@marucha79 Prędzej. Szczególnie polskich Januszy na używanych siedmioletnich oponach które wywalił do śmieci Niemiec, albo na oponach zimowych "Nowych po regeneracji". Wówczas jest już bardzo bezpiecznie.
Nie śmiać się. Z powodu awarii musiałem wczoraj oddać samochód do warsztatu. Dziś musiałem jechać i pożyczyłem auto od taty - oczywiście na letnich. Akurat dziś musiało padać.
W zeszłym roku podpis był lepszy - "Zlot miłośników letniego ogumienia". Wyrafinowane słowo "ogumienie", w tym roku zastąpiono zwykłym "opon". Przez to cały obrazek przestał być tak dowcipny jak poprzednio. Ja rozumiem kopiowanie i wklejanie co roku, ale chociaż chłopie nie zmieniaj na gorsze!
Co roku to samo zdjęcie. Co roku mnie śmieszy.
Odpowiedz@MIKKOP Raz, że nie znamy kontekstu i nie wiemy co było powodem tego wypadku, a dwa, że mnie cudze nieszczęście jakoś mało śmieszy...
... albo idiotów, którym się wydaje, że jak już mają zimówki to nie muszą używać rozumu.
Odpowiedz@marucha79 Prędzej. Szczególnie polskich Januszy na używanych siedmioletnich oponach które wywalił do śmieci Niemiec, albo na oponach zimowych "Nowych po regeneracji". Wówczas jest już bardzo bezpiecznie.
Na lód to opony z kolcami, drogi Panie. No chyba, że Ministerstwo zakazało.
Nie śmiać się. Z powodu awarii musiałem wczoraj oddać samochód do warsztatu. Dziś musiałem jechać i pożyczyłem auto od taty - oczywiście na letnich. Akurat dziś musiało padać.
OdpowiedzW zeszłym roku podpis był lepszy - "Zlot miłośników letniego ogumienia". Wyrafinowane słowo "ogumienie", w tym roku zastąpiono zwykłym "opon". Przez to cały obrazek przestał być tak dowcipny jak poprzednio. Ja rozumiem kopiowanie i wklejanie co roku, ale chociaż chłopie nie zmieniaj na gorsze!
Odpowiedz