Robicie afere z tego, ze ktos kliknal literke niewlasciwa o jedna pozycje na klawiaturze. Pewnie nie podkreslilo bledu a nie czytala co napisala i gotowe. Przynajmniej po polsku a nie po polskawemu, chociaz mnie zawsze zastanawialy te teksty dla kogos, a nie komus. Np. pekla reklamowka babci, bo ona ja niosla, a niektorzy mowia dla babci jakby ta reklamowka miala byc dla tejze babci przekazana
@Xar mogła też pisać słownikiem i wyszła szybka. Tak czy siak, też uważam, że to kręcenie afery o nic. No ale ma dziecko, więc madka, gówniaki, bąbelki, dej, trzeba wyśmiać.
Mnie bardziej irytuje to: tablet spadł dla synka. Czyli że ten tablet miał być dla synka, ale zanim go dostał to mamusia go upuściła? czy o co w tym chodzi???
Literówka na klawiaturze (litery znajdują się obok) i już na demota... co za poziom.
OdpowiedzRobicie afere z tego, ze ktos kliknal literke niewlasciwa o jedna pozycje na klawiaturze. Pewnie nie podkreslilo bledu a nie czytala co napisala i gotowe. Przynajmniej po polsku a nie po polskawemu, chociaz mnie zawsze zastanawialy te teksty dla kogos, a nie komus. Np. pekla reklamowka babci, bo ona ja niosla, a niektorzy mowia dla babci jakby ta reklamowka miala byc dla tejze babci przekazana
Odpowiedz@Xar To tak zwany regionalizm. Taka błędna konstrukcja zdań stosowana jest często na Podlasiu.
@Xar mogła też pisać słownikiem i wyszła szybka. Tak czy siak, też uważam, że to kręcenie afery o nic. No ale ma dziecko, więc madka, gówniaki, bąbelki, dej, trzeba wyśmiać.
"Spadł dla synka" - post pisany chyba na podlasiu
OdpowiedzMnie bardziej irytuje to: tablet spadł dla synka. Czyli że ten tablet miał być dla synka, ale zanim go dostał to mamusia go upuściła? czy o co w tym chodzi???
OdpowiedzSzynkę bym przełknął ( zwykła literówka) ale "spadł dla synka?'
Odpowiedz