Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
146 164
-

Zobacz także:


konradstru
+1 / 9

Nie do końca rozumiem przesłanie tego demotywatora...

Odpowiedz
G GieniaK
+3 / 5

Myślę, że gdyby dobrze zbadać to w Polsce, to pokonalibyśmy Francję i to ze sporą przewagą.

Odpowiedz
P Pasqdnik82
-4 / 8

przez 70lat... no dobra, a od jakiego czasu ten kraj jest laicki? Bo sorry ale Francja z dominującą religią jest nadal katolicka (przynajmniej w statystykach kościelnych)

Odpowiedz
okiem_inteligenta
-1 / 5

@doomovertheworld nie, badania kliniczne temu przeczą.

I konto usunięte
-1 / 1

@DoomOverTheWorld
masz pojęcie czym jest homoseksualizm?
pedofil jednej płci nie jest homoseksualistą gdy zgwałci dziecko płci przeciwnej od swojej.

I konto usunięte
0 / 0

@DoomOverTheWorld
a co to ma wspólnego z twoim komentarzem wyżej który nie zgadza się z pojęciami dotyczączymi homoseksualizmu i pedofilii

Fragglesik
-2 / 6

@okiem_inteligenta Wręcz przeciwnie - tak się dzieje, gdy kościół w danym kraju "sam sobie sterem żeglarzem okrętem", i odchodzi coraz baerdziej od linii Watykanu, zgadzajac się na gejów wśród kapłanów, rozważając likwidację celibatu, czy zaprzestanie uważania homoseksualizmu, aborcji czy konkubinatu za grzech. Gdy przykazania się olewa, można wszystko i taki jest tego wynik. Bogu dzięki u nas jeszcze takiego "luzu" w kościele nie ma, więc i te cyfry są u nas mzonką. Ale jak kościół - jak we Francji - pójdzie na ugodę wobec lewackich środowisk "by okazać zrozumienie", to może stać się faktem.

Odpowiedz
SkrajnieCentrowy
0 / 2

@Fragglesik Dokładnie, wina tych potężnych gejów. Gdzie diabeł nie może tam geja pośle!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2021 2021 16:14

Fragglesik
0 / 4

@SkrajnieCentrowy Nic, jak widzę nie zrozumiałeś z mojego wpisu. Spróbuję Ci wytłumaczyć na tyle, byś pojął, czyli nie większym tekstem niż sms: Rozprzężenie w kościele i odejście od zasad wiary w celu "unowocześniania" tym się kończy.

SkrajnieCentrowy
-1 / 3

@Fragglesik Z Twoich dwóch wpisów idzie wywnioskować, że sam nie masz pojęcia co jest problemem, jedynie dałeś sobie wmówić przez naszych wielkich myślicieli w koloratkach, że to wina postępu, ogólnie homoseksualizmu oraz legalizacji aborcji, a nie tego, że kościół jest siedliskiem zdemoralizowanych istot, których o dziwo nie chce się pozbyć, a jedynie zataja ich wybryki i następnie przenosi z parafii na parafie.
Ale nie dziwią mnie takie wnioski u "prawych", spotkałem się też z teoriami, że katedra Notre Dame spłonęła, bo odbywały się tam błogosławieństwa gejów, czy coś takiego. Co świadczy o niekoniecznie dużej pracy głównego ludzkiego organu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2021 2021 16:29

Fragglesik
-1 / 3

@SkrajnieCentrowy Ach, za długie? Spróbuję jednak jeszcze raz: problemem jest "unowocześnianie" wiary, bo zakłada złamanie tabu istniejącego od setek lat, a jak można złamać te kilka, które opisałem na początku, to łatwiej i wszelkie inne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2021 2021 16:39

SkrajnieCentrowy
0 / 2

@Fragglesik Tylko w Twojej głowie to tak wygląda. Nawet gdyby wybrali kobiete na papieża, to ewentualny problem pedofilii istniałby nie dlatego, że kobieta jest papieżem, a dlatego że ta jest ukrywana, a ewentualni przestępcy nie są wysyłani do więzień.
A zrzucanie winy na zmiany, tzw postęp czy rózwoj, jest przejawem niebywałej manipulacji, i jeżeli ktoś traktuje to na poważnie to pozostaje tylko współczuć naiwności i niestety głupoty.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2021 2021 16:45

Fragglesik
-2 / 4

@SkrajnieCentrowy Widzę, źe nie ma sensu z Tobą dalej rozmawiać, boś wszechwiedzący na tematy kościoła. Pa.

Fragglesik
-3 / 3

@okiem_inteligenta W takim razie się nie zgodzimy i sprawę uważam za zamkniętą, bo nie ma co sie drzeć jeden na drugiego.

7 konto usunięte
-1 / 1

@Fragglesik nie chcę cię martwić, ale w Watykanie jest największe zagęszczenie duchownych homoseksualistów... Generalnie im wyżej w kościelnej hierarchii idziesz, tym większe prawdopodobieństwo że spotkasz geja.

7 konto usunięte
-1 / 1

I "unowocześnianie" wiary nie jest problemem. Jest wręcz koniecznością, bo skamieniałe jej zasady szybko się starzeją, tym szybciej, im szybciej świat mądrzeje.
Problemem jest naginanie wiary pod coraz to "nowocześniejsze" potrzeby kleru. Tak było od wieków i jakbyś nie zauważył, dało się nawet podstawy religii zmieniać a wręcz na nowo tworzyć, gdy zaistniała taka potrzeba (patrz: dodawane dogmaty, sakramenty, zmieniane przykazania itp)