Najlepiej rozmawiać z kimś w podobnej sytuacji, znajomy nawet gdyby chciał, prawdopodobnie nie będzie wiedział jak poradzić, ale już minimum uwagi podrzucenie pomysły gdzie szukać rozwiązania wiele by dało
Psychoterapia ma jedno, główne zadanie. Pozwolić komuś na zrozumienie swojej sytuacji i zidentyfikowanie tego, co mu niszczy życie. Niektórzy potrafią to zrobić bez pomocy, niektórym wystarczy rozmowa z kimś bliskim lub doświadczonym w takiej sytuacji, a niektórzy potrzebują pasterza, który wytknie im wszystko.
Najlepiej rozmawiać z kimś w podobnej sytuacji, znajomy nawet gdyby chciał, prawdopodobnie nie będzie wiedział jak poradzić, ale już minimum uwagi podrzucenie pomysły gdzie szukać rozwiązania wiele by dało
Odpowiedz@Rydzykant "Idź się wyspowiadać" świetna opcja dla ateistów lol
Niestety, i tak ci tak odpowie.
OdpowiedzPsychoterapia ma jedno, główne zadanie. Pozwolić komuś na zrozumienie swojej sytuacji i zidentyfikowanie tego, co mu niszczy życie. Niektórzy potrafią to zrobić bez pomocy, niektórym wystarczy rozmowa z kimś bliskim lub doświadczonym w takiej sytuacji, a niektórzy potrzebują pasterza, który wytknie im wszystko.
Odpowiedz