Ciekawe w którym roku ludzie zaczęli dochodzić do wniosku, że te bajki się nie kleją ze sobą i że jest to wymysł ludzi dla ludzi, który pokierował świat w nie tę stronę co trzeba.
Ogólnie lubię tę przypowieść. Tam jest mowa o językach co prawda... Tyle że można to przelać na nasze czasy. Ludziom idzie zbyt dobrze? Zamieszam nie w językach, a w poglądach.
Ciekawe w którym roku ludzie zaczęli dochodzić do wniosku, że te bajki się nie kleją ze sobą i że jest to wymysł ludzi dla ludzi, który pokierował świat w nie tę stronę co trzeba.
Odpowiedzznajomość języków nie jest potrzebna, jak się chcesz dogadać to się dogadasz!
OdpowiedzTylko ręce od tego bolą.
Ogólnie lubię tę przypowieść. Tam jest mowa o językach co prawda... Tyle że można to przelać na nasze czasy. Ludziom idzie zbyt dobrze? Zamieszam nie w językach, a w poglądach.
OdpowiedzStwórz człowieka na swoje boskie podobieństwo.
OdpowiedzCzłowiek zaczyna ci dorównywać odkrywając swoją boskość.
Czas na reset.
Jakoś słaby ten bóg, skoro nie ogarnął tak prostej implikacji.
Bóg by czegoś takiego nigdy nie powiedział
Odpowiedz