@Skarabeuszyca
Ty nie jesteś kobieta a prawdopodobnie incel nienawidzący kobiet. Alternatywa t@py jamochłon co nie rozumie przekazu. Był taki gn@j co szczypał panny w pracy to mój ojciec powiedział że jeszcze raz ją uszczypnie to on jego uszczypnie.
Z Waszej dyskusji jakoś nie wynika, że obcy facet w autobusie nie ma prawa kłaść ręki na udzie jakiejkolwiek dziewczyny. A dobrze byłoby, gdyby ludzie reagowali, nawet jak w tym przykładzie, bo dziewczyny o "ugruntowanych cnotach niewieścich" nie będą miały odwagi protestować przeciwko molestowaniu.
P.S. Moja Mama opowiadała, że raz jakiś mężczyzna położył jej rękę na kolanie w autobusie, więc głośno spytała, czy sobie przypadkiem nie pomylił kolan.
@Myslaca_istota Chciałbym aby wróciły czasy gdy w takiej sytuacji kobieta dawała facetowi w pysk i to kończyło sprawę. Biorąc jednak pod uwagę, że to zanegowałoby wiele lat walki o równouprawnienie raczej się nie doczekam.
@Wolterianin Nie każda dawała w pysk, bo większość się bała, była wychowywana do posłuszeństwa (cnoty niewieście...). Sama musiałam ratować z opresji nastolatkę, kiedy przyczepił się do niej pijany lowelas z zaproszeniem na kawę, bo dziewczynę zatkało. Kilka szybkich ripost i gościu dał spokój.
@Myslaca_istota To na ile się kobiety bały to kwestia dyskusyjna i zależna od czasów o jakich mówimy więc dla czystości dyskusji wyrzućmy z mojej poprzedniej wypowiedzi słowo powrotu.
Co do pijanych lowelasów to pamiętam jak kiedyś w autobusie taki jeden przyczepił się do jednej studentki, która była zbyt uprzejma. W tym przypadku wystarczyło, że podszedłem tak by stanąć pomiędzy nimi przodem do niego i było po sprawie. Nawet nie trzeba było się odzywać.
Wchodzimy tu jednak w temat skutków wielu lat walki z męskimi cechami i feminizacji facetów, bo kiedyś w takiej sytuacji jeżeli kobieta by natrętowi nie dała w pysk, to pierwszy z brzegu facet by to zrobił, a teraz każdy tylko odwraca głowę na bok i udaje, że nic się nie dzieje.
I znów feministyczne stereotypy, jakoby molestowanie zawsze było w konfiguracji, gdzie facet jest napastnikiem, a kobieta ofiarą. I czyta to taki skromny facecik jak ja, którego przełożona macała po cyckach, kiedy był na okresie próbnym, w szczycie zależności służbowej.
@Truman_show
Twoja odpowiedź z cyklu jestem zakompleksionym Intelem czytającym bracia samcy. Słuchającym pseudo trenerów obiecujących 1000 chętnych kobiet w jeden dzień.
Nie bardzo rozumiem, co chciał mu chciał przekazać
Odpowiedz@gregory998 zapewne że jego ręka jest bardzo blisko jego klejnotów, które mogą już nigdy nie odzyskać dawnej sprawności xD
Alternatywne zakończenie:
Odpowiedz(...) Wtedy spojrzał mi głęboko w oczy i przełożył rękę na moje udo".
I zonk :-D
@Skarabeuszyca
Ty nie jesteś kobieta a prawdopodobnie incel nienawidzący kobiet. Alternatywa t@py jamochłon co nie rozumie przekazu. Był taki gn@j co szczypał panny w pracy to mój ojciec powiedział że jeszcze raz ją uszczypnie to on jego uszczypnie.
Wczytaj się jeszcze raz ze zrozumieniem.
"Lubisz siebie?" "Bądź kimś więcej niż widzami" - elegancki przekład. Google Translate wymięka.
OdpowiedzZ Waszej dyskusji jakoś nie wynika, że obcy facet w autobusie nie ma prawa kłaść ręki na udzie jakiejkolwiek dziewczyny. A dobrze byłoby, gdyby ludzie reagowali, nawet jak w tym przykładzie, bo dziewczyny o "ugruntowanych cnotach niewieścich" nie będą miały odwagi protestować przeciwko molestowaniu.
OdpowiedzP.S. Moja Mama opowiadała, że raz jakiś mężczyzna położył jej rękę na kolanie w autobusie, więc głośno spytała, czy sobie przypadkiem nie pomylił kolan.
@Myslaca_istota Chciałbym aby wróciły czasy gdy w takiej sytuacji kobieta dawała facetowi w pysk i to kończyło sprawę. Biorąc jednak pod uwagę, że to zanegowałoby wiele lat walki o równouprawnienie raczej się nie doczekam.
@Wolterianin Nie każda dawała w pysk, bo większość się bała, była wychowywana do posłuszeństwa (cnoty niewieście...). Sama musiałam ratować z opresji nastolatkę, kiedy przyczepił się do niej pijany lowelas z zaproszeniem na kawę, bo dziewczynę zatkało. Kilka szybkich ripost i gościu dał spokój.
@Myslaca_istota To na ile się kobiety bały to kwestia dyskusyjna i zależna od czasów o jakich mówimy więc dla czystości dyskusji wyrzućmy z mojej poprzedniej wypowiedzi słowo powrotu.
Co do pijanych lowelasów to pamiętam jak kiedyś w autobusie taki jeden przyczepił się do jednej studentki, która była zbyt uprzejma. W tym przypadku wystarczyło, że podszedłem tak by stanąć pomiędzy nimi przodem do niego i było po sprawie. Nawet nie trzeba było się odzywać.
Wchodzimy tu jednak w temat skutków wielu lat walki z męskimi cechami i feminizacji facetów, bo kiedyś w takiej sytuacji jeżeli kobieta by natrętowi nie dała w pysk, to pierwszy z brzegu facet by to zrobił, a teraz każdy tylko odwraca głowę na bok i udaje, że nic się nie dzieje.
@Wolterianin
To nie wynika z feminizacji facetów a po prostu obojętności wygodnictwie.
I znów feministyczne stereotypy, jakoby molestowanie zawsze było w konfiguracji, gdzie facet jest napastnikiem, a kobieta ofiarą. I czyta to taki skromny facecik jak ja, którego przełożona macała po cyckach, kiedy był na okresie próbnym, w szczycie zależności służbowej.
Odpowiedz@IzaakGrundstein
W 95% tak jest z jednej strony atakujesz gender z drugiej wymyślasz scenariusze broniące seksualnych drapieżników.
Jak szpetna musi być autor, że facet się jej dotyku wystraszył
OdpowiedzZ cyklu mokre fantazje karyny w drodze do mopsu
Odpowiedz@Truman_show
Twoja odpowiedź z cyklu jestem zakompleksionym Intelem czytającym bracia samcy. Słuchającym pseudo trenerów obiecujących 1000 chętnych kobiet w jeden dzień.
@NWOhell Skoro nazywasz kogoś incelem, z pewnością jesteś wyjątkowo atrakcyjną i niezakompleksioną osobą ...
Kolejna z dooopy historyjka o bijących brawo kierowcach... Dno.
OdpowiedzDobrze że kierowca był blisko:D
@Morswin123
Mój ojciec kierownik widząc jak starszy pracownik szczypał kobietę powiedział że jeszcze jakąś uszczypnie to on jego uszczypnie.
też byłem w tym autobusie. Na końcu kierowca wstał i zaczął klaskać a przez okno wleciał jednorożec i zrobił tęczową kupę na środku autobusu.
OdpowiedzTa, na pewno jakaś laska by pozwoliła na to, żeby obcy typ macał ją po udzie w autobusie pełnym innych ludzi. Taaa... Bo wstać nie mogła, nie?
Odpowiedz