@onlywoman Obudź się i rozejrzyj. Pokazałaś sklep mięsny, Polska do UE eksportuje coś z 40 wytworzonej żywności, więc demot (jak wszystkie agitki wytworzone na bazie braku wiedzy) nie odpowiada w ogóle prawdzie, bo: 1. Zostałoby 40% żywności, gdyby eksport się urwał i to raczej w sklepach unii, zwłaszcza Niemiec tak mogło wyglądać. 2. Sama UE nie pozwoli na blokadę handlu, bo nie przyjęła nas do siebie "by pomóc bratniemu narodowi w transformacji", a by mieć olbrzymi - 38 milionowy - rynek kupujących i zrobią wszystko (zwłaszcza Niemcy) , by go nie stracić. 3. Wiara w to, że "żyjemy tylko dzięki unii i gdyby nie ona, wszystko w Polsce się zapadnie i stanie się straszliwy kataklizm, recesja, głód, bieda i cofniemy się w rozwoju" jest myśleniem na poziomie grupy "biedronek" w przedszkolu.
To ty się obudź. My exportujemy żywność tylko dlatego, że nasze ceny są konkurencyjne.Po opuszczeniu Unii będzie dolożone cło oraz przedsiębiorca będzie musial wydać na pozwolenia i certyfikaty co będzie miało wpływ na końcową cenę produktu i już nasz towar nie będzie tak atrakcyjny i skończy się export na masową skale .Mniejsze zapotrzebowanie to mniejsza sprzedaż, wiele zakladów przestanie istnieć , a te co się utrzymają będą podnosić ceny. Coż teraz sprowadzamy 80% śruty sojowej którą wykorzystujemy do pasz , po wyjściu z Unii cena napewno wzrośnie, bo my musimy podpisać nowe umowy handlowe z każdym krajem i chyba nie jesteś tak naiwny, aby myśleć że dadzą nam lepsze warunki. A sory złóż ropy nie mamy, a wiegiel już jest za drogi. Więc z kim i czym ty chcesz handlować, aby utzymać państwo?
@Fragglesik Poniekąd racja, ale trzeba zwrócić uwagę co eksportujemy, obrazek świetnie przedstawia naszą produkcję wieprzowiny. W Polsce brakuje 11 mln tuczników, nie mamy nawet swoich prosiąt. Większość "wyrobów mięsnych" w marketach pochodzi zza granicy.
Ale zrozum, że obojętnie co exportujemy po dolożeniu ceł i kosztów certyfikatów nie będzie opłacalny imoprt tych produktów, a bez sprzedaży naszych produktów nie mamy kasy na import i brak kasy w budżecie z podatków. Firmy też się wyniosą, bo ich produkty nie bedą w stanie konkurować z tymi o 50% tańszymi. Wybiorą inne państwo unii bo to może im się bardziej opłacać, a wtedy ludzie stracą pracę i koło sie toczy. Bez zakladów nie ma pracy , bez pracy nie ma pieniędzy na zakupy, niski popyt to niski zarobek przedsiębiorców i rolników , zmniejszenie inwestycji bo nie ma po co, a do tego niższy wpływ podatków czyli oznacz podwyższenie podatków i brak państwowych inwestycji . I tak w kółko czym bedzie mniej wpływu do kasy państwa tym większe akcyzy i podatki i ceny będą rosły.
@onlywoman "My exportujemy żywność tylko dlatego, że nasze ceny są konkurencyjne.Po opuszczeniu Unii będzie dolożone cło oraz przedsiębiorca będzie musial wydać na pozwolenia i certyfikaty co będzie miało wpływ na końcową cenę produktu i już nasz towar nie będzie tak atrakcyjny i skończy się export na masową skale .Mniejsze zapotrzebowanie to mniejsza sprzedaż, wiele zakladów przestanie istnieć , a te co się utrzymają będą podnosić ceny." - zgadza się, ale tym bardziej nie będzie pustych półek.
@Fragglesik będą puste półki,bo wiele zakladów przestanie istnieć. Jeśli jeden zakład produkował na 27 rynków dodatek do danego produkty, a teraz ma 3 bądz 4 rynki zbytu to produkcja przestaje się opłacać, a więc nie będzie produkował też na nasz rynek. Jeśli producent makaronu sprzedawał dziennie po 1000 paczek , a teraz bedzie sptzedawał ich 100 to będzie utrzymywał produkcje, jeśli zarobi tylko na utrzymanie firmy? Nie bo nie po to tworzył ten biznes. Czyli ogólnie produkcja się zmniejszy, albo wyniesie , i podatków z tych firm jak i osób które tam pracowały nie będzie. Kiedyś mieliśmy zakłady państwowe , produkcję samochodów i węgiel na który był popyt, teraz tego nie mamy. Nawet taki rolnik jak staci dopłaty to cena mięsa i warzyw poszybuje w gorę, a tym samym ludzie z niego w części zrezygnują i będą się ograniczać w zakupach , a to potem zmniejszy jego produkcje, bo po co ma hodować 100 świniaków czy kilka set ton jeśli nie może tego sprzedać, a ludziom którzy pracują musi zapłacić.
@onlywoman @pejter mylicie Strefę Schengen z UE. To ta pierwsza pozwala na bezcłowy handel i wyjście z UE nie oznacza wcale automatycznego wyjścia z Schengen.
No i co z tego, ze część padnie? Nawet jeśli, to pustych półek nie będzie, tak samo jak nie było przed wstąpieniem do unii, gdy połowy z obecnych zakładów nawet nie było. Poza tym wiara, że unia (czyli Niemcy) się pozbędzie takiego rynku jak Polska (prawie 29% importu polskiego pochodzi z Niemiec) lub zgodzi się nagle na cła, podwyższające ceny ich produktów, a więc podnoszące ceny kosztów zakładów i likwidujące konkurencyjność cen, jest niesamowicie naiwna. Zrobi się jak przy WB - najpierw zamieszanie, a potem kolejne umowy o handlu, kolejne umowy o cle i wszystko wróci do normy. Twoje myślenie jest na takiej zasadzie: "skoro komuniści po wojnie masowo uczyli analfabetów czytać, to znaczy, że gdyby nie oni, to teraz 50% ludzi byłoby analfabetami".
@onlywoman
"my musimy podpisać nowe umowy handlowe z każdym krajem"
nie, kraje czlonkowskie unii nie moga zawierac samodzielnie umow handlowych, wiec zeby z nimi handlowac "wystarczy" uzyskac dostep do wspolnego rynku, czyli zgodzic sie na czesc unijnych regulacji oraz oplacac dostep.
@CosWamPowiem
"Czyli, że co? Nie są to samodzielne, suwerenne kraje, które decydują same jak i z kim handlują?"
kraje zawarly ze soba porozumienie, ze razem beda uzgadniac kogo beda wpuszczac na wspolny rynek
w przeciwnym razie mozna bylo by uzyskac dostep do calego unijnego rynku zawierajac porozumienie z jednym krajem czlonkowskim
@CosWamPowiem
coz... alternatywa bedzie cofnac sie o kilka krokow i wrocic do sytuacji gdzie chcac miec dostep do szerszego rynku musisz z kazdym krajem negocjowac uklady osobnio, do tego jako producent bedziesz musial miec certyfikat jakosci z kazdego kraju osobno
faktycznie, brzmi to jako znacznie lepsza alternatywa
@CosWamPowiem
a mozesz rozwinac to "szkodliwe prawo" i "narzucone swiatopoglady"?
bo nie przypominam sobie zeby unia w jakikolwiek sposob narzucala polsce "swoj" swiatopoglad
no chyba ze chodzi ci to zeby oceniac ludzi na podstawie ich zachowan
"Faktycznie, osobne dogadywanie się brzmi to jako znacznie lepsza alternatywa"
jak najbardziej, pod warunkiem ze twoj kontakt z innymi krajami sprowadza sie do ogladania ich map w atlasie
@CosWamPowiem
"Walka z węglem, na którym Polska stoi?"
masz na mytsli pretensje czech do tego ze polska kopalnia podtruwa wody gruntowe na ich terenie?
druga sprawa, trudno mowic o tym ze polska stoi weglem, jezeli musimy ten wegiel importowac
"Może odbieranie wolności pod płaszczykiem bezpieczeństwa - ja na przykład nie mogę sobie kupić "bez tańczenia" karty SIM i z niej od razu korzystać."
mozesz to zrobic w innych krajach unii, wiec problemem nie jest unia, tylko polskie prawo
"A może to prawo, co uzależnia wypłatę dotacji od oceny jakiegoś urzędnika, czy w twoim kraju jest "praworządnie"?"
a czy wg ciebie sytuacja w ktorej ktos kto nagminnie lamie prawo powinien byc dotowany z twoich pieniedzy, czy moze jakis urzednik powinien sie temu przyjrzec i sprawdzic czy spelnia warunki zeby te pieniadze dostac?
"Hmmm no nie wiem. Może wystarczy ci tylko skrót LGBTRTVAGD?"
co ten skrot ma do rzeczy? w jaki sposob wg ciebie unia wymaga od polski czegokolwiek w sprawie tych osob?
a moze chodzi ci o to ze miasta zachodnie przestaly wspolpracowac z miastami w ktorych ustanawia sie prawo wykluczajace pewne osoby?
" A jak ktoś nie chce, to jest linczowany. A może jeszcze takie coś jak "poprawność polityczna" coś ci mówi"
teraz pojechles po bandzie, wytlumacz mi co zachowanie amerykanskiej tluszczy ma wspolnego z unia europejska?
"Ja od wielu lat prowadzę firmę, którą odziedziczyłem po rodzicach i prowadziłem ją długo, zanim Polska weszła do UE. Prowadziłem interesy z wieloma firmami zza granicy bez żadnych problemów. Przyznam, że jak Polska weszła do UE, to było prościej, ale było to tymczasowe, bo zaraz euro-urzędnicy zaczęli puszczać wodze swojej fantazji ustawodawczej, było to też bardziej zasługą Shen-Gen, niż UE. Dziś, jest o wiele trudniej niż przed UE."
wiekszosc tych unijnych wymyslow to proba unifikacji standartow w krajach czlonkowskich, tak ze gdyby polska nie byla w unii albo unia by nie istniaja, to twoja rzeczywistoisc byla by zblizona
"Owszem, unia dała wiele dobrego, ale dała też wiele złego. Jak dla mnie to powinniśmy pójść śladem, krajów, które nie są w UE, ale są w Shen-Gen."
czyli przyjac unijne przepisy, placic skladki czlonkowskie, nie miec prawa glosu i sie cieszyc ze mamy dostep do rynku?
@CosWamPowiem
" to, że musimy importować, to między innymi wina unijnych kar i limitów CO2. Doucz się."
douczylem sie, wydobycie wegla sie nie wlicza w limit co2, wiec nie masz racji
"Tutaj zwyczajnie kłamiesz. Nie jest to możliwe również w innych krajach unii. Jest to ograniczenie w ramach "walki z terroryzmem""
czyli w usa pod pozorem walki z terroryzmem wcale nie ograniczyli wolnosci obywateli?
co wiecej, unia w przeciwienstwie do rzadow wielu panstw ostro sprzeciwia sie zabezpieczeniom cyfrowym ktore zawieraja mechanizmy ktore umozliwialy by sluzbom ich obejscie
"Nie zapominaj, że my też wpłacamy do tego woreczka. I nie, nie powinien obcy, anonimowy urzędnik decydować o losach całego suwerennego państwa."
nie jest to anomimowy urzednik, ttylko komisja zlozoan z przedstawicieli wszystkich krajow czlonkowskich, ktorzy wspolnie dogaduja sie na temat tego kto ile dostanie. czyli jestesmy jednym z tych ktorzy sa odpowiedzialni za podjecie decyzji
"Pozostawię to bez komentarza."
czemu?
"Czyli twierdzisz, że w UE nie ma poprawności politycznej? To co powiesz na temat "Brytyjczyków" wysadzających metra w Londynie? Czy "Niemieckich terrorystów"?"
a mozesz podac ktore regulacje unijne wymusily w wielkiej brytanii i niemczech poprawnosc polityczna/
"Powiedz to Szwajcarom. Doucz się."
szwajcarzy placa ponad 10x wiecej niz my, a jak podjeli decyzje ze chca zawiesic unijne przepisy, unia wyraznie dala im znac ze bedzie sie to wiazac z zawieszeniem czlonkowstwa
"To, że ty kolego musisz mieć nad sobą Pana, który Ci mówi co i jak masz robić,"
czy jezeli z kumplami podejmiesz decyzje o pojsciu do kina, to znaczy ze ten ktory to zaproponowal jest twoim panem?
@onlywoman Obudź się i rozejrzyj. Pokazałaś sklep mięsny, Polska do UE eksportuje coś z 40 wytworzonej żywności, więc demot (jak wszystkie agitki wytworzone na bazie braku wiedzy) nie odpowiada w ogóle prawdzie, bo: 1. Zostałoby 40% żywności, gdyby eksport się urwał i to raczej w sklepach unii, zwłaszcza Niemiec tak mogło wyglądać. 2. Sama UE nie pozwoli na blokadę handlu, bo nie przyjęła nas do siebie "by pomóc bratniemu narodowi w transformacji", a by mieć olbrzymi - 38 milionowy - rynek kupujących i zrobią wszystko (zwłaszcza Niemcy) , by go nie stracić. 3. Wiara w to, że "żyjemy tylko dzięki unii i gdyby nie ona, wszystko w Polsce się zapadnie i stanie się straszliwy kataklizm, recesja, głód, bieda i cofniemy się w rozwoju" jest myśleniem na poziomie grupy "biedronek" w przedszkolu.
OdpowiedzTo ty się obudź. My exportujemy żywność tylko dlatego, że nasze ceny są konkurencyjne.Po opuszczeniu Unii będzie dolożone cło oraz przedsiębiorca będzie musial wydać na pozwolenia i certyfikaty co będzie miało wpływ na końcową cenę produktu i już nasz towar nie będzie tak atrakcyjny i skończy się export na masową skale .Mniejsze zapotrzebowanie to mniejsza sprzedaż, wiele zakladów przestanie istnieć , a te co się utrzymają będą podnosić ceny. Coż teraz sprowadzamy 80% śruty sojowej którą wykorzystujemy do pasz , po wyjściu z Unii cena napewno wzrośnie, bo my musimy podpisać nowe umowy handlowe z każdym krajem i chyba nie jesteś tak naiwny, aby myśleć że dadzą nam lepsze warunki. A sory złóż ropy nie mamy, a wiegiel już jest za drogi. Więc z kim i czym ty chcesz handlować, aby utzymać państwo?
@Fragglesik Poniekąd racja, ale trzeba zwrócić uwagę co eksportujemy, obrazek świetnie przedstawia naszą produkcję wieprzowiny. W Polsce brakuje 11 mln tuczników, nie mamy nawet swoich prosiąt. Większość "wyrobów mięsnych" w marketach pochodzi zza granicy.
Ale zrozum, że obojętnie co exportujemy po dolożeniu ceł i kosztów certyfikatów nie będzie opłacalny imoprt tych produktów, a bez sprzedaży naszych produktów nie mamy kasy na import i brak kasy w budżecie z podatków. Firmy też się wyniosą, bo ich produkty nie bedą w stanie konkurować z tymi o 50% tańszymi. Wybiorą inne państwo unii bo to może im się bardziej opłacać, a wtedy ludzie stracą pracę i koło sie toczy. Bez zakladów nie ma pracy , bez pracy nie ma pieniędzy na zakupy, niski popyt to niski zarobek przedsiębiorców i rolników , zmniejszenie inwestycji bo nie ma po co, a do tego niższy wpływ podatków czyli oznacz podwyższenie podatków i brak państwowych inwestycji . I tak w kółko czym bedzie mniej wpływu do kasy państwa tym większe akcyzy i podatki i ceny będą rosły.
@onlywoman "My exportujemy żywność tylko dlatego, że nasze ceny są konkurencyjne.Po opuszczeniu Unii będzie dolożone cło oraz przedsiębiorca będzie musial wydać na pozwolenia i certyfikaty co będzie miało wpływ na końcową cenę produktu i już nasz towar nie będzie tak atrakcyjny i skończy się export na masową skale .Mniejsze zapotrzebowanie to mniejsza sprzedaż, wiele zakladów przestanie istnieć , a te co się utrzymają będą podnosić ceny." - zgadza się, ale tym bardziej nie będzie pustych półek.
@Fragglesik będą puste półki,bo wiele zakladów przestanie istnieć. Jeśli jeden zakład produkował na 27 rynków dodatek do danego produkty, a teraz ma 3 bądz 4 rynki zbytu to produkcja przestaje się opłacać, a więc nie będzie produkował też na nasz rynek. Jeśli producent makaronu sprzedawał dziennie po 1000 paczek , a teraz bedzie sptzedawał ich 100 to będzie utrzymywał produkcje, jeśli zarobi tylko na utrzymanie firmy? Nie bo nie po to tworzył ten biznes. Czyli ogólnie produkcja się zmniejszy, albo wyniesie , i podatków z tych firm jak i osób które tam pracowały nie będzie. Kiedyś mieliśmy zakłady państwowe , produkcję samochodów i węgiel na który był popyt, teraz tego nie mamy. Nawet taki rolnik jak staci dopłaty to cena mięsa i warzyw poszybuje w gorę, a tym samym ludzie z niego w części zrezygnują i będą się ograniczać w zakupach , a to potem zmniejszy jego produkcje, bo po co ma hodować 100 świniaków czy kilka set ton jeśli nie może tego sprzedać, a ludziom którzy pracują musi zapłacić.
@onlywoman @pejter mylicie Strefę Schengen z UE. To ta pierwsza pozwala na bezcłowy handel i wyjście z UE nie oznacza wcale automatycznego wyjścia z Schengen.
No i co z tego, ze część padnie? Nawet jeśli, to pustych półek nie będzie, tak samo jak nie było przed wstąpieniem do unii, gdy połowy z obecnych zakładów nawet nie było. Poza tym wiara, że unia (czyli Niemcy) się pozbędzie takiego rynku jak Polska (prawie 29% importu polskiego pochodzi z Niemiec) lub zgodzi się nagle na cła, podwyższające ceny ich produktów, a więc podnoszące ceny kosztów zakładów i likwidujące konkurencyjność cen, jest niesamowicie naiwna. Zrobi się jak przy WB - najpierw zamieszanie, a potem kolejne umowy o handlu, kolejne umowy o cle i wszystko wróci do normy. Twoje myślenie jest na takiej zasadzie: "skoro komuniści po wojnie masowo uczyli analfabetów czytać, to znaczy, że gdyby nie oni, to teraz 50% ludzi byłoby analfabetami".
@onlywoman
"my musimy podpisać nowe umowy handlowe z każdym krajem"
nie, kraje czlonkowskie unii nie moga zawierac samodzielnie umow handlowych, wiec zeby z nimi handlowac "wystarczy" uzyskac dostep do wspolnego rynku, czyli zgodzic sie na czesc unijnych regulacji oraz oplacac dostep.
@CosWamPowiem
"Czyli, że co? Nie są to samodzielne, suwerenne kraje, które decydują same jak i z kim handlują?"
kraje zawarly ze soba porozumienie, ze razem beda uzgadniac kogo beda wpuszczac na wspolny rynek
w przeciwnym razie mozna bylo by uzyskac dostep do calego unijnego rynku zawierajac porozumienie z jednym krajem czlonkowskim
@CosWamPowiem
coz... alternatywa bedzie cofnac sie o kilka krokow i wrocic do sytuacji gdzie chcac miec dostep do szerszego rynku musisz z kazdym krajem negocjowac uklady osobnio, do tego jako producent bedziesz musial miec certyfikat jakosci z kazdego kraju osobno
faktycznie, brzmi to jako znacznie lepsza alternatywa
@CosWamPowiem
a mozesz rozwinac to "szkodliwe prawo" i "narzucone swiatopoglady"?
bo nie przypominam sobie zeby unia w jakikolwiek sposob narzucala polsce "swoj" swiatopoglad
no chyba ze chodzi ci to zeby oceniac ludzi na podstawie ich zachowan
"Faktycznie, osobne dogadywanie się brzmi to jako znacznie lepsza alternatywa"
jak najbardziej, pod warunkiem ze twoj kontakt z innymi krajami sprowadza sie do ogladania ich map w atlasie
@CosWamPowiem
"Walka z węglem, na którym Polska stoi?"
masz na mytsli pretensje czech do tego ze polska kopalnia podtruwa wody gruntowe na ich terenie?
druga sprawa, trudno mowic o tym ze polska stoi weglem, jezeli musimy ten wegiel importowac
"Może odbieranie wolności pod płaszczykiem bezpieczeństwa - ja na przykład nie mogę sobie kupić "bez tańczenia" karty SIM i z niej od razu korzystać."
mozesz to zrobic w innych krajach unii, wiec problemem nie jest unia, tylko polskie prawo
"A może to prawo, co uzależnia wypłatę dotacji od oceny jakiegoś urzędnika, czy w twoim kraju jest "praworządnie"?"
a czy wg ciebie sytuacja w ktorej ktos kto nagminnie lamie prawo powinien byc dotowany z twoich pieniedzy, czy moze jakis urzednik powinien sie temu przyjrzec i sprawdzic czy spelnia warunki zeby te pieniadze dostac?
"Hmmm no nie wiem. Może wystarczy ci tylko skrót LGBTRTVAGD?"
co ten skrot ma do rzeczy? w jaki sposob wg ciebie unia wymaga od polski czegokolwiek w sprawie tych osob?
a moze chodzi ci o to ze miasta zachodnie przestaly wspolpracowac z miastami w ktorych ustanawia sie prawo wykluczajace pewne osoby?
" A jak ktoś nie chce, to jest linczowany. A może jeszcze takie coś jak "poprawność polityczna" coś ci mówi"
teraz pojechles po bandzie, wytlumacz mi co zachowanie amerykanskiej tluszczy ma wspolnego z unia europejska?
"Ja od wielu lat prowadzę firmę, którą odziedziczyłem po rodzicach i prowadziłem ją długo, zanim Polska weszła do UE. Prowadziłem interesy z wieloma firmami zza granicy bez żadnych problemów. Przyznam, że jak Polska weszła do UE, to było prościej, ale było to tymczasowe, bo zaraz euro-urzędnicy zaczęli puszczać wodze swojej fantazji ustawodawczej, było to też bardziej zasługą Shen-Gen, niż UE. Dziś, jest o wiele trudniej niż przed UE."
wiekszosc tych unijnych wymyslow to proba unifikacji standartow w krajach czlonkowskich, tak ze gdyby polska nie byla w unii albo unia by nie istniaja, to twoja rzeczywistoisc byla by zblizona
"Owszem, unia dała wiele dobrego, ale dała też wiele złego. Jak dla mnie to powinniśmy pójść śladem, krajów, które nie są w UE, ale są w Shen-Gen."
czyli przyjac unijne przepisy, placic skladki czlonkowskie, nie miec prawa glosu i sie cieszyc ze mamy dostep do rynku?
@CosWamPowiem
" to, że musimy importować, to między innymi wina unijnych kar i limitów CO2. Doucz się."
douczylem sie, wydobycie wegla sie nie wlicza w limit co2, wiec nie masz racji
"Tutaj zwyczajnie kłamiesz. Nie jest to możliwe również w innych krajach unii. Jest to ograniczenie w ramach "walki z terroryzmem""
czyli w usa pod pozorem walki z terroryzmem wcale nie ograniczyli wolnosci obywateli?
co wiecej, unia w przeciwienstwie do rzadow wielu panstw ostro sprzeciwia sie zabezpieczeniom cyfrowym ktore zawieraja mechanizmy ktore umozliwialy by sluzbom ich obejscie
"Nie zapominaj, że my też wpłacamy do tego woreczka. I nie, nie powinien obcy, anonimowy urzędnik decydować o losach całego suwerennego państwa."
nie jest to anomimowy urzednik, ttylko komisja zlozoan z przedstawicieli wszystkich krajow czlonkowskich, ktorzy wspolnie dogaduja sie na temat tego kto ile dostanie. czyli jestesmy jednym z tych ktorzy sa odpowiedzialni za podjecie decyzji
"Pozostawię to bez komentarza."
czemu?
"Czyli twierdzisz, że w UE nie ma poprawności politycznej? To co powiesz na temat "Brytyjczyków" wysadzających metra w Londynie? Czy "Niemieckich terrorystów"?"
a mozesz podac ktore regulacje unijne wymusily w wielkiej brytanii i niemczech poprawnosc polityczna/
"Powiedz to Szwajcarom. Doucz się."
szwajcarzy placa ponad 10x wiecej niz my, a jak podjeli decyzje ze chca zawiesic unijne przepisy, unia wyraznie dala im znac ze bedzie sie to wiazac z zawieszeniem czlonkowstwa
"To, że ty kolego musisz mieć nad sobą Pana, który Ci mówi co i jak masz robić,"
czy jezeli z kumplami podejmiesz decyzje o pojsciu do kina, to znaczy ze ten ktory to zaproponowal jest twoim panem?
No będzie bida, jak na Islandii, wynędzniałej Norwegii i tej pożal się Boże Szwajcarii. Te kraje też olały UE.
Odpowiedz