@VenarNarco nie wiem od lat nie mieszkam w Polsce w krajach gdzie jest jakotaki poziom samo zostawienie kasy za noclegi jedzenie i atrakcje w zupelnosci wystarcza :) dlatego mowie ze Polska to kraj podatkow i absurdu
No ciekawe czy pociągną interpretację wstecz. To się robotnicy ucieszą jak im do końca roku dowalą po kilkaset złotych zaległego podatku.
Niech posiłek bez VATu w hurcie kosztuje około 10zł, to daje nam około 2zl podatku, przy 200 dniach pracy (250 w roku minus urlop, chorobowe, dni gdzie posiłek wypadł) da nam 400zł.
@Elathir jeszcze pomnóż to przez 5 lat wstecz i mamy okrągłe 2 kafle, a do tego odsetki. Ciekawe, czy na wodę, którą pracodawcy mają obowiązek zapewnić szczególnie latem, też nałożą teraz podatek.
@Elathir Jesteś pewny tej interpretacji? Wrzucenie VATu w koszty przez pracodawcę to zmniejszenie jego "dochodowego" wiec wpłynie z tego troszkę mniej podatku, a według tej interpretacji posiłek z VAT jest korzyścią pracownika, bo normalnie ten VAT by zapłacił kupując jedzenie.
Optymalizując dochód z podatku to raczej moja interpretacja jest tutaj właściwa, bo pracodawca nie ma podstawy do wrzucenia w koszty VAT (no bo przecież końcowym płatnikiem tego jest pracownik) i jest większa podstawa do opodatkowania.
PS Normalnym powinno być wrzucenie w koszty całej ceny posiłku, tak samo jak idzie wynagrodzenie pracownika, ale te dupki lubią komplikować życie.
@Kamikadze10001 nope. Ma, bo tak do tej pory rozliczało się inne tego typu koszty np. ubezpieczenia grupowe, gdzie pod pewnymi warunkami, dość standardowymi pracodawca mógł odliczyć VAT jako koszt ale pracownik musiał zapłacić od od ceny netto podatek dochodowy.
Czyli ubezpieczenia z VAT kosztowało 123 zł, netto 100zł. A wiec koszt związany z VAT pracodawcy podlegający odliczeniu to 23zł, teraz z pozostałych 100zł korzyść odnosi pracownik a nie pracodawca, więc to on płaci podatek dochodowy, powiedzmy 18zł. I teraz z pozostałymi 82 złotymi robi sie sprawa bardziej skomplikowana, ponieważ jest to koszt pracodawcy może on pod pewnymi warunkami wrzucić to w koszty i odliczyć od podatku, wiadomo w pewnym wymiarze.
@wonsz1922 nie tylko PISowska, jego mać, bo to dzieje się juz od dawna u Nas...
...nie bez przyczyny mamy jeden z najgorszych na świecie systemów podatkowych...
...ale PISlandia opanoawała do perfekcji i szczytu bezczebelności tę przypadość, że Kowalskiego (każdego konsumenta) i Nowaka (każdego uczciwego pracodawcę) trzeba wydoić do ostatniej złotówki...
Polska kraj absurdu i podatku :) niebawem podatek od oddychania bo czy sie pracuje czy tez nie oddychac trzeba :)
Odpowiedz@Saerion85
A co nie masz podatku od oddychania w górach czy innych miejscach wypoczynkowych?
@VenarNarco nie wiem od lat nie mieszkam w Polsce w krajach gdzie jest jakotaki poziom samo zostawienie kasy za noclegi jedzenie i atrakcje w zupelnosci wystarcza :) dlatego mowie ze Polska to kraj podatkow i absurdu
No ciekawe czy pociągną interpretację wstecz. To się robotnicy ucieszą jak im do końca roku dowalą po kilkaset złotych zaległego podatku.
OdpowiedzNiech posiłek bez VATu w hurcie kosztuje około 10zł, to daje nam około 2zl podatku, przy 200 dniach pracy (250 w roku minus urlop, chorobowe, dni gdzie posiłek wypadł) da nam 400zł.
@Elathir jeszcze pomnóż to przez 5 lat wstecz i mamy okrągłe 2 kafle, a do tego odsetki. Ciekawe, czy na wodę, którą pracodawcy mają obowiązek zapewnić szczególnie latem, też nałożą teraz podatek.
@Elathir to nie chodzi o VAT, a podatek dochodowy - czyli obiadek kosztuje 10+VAT i od tego dopiero płacisz dochodowy
@Kamikadze10001 nie, dochodowy płacisz w tym wypadku bez VAT.
Temu napisałem, że cena posiłku to 10zl bez VAT od czego ~20% dochodowego (wiadomo, progi, odliczenia, rozliczenia wspólne z małżonkiem itd.)
Dlaczego bez VAT? VAT pracodawca dalej wrzuca sobie w koszty, ale pracownik musi zapłacić podatek od uzyskanej korzyści, czyli dochodowy.
@Elathir Jesteś pewny tej interpretacji? Wrzucenie VATu w koszty przez pracodawcę to zmniejszenie jego "dochodowego" wiec wpłynie z tego troszkę mniej podatku, a według tej interpretacji posiłek z VAT jest korzyścią pracownika, bo normalnie ten VAT by zapłacił kupując jedzenie.
Optymalizując dochód z podatku to raczej moja interpretacja jest tutaj właściwa, bo pracodawca nie ma podstawy do wrzucenia w koszty VAT (no bo przecież końcowym płatnikiem tego jest pracownik) i jest większa podstawa do opodatkowania.
PS Normalnym powinno być wrzucenie w koszty całej ceny posiłku, tak samo jak idzie wynagrodzenie pracownika, ale te dupki lubią komplikować życie.
@Kamikadze10001 nope. Ma, bo tak do tej pory rozliczało się inne tego typu koszty np. ubezpieczenia grupowe, gdzie pod pewnymi warunkami, dość standardowymi pracodawca mógł odliczyć VAT jako koszt ale pracownik musiał zapłacić od od ceny netto podatek dochodowy.
https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/koszty/co-jest-kosztem/3575269,Kiedy-skladki-na-ubezpieczenie-pracownikow-moga-stanowic-koszt-podatkowy-pracodawcy.html
Czyli ubezpieczenia z VAT kosztowało 123 zł, netto 100zł. A wiec koszt związany z VAT pracodawcy podlegający odliczeniu to 23zł, teraz z pozostałych 100zł korzyść odnosi pracownik a nie pracodawca, więc to on płaci podatek dochodowy, powiedzmy 18zł. I teraz z pozostałymi 82 złotymi robi sie sprawa bardziej skomplikowana, ponieważ jest to koszt pracodawcy może on pod pewnymi warunkami wrzucić to w koszty i odliczyć od podatku, wiadomo w pewnym wymiarze.
@Elathir czyli jak zwykle komplikowanie ludziom życia. Dzięki za wyjaśnienie
Zachłanne pisowskie państwo...
OdpowiedzPodatek podatku od podatku. Cała pisowksa Polska
Odpowiedz@wonsz1922 nie tylko PISowska, jego mać, bo to dzieje się juz od dawna u Nas...
...nie bez przyczyny mamy jeden z najgorszych na świecie systemów podatkowych...
...ale PISlandia opanoawała do perfekcji i szczytu bezczebelności tę przypadość, że Kowalskiego (każdego konsumenta) i Nowaka (każdego uczciwego pracodawcę) trzeba wydoić do ostatniej złotówki...
Pamiętacie, za Tuska kazali płacić podatek za pączki dla pracowników w tłusty czwartek.
OdpowiedzKasa PiS zaczyna świecić pustkami.
Odpowiedz