To, że są idioci przekonani że kiedyś dzieci nie umierały od chorowały to jedno. Ale czy naprawdę jest ich aż taka proporcja jak plusów na tym wysrywie?
@zelalem Chwila, o jakich latach Ty piszesz? w latach mojej mlodosci, czyli 30 lat temu, nie przyponam sobie, zeby niemal co drugi moj kolega umarl, albo jego brat czy siostra zmarla. 30 lat temu rowniez ludzie wcale nie umierali tak szybko. Normalnie, jak teraz. Zyjemy dluzej, bo wiecej chorob jest wykrywalnych, mamy swiadomosc ze sa, badamy sie czesciej, np rak prostaty wykryty wczesnie, jest wyleczalny, a kiedys zapomnij, wiec to kwestia medycyny i leczenia chorob,a nie przesadyzmu higienicznego. A teraz lepiej sprawdz do jakich lat pasuje Twoj komentarz.
Dzieci jadły kiszonki więc naturalne probiotyki, mięso nie było nafaszerowane antybiotykami, truskawki nie były pryskane takimi syfami jak i inne owoce. Świat też był inny nie mi już oceniać czy lepszy czy gorszy po prostu inny. Wszystko się zmienia ale takie idealizowanie przeszłości to trochę nad wyrost moim zdaniem. Po prostu o wielu rzeczach się nie mówiło. Była pedofilia, byly inne zboczenia to nie jest od XXI wieku. Każdy czas ma swoje plusy i minusy.
No faktycznie fajnie było. Nigdy nie ruszyłem nadgryzionej przez kogoś kanapki a do szkoły poszedłem w 1970 roku, takie zachowania, jak wychwalasz mieli przyszli menele.
Do podstawówki chodziłem w latach 80. i 90., nigdy nikomu nie dałem "liza" loda czy lizaka, od dzieciaka uważałem to za obrzydliwe :) Trochę błędnie zestawiany jest współczesny brak samodzielności i podstawianie dziecku wszystkiego pod nos z dawnym brakiem kontroli i rozsądku. Jedno i drugie ma swoje wady :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 September 2021 2021 12:36
To, że są idioci przekonani że kiedyś dzieci nie umierały od chorób to jedno. Ale czy naprawdę jest ich aż taka proporcja jak plusów na tym wysrywie?
OdpowiedzTo, że są idioci przekonani że kiedyś dzieci nie umierały od chorowały to jedno. Ale czy naprawdę jest ich aż taka proporcja jak plusów na tym wysrywie?
OdpowiedzNadal możesz tak żyć. Teraz masz wybór. Wtedy nie było innego sposobu
OdpowiedzNo właśnie problem w tym że nie możesz, bo Ci wszystko lepiej wiedzący urzędnik państwowy nie pozwoli.
Taa, powiedz, że urzędnik zabroni ci kraść warzywa u sąsiada?
W ciągu 8 lat podstawowki, podczas kąpieli w rzece, utopiło się dwóch moich kolegów. Kilkoro dzieci tonęło, ale ktoś je uratował.
@Ktostamskadstam Myślę że możesz nadal jeść bez informowania żadnego urzędnika osikane przez lisy jagody i maliny. Ja bym mimo wszystko je umył.
@sancz79
Tym bardziej, że można nabyć pasożyty, które są w stanie okaleczyć Cię na całe życie.
Średnia życia była o 15 lat mniejsza, a umieralność dzieci większa o 40%.
OdpowiedzTyle, że nie było mediów głoszących każdą taka informację po 100 razy!
@zelalem I zamiecione.
@zelalem Chwila, o jakich latach Ty piszesz? w latach mojej mlodosci, czyli 30 lat temu, nie przyponam sobie, zeby niemal co drugi moj kolega umarl, albo jego brat czy siostra zmarla. 30 lat temu rowniez ludzie wcale nie umierali tak szybko. Normalnie, jak teraz. Zyjemy dluzej, bo wiecej chorob jest wykrywalnych, mamy swiadomosc ze sa, badamy sie czesciej, np rak prostaty wykryty wczesnie, jest wyleczalny, a kiedys zapomnij, wiec to kwestia medycyny i leczenia chorob,a nie przesadyzmu higienicznego. A teraz lepiej sprawdz do jakich lat pasuje Twoj komentarz.
Przecież ten sam syf był tutaj niecały miesiąc temu...
Odpowiedz@Ashardon Miesiąc? Chyba tydzień i ogólnie takie demoty pojawiają się na głównej (bo w poczekalni pewnie częściej) przynajmniej raz tydzień.
Ale nie było tyle chemii w jedzeniu, a żywność nie była sztucznie modyfikowana.
Odpowiedz@arokub a oranżada w woreczkach z ch... wie czego, nie było chemii, hehe
Taką nadal można kupić, np. na terenie Stoczni Gdańskiej, i dokładnie przeczytać skład
@koniku racja!
Miałem na myśli raczej owoce, warzywa, wędliny, itp. ale z tą oranżadą to celny strzał :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2021 2021 12:38
Dzieci jadły kiszonki więc naturalne probiotyki, mięso nie było nafaszerowane antybiotykami, truskawki nie były pryskane takimi syfami jak i inne owoce. Świat też był inny nie mi już oceniać czy lepszy czy gorszy po prostu inny. Wszystko się zmienia ale takie idealizowanie przeszłości to trochę nad wyrost moim zdaniem. Po prostu o wielu rzeczach się nie mówiło. Była pedofilia, byly inne zboczenia to nie jest od XXI wieku. Każdy czas ma swoje plusy i minusy.
OdpowiedzNo faktycznie fajnie było. Nigdy nie ruszyłem nadgryzionej przez kogoś kanapki a do szkoły poszedłem w 1970 roku, takie zachowania, jak wychwalasz mieli przyszli menele.
OdpowiedzDo podstawówki chodziłem w latach 80. i 90., nigdy nikomu nie dałem "liza" loda czy lizaka, od dzieciaka uważałem to za obrzydliwe :) Trochę błędnie zestawiany jest współczesny brak samodzielności i podstawianie dziecku wszystkiego pod nos z dawnym brakiem kontroli i rozsądku. Jedno i drugie ma swoje wady :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2021 2021 12:36
OdpowiedzCzasownik zawsze za koniec zdania dawaliśmy, dziwnie brzmieć chcieliśmy…
Odpowiedz