Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Pani rowerzystka kontra pan kierowca

www.demotywatory.pl
+
160 165
-
B Bihar
+3 / 15

Oczywiście wina kobitki, ale... no ku*wa, te ścieżki to są tak powpychane, tak zaplanowane. Tu się kończy, tu zaczyna, tam nagle jest po drugiej stronie. Nie wiadomo jak się włączyć do ruchu, jak z ulicy wjechać na ścieżkę... Tam gdzie jest miejsce to drogi dla rowerów są nawet ok zrobione, ale tam gdzie jest gęstsza zabudowa to jest masakra. Droga jednokierunkowa... A to damy sierżanta dla rowerów aby jechali w przeciwnym kierunku. Już nawet nie wydzielony linią pas w innym kolorze tylko namalujemy znak, na którym i tak zaraz ktoś zaparkuje i nikt nie będzie wiedział jak się zachować.

Odpowiedz
jeykey1543
+4 / 4

@Bihar dlatego ja zawsze jadę w Wawie po chodniku i jak jest ścieżka to oczywiście po ścieżce. Niestety taki slalom gigant na rowerze to w niektórych rejonach Warszawy to norma.

H hokek
+10 / 18

@Bihar wymuszenie to wymuszenie o czym tu gadać? kobieta samobójczyni wjeżdża pod samochód. co ma do tego zabudowa to nie wiem. brak widoczności? no nie. nie widać jezdni? no też nie. widać brak mózgu/brak wiedzy o ruchu drogowym rowerzystki? jak najbardziej

jeykey1543
+4 / 6

@egoiste oczywiście, że będę się chwalić, bo jest to zachowanie bardzo racjonalne i minimalizuje niebezpieczeństwo na drodze. Na chodniku to pieszy ma pierwszeństwo dlatego jeżdżę powoli, nawet czasami się zatrzymuję, gdy piesi idą tak zwaną ławą. To jest jedyne wyjście jeśli chcesz się poruszać bezpiecznie w Wawie, a życie jest ci miłe, chyba, że na prawdę brakuje ci adrenaliny.

jeykey1543
-1 / 7

@hokek widać jesteś typowym kierowcą bez wyobraźni. Kobieta nie powinna tak się włączać do ruchu, ale niestety ktoś nie pomyślał i tak zrobił ścieżkę rowerową, żeby była. Wina idioty projektanta, który zrobił zjazd ze ścieżki na drogę.

D Dragoo
+1 / 1

@Bihar Bo tak się u nas planuje i buduje. Masz drogę z punktu A do Z. Odc. od A do J zapomniany od 50 lat, odc. od J do P dostał dofinansowanie i musi być w 100% wykonany z projektem (wycinka drzew z poboczy, chodniki, ścieżki h*je muje itd), odc. od P do Z ma tylko wykonaną nakładkę z wykorzystanych środków własnych i wal się obywatelu. Każda droga powinna mieć swój projekt od A do Z w całości wykonany w jednej koncepcji z pomysłem na przyszłość a nie co projektant to inny pomysł i twórczość. Ale wszystko zależy od włodarzy, którzy często gęsto widzą tylko wszystko na papierze i nie wiedzą że projekt w rzeczywistości będzie nie praktyczny i będzie dużo takich sytuacji jak na filmie.

egoiste
-2 / 2

@jeykey1543 Jest to zachowanie NIELEGALNE. Sprawa jest prosta - rower jest pojazdem, a częścią drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów jest jezdnia. Skoro więc chcesz poruszać się pojazdem, ale uniknąć poruszania się jezdnią to znaczy ze chcesz zjeść ciastko i dalej je mieć na talerzu.

No i ja jako rowerzysta nie wyobrażam sobie tego "poruszania się" po mieście jadąc jak babcia z koszykiem grzybów. A zdarza mi się jeździć 5-6 tys km sezonowo na rowerze, w tym głównie komunikacyjnie, a nie rekreacyjnie.

jeykey1543
0 / 0

@egoiste sprawa nie jest wcale prosta, a uznawanie roweru jako pojazdu równorzędnego z samochodem to czysty kretynizm. To tak jakbyś powiedział, że słoń i mysz to zwierzęta. No prawda, ale tylko ktoś kto nie widział słonia i myszy może stwierdzić, że te zwierzęta potrzebują takich samych warunków.

Nie znasz przepisów ruchu drogowego. Nie myślisz logicznie w tej kwestii. Jesteś ślepo czytającym regułki człowiekiem, który nie przewiduje co się wydarzy. Masz błędne założenia i wysnuwasz z nich potem teorie niczym plaskoziemcy.

egoiste
-2 / 2

@jeykey1543 "uznawanie roweru jako pojazdu równorzędnego z samochodem to czysty kretynizm"

Nie kretynizm, tylko takie jest prawo. Mogę ci nawet cytować wyroki które wprost zawierają takie stwierdzenie.

"Nie znasz przepisów ruchu drogowego."

Tak? A których to przepisów nie znam? Wyjątków z art. 33 ust. 5? Znam doskonale, tak samo jak rozporządzenie o znakach i sygnałach drogowych, rozporządzenie o szczegółowych warunkach technicznych dla znaków i sygnałów drogowych, konwencję wiedeńską o ruchu drogowym, ustawę o drogach publicznych...

jeykey1543
0 / 0

@egoiste doczytaj sobie czemu "Jest to zachowanie NIELEGALNE. Sprawa jest prosta - rower jest pojazdem, a częścią drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów jest jezdnia." to bujdy na resorach.

Jak na ulicach były konie, a nie samochody, wtedy też było jakieś prawo, ale przeniesienie go na standardy dziś byłoby głupie. Tak samo głupie jak twierdzenie, że przy tak zakorkowanych ulicach kazanie rowerzystom poruszać się na już zapchanych drogach. Zdrowy rozsądek to chyba nie jest twój przyjaciel.

egoiste
-1 / 1

@jeykey1543 Bujda na resorach bo coś ci się wydaje, czy może masz jakieś przepisy na myśli? Bo poprzednio zarzuciłeś mi, że nie znam przepisów. No to oświadczam ci, że januszyzmy drogowe czyli niepisane zasady wyznawane przez januszy, przeinaczeniaczenia, przekręcenia, plotki i skróty myślowe NIE SĄ PRZEPISAMI

Art. 2 PoRD
6) jezdnia – część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów;

47) rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem;

"kazanie rowerzystom poruszać się na już zapchanych drogach"

Ulice, drogi, jaki jeszcze zastosujesz niepoprawne synonimy ustawowego pojęcia JEZDNI? Przecież poprzednio twierdziłeś, że to ja nie znam przepisów, a teraz się okazuje że mylisz nawet podstawowe pojęcia ustawowe?

jeykey1543
0 / 0

@egoiste czy rower może się poruszać po chodniku, gdy dozwolona prędkość na drodze jest powyżej 50 km/h? Albo czy są niekorzystne warunki atmosferyczne? Ta twoja wiedza jest nic nie warta, bo czytasz, a nie rozumiesz. Jak na wyborce pisu przystało.

egoiste
0 / 0

@jeykey1543 "czy rower może się poruszać po chodniku, gdy dozwolona prędkość na drodze jest powyżej 50 km/h?"

Nie.

" Albo czy są niekorzystne warunki atmosferyczne?"

Tak, z zastrzeżeniem, że będzie jechał z prędkością zbliżoną do pieszego.

"Jak na wyborce pisu przystało."

Synku, byłem zadeklarowanym antypisowcem jak jeszcze z tornistrem do podstawówki hasałeś.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 23 October 2021 2021 9:04

jeykey1543
0 / 0

@egoiste
wyborca pisu to jest sformułowanie osoby nie myślącej ;) jak ktoś przewala hajs na głupoty i nie ponosi za to konsekwencji to jest sasinem, mimo że nazywać się może kowalski.

" Szerokość chodnika

Kolejny przypadek, pozwalający na jazdę po chodniku, dotyczy bardziej rozbudowanej kwestii – musi być spełnionych kilka warunków. Jeśli szerokość chodnika wzdłuż drogi z dopuszczalną prędkością ponad 50 km/h wynosi co najmniej 2 m, wtedy dozwolona jest jazda na rowerze. Oczywiście trzeba pamiętać, że obok nie może znajdować się ani ścieżka rowerowa, ani specjalny kontrapas."

Poczytaj sobie wyborco pisu.

egoiste
-1 / 1

@jeykey1543

"Kolejny przypadek, pozwalający na jazdę po chodniku..."
"Poczytaj sobie wyborco pisu."

Ja nie muszę sobie czytać ponieważ artykuły od 1 do mniej więcej 50 PoRD to znam praktycznie na pamięć. Nawet ci wspominałem o wyjątkach z art. 33 ust. 5. pewnie się nawet nie zorientowałeś że piszesz o tym samym.

Otóż jak sam cytujesz (w ogóle bardzo kiepski zwyczaj powoływania się nie na przepisy, a na jakieś opowieści o przepisach) - spełnionych musi być kilka warunków: ograniczenie prędkości powyżej 50 km/h, chodnik szerszy niż 2 metry, oraz brak DDR lub DDRiP. Skoro muszą być spełnione 3 warunki, a wymieniłeś jeden, to zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że spełnienie jednego nie wystarcza.

W logice to się nazywa KONIUNKCJA, w której wszystkie argumenty muszą być prawdziwe, aby zdanie było prawdziwe.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 October 2021 2021 17:42

jeykey1543
0 / 0

@egoiste a który miś napisał takie o to wypocinki:
"Jest to zachowanie NIELEGALNE. Sprawa jest prosta - rower jest pojazdem, a częścią drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów jest jezdnia. Skoro więc chcesz poruszać się pojazdem, ale uniknąć poruszania się jezdnią to znaczy ze chcesz zjeść ciastko i dalej je mieć na talerzu."
Logiczny misio już się gubi w zeznaniach, bo to zachowanie nie jest zawsze nielegalne, a może być nawet w pełni legalne. Szczególarz złapał się na własne szczegóły?
Ale powiem, że nadawałbyś się do pisu, bo robisz ku*we z logiki. Oni też pieprzą, że wynagrodzenia wzrosły od 2012 roku bardziej niż cena benzyny w Polsce. Wg twojej logiki jest to nawet prawda. Może szukaj szczęścia u nich jak już i tak żyjesz z klapkami na oczach.

egoiste
-1 / 1

@jeykey1543 "Logiczny misio już się gubi w zeznaniach, bo to zachowanie nie jest zawsze nielegalne, a może być nawet w pełni legalne. Szczególarz złapał się na własne szczegóły?"

Ja się nie gubię w zeznaniach, tylko może właśnie dokłądnie znam przepisy i wiem co one oznaczają. Przeczytaj sobie chociażby początek art. 33 ust. 5:

5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest DOZWOLONE WYJĄTKOWO, gdy:

To jest wyjątek od reguły, który ma zastosowanie w zamkniętym katalogu przypadków - domyślnie jest zakaz. Więc to nie ja mam zakładać, że wystąpiły te szczególne okoliczności, tylko ktoś kto z tego zezwolenia korzysta powinien wykazać, że tak było.

Poza tym to zezwolenie obowiązuje tylko przy jeździe z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego (art. 33 ust. 6 - o tym już ci nie napiszą na tych mundrych stronkach). Prędkość pieszego to około 5 km/h.

Więc jeżeli wystąpią okoliczności z ust. 5, ale rowerzysta porusza się znacząco szybciej od pieszego, to i tak nie ma prawa korzystać z chodnika.

F faraon69
0 / 16

Tak wygląda w realu kupowanie paczki chipsów razem z karta rowerową w promocji.

Odpowiedz
DonSalieri
+2 / 2

@faraon69 Z czym?

H hokek
+4 / 10

@faraon69 i dlatego coraz więcej osób ma kamerki. by tych "niewinnych" pieszych i rowerzystów w razie wypadku nagrać. bezmózgowie totalne. ile razy mi kretyn jakiś zapatrzony w telefon przed maskę wlazł i to nawet nie na pasach to już mi się liczyć nie chce. niestety ale totalna BEZKARNOŚĆ pieszych i rowerzystów powoduje coraz więcej wypadków. nagrać takiego na kamerce, a w razie zgonu jeszcze jego rodzinę do sądu podać o odszkodowanie za traumę

W wawrzynkor
-5 / 9

Wszędzie z tymi chipsami. Wyluzuj. Koleś pie***Oli bo trąbił dla satysfakcji a nie by ostrzec. Polska banda zje**ów

A Agitana
+3 / 3

@wawrzynkor I slusznie zrobil. Jak wszyscy beda na nia trabic, to moze zmadrzeje. Jak beda pokornie przepuszczac, to tylko ja utwierdzi w przekonaniu, ze ma racje.

Z Zeter
-3 / 3

Od dzisiaj trąbię rekreacyjnie przy pedalarzach ;>

Odpowiedz
N NickWazny
-3 / 7

Wydaje mi się, że pierwszeństwo w tym miejscu ma pojazd (rower) z prawej

Odpowiedz
M mudia
+3 / 3

1) Kto zgodnie z kodeksem ma pierwszeństwo?
2) Jako kierowca i jako rowerzysta (należę do obu gatunków) zastosował bym zasadę, że rower włącza się do ruchu, czyli jadąc rowerem zatrzymał bym się lub przynajmniej rozejrzał, czy samochód nie jedzie. Widać, że nawet głowy nie obróciła i ma pretensje do kierowcy.

Odpowiedz
N NickWazny
0 / 2

@mudia Rower nie włączał się do ruchu, on już w nim uczestniczył wcześniej

M mudia
+2 / 2

@NickWazny No właśnie nie mam pewności czy w miejscu połączenia drogi rowerowej i ulicy obie traktowane są tak samo? Możesz wskazać przepis, albo jakąś wykładnię? Z chęcią poczytam.

N NickWazny
+2 / 2

@mudia Pomyliłem się, przepraszam
Prawo o ruchu drogowym:
Art. 17.
1. Włączanie się do ruchu następuje ... przy wjeżdżaniu:
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów...

M mudia
0 / 0

@NickWazny Ale to co podesłałeś opisuje tylko przecinanie drogi przez DDR. DDR przecinająca ulicę jest kilka m wcześniej (równoległa z pasami dla pieszych) i ma światła ( w tym wypadku było czerwone). Rowerzystka zjechała z DDR na ulicę, ale jej nie przecinała, bo DDR w tym miejscy się właściwie kończy i nie ma żadnego oznakowania, ze dalej biegnie po tej ulicy, więc wskazane przepisy odwołują się do innej sytuacji.

M mudia
0 / 0

@NickWazny Tak jak podejrzewałem. Dzięki, że chciało Ci się szukać :)

solarize
+2 / 2

Pewnie samochód mógłby jechać dalej od prawej krawędzi jezdni umożliwiając łatwy zjazd innym uczestnikom ruchu, ale nie może, bo jak zwykle durni kierowcy zawalili całą lewą stronę zaparkowanymi samochodami na zakazie. No ale mrugają awaryjnymi, więc spoko.

Odpowiedz
E Evengeline29
0 / 0

Ulica Emilii Platter w Warszawie - brak przy niej ścieżki rowerowej i rowery skręcając ze ścieżki przy alejach Jerozolimskich wjeżdżają tam prosto na jezdnię. To tam nie pierwsza tak sytuacja. A rowerzystom dodatkowo się wydaje, że przepisy drogowe ich nie obowiązują.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2021 2021 19:46

Odpowiedz