Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Pisarka Colette

Artystka Margaret Keane

Walter odniósł komercyjny sukces i stał się jednym z najpopularniejszych artystów lat 60. Gdy jego sława osiągnęła apogeum, Margaret pracowała czasami po 16 godzin dziennie. Jej mąż groził, że ją zabije, jeśli powie komukolwiek prawdę

Astrofizyczka Jocelyn Bell Burnell

Fizyczka i ekspertka w dziedzinie radiochemii Lise Meitner

Biofizyczka Rosalind Franklin

Mikrobiolożka i specjalistka od genetyki Esther Lederberg

Bonus: matematyczka Mileva Marić-Einstein

+
183 195
-

Zobacz także:


S stts
+4 / 8

@Morswin123 Sam kaleczysz :) Cztero(!)kropek, mowa ojczysta z jakiegoś niezrozumiałego powodu wielkimi literami, pytajnik i trzy wykrzykniki…

V vicrac
+4 / 6

@Morswin123 że nie umiesz czytać ze zrozumieniem - to jedno (pierwszy cytat odnosi się do stosowania rodzajnika męskiego do grup mieszanych, w artykule są opisy konkretnych, pojedynczych osób, drugi odnosi się do niechęci takich twardych łbów jak ty do stosowania feminatywów, a nie jest zaleceniem), drugie - że jesteś zwyczajnym idiotą, który nie potrafi stosować znaków interpunkcyjnych (cudzysłowy, spacje) a nawołuje do szanowania języka ojczystego.

B Breva
+6 / 10

@Morswin123 Nie idź czasem do szpitala bo kroplówkę może dać ci pielęgniarz.

komivoyager
+2 / 2

@Breva albo pielęgniarek :)

R ruskib
0 / 30

nie ma fizyczki, matematyczki, członkini.... brakuje tylko gościni. Nauczcie się używać języka polskiego.

Odpowiedz
S szteker
+1 / 3

@ruskib, jak ludzie mają się nauczyć używać języka polskiego, skoro większość uważa, że zdania typu "najlepszy film ever", czy "zróbmy mały deal" są pisane jak najbardziej poprawnie i ogólnie w modzie.

Eaunanisme
+6 / 20

@ruskib Czy należy przez to rozumieć, że z nieba (tak jak kiedyś w przypadku pewnej religii) spadł słownik języka polskiego i nie można już doń dodawać nowych słów? Język ma służyć ludziom do lepszej i bardziej precyzyjnej komunikacji. Poprawność językowa to jedno, ale dodawanie nowych słów i form słów już istniejących to normalny proces.

Swoją drogą, to słowo "matematyczka" jako synonim "nauczycielki matematyki" oraz "fizyczka" jako "nauczycielka fizyki" są już obecne w języku każdego ucznia od dobrych kilkudziesięciu lat.

L LordL
-2 / 12

@vicrac zgoda formy te są poprawne, ale zdecydowana większość kobiet siedzących w nauce (mam na myśli nauki ścisłe i przyrodnicze) nie używa takich form, nazywają siebie fizykami, genetykami biologami etc.

V vicrac
+3 / 3

@LordL masz na to jakiś dowód? Nie mówiąc o tym że co to ma do rzeczy? Nie było do tej pory mowy o feminatywach, więc ich nie stosowały, podobnie jak 100 czy 200 lat temu nie było mowy o prawach wyborczych kobiet. Świat zawsze zmieniają jednostki i małe grupy, a nie masa.

maggdalena18
0 / 0

@ruskib Akurat te są normalne. Ale jest wiele głupich feminatywów, jak np. kierowczyni, chirurżka, wikinżka itp.

R ruskib
0 / 0

@szteker chyba za długo siedzę na zdalnym. Poważnie do tego już doszło?

M mwa
+4 / 12

Z tymi naukowcami to autor trochę przesadził - zawsze jest tak że nad jakimś problemem pracuje wiele osób/zespołów i wiele wnosi w jego rozwiązanie swój wkład, ale Nobla dostają tylko autorzy kluczowej pracy. Jeśli tym kobietom "skradziono sławę" to skradziono ją również wielu mężczyznom, których wkład też nie został oceniony na wystarczający na Nobla.

Odpowiedz
Duergh
-4 / 4

naukowczynie... aż oczy bolą od patrzenia na takiego potworka językowego (mimo że niby poprawnego językowo)

V vicrac
+6 / 10

Dopisałbym Emmę Noether, wybitną matematyczkę której z racji płci odmówiono stanowiska profesorskiego (mimo osiągnięć) i musiała zarabiać najniższą pensję jako asystent (z tego co pamiętam, żeby przeciwko temu zaprotestować, koledzy składali się na jej pensję).

Odpowiedz
J juljuljul12
0 / 2

@Karbulot w niektórych konkretnych sytuacjach tak było. Nie jest to zasada, ale bardzo konkretne sytuacje. Nie oszukujmy się, był czas kiedy uważano, że kobieta powinna siedzieć w kuchni i kanapki robić i panu swemu służyć. Teraz jest inaczej. Ba, teraz mamy czasem sytuacje wręcz odwrotne kiedy to żona posiada aż takie kompetencje że obejmuje kilka stanowisk :D szczególnie jak jest to żona polityka

Eaunanisme
+8 / 8

@Karbulot Może to być szokujące, ale w całej historii ludzkości znalazło się kilku tępych mężów, którzy podpierniczyli osiągnięcia swoim wibitnie utalentowanym żonom. I ta galeria pokazuje takie przypadki.

Gdzie Ty tu widzisz nagonkę na cały rodzaj męski? Nie wiem.

C ciomak12
+4 / 4

@Karbulot To Ty widzisz w tym nagonkę na mężczyzn. Jeżeli ktoś zrobi galerię o najsławniejszych morderczyniach to zobaczysz w tym nagonkę na kobiety? Otóż tak było że kobiety miały historycznie pewne problemy stąd nie dziwne że takie dyskryminujące rzeczy mają miejsce. Podobnie jak Z faktu że mężczyźni są ŚREDNIO bardziej agresywni oraz silniejsi niż kobiety to właśnie faceci częściej są sprawcami przemocy.

Są to patologiczne choć całkowicie naturalne i przewidywalne rzeczy. Jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób ma przewagę na drugą osobą to naturalne że w pewnych skrajnych przypadkach będzie występował jakiś rodzaj wykorzystywania. I tak jest wszędzie. Pracodawca-pracownik, rodzic-dziecko, nauczyciel-uczeń, przełożony-podwładny. Co w żaden sposób nie sprawie że po pierwsze nawet przy tej przewadze nie nastąpi wykorzystywanie w drugą stronę(choć pewnie będzie to rzadsze) a po drugie że zdecydowanej większości przypadków owe wykorzystywanie może w ogóle nie zachodzić.

Tymczasem jest to galeria przestawiająca, przynajmniej w kilku przypadkach pominięcie lub całkowite przypisanie sobie zasług. W części przypadkach dyskusyjne. Jak przy Einsteinie, pulsarach, DNA i bakterii. Natomiast stanowiące dosyć dobrą ciekawostką.

BlueAlien
+4 / 8

@Eaunanisme

Bo na demotach jest niepisane prawo do nagonki na kobiety. Jesli raz na jakiś czas ktoś złamie to prawo i pokaże facetów z gorszej strony, co niektórym zakompleksionym stulejom żyłka pęka. Taki demot raz w tygodniu to za często, przecież wiadomo, że mężczyźni są idealni, wspaniali, cudowni i nie wolno się z nich naśmiewać ani ukazywać ich wad czy hipokryzji :D

S Sevivo
+1 / 1

@Karbulot Cała nauka jest pełna podpierniczania pomysłów.

S Sevivo
+2 / 2

Może nie o kobiecie, ale podobne. Teoria wielkiego wybuchu, prawo Hubble'a i stała Hubble'a. Wszystko opublikowane i zaprezentowane w pracy Georges'a Lemaître przywłaszczone przez Hubble'a. Też z pewnych konkretnych powodów została jego praca zignorowana ;)

Odpowiedz
BlueAlien
0 / 12

Już widzę ból doopy urażonych mężczyzn.

Było sporo wybitnych kobiet, którym skradziono ich osiągnięcia, dla własnej korzyści czy chociażby dlatego, że pod kobiecym imieniem mogłyby zostać pominięte. Niewielu z nich dało się wybić.

W XIX wieku i wcześniej dziewczętom wpajano do głów tylko podstawowe informacje, bardziej starano się wychować je na dobre żony i matki. W czasach, gdy kobietom zakazywano studiowania, a tym, którym udało się ominąć zakazy, kradziono dokonania, zaczął rodzić się bunt kobiet przeciwko takiemu stanowi rzeczy.

Mimo trudności kobietom udało się pokazać, że też potrafią. Niewielu, ale jednak.

Mimo to nadal nie brakuje stulejarzy pieprzących od rzeczy, że kobiety są głupsze (XD), mniej inteligentne (XDD), które nadają się tylko jako żony i matki (XDDD) oraz przede wszystkim chcące takiego stanu rzeczy, uważające, że to mężczyzna powinien decydować o wszystkim a ona powinna go słuchać (XDDDD).
Jak któraś z pań wejdzie z takim w polemikę, zaraz dostanie w twarz komentarzem "bo wy kobiety jesteście głupsze, my mężczyźni jesteśmy mądrzejsi, bo mamy więcej Nobli na koncie niż wy, dlatego należy nam się szacunek, bo gdyby nie my, nie miałabyś nawet komputera i internetu, by napisać swój żałosny komentarz!" (xDDDDD). Jakim trzeba być słabym i smutnym człowieczkiem, by nie brać pod uwagę historii, tego, jak kobietom ryto banię od dzieciństwa (przez co w dorosłym życiu trudniej jest patrzeć obiektywnie na swoje życie, widzieć bezsens, gdy ma się już zaprogramowane schematy), zakazywano studiować, kradziono dokonania a przede wszystkim przypisywać sobie dokonania innych mężczyzn sprzed stu i więcej lat (XDDDDDD).

Bo to, że Tesla był geniuszem, nie znaczy, że przeciętny Seba ma dostawać ukłony od kobiet za sam fakt posiadania tego samego sprzętu między nogami, co owy Tesla.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 August 2021 2021 14:05

Odpowiedz
Duergh
-2 / 2

@BlueAlien miło że o tesli wspomniałaś, nie wiem czy wiesz ale jemu również skradziono jego wynalazki. Kradzież osiągnięć naukowych nie jest skierowana tylko w strone kobiet ale o nich jest głośniej bo kobiety na polu nauki mają mniej osiągnięć więc nawet niewielka ilość skradzionych w ten sposób badań/prac przekłada się na znacznie większy odsetek procentowy niż ma to miejsce u mężczyzn.
I jak zgodze się że przysłowiowy "Seba" nie powinien przypisywać sobie inteligencji bo ktoś z jego płci miał lepsze wyniki niż kobieta to jednak nie masz całkowitej racji. ŚREDNIA inteligencja mężczyzn w stosunku do płci pięknej jest o kilka punktów wyższa, jednak w tym trzeba pamiętać że u mężczyzn jest sporo większa rozbieżność niż u kobiet i dlatego jest niby znacznie więcej geniuszy ale co za tym idzie jest też dużo więcej idiotów niż wśród kobiet. Co do argumentu "trzeba być słabym i smutnym człowieczkiem, by nie brać pod uwagę historii, tego, jak kobietom ryto banię od dzieciństwa" jest on spóźniony o kilka pokoleń... Oczywiście nie można zapominać o przeszłości i naukach z niej płynących jednak nie żyjemy już w IXX a w XXI wieku i takie różnice obecnie są marginalne a często nawet przechodzą w na drugą stronę co moim zdaniem jest równie niebezpieczne niezależnie od płci która w danym czasie wiedzie prym.

BlueAlien
+2 / 6

@qaz234

No tak, sprowadzajmy kobiety do roli inkubatorów, a więc rzeczy. Pomimo ogromnego potencjału kobiet, zakazać, zabronić, zniewolić, przez mężczyzn oczywiście, bo dzietność niska.

Odbierzmy prawa połowie ludzkości. Skażmy je na depresję, nerwicę, strach, samotność i brak szacunku.

Sława, pieniądze, wiedza, umiejętności, odkrycia, podziw - to się należy mężczyznom, bo dzięki posiadaniu penisa im się to należy. Kobiety sprowadzić do roli rzeczy, mebla, służącej. Nic tak nie uszczęśliwia kobiety jak zamknięcie w kuchni z dzieciakami, wymawianiu jej, że się nie nadaje, a przez fakt, że tylko ona może rodzić dzieci, a więc poświęcać im ciało, czas, swoje pasje, czy karierę/sukces, to i zabrać resztę godności. Niech faceci będą chwaleni za dokonania, bo dzięki penisowi nie są skazani na ciążę i konieczność poświęceń, a więc mają czas i możliwości dokonywać odkryć. A to, że kobiety poświęcają się by tworzyć nowych naukowców, wynalazców itp, to kij z tym, to biologia, wyplucie kaszojada kroczem to nie osiągnięcie, więc za co ma dostać szacunek, pomnik itp? Przecież to "nic takiego".

@Duergh

Średnia biorąc pod uwagę ilość facetów i ilość kobiet, a nie że przeciętny mężczyzna jest inteligentniejszy od przeciętnej kobiety. Na ten wynik przekłada się wiele rzeczy, i nie chodzi o budowę mózgu, ale to
- dostęp do edukacji
- kulturę
- siłę fizyczną (tak! Mężczyzna mając więcej siły, może więcej rzeczy ciężkich zbudować. Mając fizyczną możliwość zbudowania czegoś, może sobie to zaprojektować, wykonać, co przekłada się na rozwijanie umysłu, by z czasem budować coraz więcej, mózg się ćwiczy. Kobieta mając mniej siły nie zbuduje czegoś większego, cięższego, więc z tego rezygnuje, a co za tym idzie jej mózg nie rozwija się na tym polu, chociażby zmysł przestrzenny, konstrukcje stalowe itp).
- wychowanie
- posiadanie potomstwa (zauważyłam że matki jakby cofają się w rozwoju przez przebywanie z małymi dziećmi).
- przeszłość (pamięć pokoleniowa, dokładnie nie wiem jak to się nazywa ale istnieje coś, co sprawia, że przyszłe pokolenia reagują na coś, czego nigdy nie widziały, tak, jak ich przodkowie reagowali, był eksperyment na myszach, coś że gdy czuły jakiś zapach to były kopane prądem i ich potomstwo nauczyło się że dany zapach źle wróży mimo że nigdy nie były rażone prądem).

Duergh
0 / 2

@BlueAlien
Właśnie skasowałem sobie całą odpowiedz która pisałem od paru(czy parunastu) dobrych minut więc teraz będzie w skrócie...
Owszem mężczyźni i kobiety różnią się tak pod względem fizycznym, psychicznym jak i emocjonalnym ale to że jesteśmy nieco inni i lepiej wypadamy pod pewnymi względami a gorzej pod innymi NIE znaczy że jesteśmy gorsi czy lepsi tylko że jesteśmy inni, koniec kropka.
Szukanie problemu bo mężczyźni robili to czy tamto, a kobiety są takie czy inne to nic innego jak szukanie i tworzenie problemów tam gdzie ich nie ma (nie mówię tu konkretnie o twojej wypowiedzi) Obecnie różnice w sferze społecznej są marginalne i nie ma co ich wyolbrzymiać na tle innych wydaje mi się znacznie istotniejszych problemów w obliczu których stoimy obecnie. (nie neguje istnienia takich problemów tylko skali w jakich są przedstawiane przez niektóre osoby)

@qaz234 nawet szkoda mi czasu na komentowanie tego, miałem tylko odpisać że stanowisz przykład przeczący temu co wypisujesz ale wszedłem w twój profil i zobaczyłem że niby jesteś kobietom, powiem tylko przykro mi, współczuję. (chyba że twoja wypowiedz to był sarkazm, ciężko wyczytać tekstu)

Q qaz234
-4 / 4

@BlueAlien Nie rozumiesz że jak kobiety nie będą rodzić dzieci to nas nie będzie ? Zostaniemy zastąpieni przez dzieci tych kobiet które nie starały się dorównać mężczyźnie tylko spełniły swoją rolę w społeczeństwie. To nie kwestia wyboru tylko przetrwania. Nie należy zmuszać kobiet do rodzenia dzieci. Wystarczy tylko nie namawiać ich do pełnienia męskich ról. Prawdopodobnie jest to już niemożliwe. Musimy przygotować się na inwazję muzułmanów. Ciekawe czy wtedy Europejki będą miały lepiej ;)

BlueAlien
0 / 2

@qaz234

Kobiety będą rodzić dzieci, bo będą takie, które będą tego chciały i będą miały nawet po 10 dzieci i wyrobią normę za bezdzietne.

Będą też i takie, które zaliczą wpadkę, albo urodzą jedno, podrzucą dziadkom i będą dalej odkrywać, pracować, robić kariery.

Z resztą, ludzi jest za dużo, więc przez najbliższe 20 lat nie grozi nam żadne "nas nie będzie".

A jak nas nie będzie, to też dobrze, bo mam to gdzieś, i tak mnie już wtedy nie będzie, a Ziemia sobie poradzi.

To nie powód, by zniewalać kobiety i im czegoś zabraniać i im zakazywać samodoskonalenia się a zmuszać do macierzyństwa. To nieludzkie.

Chciałbyś żeby ciebie zmuszano do zostawania w domu z dzieciakami?

K katem
-1 / 1

@qaz234 Widzę, że nic nie rozumiesz, a zwłaszcza problemów inteligentnych kobiet. Inteligentne kobiety też będą rodziły, ale inteligentni mężczyźni muszą przejąć na siebie część ich obowiązków opieki nad potomstwem. W naszym społeczeństwie jednak kobietom wmawia się, że są głupie (toż mężczyźni wymyślili wszystkie istotne wynalazki), albo złe, bo działają niby na niekorzyść społeczeństwa nie chcąc się rozmnażać - na mężczyzn jakoś zrzuca się odpowiedzialności za owo rozmnażanie. Kobieta ma dorównać intelektualnie mężczyźnie, ale ma też w tym samym czasie urodzić i wychować dzieci.

Q qaz234
-2 / 4

Istotna jest statystyka, jeśli dzietność będzie poniżej dwóch to nie będzie zastępowalności pokoleń. Ludzi jest za dużo ? No właśnie, przybędą do nas i nas podmienią. Ty umrzesz, ale przyszłe pokolenia będą cierpiały. Ziemia bez nas sobie poradzi, ale my nie :) Posiadanie dzieci to nie zniewolenie to zupełnie naturalne i potrzebne zjawisko.

Q qaz234
-2 / 4

Obowiązki kobiet i mężczyzn są różne, nie powinniśmy ich mieszać. To nie działa. Nie wmawiamy kobietom że są głupie, robimy dokładnie odwrotnie. Tu jest problem bo kobietom wydaje się że mogą pełnić dowolne role w społeczeństwie. Nie chodzi o odpowiedzialność kobiet czy mężczyzn, chodzi o fakty. To kobiety rodzą dzieci i jak nie będą tego robić to nas nie będzie. Zostaniemy powoli zastąpieni przez inne, swobodnie rozmnażające się kultury.

Q qaz234
-2 / 4

@katem Role kobiet i mężczyzn są różne. Cały problem w tym że próbujemy to zanegować.

Q qaz234
-2 / 4

@BlueAlien Istotna jest statystyka dzietności. Poniżej dwóch nic nie daje. Ludzi jest za dużo i chętnie nas podmienią między Odrą a Bugiem. Ciebie nie będzie ale inni będą cierpieć. Posiadanie dzieci jest zupełnie normalne, inny wybór jest niedobry, kiedyś na pewno to zrozumiesz.

BlueAlien
0 / 2

@qaz234 Z tym że te role są determinowane przez umiejętności. Partnerzy powinni się uzupełniać, niezależnie w jakiej konfiguracji. Jeśli kobieta ma własną firme a facet lubi dzieci to co za problem żeby on został w domu a ona zarabiała?

Utarte schematy, stereotypy oraz społeczne oczekiwania wobec płci nie powinny z góry determinować ról i nie uwzględniać różnic osobniczych.

Jako że ja umiem lepiej gotować to ja gotuję. Ale że mam również bardzo dobry zmysł przestrzenny i rachunkowy to i ja zajmuję się projektowaniem wnętrza, prowadzeniem grupy rodzinnej i znajomych do celu czy planowaniem wydatków.

Jako że nie nadaję się na matkę, to nie mam zamiaru mieć dzieci ani brać udziału w opiece nad czyimiś.

Jeśli facet lepiej by gotował i to lubił to on by to robił. Ważna jest samoświadomość własnych mocnych stron.


Nie powinno się więc bezkrytycznie i bezkompromisowo narzucać ról każdej z płci i bezwzględnie oczekiwać, że każdy tej roli podoła.

I nie wmawiaj mi że posiadanie dzieci jest dobre a nie posiadanie niedobre xD

Inaczej byś pisał gdybys to ty miał rozstępy, szyte krocze, nietrzymanie moczu, brzydkie ciało i bóle brzucha i porodowe, zapalenie piersi, budzenie się w nocy na karmienie niezależnie czy ma się siły czy nie.
Ja nie zamierzam i wiem że to dobry wybór i nikt mi nie wmówi, że to zły wybór. Przynajmniej dla mnie jest dobry a moje dobro przekładam niestety na pierwsze miejsce.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 August 2021 2021 9:28

BlueAlien
0 / 2

@qaz234

Z tym że zauważ, że są kobiety bez instynktu macierzyńskiego, które nie czują się matkami, lepiej więc iść w jakość dzieci a nie ilość. Po co państwu dzieci które wyrosną na znerwicowanych dorosłych czy dorosłych z depresją nie umiejących sobie w życiu poradzić? Taka matka nie będzie dobrze wychowywać dziecka.

Poza tym nie można zrzucać całego ciężaru opieki nad dzieckiem na kobietę, bo tym bardziej nie będzie chciała mieć dzieci. Mąż ma jej pomagać, a nie zamknąć w 4 ścianach, gdzie ona tylko z dzieckiem siedzi, a on sobie wychodzi do znajomych czy wraca z pracy i ma wszystko gdzieś.

No i oczywiście są faceci niechcący mieć dzieci. Jeśli kobieta która nie chce dzieci się z takim zwiąże to tym bardziej nie będą mieć dzieci, czy się to komu podoba czy nie. Sęk w tym, że dopiero gdy facet dziecka nie chce to się przestaje od kobiety oczekiwać że rzuci plany i marzenia i zostanie matką, jakby dopiero decyzja faceta o braku potomstwa miała być wystarczającym "usprawiedliwieniem" dla takiej kobiety, która bez faceta stałaby się wyrachowaną suką niezdolną do empatii, przyczyną niskiej dzietności.

A i argumentum ad muzułmanum to nie argument. Człowiek to człowiek, dla świata i planety nie ma to znaczenia, liczy się przynależność gatunkowa, a nie kolor skóry czy kraj urodzenia. Świat jest dla wszystkich, to ludzie sobie podzielili świat granicami i wymagają od człowieka, który się urodził w danym miejscu, że będzie uszczęśliwiał wszystkich w granicach danego miejsca. On nie ma wyboru, nie miał wpływu na miejsce urodzenia a teraz oczekuje się od niego, że będzie posłusznie produkował niewolników. Dla mnie jak ktoś się przejmuje niską dzietnością z powodu zalewu obcokrajowców, trąca mi typowym Sebą-narodowcem.

BlueAlien
0 / 2

@qaz234

"Wystarczy tylko nie namawiać ich do pełnienia męskich ról. "

1. Co to są męskie role? Naprawa samochodu? Skoszenie trawy? Głoszenie swoich poglądów jako jedynych słusznych? Płodzenie dzieci? Wynoszenie śmieci?

2. Niech kobiety same wybiorą co chcą. Jak chcą spełniać "męskie role" niech sobie spełniają. Jak chcą mieć dzieci niech mają. Jak chcą jedno i drugie proszę bardzo. Jestem przeciwna zachęcaniu kogokolwiek na siłę do czegokolwiek (czy to rodzenie dzieci, czy praca w kopalni), do zmuszania, zakazywania, nakazywania. To człowiek powinien mieć wybór i sam go dokonać.

Jedynie rozumiem "zachęcanie" w kontekście odejścia od starodawnego myślenia, że kobietom coś nie wypada, jako pokazanie, że jeśli kobieta chce to tez może i nikt nie ma prawa jej zabronić czy jej wyśmiać choćby za zostanie programistką. Jednak wszelkiej maści konkursy czy inne szkolenia warsztaty reklamowane wielkimi hasłami po setki razy na banerach czy w internecie to przesada.

Q qaz234
-2 / 4

@BlueAlien
1. Problem w tym że jak prowadzisz firmę to nie masz czasu na rodzenie dzieci, masz ich mało, ogólna dzietność spada i zaczynasz sprowadzać pracowników z zagranicy a następnie wnukowie tych pracowników zaczynają mieć roszczenia polityczne.
2.Stereotypy, schematy, role są bardzo potrzebne do prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa, ich zwalczanie jest bezcelowe i szkodliwe.
3. Nikt nie każe Ci mieć dzieci, ważne żeby nie namawiać kobiet do pełnienia męskich ról.
4. Nieposiadanie dzieci jest zabójcze, prowadzi do unicestwienia. Mówię to w kontekście Narodu a nie pojedynczych osób.
5. Ból i cierpienie przy porodzie, wyrzeczenia, poświęcenie buduje więź, nie tylko z dziećmi.(sprawdź) Dobro oddajemy innym, dzięki temu ono wraca.

Q qaz234
-2 / 4

@BlueAlien Ja nikogo do niczego nie namawiam. Piszę tylko że jak nie będziemy się rozmnażać to zostaniemy zastąpieni przez ludność napływową a taka wymiana etniczna jeszcze nigdy nigdzie nie zakończyła się pokojowo.

Q qaz234
-2 / 4

@BlueAlien Męska rola to opiekować się rodziną, kobieca domem. Oczywiście możemy tych ról nie spełniać, tylko widać doskonale że zamiana ról nie działa. Obserwuj rzeczywistość (także w krajach zachodnich), sprawdzaj (co kilka lat) jak zmienia się poziom bezpieczeństwa, przemocy (także wobec kobiet) i szukaj sama odpowiedzi dlaczego tak się dzieje.

BlueAlien
-1 / 1

@qaz234

Jeśli kobieta chce prowadzić firmę, a nie mieć dzieci, to co jej zaproponujesz? Powiesz jej "nie miej firmy, miej dzieci bo wyginiemy"?

Jeśli uznajesz prowadzenie firmy za "rolę męską" to i tak już klamka zapadła, nie trzeba będzie namawiać kobiet do zakładania firm, bo kobiety już to wiedzą od dziecka, że coś takiego istnieje i zawsze ktoś zna jakaś kobietę co miała firmę, przez co będzie dla niej wzorem (bądź nie). Wtedy będą chciały firm same z siebie, bez konieczności namawiania. Tego się już nie cofnie.

Q qaz234
-2 / 4

@BlueAlien Przecież nie chodzi o to żeby zabraniać kobietom zakładania firm. Problem jest odwrotny. Istnieją całe programy propagandowo-finansowe które w założeniu mają zrównać płcie ale to kobiety mają dorównać mężczyznom. To niemożliwe i szkodzi całej społeczności. Nie chodzi o jedną konkretną kobietę, chodzi o wszystkie. Chodzi o to żeby wygasić ognisko domowe, pozbawić ludzi oparcia w rodzinie i bez przeszkód nimi manipulować. To szerszy plan. Ty sama wierzysz już że nie potrzebujesz dzieci. Wydaje Ci się że to Twój wybór ale tak nie jest. Zrozumiesz to kiedyś.

K katem
0 / 0

@qaz234 Może dla Ciebie to wygodne, ale są kobiety, które się nie sprawdzają w roli matki i opiekunki, ale za to są dobre (albo bardzo dobre) w rolach zawodowych. Pewnie - jest ich mniej, ale dlatego, że jest ich mniej mają się męczyć w rolach zupełnie do nich niedopasowanych ?
Sama do takich należę, nie lubię gotować, sprzatać itp prac domowych, nie umiem bawić sie z dziećmi, choć swój "obowiązek wobec społeczeństwa" wypełniłam i wychowałam dwójkę na porządnych obywateli (pracujących i płacących podatki). Tyle, ze miałam odpowiedniego partnera (bo do tego tanga trzeba dwojga) - to on przejął opiekę nad dziecmi po moim wychowawczym (już były w wieku przedszkolnym), a ja mogłam pracować i zarabiać na utrzymanie rodziny - bo zarabiałam dużo więcej niż on. Dlatego napisałam, że i kobiety inteligentne będą się rozmnażać, ale ojcowie ich potomstwa muszą się włączyć czynnie w proces opieki i wychowania. Poszłam na wychowawczy (co odczuję w emeryturze, bo to prawie 5 lat nieskładkowych), ale uznałam, że jeśli zdecydowałam się na dzieci, to muszę ponieść wszelkie tego konsekwencje.

Q qaz234
-1 / 3

@katem Nie powinnaś mieszać osobistych doświadczeń z sytuacją ogólną. Mężczyźni jako tacy nigdy nie przejmą ról kobiecych. Chodzi tylko o to żeby nie wmawiać wszystkim kobietom że mogą się swobodnie zamieniać rolami z mężczyznami bo prowadzi to do regresu społeczeństwa. Taka sytuacja jest bardzo niekorzystna dla kobiet tylko że Twoich wnuczek i prawnuczek, no ale nie przejmujemy się przyszłością, prawda ? Jeśli Twoja wnuczka będzie bała się posłać córkę samą do szkoły bo obok wyrośnie duża dzielnica muzułmańska i niespodziewanie liczba gwałtów wzrośnie o kilkaset procent ? W sumie, co nas to obchodzi ;)