom intelektualny, to raczej nie jestem zaskoczony.
@LowcaKomedii
A nawiązując do twoich pytań. To specjalnie zalogowałem się na wieść o wydalonym przez ciebie, pierwszym Democie. Takiego wydarzenia nie można przegapić!
A wiesz co? W kwestiach, które cię tak bardzo interesują, moje poglądy nieznacznie ewoluowały, teraz wolę używać określenia "zaburzenia spektrum autyzmu". A dr. Andrew Wakefielda określam mianem bohatera.
A u ciebie jak tam? Odkryłeś wreszcie, kto "plusuje" twoje komentarze pod Demotywatorami będącymi w archiwum? Albo może znalazłeś miejsce w którym podawałem metylortęć w kontekście składu szczepionki? A może jakiś cytat moich komentarzy na temat chemtrails? I wiele, wiele innych kłamstw i bzdurnych imaginacji, które nie doczekały się dowodów.
@KaczyKac "Wydal, kolejnego, infantylnego Demota." - infantylnego, drogi szurze? Ja przecież tylko wykazałem, jak twoja koleżanka kłamie. I to bez żadnego własnego komentarza, a posiłkując się jedynie informacjami ze strony szpitala. Nic innego nie było mi potrzebne.
Infantylne, to było twoje przybycie tutaj, gdzie w zasadzie nie wniosłeś nic do dyskusji, gdyż twoja koleżanka została doszczętnie pogrążona, a zacząłeś mnie jedynie wyzywać, jak dzieciak z podstawówki. Po prostu zabolało, cię, że wykazałem kłamstwa ludzi z twojego obozu, ale nie miałeś żadnych argumentów, by to obronić. Więc wspiąłeś się na wyżyny intelektualne typowego, antyszczepionkowego szura i w komentarzu ograniczyłeś się jedynie do inwektyw. Tak to już jest, jak jest się na poziomie antyszczepionkowego foliarza i nie ma się jakichkolwiek argumentów.
"A dr. Andrew Wakefielda określam mianem bohatera." - aż się zaplułem :) Ale tak, był bohaterem. Bohatersko przyjmował pieniądze od kancelarii prawniczych, które czekały na jakieś badanie, którego będą mogły użyć w sprawach o odszkodowania. Bohatersko chciał wyprodukować własne szczepionki i oczernić konkurencję. Bohatersko pobierał krew od dzieci na przyjęciu urodzinowym swojego syna. Na koniec bohatersko wyjechał za granicę.
Cóż, jacy zwolennicy, tacy bohaterowie.
"Albo może znalazłeś miejsce w którym podawałem metylortęć w kontekście składu szczepionki?" - przecież ci to linkowałem. Widzę, że nie tylko rozumek masz krótki, ale i pamięć.
@kaczyKac A co do minusowania, mówisz o czymś takim: http://demotywatory.pl/uploads/comments/57e8/57e804a6c55dd59a9b48b58b8302f2da.png
Wiesz, jakoś średnio wiarygodne mi się, że ktoś przypadkiem trafia na demotywatory z archiwum i postanawia dać minusa. Pomijając oczywiście fakt, że mam jakieś DZIWNE WRAŻENIE, że nawet komentarza nie czytał.
I tak robi... "7 osób".
Naprawdę zastanawiające...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 August 2021 2021 15:35
Chciałem się tylko w sympatyczny sposób przywitać i zapytać o kilka kwestii, a ty się od razu obruszasz.
Kundelku, nie znamy się od dziś. Jesteś patologicznym kłamcą i manipulantem, z tobą nie da się na normalnie rozmawiać. Poziom większości twoich wypowiedzi także pozostawia wiele do życzenia, a dominuje w nich słowo "szur".
A odnośnie Demota, to co niby mam tutaj komentować? Twoje wypociny, które są na żenująco niskim poziomie. Jakbyś nie wiedział, to osobiste "wycieczki" załatwia się w komentarzach, a nie generuje jakiś szajs.
To co piszesz o Doktorze, to są poważne zarzuty, czy udowodniono je przed sądem?
Wybacz, ale g..no linkowałeś, zacytowałeś jedynie tekst, który w twoim mniemainiu miał świadczyć na poparcie twojej z szamba wyjętej teorii. Nie interesują mnie dywagacje, ale dowody, konkretne cytaty moich słów.
@KaczyKac Ja też chciałem się przywitać. Jesteś jednym z najdroższych mi foliarzy na tym portalu! I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.
"a dominuje w nich słowo "szur"" - przepraszam cię, że nazywam rzeczy po imieniu. Pragnę też zauważyć, że dość często pojawia się słowo "foliarz", gdyż używam ich zamiennie. I, coż mogę poradzić, jak często piszę z takimi osobnikami? Czy gdybyś często wdawał się w konwersacje z Azjatami, to czy "Azjata" nie pojawiałby się często w twoich komentarzach? Wydaje mi się, że tak. W moim przypadku takim słowem będzie "szur".
Zauważyłem jednak, że szury czują się obrażone, gdy nazywa się ich szurami, także postanowiłem wyjść im naprzeciw i od dzisiaj będę pisał "drogi szur". Mam nadzieję, że to zaspokoi ich potrzeby.
"Jakbyś nie wiedział, to osobiste "wycieczki" załatwia się w komentarzach, a nie generuje jakiś szajs." - to nie są osobiste wycieczki, a demot z PRZESŁANIEM. To, że uczestkiczy w nim twoja droga koleżanka, cóż... Było jej powiedzieć, aby nie pisała publicznie takich rzeczy.
Chodzi mi jedynie o zwrócenie uwagi, aby traktować dowody anegdotyczne z należytą, zerową uwagą, gdyż ich wartość jest właśnie taka.
@LowcaKomedii
Generalnie nie miałem zamiaru się logować i tu zaglądać, ale gdy ujrzałem twego posta, nie mogłem się oprzeć pokusie i nie złożyć ci gratulacji, wyrazów podziwu dla twojej inwencji twórczej. Może zaszokuję cię stwierdzeniem, że właśnie "wytrąciłeś mi jeden argument z ręki" - właściwie to cieszy mnie, że nie będę musiał cię więcej nazywać "trollem forumowym".
"komentarzu ograniczyłeś się jedynie do inwektyw" - w odpowiedzi na twoje uwagi w stosunku do mojej osoby, podążając śladami pewnego "klasyka", odrobinę zmodyfikowałem jego motto, aby dobrze charakteryzowało moją postawę na Demotywatorach (mam nadzieję, że z tego powodu się nie obrazi :)
"Arogancki i niemiły dla tego jednego, jedynego Sekciarza Szczepiennego :)
Zwolennik idei, że ludzie powinni mieć wolny wybór w sprawie szczepień."
W kwestii Doktora. Jego osiągnięcia naukowe jako gastroenterologa i geneza dochodzenia do wniosków na temat autyzmu, są kwestią na oddzielną dyskusję.
A teraz komentarz do twoich teorii i pytanie, które zadałem, ale odpowiedziałeś na nie "wymijająco".
1) Mieliście potężny "oręż" w ręku w postaci wyników "śledztwa" Pana Deera, który rzekomo miał dowody, że Wakefield fałszował dokumentację w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przecież to jest przestępstwo, dlaczego nikt tego nie zgłosił śledczym? Przed niezawisłym sądem można było wykazać rzetelność tych "dowodów".
2) Pobierał krew od dzieci?! Przecież to jest działanie noszące znamiona przestępstwa! Nikt się tym nie zainteresował? Rodzice nie złożyli pozwu, nie powiadomili prokuratury? Osobiście bardzo bym się wnerwił, gdyby ktoś coś takiego robił mojemu dziecku.
3) "Bohatersko chciał wyprodukować własne szczepionki" - zastanów się co ty piszesz i czy rzeczywiście wierzysz w to, że jeden człowiek, czy nawet grupka kilku ma możliwości wyprodukowania takich preparatów.
4) Po zniszczeniu mu kariery zawodowej, zszargania dobrego imienia przez skorumpowaną "spółdzielnię lekarską" w UK, nie dziwi mnie, że zdecydował się na emigrację.
Dla przypomnienia:
Prof. John Walker-Smith, który był współautorem badań i publikacji w Lancet, z którym GMC postąpiła dokładnie jak z Wakefieldem, został oczyszczony od zarzutów przez Sad Najwyższy Wielkiej Brytanii, z komentarzem, że oskarżenia były bezpodstawne, a dochodzenie GMC farsą.
@LowcaKomedii
Teraz komentarz do twoich linków.
- do pierwszego nie będę się odnosił, bo jego wartość jest znikoma, ze względu na autora, który jest “stroną” w tej sprawie. Mam podobny artykuł, przedstawiający punktu widzenia Doktora Wakefielda, ale celowo go nie cytuję, bo zapewne zaraz zacząłbyś go negować.
- UK: jasne jest, że Doktor próbował bronić dobrego imienia, jednak wg. opinii Sądu chciał on użyć tego pozwu “as a weapon in his attempts to close down discussion and debate over an important public issue.“ - na kwestię “wolności słowa” sądy w demokratycznych krajach są bardzo wyczulone. Sąd nie wgłębiał się w kwestie szczegółowe sprawy.
- Teksas: Naturalne jest, że Wakefield próbował bronić swojego dobrego imienia przed sądem w Stanach, ale ten zwyczajnie orzekł, że nie ma jurysdykcji do rozstrzygania takich spraw. “The court decided that it did not have jurisdiction…….it just dismissed the case outright, because it didn’t have the power to hear a lawsuit against foreigners based on things done in a foreign country. “. Pytam się więc, co takiego “niejednokrotnie” przegrywał w sądzie, skoro nawet temat nie został podjęty?
@KaczyKac "dlaczego nikt tego nie zgłosił śledczym? Przed niezawisłym sądem można było wykazać rzetelność tych "dowodów"" - no i właśnie dlatego usunięto to jego badanie i pozbawiono go prawa wykonywania zawodu. A skoro już o czymś takim mowa, to tak poważne zarzuty, rzutujące na jego "dobre" imię, jeśli są kłamstwem, to należałoby wyciągnąć odpowiednie konsekwencje. Nasz Andrzejek przecież składał pozwy i... wszystkie przegrał. To dziwne, że to wszystko zwykłe pomówienia, a kilkukrotnie nie potrafił dowieść tego w sądzie. Istnieje pewne prawdopodobne wytłumaczenie - że to nie były pomówienia...
Pomijając oczywiście fakt, że jego "badanie" było reprodukowane i to na znacznie większej próbie, niż te jego 12-cioro dzieci i absolutnie NIKT nie otrzymał podobnych wyników.
O konflikcie interesów nawet nie wspomnę.
On Feb. 2, the Lancet retracted Wakefield's paper, explaining in a statement: "Following the judgment of the UK General Medical Council's Fitness to Practice Panel on Jan 28, 2010, it has become clear that several elements of the 1998 paper by Wakefield et al are incorrect ... in particular, the claims in the original paper that children were 'consecutively referred' and that investigations were 'approved' by the local ethics committee have been proven to be false. Therefore we fully retract this paper from the published record."
"zastanów się co ty piszesz i czy rzeczywiście wierzysz w to, że jeden człowiek, czy nawet grupka kilku ma możliwości wyprodukowania takich preparatów." - faktycznie, tu się pomyliłem, chodziło o JEGO PATENT NA SZCZEPIONKĘ, który możesz znaleźć tu: https://briandeer.com/wakefield/vaccine-patent.htm
"nie dziwi mnie, że zdecydował się na emigrację." - mnie ucieczka też nie dziwi. Wszystkie twoje brudy wyszły na jaw, i to w sferze publicznej, więc trzeba brać nogi za pas :)
"Prof. John Walker-Smith, który był współautorem badań i publikacji w Lancet, z którym GMC postąpiła dokładnie jak z Wakefieldem, został oczyszczony od zarzutów przez Sad Najwyższy Wielkiej Brytanii, z komentarzem, że oskarżenia były bezpodstawne" - cudnie. Szkoda tylko, że on udowodnił, że to nie on pobierał próbki krwi na przyjęciu, łamiąc zasady etyki, to nie on pisał wnioski do tego badania i przyznał w oficjalnym oświadczeniu, że nie ma podstaw by łączyć szczepionki MMR z autyzmem. Andrzejek natomiast, sam wiesz...
@KaczyKac "do pierwszego nie będę się odnosił, bo jego wartość jest znikoma" - tak bardzo znikoma, że cały świat ją potwierdza, zostało to udowodnione sądownie i w artykule masz wszystkie potrzebne linki.
"Mam podobny artykuł, przedstawiający punktu widzenia Doktora Wakefielda, ale celowo go nie cytuję, bo zapewne zaraz zacząłbyś go negować." - niech zgadnę - wypociny Zięby, za które cię już kiedyś wyśmiałem? :)
"Sąd nie wgłębiał się w kwestie szczegółowe sprawy." - oczywiście. Tyle spraw założył, a WSZYSTKIE przegrał. Tak sobie tłumacz :)
"Naturalne jest, że Wakefield próbował bronić swojego dobrego imienia przed sądem w Stanach, ale ten zwyczajnie orzekł, że nie ma jurysdykcji do rozstrzygania takich spraw" - a co w ogóle miałoby wspólnego US z UK? Nie było absolutnie żadną stroną w sporze. Zdziwiłbym się, gdyby w ogóle się tą sprawą zainteresowali.
Lekarzyna z UK, traci w UK pwz, w UK pracuje nad "badaniem", w UK wygaduje nienaukowe bzdury, w UK kontaktuje się z kancelariami prawniczymi. Co ma do tego US?
A w tym swoim UK, to w zasadzie przegrał co tylko mógł :) https://briandeer.com/solved/slapp-introduction.htm
@LowcaKomedii
"no i właśnie dlatego usunięto to jego badanie i pozbawiono go prawa wykonywania zawodu"
Zaraz, chwila... podobno łapówka została przyjęta, nastąpiło fałszowanie badań, czyli zaistniało przestępstwo. Uważasz, że usunięcie badań z Lanceta spowoduje, że działania przestępcze popadną w niepamięć?
"Pobierał krew od dzieci" - skoncentrujmy się jednak na kwestii prawnej, a nie interpretacji GMC. Czy takie bezprawne pobieranie krwi, nosi znamiona przestępstwa, a jeśli tak czy coś z tym zrobiono? Czy rodzice tych dzieci podjęli jakieś kroki prawne w stosunku do Wakefielda?
"chodziło o JEGO PATENT NA SZCZEPIONKĘ" - ale ten patent jest wystawiony na uczelnię medyczną, tam nawet nie widnieje jego nazwisko...
"Szkoda tylko, że on udowodnił" - to widocznie, coś słabo to udowadniał przed GMC, skoro podobnie jak Wakefieldowi odebrano prawo do wykonywania zawodu, a dopiero Sąd Najwyższy oczyścił go ze wszystkich oszczerstw. Świadczy to o tym, że GMC działało arbitralnie, u nich "wyrok" już zapadł. A dopiero rzetelna analiza dowodów, zeznań wykonana przez niezawisły sąd, pozwoliło dojść do prawdy i odrzucenia wszystkich zarzutów.
Jeszcze raz. Z wiadomych przyczyn, nie będę się odnosił do stronki Briana Deera i jego punktu widzenia na tą sprawę, bo z definicji jest ona nierzetelna.
Wyobraź sobie, że Wakefield ma także swoją wersję tej historii, ale zanim miał możliwość obrony, został już skutecznie zdyskredytowany.
"a co w ogóle miałoby wspólnego US z UK?" - podajesz artykuł, który rzekomo ma świadczyć ile to spraw sądowych o ochronę dóbr osobistych Wakefield przegrał. Rozumiem, że jako przykład tych "porażek" podano tam m.in. jego drogę walki sądowej w US.
Kolejny raz przytaczasz jakiś artykuł, który niby ma być poparciem twoich tez, a następnie negujesz wartość "dowodową" jego znacznej części.
Podsumowując: póki co, mamy oddalenie pozwu przez sąd w UK z komentarzem "nie można pozwami kneblować ust niezależnym śledczym działającym w "interesie społecznym"", a w US "sprawa nie podlega naszej jurysdykcji".
Masz może jeszcze inne przykłady, które były rozpatrywane przez sąd, czy te "przegrane sprawy" polegały wyłącznie na potwierdzeniu orzeczeń niższych instancji przez wyższe, apelacyjne?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 August 2021 2021 14:41
@KaczyKac popatrz, on się czepia jakiegoś lekarza o innych niż on poglądach i wyszukuje na niego wyroki żeby go zdyskredytować, a zupełnie nie przejmuje się tym, co zrobił i za co płaci odszkodowania Pfizer (śmierć i kalectwo afrykańskich dzieci na których bezprawnie testował leki) tylko bezkrytycznie wierzy w szczerość ich intencji i misję uratowania świata od covida :) on się chyba za dużo Marvela naoglądał...
W każdym razie on już nie zmądrzeje. Dla kogoś kto nie wie co to "pomówienie" i nie rozumie jak działają szczepionki pozostaje już tylko usiąść przed tv i oglądać królowe życia czy inne googleboxy, z resztą stamtąd chyba czerpie swój zasób słownictwa ...
@7th_Heaven Kiedy tak patrzę na oceny pod moimi komentarzami i słyszę, że mam kilka kont, do dawania sobie plusów, to zastanawiam się co ty bierzesz. Piąteczek piątunio i jeszcze trzyma?
@7th_Heaven
To jest oczywiste, że Pfizer ma "dużo za uszami" - można znaleźć sporo przykładów przekrętów w ich wykonaniu. Dziwi mnie to, w jak bardzo bezrefleksyjny sposób, podchodzą rządy do danych generowanych przez tą korporację.
@KaczyKac co więcej któraś firma farmaceutyczna (nie pamiętam która) ma dość ciekawe dokonania w kwestii propagandy. Gdy pewna pani naukowiec przeprowadziła i opublikowała w prasie naukowej badania dowodzące, iż produkowany przez te firmę lek jest wysoce szkodliwy, forma wytoczyła jej proces (który notabene owa firma finalnie przegrała) i a trakcie jego trwania opłaciła (czytaj przekupiła) kilkunastu naukowców różnej rangi, żeby recenzowali negatywnie wszystkie artykuły tejże kobiety, na czele oczywiście z tym o który rzecz się rozchodziła, aby podważyć jej kompetencje jako naukowca. Owszem, proces przegrali, prokuratura odkryła szwindel z recenzjami, przekupni naukowcy zostali ukarani a publikacje pani naukowiec oczyszczone, niemniej ślad w świadomości społeczeństwa gdzie przez pewien czas krążyło przeświadczenie iż jest ona żądną rozgłosu oszustką jakiś tam pozostał. Tak działa propaganda: choćby miała finalnie przegrać, ważne, żeby uzyskać choć część efektu. Propaganda zawsze działa małymi kroczkami: najpierw przyzwyczaja do zła, żeby ono spowszedniało, potem definiuje co jest źle a co dobre na nowo. Jeszcze kilka lat temu żaden inteligentny człowiek nie dał by sobie wmówić, że jakikolwiek sens ma rujnowanie swojego systemu odpornościowego po to, by się potem szczepionką chronić przed chorobą, a już tym bardziej nikt by nie uwierzył, że "odporność" poszczepienna jest w czymkolwiek lepsza od odporności naturalnej, tymczasem ozdrowieńców i odpornych traktuje się jak trędowatych jeśli się nie zaszczepią szczepionką, która nie jest im w ogóle potrzebna a może być dlań wręcz niebezpieczna. Niektórym zaszczepionym wkręciło się przez to, że są bohaterami wśród złoczyńców i zachłyśnięci swoim samouwielbieniem uważają się za mędrców, co widzimy na najlepszym przykładzie @LowcaKomedii, który popadł już w kompletną szajbę na tym punkcie i zatracił resztki wstydu czy zażenowania w robieniu z siebie idioty publicznie :)
@7th_Heaven Oczywiście, jakaś tam firma, jakiś tam szwindel, jakiś naukowiec. Widzę, że dalej trzymasz poziom, jeśli chodzi o prowadzenie merytorycznej dyskusji.
Nie wiem czy ktoś jeszcze bierze na poważnie rzeczy, które z siebie wypluwasz.
"czy zażenowania w robieniu z siebie idioty publicznie" - zabawne, że ty to piszesz i to akurat pod takim demotem :)
@LowcaKomedii to jest twój największy problem: wpier#alasz się w cudzą rozmowę i żądasz dowodów na to, że ktoś w tej rozmowie nie kłamie :) a chooj cię to obchodzi? :) Jak cię to interesuje to sobie poszukaj sam.
Ale oczywiście jak przystało na bezmyślnego kundelka @LowcaKomedii będzie szczekał na każdą, nawet najprawdziwsza informacje, która nie pasuje do jego sekciarskiego swiatopoglądu.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 August 2021 2021 11:53
@KaczyKac ja nie szukam, bo ja to już słyszałam. LowcaKomedii chce to niech szuka. Nie widzę powodu dla którego miałabym cokolwiek mu udowadniać, zwłaszcza że rozmawiam o tym z tobą a nie z nim :)
@7th_Heaven Po prostu nie kłam. Zachowaj te resztki godności i nie rób z siebie jeszcze większego pośmiewiska, tym razem przez wygadywanie głupot, które można obalić w 30 sekund.
Zresztą, co za różnica jeśli ja wykażę, że kłamiesz lub zrobi to ktoś inny? :)
"nie nazywajmy tego szajsu demotem" - oho, schodzimy na poziom podstawówki. Chociaż ty nawet specjalnie schodzić nie musiałaś.
@7th_Heaven
Haha spójrz! Zamieściłem prawdziwą opinie o Pfizerze popartą artykułami o ich przekrętach, a tu proszę.... 2 minusy... Widocznie ukazywanie PRAWDY o tych oszustach komuś się nie podoba.
Dokładnie tak funkcjonują sekciarze, nie przyjmują oni do wiadomości nawet prawdziwych informacji, tylko dlatego że w jakikolwiek sposób szkodzą one ich GURU.
@KaczyKac zgadnij komu :) Lowcy i jego alterego, bo nikt inny poza naszą trójką na ten idiotyczny demot już nie zagląda xD
CO do sekciarstwa masz rację - zachowanie tego świra całkiem sekciarstwem zalatuje. Agresja, mania, brak logiki, uporczywe przeświadczenie że jest okłamywany przez całą resztę świata z wyjątkiem jego guru rzecz jasna. No jak w pysk strzelił :)
@7th_Heaven
Wybacz, że jeszcze drążę temat Pfizera, ale w pierwszym z moich powyższych artykułów znalazłem ciekawostkę:
"Pfizer został również zobowiązany do informowania na swojej stronie internetowej o wszelkich przypadkach wynagradzania lekarzy, nawet jeśli miało ono postać refundacji kosztów podróży czy innych wydatków."
Mniemam, że gdyby nie ten nakaz, nigdy byśmy się nie dowiedzieli, że "wybitny" ekspert ds. pandemii prof. Simon był na liście płac Pfizera.
@KaczyKac Mój drogi szurku, wytłumaczeń, że dostałeś 2 minusy może być kilka:
- Sam tytuł artykułu jest zamachem na rozum. Ktoś mógł gniota nawet nie czytać, a dostałeś minus za sam tytuł
- Ktoś zaznajomił się z wypocinami na nczas, gdzie można znaleźć takie rewelacje jak: https://nczas.com/2020/07/15/bill-gates-bedzie-rozpylal-chemikalia-przy-pomocy-samolotow-moze-doprowadzic-do-katastrofy/
Dostałeś więc minusa za korzystanie z tak niepoważnych źródeł informacji
- Normalni ludzie zdają sobie sprawę, że Pfizer jest tylko JEDNYM Z WIELU producentów szczepionek i takie uogólnianie nie ma najmniejszego sensu
- Normalni ludzie wiedzą, że Pfizer nie opracował tej szczepionki sam (ciekawe dlaczego jest to Pfizer + BioNTech...)
- do tego dochodzi twoja reputacja typowego, antyszczepionkowego szura od autyzmu poszczepiennego
i masz ci babo placek.
Zresztą, twój Wakefield również przegrywał sprawy sądowe. Wtedy mówiłeś, że to się nie liczy, bo sądy to zepsuta instytucja, a tu nagle jednak są spoko? Nie dostrzegasz tu malutkiej niekonsekwencji?
PS W wolnym czasie spróbuj nauczyć szuriannę liczyć, bo coś jej się chyba pomerdało. Ja ją próbowałem uczyć ortografii, ale idzie jak kulą w płot. Może tobie się uda.
@LowcaKomedii
Oj kundelku, kundelku, umiesz tylko bezmyślnie szczekać i wydalać jakiś totalny bełkot.
Z tą różnicą, ze tylko Pfizer okazał się NOTORYCZNYM OSZUSTEM, ale proszę fanatyku, broń swoich guru dalej, ośmieszasz się tylko...
Ty schizolu, nie pierwszy raz się zdarza, że nie ustosunkowujesz się do treści artykułu który podałem, tylko deprecjonujesz miejsce gdzie ta informacja została umieszczona. Jakie to typowo sekciarskie, tylko totalny zjeb z zaoranym czerepem może tak się zachowywać.
Heh ale śmieszne, taka typowa forumowa menda wspomina coś o reputacji. Może zaczniesz od siebie, zdecydowanie musisz nad swoją popracować, bo jest ona na poziomie takiej upierdliwej, kąsającej wszy.
@KaczyKac Drogi szurze, jeszcze raz ci powtarzam, że Pfizer nie opracował tej szczepionki sam. To po pierwsze. Czy fakt, że jakiś koncern medyczny robił w przeszłości jakieś ciemne interesy oznacza, że masz teraz omijać apteki szerokim łukiem?
Po drugie, aktualnie masz 9, słownie: DZIEWIĘĆ, szczepionek innych producentów.
Po trzecie, proepidemicy stają na głowie, aby znaleźć jakiegoś haka na innych i jakoś do tej pory im się nie udało.
Po czwarte, jak każdy szur linkujesz mi źródełka wartości papieru toaletowego. We wcześniejszych "rozmowach" mieliśmy stopnop, cytowałeś mi Jerzego Ziębę w obronie Wakefielda, teraz mamy nczas... Naprawdę, skorzystaj kiedyś, dla odmiany, z jakiegoś rzetelnego źródła informacji.
@KaczyKac Witam, przyjacielu.
Weź tak teraz rzuć okiem na moje komentarze :) Spróbuj mi wyjaśnić co to się dzisiaj z nimi stanęło, tym swoim analitycznym "umysłem" :)
@LowcaKomedii
Widziałem i jestem zaszokowany tym co się zadziało.
Moim zdaniem jest to błąd systemu albo ostrzeżenie od moderatorów, abyś nie siał zamętu na forum.
Zauważ, że wszystkie Twoje komentarze otrzymały oceny są zbliżone do -8, bez względu czy wszystkich ocen było 20, czy 10, z reguły jest -8 lub -7.
Mam nadzieję, że nie będziesz zaskoczony, jeśli powiem, że część "minusów" pod najnowszymi komentarzami, w nawalance ze mną, otrzymałeś ode mnie. Tak samo jak ja nie mam wątpliwości, że postawiłeś "minusa" pod komentarzem ze stronkami, które świadczą o oszustwach Pfizera.
@KaczyKac Przecież wiem, że wiele minusów było od ciebie, ale nie wszystkie. Nawet ten pierwotny komentarz wyłapał -10/10. O tym właśnie piszę cały czas.
Nie powiedziałbym, że to błąd systemu lub ostrzeżenie od moderatorów tylko akcja prawdziwych trolli. I to się nie dzieje tylko ze mną, a jeszcze z kilkoma użytkownikami.
@LowcaKomedii
A może masz jakieś podejrzenia, że na tym Forum są ludzie, którzy szczerze za Tobą nie przepadają? Nielubienie kogoś może skutecznie przesłonić rozsądne podejście do twierdzeń danej osoby, reaguje się na nią w sposób "alergiczny", z założenia traktuję się ją jako kogoś bezwartościowego i podejmuje się różnego rodzaju działania aby ją ośmieszyć.
Na pewno jednym był LewSapieha, ale jego już nie ma...
@KaczyKac "A może masz jakieś podejrzenia, że na tym Forum są ludzie, którzy szczerze za Tobą nie przepadają?" - szurów jest kilku na krzyż. Ja piszę o prawdziwej akcji trolli.
Nie zauważyłeś ile ocen było przy moich wcześniejszych akcji, sprzed tej przedwczorajszej fali minusowania? Czasami 0, czasami 3. Aż tu nagle jakieś 7-12 przy każdym komentarzu. Co się stało? Nagle zachciało im się głosować?
Plus oczywiście, nie dotyczy to tylko mnie. Goretex, Azheal, 5g3g, BOFH, ZrytyRyj i jeszcze kilku innych.
A zgadnij co łączy te wszystkie osoby? Brawo, tak, to, że wg nich obostrzenia (maseczki, dystans) przyczyniają się do zmniejszenia ilości zachorowań oraz że szczepionki działają.
Nie trzeba być tytanem intelektu, aby zauważyć, że mamy tu do czynienia z typową akcją dezinformacyjną.
"Na pewno jednym był LewSapieha, ale jego już nie ma..." - chyba, że sobie stworzył kolejne konto.
@LowcaKomedii
Dezinformacja albo i nie, pewne jest to, że na Demotywatorach spora grupa ludzi zwyczajnie cię nie lubi za twoją impertynencką postawę.
Demotywatory, to dość mała społeczność - mam na myśli ludzi zalogowanych. Jestem pewien, że wśród użytkowników, wyrobiłeś sobie opinię takiego forumowego dupka... Większość twoich komentarzy, to bezmyślne ubliżanie innym, zachowujesz jak prostak, a później dziwisz, zostajesz negatywnie oceniany.
Odnośnie Goretex - jego akurat poważam, za konkretne, rzeczowe wypowiedzi. Widać, że jest on człowiekiem na poziomie i normalnie można z nim rozmawiać.
@KaczyKac "spora grupa ludzi zwyczajnie cię nie lubi za twoją impertynencką postawę." - oczywiście i pozwolę sobie nadmienić, że jest to dla mnie pewien powód do dumy (zastanowiłbym się nad sobą, gdyby drodzy mi foliarze się ze mną zgadzali), ale zdecydowanie nie o to chodzi. Dlatego też podałem przykłady innych osób, które spotyka dokładnie to samo. Oni w sposób bardziej kulturalny wykładają swoje racje szurom, ja zaś nazywam rzeczy po imieniu.
Zobacz teraz na oceny pod moimi komentarzami, na ich ilość. Pingnę cię później, gdy znowu nastąpi fala minusowania.
Zobacz również, jeszcze raz, na Goretex - na pierwszej stronie normalne oceny, na drugiej każdy komentarz zjechany do poniżej poziomu. Dziwne, z moimi jest dokładnie to samo i daty wystawiania tych komentarzy również się pokrywają. Azheal tak samo, 5g3g również. Jak to jest, że ta fala minusowania idealnie pokrywa się u nas w czasie?
@LowcaKomedii na temat teollingu odezwał się człowiek, który wchodzi w cudze profile i minusuje jak leci wszystkie komentarze z 10 lub więcej stron xD a do tego posiada drugie konto (lub więcej) do plisowana samego siebie (złapałeś się na moją prowokacje która tego dowiodła) :) brawo.
Co do kolegów do których próbujesz się porównywać, ich komentarze są zjechane minusami tylko wtedy, gdy zaczyna wiać z nich chamstwem lub pogardą względem inbych. Pozostałe, jeśli są na poziomie, mają diametralnie inna ocenę. U ciebie 99% komentarzy jest poniżej poziomu bo niestety twój język, sposób traktowania innych, jest poniżej poziomu. Do tego masz wybujałe ego i całkowicie zbetoniałe myślenie, nawet osioł jest mniej uparty i bardziej rozwojowy niż ty.
@7th_Heaven "na temat teollingu odezwał się człowiek, który wchodzi w cudze profile i minusuje jak leci wszystkie komentarze z 10 lub więcej stron xD" - szurianno, już ci to tłumaczyłem. To, że tego nie rozumiesz, to nie mój problem :)
"ich komentarze są zjechane minusami tylko wtedy, gdy zaczyna wiać z nich chamstwem lub pogardą względem inbych" - teraz szurianna odstawi na chwilę tabsy, otworzy: https://demotywatory.pl/user/Goretex/komentarze/page/15
i szuka chamstwa lub pogardy względem innych :)
"U ciebie 99% komentarzy jest poniżej poziomu bo niestety twój język, sposób traktowania innych, jest poniżej poziomu." - to również ci tłumaczyłem, wysyłając również screeny, ale tego także nie zrozumiałaś.
Oczywiście nie neguję tego, że traktuję szurów nieco gorzej od ludzi, ale nie do tego stopnia :)
Zacna jest wiara w to, że informacje podawane przez władze są wiarygodne.
OdpowiedzOt, można nawet wziąć sobie przykład z demota poniżej https://demotywatory.pl/5085101/swiadek-koronny-o-ktorym-mowil-kaczynski-panie
Wobec tego co widzimy dookoła, własne obserwacje i przemyślenia oraz informacje z pierwszej ręki są często bardziej cenne niż strony www i oświadczenia VIPów w mediach. Nawet jeśli na oddziale było 200 łózek a nie 300 to nie zmienia istoty sprawy. Coś jak w sucharze: "Ty stara dziwko! Tylko nie stara!".
Jakiś czas temu miałem okazję być bezpośrednio przy pewnym wydarzeniu rangi państwowej, podczas którego coś poszło nie tak. Wszystkie gazety napisały o tym tak samo pomijając ewidentną wtopę, tylko jedno medium tylko napisało co jak. Warto pamiętać, że czwarta władza to też władza a nie źródło samej prawdy i dobrodziejstwa.
@koszmarek66 Pomijając tak oczywiste brednie jak: mieszenie zdrowych z covidowcami, trzymanie pacjentów, którzy już dawno powinni być wysłani do domów, zapomniałeś o jednej, najważniejszej kwestii...
Jakim cudem 15 października możemy mieć tam pacjentkę, która rzekomo leży tam już 3 miesiące, podczas gdy pierwsi pacjenci zaczynają tam trafiać 26 października?
Tylko wehikuł czasu może to w jakikolwiek sposób tłumaczyć.
@LowcaKomedii Nie wehikuł czasu tylko perepetum debile w którym utknąłeś. W październiku zaczęli trafiać pacjenci na DODATKOWY tymczasowy oddział covidowy. Do tego czasu szpital leczył ich na oddziałach zakaźnym, pulmonologicznym, doraźnie na ratunkowym i zdaje się chorób wewnętrznych także.
Ty nawet nie widzisz jaki ty śmieszny jesteś w tropieniu czyiś rzekomych kłamstw. Jak tylko widzisz jakąkolwiek informację zaburzającą twój ciasny, ciemny wewnętrzny światek, dostajesz szajby żeby tylko to podważyć. Tracisz wszelkie resztki jakiegokolwiek zdrowego rozsądku i zdolności do dedukcji. Tobie się tylko zdaje że coś obalasz lub podwazasz, w rzeczywistości robisz z siebie pośmiewisko.....
@7th_Heaven Tak, oczywiście. Utworzyli tymczasowy oddział covidowy, zamykając kilka oddziałów w NAJWIĘKSZYM SZPITALU W POLSCE, i absolutnie nikogo o tym nie powiadomili. W mediach cisza.
Dobrze więc. Policzmy więc jak to się spina z tymi 300 łóżkami:
- zakaźny 28 łóżek
- pulmonologia 36 łóżek
- oddział chorób wewnętrznych 48 łóżek
- ratunkowy 24 łóżka
W sumie: 136
Gdzież nam wcięło niemal 170 łóżek ja się pytam?!
Pomijając oczywiście rewelacje typu oddział ratunkowy w największym szpitalu w Polsce po cichaczu zmieniają na covidowy. Chyba tylko po to, aby w nagłych przypadkach ludzie nie mieli gdzie się udać. Naprawdę, brzmi to bardzo wiarygodnie. Kupuję!
Tym razem liczba łóżek nie spina ci się ponad 2 razy. Ja tam bym dorzucił jeszcze kilka oddziałów, żeby jako tako się zgadzało.
Więc, o jakich jeszcze oddziałach "zapomniałaś" wspomnieć? :) (daję szansę, nie zmarnuj jej)
PS Przez 2 dni wymyśliłaś coś takiego? Naprawdę, liczyłem na coś lepszego. Najpierw przez cały dzień udało ci się wyszukać w internecie największy szpital w Polsce, bo podkreślałem, że te 300 łóżek brzmi nieprawdopodobnie. Prosy umysł lubi proste rozwiązania. Skoro musi być dużo łóżek, to wyszukam największy szpital w Polsce. Tam na pewno tyle łóżek się znajdzie! Ale go przechytrzę!
Później, gdy daty się nie spinały, to wymyśliłaś, że to jednak zakaźny oddział przekształcili w tymczasowy covidowy.
Gdy wytknąłem, że w tej wersji liczba łóżek się nie spina, to dorzuciłaś jeszcze kilka oddziałów.
Jesteś genialna!
Problem tylko taki, że w tej wersji się również nie spinają. Ja bym dorzucił jeszcze kilka oddziałów :)
@7th_Heaven Ale to jak to już jest, bo już się pogubiłem.
Najpierw piszesz o JEDNYM wielkim oddziale na 300 łóżek, później piszesz o kilku ODDZIELNYCH, na które przyjmowali pacjentów covidowych.
Ehhh, kobieta zmienną jest :)
Ty się widzę lubisz ośmieszać.
OdpowiedzOddział zakaźny oddelegowany do przyjmowania covidowców to jedno a tymczasowy oddział covidowy to drugie.
Nie używaj tych nazw zamiennie.
@7th_Heaven tak, brnij w to dalej...
Cały czas nie odpowiadałaś mi na komentarze, gdy chciałem cię pociągnąć za język z tą historyjką rodem z Harrego Pottera, a zrobiłaś to dopiero, gdy zrobiłem demota.
1) Udowodnij, że wcześniej oddział zakaźny oddelegowano do przyjmowania covidowców
2) Udowodnij, że na zwykłym oddziale zakaźnym (nie covidowym) było wtedy 300 łóżek.
Z tym możesz mieć malutki problem, gdyż:
https://www.su.krakow.pl/nasz-szpital/aktualnosci/wykaz-oddzialow-i-poradni-dzialajacych-w-nowej-siedzibie-szpitala-uniwersyteckiego
"Oddział Kliniczny Chorób Zakaźnych (28 łóżek)"
3) Przecież sama napisałaś 15 października, że chodzi o oddział covidowców, cytuję:
"Moja koleżanka robi na oddziale covidowców (...)".
To, co ty wyprawiasz, jest absolutnie żałosne. Nie dość, że kłamiesz jak najęta, to w zasadzie z każdym swoim komentarzem jeszcze bardziej się pogrążasz...
@7th_Heaven Widzisz jakie kłamstwo ma krótkie nogi? :) Teraz cokolwiek nie napiszesz, to jesteś w ciemnej d.
1) Napiszesz, że przekształcili zwykły oddział zakaźny w covidowy, to nie spina się liczba łóżek i to prawie 11-krotnie (28 vs 300).
Pomijając oczywiście fakt, że w takim wypadku NAJWIĘKSZY szpital w Polsce musiałby po cichaczu przekształcić oddział zakaźny w covidowy i nikogo o tym nie poinformować. W ramach propagandy mogliby zrobić coś zupełnie odwrotnego, ale nie tworzyć covidowy i o tym milczeć
2) Jeżeli napiszesz, że to jednak był oddział covidowy, to daty nie spinają ci się o niemal 3,5 miesiąca (licząc z tą pacjentką, która niby 3 miesiące sobie leżała, bo tak i nikt jej nie wypisał).
Teraz będziesz się musiała nieźle nagimnastykować, żeby spróbować to jakoś obronić :) Ale próbuj, ciekawe co jeszcze wymyślisz.
A sytuacja jest bardzo prosta - po prostu zmyślałaś, a gdy niedawno wypytywałem cię o to i naciskałem o tą niebotyczną liczbę łóżek, to ty po prostu bezmyślnie wyszukałaś największy szpital w Polsce. Nie zadałaś sobie jednak trudu, by sprawdzić kiedy tam stworzono oddział covidowy i ile jest przeciętnie łóżek na zwykłych oddziałach. Ot i cała historia.
@LowcaKomedii nie odpowiadałam ci bo w przeciwieństwie do ciebie mam życie, pracę, hobby i mnóstwo innych rzeczy, z których każda jest milion razy ważniejsza niż ty i twoja.radosna twórczość nawiedzonego fanatyka. Potrzebujesz pomocy ale szukaj jej u specjalistów, nie w internecie, wybacz. Jeśli ci przykro że cię czasem ignoruję to pociesz się tym, że nie jesteś jedyny. Mam 700 nieprzeczytanych powiadomień ;)
Teraz do rzeczy: niczego nie będę udowadniać bo mam gdzieś twoje zdanie na ten temat. To chore żeby kazyeac udowadniać komuś że mówi prawdę. Udowadnia to się winę albo postawione tezy naukowe, nie informacje, z którymi się z kimś dzieli w rozmowie. Chcesz to w nie wierz, chcesz to nie, ja na prawdę nie mam misji głoszenie słowa Bożego w internecie (w przeciwieństwie do ciebie) i jeśli ktoś jest na poziomie i interesuje go rozmowa to z nim rozmawiam, przytaczając wszelkie możliwe znane mi i PEWNE informacje. Nie piszę nigdy że słyszałam od koleżanki, że jej koleżanka słyszała od kogoś itd. zawsze pisze tylko to, co usłyszałam bezpośrednio u źródła. Ta koleżanka która mi wypominasz pracuje od 20 lat w tym szpitalu (wcześniej mieścił się tylko na Kopernika, filia na Jakubowskiego powstała niedawno) i większość.tego czasu na oddziale zakaźnym. Jeśli ona mi mówi że przyjmują nań covidowców to wiem, że przyjmują covidowców. Ponadto jeżdżę do tego szpitala co 3 miesiące na badania oraz do lekarza specjalisty bo mam chorobę przewlekłą - to też będziesz mi kazywał udowodnić? :) Pracują tam także dwie pielęgniarki z mojego ośrodka zdrowia (na innych oddziałach) które znam prywatnie. Ogólnie w służbie zdrowia mam sporo znajomych, głównie z racji tego, że mam tam sporo rodziny. Wujek internista, kuzyn ginekolog, ciotka pielęgniarka notabene też na zakaźnym tyle że w innym mieście, dwie ciotki położne, synowa jednej z nich pielęgniarka, koleżanka anestezjolog, kuzyn z żoną chemicy w szpitalnym laboratorium diagnostycznym, sąsiadka obecnie na emeryturze 30 lat pracowała w takim laboratorium ale w innym szpitalu, hmmm żebym kogoś nie pominęła...jeszcze miałam wujka w NASA ale niedawno zmarł. Też mam udowadniać? :)
@7th_Heaven „dlatego w niektórych krajach czy stanach USA ich nie ma i nie było... I żyją” – a w niektórych były i też żyją. Generalnie bardzo lubię podcierać sobie tyłek niemal identycznymi krajami. Jak poradzono sobie w Szwecji, która była rajem dla przeciwników jakichkolwiek obostrzeń, a jak poradzono sobie np. w Norwegii lub Finlandii?
„Skoro maseczki są skuteczne, dlaczego je zdjęto?” – ponieważ liczba zakażeń zdecydowanie zaczęła spadać, to po pierwsze, po drugie, mamy lato. Po trzecie, dlaczego lekarze na całym świecie je noszą od tylu lat i żadnemu nie przyjdzie na myśl, by protestować. Po czwarte, czy mam ci zacząć linkować badania dot. ich skuteczności, byś przestał wypisywać bzdury?
„Obecnie zasadniczo nikt ich nie używa, a zakażeń mamy rekordowo niewiele.” – brawo. Zaczynasz dostrzegać pewien związek. Pomerdały ci się jedynie przyczyna i skutek. Jeżeli ilość zachorowań zaczyna zdecydowanie spadać lub utrzymuje się na bardzo niskim poziomie przez jakiś czas, to zaczyna się luzować obostrzenia. Toż to nawet tak pospolita metoda wnioskowania zwana „na chłopski rozum” o tym mówi.
„Dlaczego tyle osób musiało umrzeć na inne, nieleczone choroby” – dlatego, że niezaszczepieni oblegali oddziały covidowe i oddelegowano lekarze, by się nimi zajmowali. Oczywiście były również inne powody, ale tego nie należy pomijać.
„czemu służyło zamknięcie szpitali, skoro jesteśmy w punkcie wyjścia?” – niestety nikt nie ma szklanej kuli i nie może tego dokładnie przewidzieć.
„cui bono z tego "pandemio trwaj" bo jak widzę nie prowadzi się działań przeciwdziałających?” – Jak widzę ten idiotyczny dopisek „pandemio trwaj”, to już wiem, że mam do czynienia z drogim mi foliarzem, który bardzo ładnie łyknął ten super wiarygodny filmik pewnego miłośnika szwedzkich kryminałów z pewnym „ratownikiem medycznym”.
Dlatego, że każda logicznie myśląca osoba wie, że zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć i że od tego powinno się zacząć.
„Może jednak wypada słuchać naukowców” – kiedy pisze to antycovidowiec, to nie wiem czy mam się zacząć śmiać, czy płakać. Przecież wy robicie dokładnie odwrotnie…
„A może jednak naukowcy mieli rację?” – człowieku:
- to są tylko PROGNOZY i MODEL
- prognoza dotyczy rozwoju pandemii w ciągu następnych DEKAD
- dzieci aktualnie nie chorują zbyt często
- starsze osoby aktualnie UMIERAJĄ i raczej nie miały szansy, by zarazić się w DZIECIŃSTWIE
„Starsze osoby nadal będą mogły się zakazić, ale jeśli przejdą infekcję w dzieciństwie, będą chronione przed ciężką postacią Covid-19.”
„nie odpowiadałam ci bo w przeciwieństwie do ciebie mam życie, pracę, hobby i mnóstwo innych rzeczy” – Droga szurianno, zapominasz tylko o tym, że:
- ty siedzisz cały czas na telefoniku
- nie używaj głupiej wymówki tylko popatrz na godziny, w jakich dodajesz komentarze.
Cóż za zbieg okoliczności, że miałaś czas na odpisywanie na inne komentarze, logowanie się, a nie miałaś czasu na podanie szczegółów tej śmiesznej sprawy. Chyba z dzień ci zajęło wydukanie o jaki szpital chodziło (i, o dziwo, to największy w Polsce. Co za przypadek!). Przez cały dzień odpisywałaś na inne komentarze, ale nie to.
Gdy już podałaś tę nazwę, to z miejsca znalazłem artykuły, które zaprzeczają twojej wersji (patrz: demot). Znowu przez cały dzień odnosiłaś się do wszystkiego, tylko nie do tego.
A teraz przedstawię ci najbardziej prawdopodobny scenariusz: po prostu googlowałaś, żeby jakoś obronić swoją historyjkę :) Dlatego nic nie pisałaś, bo nie chciałaś palnąć kolejnej wtopy. Gdyby to była prawda, to od razu udzieliłabyś mi odpowiedzi, a nie uciekała przez 2 dni jak szczur, udzielając odpowiedzi na wszystko inne, poza szpitalem.
@7th_Heaven
„nie odpowiadałam ci bo w przeciwieństwie do ciebie mam życie, pracę, hobby i mnóstwo innych rzeczy” – Droga szurianno, zapominasz tylko o tym, że:
- ty siedzisz cały czas na telefoniku
- nie używaj głupiej wymówki tylko popatrz na godziny, w jakich dodajesz komentarze
- w ciągu zaledwie 3 lat napisałaś ponad 8500 komentarzy.
Cóż za zbieg okoliczności, że miałaś czas na odpisywanie na inne komentarze, logowanie się, a nie miałaś czasu na podanie szczegółów tej śmiesznej sprawy. Chyba z dzień ci zajęło wydukanie o jaki szpital chodziło (i, o dziwo, to największy w Polsce. Co za przypadek!). Przez cały dzień odpisywałaś na inne komentarze, ale nie to.
Gdy już podałaś tę nazwę, to z miejsca znalazłem artykuły, które zaprzeczają twojej wersji (patrz: demot). Znowu przez cały dzień odnosiłaś się do wszystkiego, tylko nie do tego.
A teraz przedstawię ci najbardziej prawdopodobny scenariusz: po prostu googlowałaś, żeby jakoś obronić swoją historyjkę :) Dlatego nic nie pisałaś, bo nie chciałaś palnąć kolejnej wtopy. Gdyby to była prawda, to od razu udzieliłabyś mi odpowiedzi, a nie uciekała przez 2 dni jak szczur, udzielając odpowiedzi na wszystko inne, poza szpitalem.
Już ci tłumaczę jak ja to widzę:
1) Piszesz totalnie zmyślone brednie
2) Niemal rok później przypomina mi się i ciągnę cię za język jak to było z tą „pielęgniarką”
3) Cały czas piszę, że 300 łóżek na oddziale jest nieprawdopodobne. Wysyłam link d o raportu, gdzie mamy ilość łóżek we wszystkich szpitalach w Polsce oraz liczbę wszystkich oddziałów w Polsce. Standardowo liczby się kompletnie nie spinają
4) Jako że skupiam się przede wszystkim na liczbie łóżek, to ty zaczynasz googlować i… podajesz mi szpital z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ ŁÓŻEK W POLSCE. Kierując się myśleniem, jeśli istniałby w Polsce jakikolwiek oddział, mający 300 łóżek, to prawdopodobnie tam
5) Pokazuję, że na stronie samego szpitala te daty kompletnie się nie spinają, wymyślasz historyjkę, że chodziło ci o oddział zakaźny przyjmujący covidowców
6) Zwracam uwagę, że ten oddział ma 28 łóżek, a nie 300, znowu zaczynasz kombinować. Zajmuje ci to niemal kolejny, cały dzień. Wyskakujesz wreszcie z opowieścią, że było to kilka oddziałów i wymieniasz kilka losowych
7) Liczba łóżek znowu się nie spina, więc…
I tak dochodzimy do historyjki z dzisiejszego komentarza :) Aż mnie ciekawi co ty tam wymyślisz odnośnie tej pacjentki, która już dawno kwalifikowała się do wypisu, ale nie chciała sobie pójść, więc tak sobie leżała i leżała w tym szpitalu ponad 3 miesiące :)
Pragnę też zauważyć, że ta TRZECIA WERSJA przeczy temu, co napisałaś w komentarzu. Mamy tam informację o jednym oddziale na 300 łóżek, a nie o kilku oddzielnych oddziałach, z liczbą łóżek ok. 30, gdzie przyjmuje się covidowców.
„niczego nie będę udowadniać bo mam gdzieś twoje zdanie na ten temat” – rozumiem, że pomysły się skończyły :) A tak chciałem usłyszeć historyjkę o tej pacjentce.
„To chore żeby kazyeac udowadniać komuś że mówi prawdę.” – to się nazywa weryfikowanie informacji. Jeżeli twierdzisz A, to trzeba to udowodnić. To nie jest chore, a tak działa świat. Dzięki temu można np. wykazać, że ktoś pisze KOMPLETNE BREDNIE i po prostu zmyśla/kłamie, jak w twoim przypadku, nawiasem mówiąc.
„Udowadnia to się winę albo postawione tezy naukowe, nie informacje, z którymi się z kimś dzieli w rozmowie” – problem jest, gdy ktoś z premedytacją zaczyna tworzyć fake newsy. Czyli twoim zdaniem takie zmyślanie i tworzenie fikcyjnych historyjek jest spoko?
„znane mi i PEWNE informacje” – myślę, że jak pewne to informacje, to teraz każdy może zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie to przestroga dla podobnych tobie drogich szurów, którym przyjdzie na myśl, by wymyślać jakieś chore opowieści.
„Nie piszę nigdy że słyszałam od koleżanki, że jej koleżanka słyszała od kogoś” – tak, ty jedynie ograniczasz się do jednego ogniwa łańcucha. Nie ma „koleżanka koleżanki”, a jedynie „koleżanka” :)
„a koleżanka która mi wypominasz pracuje od 20 lat w tym szpitalu…” – tak
@7th_Heaven „a koleżanka która mi wypominasz pracuje od 20 lat w tym szpitalu…” – tak, tak, wierzę ci.
Kurde, później to tak mi z anegdotkami wyleciałaś, aż nie wiem co napisać. W każdym razie wiedz, że po tych licznych rozmowach z tobą i przykładzie z demota, wierzę we wszystko, co piszesz. Naprawdę, nie mam nawet podejrzeń, że mogłabyś kłamać! Jesteś dla mnie niezwykle wiarygodną osobą.
„hmmm żebym kogoś nie pominęła...” – oczywiście. Miejmy nadzieję, że o nikim nie zapomniałaś :)
@LowcaKomedii kiedy do ciebie dotrze że wszyscy tutaj na czele ze mną mają głęboko w dupie ciebie i to w co wierzysz? Może nie zauważyłeś ale od kilku miesięcy z tobą nie rozmawiam, przestałam to robić po pierwszej próbie, gdy zorientowałam się, z jakim zbetoniałym papugiem mam do czynienia, niezdolnym do żadnej własnej refleksji, jedynie do powtarzania tego, co gdzieś tam się mu z szambem do głowy z telewizora wlało.
Wszelkie nasze konwersacje od tamtej pory to mój polew z ciebie i festiwal samospier#olenia w twoim wykonaniu :)
@7th_Heaven Szurianno, to w jakim celu karmisz mnie takimi kłamliwymi historyjkami? Posłużyłaś za piękny przykład tego jak wiarygodne są takie opowieści. Chyba troszeczkę cię boli, że teraz każdy może zobaczyć jak kłamiesz, ale chodziło o przykład a ty z tymi bredniami byłaś pod ręką, także nie miej mi za złe :)
Zresztą, ze 2 bite dni googlowałaś, by jakoś w tej historyjce z łóżkami wyjść jakoś z twarzą, ale niestety się nie udało. Smuteczek.
"Może nie zauważyłeś ale od kilku miesięcy z tobą nie rozmawiam" - a to ciekawe, bo ja widzę coś innego. Nawet teraz. Pomijam oczywiście fakt, że ty po prostu boisz się wdawać w dyskusje. Wiesz, że ja weryfikuję informacje i podaję źródła, ty natomiast... Cóż, kończy się jak w tym wypadku :)
Porażki, i to publiczne, muszą boleć. Ale jak to się mówi: "Słychać wycie? Znakomicie!".
Mam nadzieję, że dostałaś cenną nauczkę i pukniesz się w głowę 3 razy, zanim postanowisz napisać komuś jakieś brednie o rzekomej znajomej.
,,...Pacjentów..." z wielkiej litery?
Odpowiedz@Maras78 czy mogę zapytać, z którego regionu pochodzisz? W sensie wychowania, nie obecnego zamieszkania.
@karolina1128
Wielkopolska
@Maras78 ciekawe, sama pochodzę z Podlasia, gdzie bardzo popularny jest rusycyzm "z wielkiej litery" i wciąż zdarza mi się tak powiedzieć. Poprawną polszczyzną jest "wielką literą". Ciekawe, jak ta naleciałość dotarła aż do Wielkopolski.
@karolina1128
Geograficznie jest to Pojezierze Kujawskie na granicy z Wielkopolską. Kiedyś były to woj. konińskie, dziś wielkopolskie. Natomiast w czasach zaborów były to zachodnie obżerza zaboru rosyjskiego. :)
@Maras78 No i wyjaśniłeś, dziękuję :)
@7th_Heaven, OwcaKomedii to doktor habilitowany nauk kowidowo-szczepiennych, nie wchodził bym w poważne dyskusje z takim naukowcem.
Odpowiedz@uderz_w_stol Oczywiście, że twoja zafoliowana koleżanka nie wejdzie w dyskusje. Cokolwiek by nie napisała, wyjdzie, że kłamie :)
Jak powie, że po cichaczu zmienili oddział zakaźny na oddział covidowy w największym szpitalu w Polsce (ponad 1500 łóżek), to nie zepnie jej się liczba łóżek i to 11-krotnie.
Jak powie, że to jednak oddział covidowy, to nie zepnie jej się czas otwarcia o 3,5 miesiąca
:)
Tak właśnie wiarygodne są te wasze historyjki o znajomych waszych znajomych, znajomych lekarzach itp.
@7th_Heaven prawda, że nie odpowiesz? :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 August 2021 2021 14:25
@uderz_w_stol To raczej fanatyczny wyznawca covida i szczepionek przeciwko niemu :D
@uderz_w_stol z nim nie trzeba wchodzić, on sam sobie zmyśla, tworzy, pyta i odpowiada :) nie zauważyłeś? Potrafi 5 razy napisać to samo, do każdej kolejnej osoby pod tym samym demotem, tak jakby miał jakąś psychozę i manię na tym punkcie :) @LowcaKomedii po prostu nie ma kompletnie nic mądrego do powiedzenia więc skupia się na obrażaniu, posadzeniu o kłamstwa, i wyśmiewaniu innych, bo wtedy czuję się mądry i sam siebie przekonuje do tych bzdur które sobie w głowie wytworzył. Gdyby był ich pewny nie miałby misji nawracania całego świata na swój genialny pogląd.
Cóż mogę powiedzieć? Kraków to nie koniec świata, może sobie LowcaKomedii przyjechać i dopytać u źródła, mogę nawet pojechać tam z nim, odwiedzić moją koleżankę w pracy i przysłuchać się jak będzie na nią pyszczył że przecież miała nie istnieć :) ja na prawdę zdaje sobie sprawę, że mogłam coś źle przekazać, coś źle zrozumieć co do liczby łóżek albo innych drobiazgów, ale jak mi jakiś sfiksowany fanatyk zarzuca że zmyślam i tak pięknie się błaźni próbując tego na swój malutki ciemny rozumem dowieźć to mam z tego nawet całkiem niezły ubaw, dlatego tak, przyznaję, czasem celowo wchodzę z nim w dyskusję, i aż żałuję że nie widzę jak się pluje i cietrzewi ;)
Wow! Kowidowy kundelek, po kilkuletniej bytności na Demotywatorach, wreszcie wypocił jakiegoś posta! Gratulacje za ten pierwszy raz! Bardzo musiałeś stękać?
OdpowiedzNiestety widzę, że wysoki poziom skretynienia i kompletny brak wyobraźni, cały czas dominują w twojej aktywności na Demotywatorach.
A jak tam zdrówko? Jak żona Pandemia, kochanka Delta? Cały czas w ich obecności się podniecasz i brandzlujesz?
@KaczyKac Witam mojego znajomego szurka. Nie widziałem cię od kilku miesięcy. Czyżbyś nadrabiał zaległości z podstawówki? :)
A może szukałeś tego uniewinnienia Wakefielda, w przerwami od czytania o autyzmie poszczepiennym?
http://demotywatory.pl/uploads/comments/5b89/5b89110e6ef05e678926058045979c47.png
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 August 2021 2021 13:56
@LowcaKomedii
Dawaj miernoto! Wydal, kolejnego, infantylnego Demota.
Robi Demota cytując komentarze innych... czy może być coś bardziej groteskowego? Znając twój poziom intelektualny, to raczej nie jestem zaskoczony.
@LowcaKomedii
A nawiązując do twoich pytań. To specjalnie zalogowałem się na wieść o wydalonym przez ciebie, pierwszym Democie. Takiego wydarzenia nie można przegapić!
A wiesz co? W kwestiach, które cię tak bardzo interesują, moje poglądy nieznacznie ewoluowały, teraz wolę używać określenia "zaburzenia spektrum autyzmu". A dr. Andrew Wakefielda określam mianem bohatera.
A u ciebie jak tam? Odkryłeś wreszcie, kto "plusuje" twoje komentarze pod Demotywatorami będącymi w archiwum? Albo może znalazłeś miejsce w którym podawałem metylortęć w kontekście składu szczepionki? A może jakiś cytat moich komentarzy na temat chemtrails? I wiele, wiele innych kłamstw i bzdurnych imaginacji, które nie doczekały się dowodów.
@KaczyKac "Wydal, kolejnego, infantylnego Demota." - infantylnego, drogi szurze? Ja przecież tylko wykazałem, jak twoja koleżanka kłamie. I to bez żadnego własnego komentarza, a posiłkując się jedynie informacjami ze strony szpitala. Nic innego nie było mi potrzebne.
Infantylne, to było twoje przybycie tutaj, gdzie w zasadzie nie wniosłeś nic do dyskusji, gdyż twoja koleżanka została doszczętnie pogrążona, a zacząłeś mnie jedynie wyzywać, jak dzieciak z podstawówki. Po prostu zabolało, cię, że wykazałem kłamstwa ludzi z twojego obozu, ale nie miałeś żadnych argumentów, by to obronić. Więc wspiąłeś się na wyżyny intelektualne typowego, antyszczepionkowego szura i w komentarzu ograniczyłeś się jedynie do inwektyw. Tak to już jest, jak jest się na poziomie antyszczepionkowego foliarza i nie ma się jakichkolwiek argumentów.
"A dr. Andrew Wakefielda określam mianem bohatera." - aż się zaplułem :) Ale tak, był bohaterem. Bohatersko przyjmował pieniądze od kancelarii prawniczych, które czekały na jakieś badanie, którego będą mogły użyć w sprawach o odszkodowania. Bohatersko chciał wyprodukować własne szczepionki i oczernić konkurencję. Bohatersko pobierał krew od dzieci na przyjęciu urodzinowym swojego syna. Na koniec bohatersko wyjechał za granicę.
Cóż, jacy zwolennicy, tacy bohaterowie.
"Albo może znalazłeś miejsce w którym podawałem metylortęć w kontekście składu szczepionki?" - przecież ci to linkowałem. Widzę, że nie tylko rozumek masz krótki, ale i pamięć.
@kaczyKac A co do minusowania, mówisz o czymś takim:
http://demotywatory.pl/uploads/comments/57e8/57e804a6c55dd59a9b48b58b8302f2da.png
Wiesz, jakoś średnio wiarygodne mi się, że ktoś przypadkiem trafia na demotywatory z archiwum i postanawia dać minusa. Pomijając oczywiście fakt, że mam jakieś DZIWNE WRAŻENIE, że nawet komentarza nie czytał.
I tak robi... "7 osób".
Naprawdę zastanawiające...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 August 2021 2021 15:35
Chciałem się tylko w sympatyczny sposób przywitać i zapytać o kilka kwestii, a ty się od razu obruszasz.
Kundelku, nie znamy się od dziś. Jesteś patologicznym kłamcą i manipulantem, z tobą nie da się na normalnie rozmawiać. Poziom większości twoich wypowiedzi także pozostawia wiele do życzenia, a dominuje w nich słowo "szur".
A odnośnie Demota, to co niby mam tutaj komentować? Twoje wypociny, które są na żenująco niskim poziomie. Jakbyś nie wiedział, to osobiste "wycieczki" załatwia się w komentarzach, a nie generuje jakiś szajs.
To co piszesz o Doktorze, to są poważne zarzuty, czy udowodniono je przed sądem?
Wybacz, ale g..no linkowałeś, zacytowałeś jedynie tekst, który w twoim mniemainiu miał świadczyć na poparcie twojej z szamba wyjętej teorii. Nie interesują mnie dywagacje, ale dowody, konkretne cytaty moich słów.
@KaczyKac Ja też chciałem się przywitać. Jesteś jednym z najdroższych mi foliarzy na tym portalu! I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.
"a dominuje w nich słowo "szur"" - przepraszam cię, że nazywam rzeczy po imieniu. Pragnę też zauważyć, że dość często pojawia się słowo "foliarz", gdyż używam ich zamiennie. I, coż mogę poradzić, jak często piszę z takimi osobnikami? Czy gdybyś często wdawał się w konwersacje z Azjatami, to czy "Azjata" nie pojawiałby się często w twoich komentarzach? Wydaje mi się, że tak. W moim przypadku takim słowem będzie "szur".
Zauważyłem jednak, że szury czują się obrażone, gdy nazywa się ich szurami, także postanowiłem wyjść im naprzeciw i od dzisiaj będę pisał "drogi szur". Mam nadzieję, że to zaspokoi ich potrzeby.
"Jakbyś nie wiedział, to osobiste "wycieczki" załatwia się w komentarzach, a nie generuje jakiś szajs." - to nie są osobiste wycieczki, a demot z PRZESŁANIEM. To, że uczestkiczy w nim twoja droga koleżanka, cóż... Było jej powiedzieć, aby nie pisała publicznie takich rzeczy.
Chodzi mi jedynie o zwrócenie uwagi, aby traktować dowody anegdotyczne z należytą, zerową uwagą, gdyż ich wartość jest właśnie taka.
"To co piszesz o Doktorze, to są poważne zarzuty, czy udowodniono je przed sądem?" - ale, ten "doktor" przegrał w sądzie, i to niejednokrotnie:
https://briandeer.com/solved/slapp-introduction.htm
https://violentmetaphors.com/2014/09/20/andrew-wakefield-loses-again-in-court-what-happened/
Dla przypomnienia:
- jego badania zostały wycofane z publikacji
- stracił prawo wykonywania zawodu.
@LowcaKomedii
Generalnie nie miałem zamiaru się logować i tu zaglądać, ale gdy ujrzałem twego posta, nie mogłem się oprzeć pokusie i nie złożyć ci gratulacji, wyrazów podziwu dla twojej inwencji twórczej. Może zaszokuję cię stwierdzeniem, że właśnie "wytrąciłeś mi jeden argument z ręki" - właściwie to cieszy mnie, że nie będę musiał cię więcej nazywać "trollem forumowym".
"komentarzu ograniczyłeś się jedynie do inwektyw" - w odpowiedzi na twoje uwagi w stosunku do mojej osoby, podążając śladami pewnego "klasyka", odrobinę zmodyfikowałem jego motto, aby dobrze charakteryzowało moją postawę na Demotywatorach (mam nadzieję, że z tego powodu się nie obrazi :)
"Arogancki i niemiły dla tego jednego, jedynego Sekciarza Szczepiennego :)
Zwolennik idei, że ludzie powinni mieć wolny wybór w sprawie szczepień."
W kwestii Doktora. Jego osiągnięcia naukowe jako gastroenterologa i geneza dochodzenia do wniosków na temat autyzmu, są kwestią na oddzielną dyskusję.
A teraz komentarz do twoich teorii i pytanie, które zadałem, ale odpowiedziałeś na nie "wymijająco".
1) Mieliście potężny "oręż" w ręku w postaci wyników "śledztwa" Pana Deera, który rzekomo miał dowody, że Wakefield fałszował dokumentację w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przecież to jest przestępstwo, dlaczego nikt tego nie zgłosił śledczym? Przed niezawisłym sądem można było wykazać rzetelność tych "dowodów".
2) Pobierał krew od dzieci?! Przecież to jest działanie noszące znamiona przestępstwa! Nikt się tym nie zainteresował? Rodzice nie złożyli pozwu, nie powiadomili prokuratury? Osobiście bardzo bym się wnerwił, gdyby ktoś coś takiego robił mojemu dziecku.
3) "Bohatersko chciał wyprodukować własne szczepionki" - zastanów się co ty piszesz i czy rzeczywiście wierzysz w to, że jeden człowiek, czy nawet grupka kilku ma możliwości wyprodukowania takich preparatów.
4) Po zniszczeniu mu kariery zawodowej, zszargania dobrego imienia przez skorumpowaną "spółdzielnię lekarską" w UK, nie dziwi mnie, że zdecydował się na emigrację.
Dla przypomnienia:
Prof. John Walker-Smith, który był współautorem badań i publikacji w Lancet, z którym GMC postąpiła dokładnie jak z Wakefieldem, został oczyszczony od zarzutów przez Sad Najwyższy Wielkiej Brytanii, z komentarzem, że oskarżenia były bezpodstawne, a dochodzenie GMC farsą.
@LowcaKomedii
Teraz komentarz do twoich linków.
- do pierwszego nie będę się odnosił, bo jego wartość jest znikoma, ze względu na autora, który jest “stroną” w tej sprawie. Mam podobny artykuł, przedstawiający punktu widzenia Doktora Wakefielda, ale celowo go nie cytuję, bo zapewne zaraz zacząłbyś go negować.
- UK: jasne jest, że Doktor próbował bronić dobrego imienia, jednak wg. opinii Sądu chciał on użyć tego pozwu “as a weapon in his attempts to close down discussion and debate over an important public issue.“ - na kwestię “wolności słowa” sądy w demokratycznych krajach są bardzo wyczulone. Sąd nie wgłębiał się w kwestie szczegółowe sprawy.
- Teksas: Naturalne jest, że Wakefield próbował bronić swojego dobrego imienia przed sądem w Stanach, ale ten zwyczajnie orzekł, że nie ma jurysdykcji do rozstrzygania takich spraw. “The court decided that it did not have jurisdiction…….it just dismissed the case outright, because it didn’t have the power to hear a lawsuit against foreigners based on things done in a foreign country. “. Pytam się więc, co takiego “niejednokrotnie” przegrywał w sądzie, skoro nawet temat nie został podjęty?
@KaczyKac "dlaczego nikt tego nie zgłosił śledczym? Przed niezawisłym sądem można było wykazać rzetelność tych "dowodów"" - no i właśnie dlatego usunięto to jego badanie i pozbawiono go prawa wykonywania zawodu. A skoro już o czymś takim mowa, to tak poważne zarzuty, rzutujące na jego "dobre" imię, jeśli są kłamstwem, to należałoby wyciągnąć odpowiednie konsekwencje. Nasz Andrzejek przecież składał pozwy i... wszystkie przegrał. To dziwne, że to wszystko zwykłe pomówienia, a kilkukrotnie nie potrafił dowieść tego w sądzie. Istnieje pewne prawdopodobne wytłumaczenie - że to nie były pomówienia...
Pomijając oczywiście fakt, że jego "badanie" było reprodukowane i to na znacznie większej próbie, niż te jego 12-cioro dzieci i absolutnie NIKT nie otrzymał podobnych wyników.
O konflikcie interesów nawet nie wspomnę.
"Pobierał krew od dzieci?! Przecież to jest działanie noszące znamiona przestępstwa! Nikt się tym nie zainteresował?" - no i właśnie między innymi za złamanie etyki lekarskiej jego pwz poszło się... :)
https://abcnews.go.com/Health/AutismNews/autism-british-doctor-andrew-wakefield-started-autism-vaccine-debate-ethics-debacle/story?id=9713197
But, according to one of the findings against the doctor, Wakefield took blood samples from children at his own child's birthday party, and paid them five British pounds for their trouble.
On Feb. 2, the Lancet retracted Wakefield's paper, explaining in a statement: "Following the judgment of the UK General Medical Council's Fitness to Practice Panel on Jan 28, 2010, it has become clear that several elements of the 1998 paper by Wakefield et al are incorrect ... in particular, the claims in the original paper that children were 'consecutively referred' and that investigations were 'approved' by the local ethics committee have been proven to be false. Therefore we fully retract this paper from the published record."
"zastanów się co ty piszesz i czy rzeczywiście wierzysz w to, że jeden człowiek, czy nawet grupka kilku ma możliwości wyprodukowania takich preparatów." - faktycznie, tu się pomyliłem, chodziło o JEGO PATENT NA SZCZEPIONKĘ, który możesz znaleźć tu:
https://briandeer.com/wakefield/vaccine-patent.htm
"nie dziwi mnie, że zdecydował się na emigrację." - mnie ucieczka też nie dziwi. Wszystkie twoje brudy wyszły na jaw, i to w sferze publicznej, więc trzeba brać nogi za pas :)
"Prof. John Walker-Smith, który był współautorem badań i publikacji w Lancet, z którym GMC postąpiła dokładnie jak z Wakefieldem, został oczyszczony od zarzutów przez Sad Najwyższy Wielkiej Brytanii, z komentarzem, że oskarżenia były bezpodstawne" - cudnie. Szkoda tylko, że on udowodnił, że to nie on pobierał próbki krwi na przyjęciu, łamiąc zasady etyki, to nie on pisał wnioski do tego badania i przyznał w oficjalnym oświadczeniu, że nie ma podstaw by łączyć szczepionki MMR z autyzmem. Andrzejek natomiast, sam wiesz...
@KaczyKac "do pierwszego nie będę się odnosił, bo jego wartość jest znikoma" - tak bardzo znikoma, że cały świat ją potwierdza, zostało to udowodnione sądownie i w artykule masz wszystkie potrzebne linki.
"Mam podobny artykuł, przedstawiający punktu widzenia Doktora Wakefielda, ale celowo go nie cytuję, bo zapewne zaraz zacząłbyś go negować." - niech zgadnę - wypociny Zięby, za które cię już kiedyś wyśmiałem? :)
"Sąd nie wgłębiał się w kwestie szczegółowe sprawy." - oczywiście. Tyle spraw założył, a WSZYSTKIE przegrał. Tak sobie tłumacz :)
"Naturalne jest, że Wakefield próbował bronić swojego dobrego imienia przed sądem w Stanach, ale ten zwyczajnie orzekł, że nie ma jurysdykcji do rozstrzygania takich spraw" - a co w ogóle miałoby wspólnego US z UK? Nie było absolutnie żadną stroną w sporze. Zdziwiłbym się, gdyby w ogóle się tą sprawą zainteresowali.
Lekarzyna z UK, traci w UK pwz, w UK pracuje nad "badaniem", w UK wygaduje nienaukowe bzdury, w UK kontaktuje się z kancelariami prawniczymi. Co ma do tego US?
A w tym swoim UK, to w zasadzie przegrał co tylko mógł :)
https://briandeer.com/solved/slapp-introduction.htm
@LowcaKomedii
"no i właśnie dlatego usunięto to jego badanie i pozbawiono go prawa wykonywania zawodu"
Zaraz, chwila... podobno łapówka została przyjęta, nastąpiło fałszowanie badań, czyli zaistniało przestępstwo. Uważasz, że usunięcie badań z Lanceta spowoduje, że działania przestępcze popadną w niepamięć?
"Pobierał krew od dzieci" - skoncentrujmy się jednak na kwestii prawnej, a nie interpretacji GMC. Czy takie bezprawne pobieranie krwi, nosi znamiona przestępstwa, a jeśli tak czy coś z tym zrobiono? Czy rodzice tych dzieci podjęli jakieś kroki prawne w stosunku do Wakefielda?
"chodziło o JEGO PATENT NA SZCZEPIONKĘ" - ale ten patent jest wystawiony na uczelnię medyczną, tam nawet nie widnieje jego nazwisko...
"Szkoda tylko, że on udowodnił" - to widocznie, coś słabo to udowadniał przed GMC, skoro podobnie jak Wakefieldowi odebrano prawo do wykonywania zawodu, a dopiero Sąd Najwyższy oczyścił go ze wszystkich oszczerstw. Świadczy to o tym, że GMC działało arbitralnie, u nich "wyrok" już zapadł. A dopiero rzetelna analiza dowodów, zeznań wykonana przez niezawisły sąd, pozwoliło dojść do prawdy i odrzucenia wszystkich zarzutów.
Jeszcze raz. Z wiadomych przyczyn, nie będę się odnosił do stronki Briana Deera i jego punktu widzenia na tą sprawę, bo z definicji jest ona nierzetelna.
Wyobraź sobie, że Wakefield ma także swoją wersję tej historii, ale zanim miał możliwość obrony, został już skutecznie zdyskredytowany.
"a co w ogóle miałoby wspólnego US z UK?" - podajesz artykuł, który rzekomo ma świadczyć ile to spraw sądowych o ochronę dóbr osobistych Wakefield przegrał. Rozumiem, że jako przykład tych "porażek" podano tam m.in. jego drogę walki sądowej w US.
Kolejny raz przytaczasz jakiś artykuł, który niby ma być poparciem twoich tez, a następnie negujesz wartość "dowodową" jego znacznej części.
Podsumowując: póki co, mamy oddalenie pozwu przez sąd w UK z komentarzem "nie można pozwami kneblować ust niezależnym śledczym działającym w "interesie społecznym"", a w US "sprawa nie podlega naszej jurysdykcji".
Masz może jeszcze inne przykłady, które były rozpatrywane przez sąd, czy te "przegrane sprawy" polegały wyłącznie na potwierdzeniu orzeczeń niższych instancji przez wyższe, apelacyjne?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 August 2021 2021 14:41
@KaczyKac mało tego, on ma nawet dodatkowe konta do dawania sobie samemu plusów xD zrobiłam ustawkę i dał się złapać, więc jestem już niemal pewna
@KaczyKac popatrz, on się czepia jakiegoś lekarza o innych niż on poglądach i wyszukuje na niego wyroki żeby go zdyskredytować, a zupełnie nie przejmuje się tym, co zrobił i za co płaci odszkodowania Pfizer (śmierć i kalectwo afrykańskich dzieci na których bezprawnie testował leki) tylko bezkrytycznie wierzy w szczerość ich intencji i misję uratowania świata od covida :) on się chyba za dużo Marvela naoglądał...
W każdym razie on już nie zmądrzeje. Dla kogoś kto nie wie co to "pomówienie" i nie rozumie jak działają szczepionki pozostaje już tylko usiąść przed tv i oglądać królowe życia czy inne googleboxy, z resztą stamtąd chyba czerpie swój zasób słownictwa ...
@7th_Heaven Kiedy tak patrzę na oceny pod moimi komentarzami i słyszę, że mam kilka kont, do dawania sobie plusów, to zastanawiam się co ty bierzesz. Piąteczek piątunio i jeszcze trzyma?
@7th_Heaven
To jest oczywiste, że Pfizer ma "dużo za uszami" - można znaleźć sporo przykładów przekrętów w ich wykonaniu. Dziwi mnie to, w jak bardzo bezrefleksyjny sposób, podchodzą rządy do danych generowanych przez tą korporację.
@KaczyKac co więcej któraś firma farmaceutyczna (nie pamiętam która) ma dość ciekawe dokonania w kwestii propagandy. Gdy pewna pani naukowiec przeprowadziła i opublikowała w prasie naukowej badania dowodzące, iż produkowany przez te firmę lek jest wysoce szkodliwy, forma wytoczyła jej proces (który notabene owa firma finalnie przegrała) i a trakcie jego trwania opłaciła (czytaj przekupiła) kilkunastu naukowców różnej rangi, żeby recenzowali negatywnie wszystkie artykuły tejże kobiety, na czele oczywiście z tym o który rzecz się rozchodziła, aby podważyć jej kompetencje jako naukowca. Owszem, proces przegrali, prokuratura odkryła szwindel z recenzjami, przekupni naukowcy zostali ukarani a publikacje pani naukowiec oczyszczone, niemniej ślad w świadomości społeczeństwa gdzie przez pewien czas krążyło przeświadczenie iż jest ona żądną rozgłosu oszustką jakiś tam pozostał. Tak działa propaganda: choćby miała finalnie przegrać, ważne, żeby uzyskać choć część efektu. Propaganda zawsze działa małymi kroczkami: najpierw przyzwyczaja do zła, żeby ono spowszedniało, potem definiuje co jest źle a co dobre na nowo. Jeszcze kilka lat temu żaden inteligentny człowiek nie dał by sobie wmówić, że jakikolwiek sens ma rujnowanie swojego systemu odpornościowego po to, by się potem szczepionką chronić przed chorobą, a już tym bardziej nikt by nie uwierzył, że "odporność" poszczepienna jest w czymkolwiek lepsza od odporności naturalnej, tymczasem ozdrowieńców i odpornych traktuje się jak trędowatych jeśli się nie zaszczepią szczepionką, która nie jest im w ogóle potrzebna a może być dlań wręcz niebezpieczna. Niektórym zaszczepionym wkręciło się przez to, że są bohaterami wśród złoczyńców i zachłyśnięci swoim samouwielbieniem uważają się za mędrców, co widzimy na najlepszym przykładzie @LowcaKomedii, który popadł już w kompletną szajbę na tym punkcie i zatracił resztki wstydu czy zażenowania w robieniu z siebie idioty publicznie :)
@7th_Heaven Oczywiście, jakaś tam firma, jakiś tam szwindel, jakiś naukowiec. Widzę, że dalej trzymasz poziom, jeśli chodzi o prowadzenie merytorycznej dyskusji.
Nie wiem czy ktoś jeszcze bierze na poważnie rzeczy, które z siebie wypluwasz.
"czy zażenowania w robieniu z siebie idioty publicznie" - zabawne, że ty to piszesz i to akurat pod takim demotem :)
@LowcaKomedii to jest twój największy problem: wpier#alasz się w cudzą rozmowę i żądasz dowodów na to, że ktoś w tej rozmowie nie kłamie :) a chooj cię to obchodzi? :) Jak cię to interesuje to sobie poszukaj sam.
P.s nie nazywajmy tego szajsu demotem :) już nawet nie wymagam, abyś skumał dlaczego
@7th_Heaven - po co długo szukać? Wystarczy wpisać w google "oszustwa firm Pfizer" i wyskakuje np.
https://www.google.pl/amp/s/amp.rp.pl/artykul/357882--Notoryczny-przestepca--Pfizer.html
https://www.google.pl/amp/s/mojejaslo.pl/cala-prawda-o-koncernie-farmaceutycznym-pfizer-producencie-szczepionek-na-covid-19/%3famp
Albo przykład jak kręci biznesiki, firma która rzekomo chce ratować ludzkość swoim preparatem na covid...
https://nczas.com/2021/08/07/pfizer-przed-sadem-tak-dziala-big-pharma/
Ale oczywiście jak przystało na bezmyślnego kundelka @LowcaKomedii będzie szczekał na każdą, nawet najprawdziwsza informacje, która nie pasuje do jego sekciarskiego swiatopoglądu.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 August 2021 2021 11:53
@KaczyKac ja nie szukam, bo ja to już słyszałam. LowcaKomedii chce to niech szuka. Nie widzę powodu dla którego miałabym cokolwiek mu udowadniać, zwłaszcza że rozmawiam o tym z tobą a nie z nim :)
@7th_Heaven Po prostu nie kłam. Zachowaj te resztki godności i nie rób z siebie jeszcze większego pośmiewiska, tym razem przez wygadywanie głupot, które można obalić w 30 sekund.
Zresztą, co za różnica jeśli ja wykażę, że kłamiesz lub zrobi to ktoś inny? :)
"nie nazywajmy tego szajsu demotem" - oho, schodzimy na poziom podstawówki. Chociaż ty nawet specjalnie schodzić nie musiałaś.
@7th_Heaven
Haha spójrz! Zamieściłem prawdziwą opinie o Pfizerze popartą artykułami o ich przekrętach, a tu proszę.... 2 minusy... Widocznie ukazywanie PRAWDY o tych oszustach komuś się nie podoba.
Dokładnie tak funkcjonują sekciarze, nie przyjmują oni do wiadomości nawet prawdziwych informacji, tylko dlatego że w jakikolwiek sposób szkodzą one ich GURU.
@KaczyKac zgadnij komu :) Lowcy i jego alterego, bo nikt inny poza naszą trójką na ten idiotyczny demot już nie zagląda xD
CO do sekciarstwa masz rację - zachowanie tego świra całkiem sekciarstwem zalatuje. Agresja, mania, brak logiki, uporczywe przeświadczenie że jest okłamywany przez całą resztę świata z wyjątkiem jego guru rzecz jasna. No jak w pysk strzelił :)
@7th_Heaven
Wybacz, że jeszcze drążę temat Pfizera, ale w pierwszym z moich powyższych artykułów znalazłem ciekawostkę:
"Pfizer został również zobowiązany do informowania na swojej stronie internetowej o wszelkich przypadkach wynagradzania lekarzy, nawet jeśli miało ono postać refundacji kosztów podróży czy innych wydatków."
Mniemam, że gdyby nie ten nakaz, nigdy byśmy się nie dowiedzieli, że "wybitny" ekspert ds. pandemii prof. Simon był na liście płac Pfizera.
@KaczyKac Mój drogi szurku, wytłumaczeń, że dostałeś 2 minusy może być kilka:
- Sam tytuł artykułu jest zamachem na rozum. Ktoś mógł gniota nawet nie czytać, a dostałeś minus za sam tytuł
- Ktoś zaznajomił się z wypocinami na nczas, gdzie można znaleźć takie rewelacje jak:
https://nczas.com/2020/07/15/bill-gates-bedzie-rozpylal-chemikalia-przy-pomocy-samolotow-moze-doprowadzic-do-katastrofy/
Dostałeś więc minusa za korzystanie z tak niepoważnych źródeł informacji
- Normalni ludzie zdają sobie sprawę, że Pfizer jest tylko JEDNYM Z WIELU producentów szczepionek i takie uogólnianie nie ma najmniejszego sensu
- Normalni ludzie wiedzą, że Pfizer nie opracował tej szczepionki sam (ciekawe dlaczego jest to Pfizer + BioNTech...)
- do tego dochodzi twoja reputacja typowego, antyszczepionkowego szura od autyzmu poszczepiennego
i masz ci babo placek.
Zresztą, twój Wakefield również przegrywał sprawy sądowe. Wtedy mówiłeś, że to się nie liczy, bo sądy to zepsuta instytucja, a tu nagle jednak są spoko? Nie dostrzegasz tu malutkiej niekonsekwencji?
PS W wolnym czasie spróbuj nauczyć szuriannę liczyć, bo coś jej się chyba pomerdało. Ja ją próbowałem uczyć ortografii, ale idzie jak kulą w płot. Może tobie się uda.
@LowcaKomedii
Oj kundelku, kundelku, umiesz tylko bezmyślnie szczekać i wydalać jakiś totalny bełkot.
Z tą różnicą, ze tylko Pfizer okazał się NOTORYCZNYM OSZUSTEM, ale proszę fanatyku, broń swoich guru dalej, ośmieszasz się tylko...
Ty schizolu, nie pierwszy raz się zdarza, że nie ustosunkowujesz się do treści artykułu który podałem, tylko deprecjonujesz miejsce gdzie ta informacja została umieszczona. Jakie to typowo sekciarskie, tylko totalny zjeb z zaoranym czerepem może tak się zachowywać.
Heh ale śmieszne, taka typowa forumowa menda wspomina coś o reputacji. Może zaczniesz od siebie, zdecydowanie musisz nad swoją popracować, bo jest ona na poziomie takiej upierdliwej, kąsającej wszy.
@KaczyKac Drogi szurze, jeszcze raz ci powtarzam, że Pfizer nie opracował tej szczepionki sam. To po pierwsze. Czy fakt, że jakiś koncern medyczny robił w przeszłości jakieś ciemne interesy oznacza, że masz teraz omijać apteki szerokim łukiem?
Po drugie, aktualnie masz 9, słownie: DZIEWIĘĆ, szczepionek innych producentów.
Po trzecie, proepidemicy stają na głowie, aby znaleźć jakiegoś haka na innych i jakoś do tej pory im się nie udało.
Po czwarte, jak każdy szur linkujesz mi źródełka wartości papieru toaletowego. We wcześniejszych "rozmowach" mieliśmy stopnop, cytowałeś mi Jerzego Ziębę w obronie Wakefielda, teraz mamy nczas... Naprawdę, skorzystaj kiedyś, dla odmiany, z jakiegoś rzetelnego źródła informacji.
@KaczyKac Witam, przyjacielu.
OdpowiedzWeź tak teraz rzuć okiem na moje komentarze :) Spróbuj mi wyjaśnić co to się dzisiaj z nimi stanęło, tym swoim analitycznym "umysłem" :)
@LowcaKomedii
Widziałem i jestem zaszokowany tym co się zadziało.
Moim zdaniem jest to błąd systemu albo ostrzeżenie od moderatorów, abyś nie siał zamętu na forum.
Zauważ, że wszystkie Twoje komentarze otrzymały oceny są zbliżone do -8, bez względu czy wszystkich ocen było 20, czy 10, z reguły jest -8 lub -7.
Mam nadzieję, że nie będziesz zaskoczony, jeśli powiem, że część "minusów" pod najnowszymi komentarzami, w nawalance ze mną, otrzymałeś ode mnie. Tak samo jak ja nie mam wątpliwości, że postawiłeś "minusa" pod komentarzem ze stronkami, które świadczą o oszustwach Pfizera.
@KaczyKac Przecież wiem, że wiele minusów było od ciebie, ale nie wszystkie. Nawet ten pierwotny komentarz wyłapał -10/10. O tym właśnie piszę cały czas.
Nie powiedziałbym, że to błąd systemu lub ostrzeżenie od moderatorów tylko akcja prawdziwych trolli. I to się nie dzieje tylko ze mną, a jeszcze z kilkoma użytkownikami.
@LowcaKomedii jeśli prawdziwy troll pisze o "akcja prawdziwych trolli" to mamy już incepcję czy jeszcze nie?
@jeykey1543 Hmm, tak się zastanawiam. Nie wiem ile ci dać - 60 czy 70 IQ?
Swoją drogą, osoba wierząca w globalne spiski pisze mi o incepcji. Ciekawe.
@LowcaKomedii
A może masz jakieś podejrzenia, że na tym Forum są ludzie, którzy szczerze za Tobą nie przepadają? Nielubienie kogoś może skutecznie przesłonić rozsądne podejście do twierdzeń danej osoby, reaguje się na nią w sposób "alergiczny", z założenia traktuję się ją jako kogoś bezwartościowego i podejmuje się różnego rodzaju działania aby ją ośmieszyć.
Na pewno jednym był LewSapieha, ale jego już nie ma...
@KaczyKac "A może masz jakieś podejrzenia, że na tym Forum są ludzie, którzy szczerze za Tobą nie przepadają?" - szurów jest kilku na krzyż. Ja piszę o prawdziwej akcji trolli.
Nie zauważyłeś ile ocen było przy moich wcześniejszych akcji, sprzed tej przedwczorajszej fali minusowania? Czasami 0, czasami 3. Aż tu nagle jakieś 7-12 przy każdym komentarzu. Co się stało? Nagle zachciało im się głosować?
Plus oczywiście, nie dotyczy to tylko mnie. Goretex, Azheal, 5g3g, BOFH, ZrytyRyj i jeszcze kilku innych.
A zgadnij co łączy te wszystkie osoby? Brawo, tak, to, że wg nich obostrzenia (maseczki, dystans) przyczyniają się do zmniejszenia ilości zachorowań oraz że szczepionki działają.
Nie trzeba być tytanem intelektu, aby zauważyć, że mamy tu do czynienia z typową akcją dezinformacyjną.
"Na pewno jednym był LewSapieha, ale jego już nie ma..." - chyba, że sobie stworzył kolejne konto.
@LowcaKomedii
Dezinformacja albo i nie, pewne jest to, że na Demotywatorach spora grupa ludzi zwyczajnie cię nie lubi za twoją impertynencką postawę.
Demotywatory, to dość mała społeczność - mam na myśli ludzi zalogowanych. Jestem pewien, że wśród użytkowników, wyrobiłeś sobie opinię takiego forumowego dupka... Większość twoich komentarzy, to bezmyślne ubliżanie innym, zachowujesz jak prostak, a później dziwisz, zostajesz negatywnie oceniany.
Odnośnie Goretex - jego akurat poważam, za konkretne, rzeczowe wypowiedzi. Widać, że jest on człowiekiem na poziomie i normalnie można z nim rozmawiać.
@KaczyKac "spora grupa ludzi zwyczajnie cię nie lubi za twoją impertynencką postawę." - oczywiście i pozwolę sobie nadmienić, że jest to dla mnie pewien powód do dumy (zastanowiłbym się nad sobą, gdyby drodzy mi foliarze się ze mną zgadzali), ale zdecydowanie nie o to chodzi. Dlatego też podałem przykłady innych osób, które spotyka dokładnie to samo. Oni w sposób bardziej kulturalny wykładają swoje racje szurom, ja zaś nazywam rzeczy po imieniu.
Zobacz teraz na oceny pod moimi komentarzami, na ich ilość. Pingnę cię później, gdy znowu nastąpi fala minusowania.
Zobacz również, jeszcze raz, na Goretex - na pierwszej stronie normalne oceny, na drugiej każdy komentarz zjechany do poniżej poziomu. Dziwne, z moimi jest dokładnie to samo i daty wystawiania tych komentarzy również się pokrywają. Azheal tak samo, 5g3g również. Jak to jest, że ta fala minusowania idealnie pokrywa się u nas w czasie?
@LowcaKomedii na temat teollingu odezwał się człowiek, który wchodzi w cudze profile i minusuje jak leci wszystkie komentarze z 10 lub więcej stron xD a do tego posiada drugie konto (lub więcej) do plisowana samego siebie (złapałeś się na moją prowokacje która tego dowiodła) :) brawo.
Co do kolegów do których próbujesz się porównywać, ich komentarze są zjechane minusami tylko wtedy, gdy zaczyna wiać z nich chamstwem lub pogardą względem inbych. Pozostałe, jeśli są na poziomie, mają diametralnie inna ocenę. U ciebie 99% komentarzy jest poniżej poziomu bo niestety twój język, sposób traktowania innych, jest poniżej poziomu. Do tego masz wybujałe ego i całkowicie zbetoniałe myślenie, nawet osioł jest mniej uparty i bardziej rozwojowy niż ty.
@7th_Heaven "na temat teollingu odezwał się człowiek, który wchodzi w cudze profile i minusuje jak leci wszystkie komentarze z 10 lub więcej stron xD" - szurianno, już ci to tłumaczyłem. To, że tego nie rozumiesz, to nie mój problem :)
"ich komentarze są zjechane minusami tylko wtedy, gdy zaczyna wiać z nich chamstwem lub pogardą względem inbych" - teraz szurianna odstawi na chwilę tabsy, otworzy:
https://demotywatory.pl/user/Goretex/komentarze/page/15
i szuka chamstwa lub pogardy względem innych :)
"U ciebie 99% komentarzy jest poniżej poziomu bo niestety twój język, sposób traktowania innych, jest poniżej poziomu." - to również ci tłumaczyłem, wysyłając również screeny, ale tego także nie zrozumiałaś.
Oczywiście nie neguję tego, że traktuję szurów nieco gorzej od ludzi, ale nie do tego stopnia :)