@DexterHollandRulez A to,że w wielu miejscach na świecie dziewczynki uczy się,że cała ich wartość to usługiwanie mężowi w przyszłości a sukcesy w sporcie/karierze są dla nich nieosiągalne bo to "męska" dziedzina. Nie patrz na świat z perspektywy swojego własnego kraju. Zresztą nawet w polsce na kursach prawa jazdy instruktorzy potrafią doprowadzić kursantki do łez robiąc sobie z nich stereotypowe żarty. Tak się podkopuje pewność siebie.
@DexterHollandRulez
Bo jako dziewczyna często słyszałam teksty w stylu, że nie kupią mi samochodzika na baterie, bo to zabawka dla chłopców, z lalkami nie było tego problemu, czy "nie rób tego, dziewczynkom nie wypada", ale kolegom było można. Idąc dalej to oczywiście było też "nie oglądaj tego, to dla chłopców". Problem polega na tym, że w bajkach "dla dziewczynek" zazwyczaj fabuła opiera się o bohaterkę, która dostaje właściwie wszystko na tacy i dlatego jest wyjątkowa, a przynajmniej jeszcze kilka lat temu tak było. Potem wielkie zdziwienie na plagę "księżniczek".
I teraz tak dziewczynom zostaje ładnie wyglądać, bawić się lalkami i oglądać bajki o kucykach pierdzących tęczą, innych gadających zwierzątkach i magicznych wychudzonych laleczek, które wyglądają perfekcyjnie bez względu na wszystko... Tia, po takim combo pewność siebie będzie jak cholera, zwłaszcza jak masz jakieś mankamenty wyglądu. Lalki w stylu tej z demota uważam, za naprawdę fajny pomysł na zaprezentowanie "możesz być inna", czy "nie musisz być perfekcyjną laleczką".
Pewnie facetom trochę to wszystko mierzi w drugą stronę, na zasadzie "zostaw to dla dziewczyn", ale tu już mogę się tylko opierać na opiniach innych.
@Firewolf_Jess "Pewnie facetom trochę to wszystko mierzi w drugą stronę, na zasadzie "zostaw to dla dziewczyn" Tak, właśnie o to chodzi. Jednym się wciska jedno, drugim drugie i jak dla mnie to żadna strona nie ma jakoś specjalnie gorzej. Raczej sporo osób może wyciągnąć jakieś punkty zapalne tego rodzaju, ja na przykład nigdy nie lubiłem żadnych samochodów, karabinów, piłki nożnej itp. i też to niezbyt pasowało do oczekiwanego standardu. Ale też nie przeżywałem negatywnie oglądania przypakowanego He-Mana z powodu tego, że sam tak nie wyglądałem i akurat tego wątku nie rozumiem zbytnio.
@Breva Tak, jestem pewien że w krajach arabskich, afrykańskich czy dalekowschodnich wykreowanie lalki Polki przez firmę Mattel odegra ogromną rolę w procesie wychowywania małych dziewczynek :)
@DexterHollandRulez Według google'a barbie są sprzedawane w 150 krajach. Wersji tych lalek jest już cała masa "barbie sportowiec/weterynarz/ratownik" Jeśli jakiejś dziewczynce w tajlandii,która została uratowana z przemysłu pornograficznego pomoże to znaleźć wiarę w siebie albo jakiś cel to naprawdę tak ciężko to cebulakom przyjąć? Macie tak wąski obraz na świat,że nie widzicie nic poza czubkiem własnego nosa. Było tu już dużo demotów o tym jak jakiś biedny chłopiec z afryki dostał zdjęcie od piłkarza i lata potem sam został piłkarzem i nie widziałąm tam nigdzie komentarzy takich jak twój.
Jakie bajki czytałaś? Chyba wszystkie klasyczne bajki opowiadające o losach księżniczki czy jakiejś kobiety pokazują jak bardzo pod górkę miała i jak wyszła na swoje, ile musiała poświęcić, by zdobyć swoje szczęście (i nie chodzi tylko o bycie razem z ukochanym ale o sprawiedliwość, ochronę rodziny itd). Bohaterki często musiały dużo poświęcić, by osiągnąć to, co chcą osiągnąć- nagroda za pracę i wytrwałość. I nie tylko kobiety, mężczyźni też musieli o swoje walczyć w tych bajkach, by dojść do swojego celu.
Jeśli są jakieś współczesne bajki, gdzie kobiety tylko pachną i wszystko im na tacy zostaje podane to nie znam tych bajek ale jeśli mówimy o klasycznych, to życie bohaterów nie jest takie różowe.
@Breva Przepraszam, że nie przesiaduję tutaj całymi dniami i nie komentuję absolutnie wszystkich tworów, jakie się przez ten portal przewijają :) Ale miło z Twojej strony, że już przeszłaś do wyzywania od cebulaków i mówienia do mnie w liczbie mnogiej, to bardzo ładnie świadczy o tym, z kim mam do czynienia.
A co do tego jednego zdania zawierającego jakąś treść oprócz prób obrażania mnie, to powiem tyle, że dla mnie raczej 'wąski obraz na świat' ma ta osoba, która nie jest w stanie się inspirować żadną postacią należącą do innej płci, rasy, orientacji itp. Jakoś nawet jako dziecko nie byłem tak ograniczony i potrafiłem w poczet swoich 'bohaterów' bez problemu włączać kobiety, Azjatów, i różne inne osoby i nie płakać, że nie są identyczne ze mną. I przykro, że zamiast zachęcać małe umysły do otwartości, każemy im się wszędzie domagać 'reprezentacji'.
@DexterHollandRulez "'bohaterów' bez problemu włączać kobiety, Azjatów, i różne inne osoby i nie płakać, że nie są identyczne ze mną. " Zachęcać do otwartości można w polsce. W kulturze, w której sprzedaje się dzieci na handel seksualny albo wysyła do pracy w wieku ośmiu lat dzieci się nie uczy by brały przykład z przeciwnej płci bo ich społeczeństwo wyraźnie to potępia. Dlatego właśnie tłumaczę,że masz wąski światopogląd. Wyobrażasz sobie siebie siedzącego przed wieczorynką albo oglądającego bajkę z superbohaterką. W wielu krajach to tak nie działa. Dziewczynka nie może udawać He mana albo powiesić sobie plakatu jakiegoś pływaka bo go podziwia. Zresztą bądźmy szczerzy. Do 12 roku życia przeciwna płeć jest "ble" i prędzej się chłopiec poszatkuje nic otwarcie przyzna,że ogląda jakieś wróżki albo dziewczynka,że chciałaby mieć mięśnie jak jakiś superbohater.
"Puolalainen Chyba chodzi o to,że w każdej klasycznej bajce całą góra problemów księżniczki rozwiązuje się gdy wychodzi za mąż. Kopciuszek uratowany z niewoli sióstr przez księcia. Śpiąca królewna uratowana z wiecznego snu przez księcia. Mała syrenka uratowana przez ojca, potem ślub z księciem. Królewna śnieżka uratowana przez księcia itd. Aczkolwiek teraz nie ma tego problemu bo disney poszedł w drugą stronę.
@DexterHollandRulez Bardzo dużo. Dziewczynki do około 8-9 roku życia są bardzo bardzo pewne siebie, mają hart ducha, mają bardzo wielkie marzenia, nie przejmują się docinkami. Później w okresie dojrzewanie zaczyna się ostry zjazd w dół i dziewczynki zaczynają nie wierzyć w siebie. Zresztą jak spojrzysz na dorosłe Polki to są bardzo zakompleksione. Zaczyna się to właśnie od okresu dojrzewania.
Ok, ale nasza kochana Anitka jest jednak proporcjonalnie ciut większa, niż ta lalka. Po co zakłamywać rzeczywistość?
Odpowiedz@Ashardon
Wiesz, Barbie w ogóle nie jest proporcjonalna i nigdy nie wyglądała jak normalna kobieta. Żadna nie ma tak długich nóg. To jest lalka.
A co ma właściwie płeć do pewności siebie i wiary w możliwości?
Odpowiedz@DexterHollandRulez Kobieca logika. Nie próbuj tego wyjaśniać, bo co najwyżej zostaniesz zmieszany z błotem.
@DexterHollandRulez A to,że w wielu miejscach na świecie dziewczynki uczy się,że cała ich wartość to usługiwanie mężowi w przyszłości a sukcesy w sporcie/karierze są dla nich nieosiągalne bo to "męska" dziedzina. Nie patrz na świat z perspektywy swojego własnego kraju. Zresztą nawet w polsce na kursach prawa jazdy instruktorzy potrafią doprowadzić kursantki do łez robiąc sobie z nich stereotypowe żarty. Tak się podkopuje pewność siebie.
@DexterHollandRulez
Bo jako dziewczyna często słyszałam teksty w stylu, że nie kupią mi samochodzika na baterie, bo to zabawka dla chłopców, z lalkami nie było tego problemu, czy "nie rób tego, dziewczynkom nie wypada", ale kolegom było można. Idąc dalej to oczywiście było też "nie oglądaj tego, to dla chłopców". Problem polega na tym, że w bajkach "dla dziewczynek" zazwyczaj fabuła opiera się o bohaterkę, która dostaje właściwie wszystko na tacy i dlatego jest wyjątkowa, a przynajmniej jeszcze kilka lat temu tak było. Potem wielkie zdziwienie na plagę "księżniczek".
I teraz tak dziewczynom zostaje ładnie wyglądać, bawić się lalkami i oglądać bajki o kucykach pierdzących tęczą, innych gadających zwierzątkach i magicznych wychudzonych laleczek, które wyglądają perfekcyjnie bez względu na wszystko... Tia, po takim combo pewność siebie będzie jak cholera, zwłaszcza jak masz jakieś mankamenty wyglądu. Lalki w stylu tej z demota uważam, za naprawdę fajny pomysł na zaprezentowanie "możesz być inna", czy "nie musisz być perfekcyjną laleczką".
Pewnie facetom trochę to wszystko mierzi w drugą stronę, na zasadzie "zostaw to dla dziewczyn", ale tu już mogę się tylko opierać na opiniach innych.
@Firewolf_Jess "Pewnie facetom trochę to wszystko mierzi w drugą stronę, na zasadzie "zostaw to dla dziewczyn" Tak, właśnie o to chodzi. Jednym się wciska jedno, drugim drugie i jak dla mnie to żadna strona nie ma jakoś specjalnie gorzej. Raczej sporo osób może wyciągnąć jakieś punkty zapalne tego rodzaju, ja na przykład nigdy nie lubiłem żadnych samochodów, karabinów, piłki nożnej itp. i też to niezbyt pasowało do oczekiwanego standardu. Ale też nie przeżywałem negatywnie oglądania przypakowanego He-Mana z powodu tego, że sam tak nie wyglądałem i akurat tego wątku nie rozumiem zbytnio.
@Breva Tak, jestem pewien że w krajach arabskich, afrykańskich czy dalekowschodnich wykreowanie lalki Polki przez firmę Mattel odegra ogromną rolę w procesie wychowywania małych dziewczynek :)
@DexterHollandRulez Według google'a barbie są sprzedawane w 150 krajach. Wersji tych lalek jest już cała masa "barbie sportowiec/weterynarz/ratownik" Jeśli jakiejś dziewczynce w tajlandii,która została uratowana z przemysłu pornograficznego pomoże to znaleźć wiarę w siebie albo jakiś cel to naprawdę tak ciężko to cebulakom przyjąć? Macie tak wąski obraz na świat,że nie widzicie nic poza czubkiem własnego nosa. Było tu już dużo demotów o tym jak jakiś biedny chłopiec z afryki dostał zdjęcie od piłkarza i lata potem sam został piłkarzem i nie widziałąm tam nigdzie komentarzy takich jak twój.
@Firewolf_Jess
Jakie bajki czytałaś? Chyba wszystkie klasyczne bajki opowiadające o losach księżniczki czy jakiejś kobiety pokazują jak bardzo pod górkę miała i jak wyszła na swoje, ile musiała poświęcić, by zdobyć swoje szczęście (i nie chodzi tylko o bycie razem z ukochanym ale o sprawiedliwość, ochronę rodziny itd). Bohaterki często musiały dużo poświęcić, by osiągnąć to, co chcą osiągnąć- nagroda za pracę i wytrwałość. I nie tylko kobiety, mężczyźni też musieli o swoje walczyć w tych bajkach, by dojść do swojego celu.
Jeśli są jakieś współczesne bajki, gdzie kobiety tylko pachną i wszystko im na tacy zostaje podane to nie znam tych bajek ale jeśli mówimy o klasycznych, to życie bohaterów nie jest takie różowe.
@Breva Przepraszam, że nie przesiaduję tutaj całymi dniami i nie komentuję absolutnie wszystkich tworów, jakie się przez ten portal przewijają :) Ale miło z Twojej strony, że już przeszłaś do wyzywania od cebulaków i mówienia do mnie w liczbie mnogiej, to bardzo ładnie świadczy o tym, z kim mam do czynienia.
A co do tego jednego zdania zawierającego jakąś treść oprócz prób obrażania mnie, to powiem tyle, że dla mnie raczej 'wąski obraz na świat' ma ta osoba, która nie jest w stanie się inspirować żadną postacią należącą do innej płci, rasy, orientacji itp. Jakoś nawet jako dziecko nie byłem tak ograniczony i potrafiłem w poczet swoich 'bohaterów' bez problemu włączać kobiety, Azjatów, i różne inne osoby i nie płakać, że nie są identyczne ze mną. I przykro, że zamiast zachęcać małe umysły do otwartości, każemy im się wszędzie domagać 'reprezentacji'.
@DexterHollandRulez "'bohaterów' bez problemu włączać kobiety, Azjatów, i różne inne osoby i nie płakać, że nie są identyczne ze mną. " Zachęcać do otwartości można w polsce. W kulturze, w której sprzedaje się dzieci na handel seksualny albo wysyła do pracy w wieku ośmiu lat dzieci się nie uczy by brały przykład z przeciwnej płci bo ich społeczeństwo wyraźnie to potępia. Dlatego właśnie tłumaczę,że masz wąski światopogląd. Wyobrażasz sobie siebie siedzącego przed wieczorynką albo oglądającego bajkę z superbohaterką. W wielu krajach to tak nie działa. Dziewczynka nie może udawać He mana albo powiesić sobie plakatu jakiegoś pływaka bo go podziwia. Zresztą bądźmy szczerzy. Do 12 roku życia przeciwna płeć jest "ble" i prędzej się chłopiec poszatkuje nic otwarcie przyzna,że ogląda jakieś wróżki albo dziewczynka,że chciałaby mieć mięśnie jak jakiś superbohater.
"Puolalainen Chyba chodzi o to,że w każdej klasycznej bajce całą góra problemów księżniczki rozwiązuje się gdy wychodzi za mąż. Kopciuszek uratowany z niewoli sióstr przez księcia. Śpiąca królewna uratowana z wiecznego snu przez księcia. Mała syrenka uratowana przez ojca, potem ślub z księciem. Królewna śnieżka uratowana przez księcia itd. Aczkolwiek teraz nie ma tego problemu bo disney poszedł w drugą stronę.
@DexterHollandRulez Bardzo dużo. Dziewczynki do około 8-9 roku życia są bardzo bardzo pewne siebie, mają hart ducha, mają bardzo wielkie marzenia, nie przejmują się docinkami. Później w okresie dojrzewanie zaczyna się ostry zjazd w dół i dziewczynki zaczynają nie wierzyć w siebie. Zresztą jak spojrzysz na dorosłe Polki to są bardzo zakompleksione. Zaczyna się to właśnie od okresu dojrzewania.