Oglądałem historię tego, albo podobnego faceta. Żona, dzieci, własna firma, zbliża się emerytura i facet znika. Potem ktoś go zauważa w jakimś mieście i facet znów znika. Finalnie po kilku latach, ktoś się martwi o sąsiada, którego dawno nie widział i w toku postępowania policja rozpoznaje w facecie zaginionego. Facet nie zdążył zniknąć, zatrzymują go i przesłuchują i okazuje sie, że za młodu pracował w banku i zginęła duża suma i obarczono go winą, więc uciekł i pod innym nazwiskiem zaczął życie gdzie indziej. Gdy zbliżała sie emerytura, konieczne były dane, których nie miał dla fałszywej tożsamości, więc uciekł, bojąc się, że go zidentyfikują. Finalnie dowiedział się, że niedługo po jego ucieczce, bank znalazł pieniądze, które zgubił i wcale go nie szukano, a całe życie niepotrzebnie żył na fałszywej tożsamości.
Hmm.. Najwidoczniej jednak za coś powinni go poszukiwać..
OdpowiedzOglądałem historię tego, albo podobnego faceta. Żona, dzieci, własna firma, zbliża się emerytura i facet znika. Potem ktoś go zauważa w jakimś mieście i facet znów znika. Finalnie po kilku latach, ktoś się martwi o sąsiada, którego dawno nie widział i w toku postępowania policja rozpoznaje w facecie zaginionego. Facet nie zdążył zniknąć, zatrzymują go i przesłuchują i okazuje sie, że za młodu pracował w banku i zginęła duża suma i obarczono go winą, więc uciekł i pod innym nazwiskiem zaczął życie gdzie indziej. Gdy zbliżała sie emerytura, konieczne były dane, których nie miał dla fałszywej tożsamości, więc uciekł, bojąc się, że go zidentyfikują. Finalnie dowiedział się, że niedługo po jego ucieczce, bank znalazł pieniądze, które zgubił i wcale go nie szukano, a całe życie niepotrzebnie żył na fałszywej tożsamości.
Odpowiedzfake news
Odpowiedz