@Banasik No właśnie, to ich nie będzie...
Konie w służbie człowieka zawsze pracowały i mądry właściciel o nie dbał, jeśli nie ze względu na nie same, to dlatego, że ich utrata była stratą finansową. Mój dziadek, kiedy chciałem pojeździć na koniu, czasem mówił: nie dziś, są zmęczone, dużo pracowały...
Widzicie tu pewną różnicę? Konie pociągowe są znacznie większe i masywniejsze. Dla nich ciągnięcie takiego wozu to pikuś.
Tylko że górale-cwaniaczki, nie kupią koni pociągowych bo są drogie. Zdrowych i silnych koni jeździeckich też nie. Kupują stare konie jeździeckie, ze szkółek, w których te konie po prostu nie dają rady.
To trochę tak jakby górale zamiast kupować w miarę młode auta w dieslu do holowania przyczep, kupowali zajechane gruzy w benzynie :/ . Dlatego te konie padają pod górkę.
Bo genetycznie nie nadają się do ciągnięcia takich wozów oraz są po prostu zmęczone życiem w szkółkach jeździeckich.
@niemoja to skąd tematy o padających z nóg koniach? Przecież w reklamówce morskiego oka nie dadzą ci zdjęć zdychających koni. Co to by była za reklama? https://www.youtube.com/watch?v=AbJPkbo2ATk
A ten koń to pociągowy? Nie - jeździecki.
@rafik54321 Skoro "tak często padają", to dlaczego pokazujesz film z 2009 roku?
BTW - W ciągu ostatnich 12 lat miały miejsce 2 wypadki śmiertelne na trasie do MO: 2009 - Jordek (przypuszczalnie mięśniochwat porażenny) i 2014 - Jukon (pęknięcie aorty). To niezbyt wiele, jak na trasę, na której corocznie pracuje około 350 koni, czyż nie?
Jeśli nie będą pracować, a górale na nich zarabiać, to ich nie będzie...
Odpowiedz@Hvsarz . Nie będzie się hodować nowych koni w celu poddawania ich męczarniom? To chyba dobrze?
@Banasik No właśnie, to ich nie będzie...
Konie w służbie człowieka zawsze pracowały i mądry właściciel o nie dbał, jeśli nie ze względu na nie same, to dlatego, że ich utrata była stratą finansową. Mój dziadek, kiedy chciałem pojeździć na koniu, czasem mówił: nie dziś, są zmęczone, dużo pracowały...
Wyglądają na zdrowe, silne, zadbane. Sierść na nich aż błyszczy.
Odpowiedz@Mandy25 . Może to tak jak auto u handlarza: kokpit nabłyszczony plakiem a pod maską szmelc.
No cóż wybór jest albo praca albo rzeźnia.
OdpowiedzSpecem nie jestem, ale z tego co wiem, to konie można podzielić na 2 kategorie:
Odpowiedz- jeździeckie,
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_u0FXZWmEc2xyEvKXu4gBdswEZMoINFwqHQ&usqp=CAU
- oraz pociągowe,
https://img-ovh-cloud.zszywka.pl/1/0416/2557-najwiekszy-konpoe-10-letni-szkocki-.jpg
Widzicie tu pewną różnicę? Konie pociągowe są znacznie większe i masywniejsze. Dla nich ciągnięcie takiego wozu to pikuś.
Tylko że górale-cwaniaczki, nie kupią koni pociągowych bo są drogie. Zdrowych i silnych koni jeździeckich też nie. Kupują stare konie jeździeckie, ze szkółek, w których te konie po prostu nie dają rady.
To trochę tak jakby górale zamiast kupować w miarę młode auta w dieslu do holowania przyczep, kupowali zajechane gruzy w benzynie :/ . Dlatego te konie padają pod górkę.
Bo genetycznie nie nadają się do ciągnięcia takich wozów oraz są po prostu zmęczone życiem w szkółkach jeździeckich.
@rafik54321 Tu masz przegląd koni z Morskiego Oka; pokaż mi, które z nich to "stare konie jeździeckie ze szkółek"? Bo ja widzę wyłącznie zdrowe, silne, dobrze odżywione i zadbane konie zaprzęgowe.
http://koniemorskieoko.pl/przedsezonowe-badanie-koni-pracujacych-na-trasie-do-morskiego-oka-2021/
@niemoja to skąd tematy o padających z nóg koniach? Przecież w reklamówce morskiego oka nie dadzą ci zdjęć zdychających koni. Co to by była za reklama?
https://www.youtube.com/watch?v=AbJPkbo2ATk
A ten koń to pociągowy? Nie - jeździecki.
@rafik54321 Skoro "tak często padają", to dlaczego pokazujesz film z 2009 roku?
BTW - W ciągu ostatnich 12 lat miały miejsce 2 wypadki śmiertelne na trasie do MO: 2009 - Jordek (przypuszczalnie mięśniochwat porażenny) i 2014 - Jukon (pęknięcie aorty). To niezbyt wiele, jak na trasę, na której corocznie pracuje około 350 koni, czyż nie?
bo to byl pierwszy material na yt jaki mi wyskoczyl. Tyle
Proponuję zajrzeć w zęby. Wiek koni sprawdza się po zębach.
Widzisz Misiu, alternatywa jest taka: fasiąg na Moko albo rzeźnia.
...et tertium non datur
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 September 2021 2021 0:29
Odpowiedz