@MaksParadys
A może napisz jeszcze więcej? Wszystkiemu winien pewien papież, który sprowokował ludzi do buntowania się. Gdyby siedzieli cicho pod butem sowietów, nikt by nie zginął.
@Rydzykant
A co niby papież ma z tym wspólnego? Jakby kościół nie miał układów z komunistami to tylko z radia Wolna Europa Polacy by wiedzieli o nim, a do 1989 roku nie odwiedziłaby Polski ani razu. Nie zastanawia Ciebie dlaczego PZPR nie przeszkadzały te pielgrzymki skoro to był niby ich taki wróg?
@MaksParadys
Słyszałeś kiedyś o pojęciu "zawór bezpieczeństwa"? W czasach PRL była nim właśnie religia oraz kabarety. Jedno i drugie poddawano ścisłej kontroli, jednak nie były faktycznym wrogiem, tylko "niewygodnym elementem rzeczywistości". Twierdzenie że PZPR nie przeszkadzało w pielgrzymkach jest równie prawdziwe jak twierdzenie jakoby nie istniała cenzura. W PRL było jedno i drugie, jednak czasem udawało się przez to przebić.
Przypomnę ci też, ze właśnie słowa papieża o "odnowieniu ziemi", oraz sam fakt jego istnienia pod którym symbolicznie można było się zjednoczyć, w znacznej mierze przyczyniły się do Sierpnia '80. Cytując Kaczmarskiego "Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas..."
Natomiast wracając do generała. Nie można go bezmyślnie potępiać. Funkcjonował w konkretnej rzeczywistości i uważał że czyni dobrze. Natomiast coraz popularniejsze robienie z niego bohatera jest zwykłym absurdem. Jednak uczciwie osądzi go dopiero historia, gdy przeminie znające go pokolenie. Podobnie jak historia oceniła Piłsudskiego, Stalina czy też Napoleona, dopiero gdy ich czasy minęły.
@Rydzykant
Zrozum człowieku, że kościół katolicki w Polsce współpracował z komunistami dokładnie tak samo jak z hitlerowcami 50 lat prędzej w Niemczech. Tej sekcie jest obojętne kto rządzi, jej tylko chodzi o kasę. Komunizm w Polsce obaliła ekonomia, bo to ona doprowadziła do buntu, a nie jakiś tam obrońca pedofilów z Watykanu.
A wracając do generała to nikt z niego nie robi bohatera, on bohaterem, z licznymi skazami ale jednak, jest i nie trzeba z niego na siłę robić, bo fakty są faktami.
@Rydzykant
Tak, tak od 2 tys. lat kościół katolicki musi współpracować z mordercami, dyktatorami, itp. ... jak każda sekta.
Akurat zbieranie haków na środowisko w którym połowa ludzi to pedofile, a druga połowa to ukrywający się homoseksualiści, alkoholicy i rozpustnicy nie jest specjalnie trudne.
Zbrodniczy generał... JPII zabił więcej osób niż Jaruzelski, nieporównywalnie więcej oczywiście nie własnoręcznie tylko decyzjami i "poradami".
@Rydzykant "Natomiast gdyby KRK faktycznie w pełni współpracował, nie byłoby potrzeby umieszczania w nim takiej liczby TW oraz zbierania haków na każdego księdza w Polsce."
Jak niby umieszczano tych TW? Młody esbek szedł do seminarium? Chyba kpisz.
Gdyby księża nie mieli nic na sumieniu, to jakie haki można by na nich zebrać? A jednak 30-50% kleru było współpracownikami SB.
Zbrodniczy generał być może przyczynił się do śmierci 100 osób przez półtora roku stanu wojennego. Dziś na skutek zaniechań rządu umiera 500-600 osób DZIENNIE. I co? I nic.
Obudźcie prezesa.
OdpowiedzZginęło 100 osób, a mogło 100 tys. gdyby nie pewien generał! Nie zapominajmy o tym!
Odpowiedz@MaksParadys
A może napisz jeszcze więcej? Wszystkiemu winien pewien papież, który sprowokował ludzi do buntowania się. Gdyby siedzieli cicho pod butem sowietów, nikt by nie zginął.
@Rydzykant
A co niby papież ma z tym wspólnego? Jakby kościół nie miał układów z komunistami to tylko z radia Wolna Europa Polacy by wiedzieli o nim, a do 1989 roku nie odwiedziłaby Polski ani razu. Nie zastanawia Ciebie dlaczego PZPR nie przeszkadzały te pielgrzymki skoro to był niby ich taki wróg?
@MaksParadys
Słyszałeś kiedyś o pojęciu "zawór bezpieczeństwa"? W czasach PRL była nim właśnie religia oraz kabarety. Jedno i drugie poddawano ścisłej kontroli, jednak nie były faktycznym wrogiem, tylko "niewygodnym elementem rzeczywistości". Twierdzenie że PZPR nie przeszkadzało w pielgrzymkach jest równie prawdziwe jak twierdzenie jakoby nie istniała cenzura. W PRL było jedno i drugie, jednak czasem udawało się przez to przebić.
Przypomnę ci też, ze właśnie słowa papieża o "odnowieniu ziemi", oraz sam fakt jego istnienia pod którym symbolicznie można było się zjednoczyć, w znacznej mierze przyczyniły się do Sierpnia '80. Cytując Kaczmarskiego "Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas..."
Natomiast wracając do generała. Nie można go bezmyślnie potępiać. Funkcjonował w konkretnej rzeczywistości i uważał że czyni dobrze. Natomiast coraz popularniejsze robienie z niego bohatera jest zwykłym absurdem. Jednak uczciwie osądzi go dopiero historia, gdy przeminie znające go pokolenie. Podobnie jak historia oceniła Piłsudskiego, Stalina czy też Napoleona, dopiero gdy ich czasy minęły.
@Rydzykant
Zrozum człowieku, że kościół katolicki w Polsce współpracował z komunistami dokładnie tak samo jak z hitlerowcami 50 lat prędzej w Niemczech. Tej sekcie jest obojętne kto rządzi, jej tylko chodzi o kasę. Komunizm w Polsce obaliła ekonomia, bo to ona doprowadziła do buntu, a nie jakiś tam obrońca pedofilów z Watykanu.
A wracając do generała to nikt z niego nie robi bohatera, on bohaterem, z licznymi skazami ale jednak, jest i nie trzeba z niego na siłę robić, bo fakty są faktami.
@Rydzykant
Tak, tak od 2 tys. lat kościół katolicki musi współpracować z mordercami, dyktatorami, itp. ... jak każda sekta.
Akurat zbieranie haków na środowisko w którym połowa ludzi to pedofile, a druga połowa to ukrywający się homoseksualiści, alkoholicy i rozpustnicy nie jest specjalnie trudne.
Zbrodniczy generał... JPII zabił więcej osób niż Jaruzelski, nieporównywalnie więcej oczywiście nie własnoręcznie tylko decyzjami i "poradami".
@Rydzykant "Natomiast gdyby KRK faktycznie w pełni współpracował, nie byłoby potrzeby umieszczania w nim takiej liczby TW oraz zbierania haków na każdego księdza w Polsce."
Jak niby umieszczano tych TW? Młody esbek szedł do seminarium? Chyba kpisz.
Gdyby księża nie mieli nic na sumieniu, to jakie haki można by na nich zebrać? A jednak 30-50% kleru było współpracownikami SB.
Zbrodniczy generał być może przyczynił się do śmierci 100 osób przez półtora roku stanu wojennego. Dziś na skutek zaniechań rządu umiera 500-600 osób DZIENNIE. I co? I nic.
@belzeq Nie mieli nic na sumieniu? Homoseksualizm, pedofilia i to były właśnie haki, które miała SB na księży. A Ci chętnie współpracowali.