Samoparkujące samochody to już przeszłość. Nissan stworzył kapcie, które same parkują!
Oszczędzanie miejsca przy jednoczesnym poszanowaniu pamięci tych, którzy odeszli. W Japonii powstał piękny i zaawansowany technologicznie cmentarz
Inteligentne lustro firmy Novera wchodzi w interakcję z użytkownikiem i ma sprawiać, żeby poczuł się piękniejszy. Przypomina to nieco Królewnę Śnieżkę, prawda?
W miastach takich jak Tokio, aby zaoszczędzić przestrzeń, samochody parkuje się jeden nad drugim
Bidet nie jest żadnym niezwykłym wyposażeniem łazienki, ale w Japonii znaleźć można deski sedesowe z wbudowaną funkcją podmywania
Przedszkole z placem zabaw na dachu. Wygląda jak wielki, okrągły domek na drzewie!
Żółte linie na chodnikach powstały po to, by osobom niewidomym łatwiej było się przemieszczać
Japoński hotel obsługiwany przez roboty
Trójwymiarowe modele zamiast zdjęć w menu. I jak tu powstrzymać cieknącą ślinkę?
Pomimo faktu, że Tokio to ogromna metropolia, w której brakuje przestrzeni, opracowano tam sposób na podziemną uprawę ryżu
W Japonii nie trzeba się martwić o miejsce dla roweru, ponieważ istnieją tam podziemne parkingi dla dwóch kółek
Ten pozornie przeczący grawitacji most znajduje się w Japonii. Przypomina kolejkę górską, która sięga nieba lub schodzi stromo w dół
@jonaszewski Nie wiem jakie jest Twoje doświadczenie "za kółkiem" ale jesli chociaż większe niż kilka kilometrów do pracy i spowrotem to wiesz, że na mostach i wiaduktach efekt zamarzania występuje znacznie wcześniej niż na gruncie.
@Buka1976 W miejscu, w którym znajduje się most Eshima Ohashi, średnie dobowe temperatury w styczniu wynoszą 4,6 stopnia C (w Warszawie to -1,9 stopnia). Myślę, że Japończycy nie muszą się przejmować przymrozkami, skoro tamtejszy klimat bardziej przypomina madrycki niż warszawski.
Nie wiem, jakie jest Twoje doświadczenie "za kółkiem", ale jeśli chociaż większe niż kilka kilometrów do pracy i z powrotem, to wiesz, że w ciepłych krajach śniegu i mrozu nie ma, a jeśli zdarzy się okres chłodniejszy, to trudno - nikt nie będzie dla dwóch dni wiaduktu przerabiał.
Zresztą podkreślam ponownie - on wcale nie jest tak stromy, jak się wydaje. Wystarczy spojrzeć na Google Street z innej perspektywy.
@jonaszewski Moje doświadczenie za kółkiem to jakieś 2 miliony kilometrów. I wiem, że średnią to sobie można dupę wytrzeć. Wystarczy opad deszczu i temperatura około zera. Nie musi być nawet zera przy gruncie. A twoje doświadczenie jest jak widzę - do pracy i nazad.
Ja tam znowu nie jestem fanem tora tora i nie zachwycam się zbyt ich sposobem życia.
Fakt technologie mają zaje, ale yebią się na potegę tymi malymi peniorami i mają giga przeludnienie , a te yariski i corolle są zimne w srodku i kosmosu tam w wyposażeniu wcale nie widać. Leksusy i mazda miała tylko futurystyczny design w srodku. Pozatym te jeżdzące kwadraty są takie niewygledne , ze HIWD.
Dziecioroby, pracoroby w ciaglym stresie mieszkający na 20m2 z jęzorem na brodzie spieszący zapie... dla swojego pana to szczyt poddanstwa . W imię czego i po jakiego ch.? Szarancza z ADHD , która za czasów II WW w imie cesarza napadale na inne kraje. Oni nawet nie maja czasu żeby usmazyć rybę. Jednego można im pozazdrościć- wejscia na rynek globalny ze swoimi produktami.
deski typu bidet, trasy i znakowanie dla niewidomych, czy wiadukty wyglądające na strome są i w Polsce. Co do wiaduktu - to tylko ujęcie powoduje, że jest stromy. Praktycznie każdy wiadukt można to sfotografować.
Żółte linie dla niewidomych są w wielu polskich miastach, na chodnikach , peronach itp, platformy do piętrowego ustawiania samochodów to też nie jakaś super nowość.
Ten most jest jeszcze bardziej "zabawny" jak spadnie marznąca mżawka.
Odpowiedz@Buka1976 i niech będzie korek do tego.
@Buka1976 Kąt nachylenia przęseł tego mostu oscyluje między 5,1 i 6,1 proc. Są w Polsce bardziej strome podjazdy.
@jonaszewski Nie wiem jakie jest Twoje doświadczenie "za kółkiem" ale jesli chociaż większe niż kilka kilometrów do pracy i spowrotem to wiesz, że na mostach i wiaduktach efekt zamarzania występuje znacznie wcześniej niż na gruncie.
@Buka1976 W miejscu, w którym znajduje się most Eshima Ohashi, średnie dobowe temperatury w styczniu wynoszą 4,6 stopnia C (w Warszawie to -1,9 stopnia). Myślę, że Japończycy nie muszą się przejmować przymrozkami, skoro tamtejszy klimat bardziej przypomina madrycki niż warszawski.
Nie wiem, jakie jest Twoje doświadczenie "za kółkiem", ale jeśli chociaż większe niż kilka kilometrów do pracy i z powrotem, to wiesz, że w ciepłych krajach śniegu i mrozu nie ma, a jeśli zdarzy się okres chłodniejszy, to trudno - nikt nie będzie dla dwóch dni wiaduktu przerabiał.
Zresztą podkreślam ponownie - on wcale nie jest tak stromy, jak się wydaje. Wystarczy spojrzeć na Google Street z innej perspektywy.
@jonaszewski Moje doświadczenie za kółkiem to jakieś 2 miliony kilometrów. I wiem, że średnią to sobie można dupę wytrzeć. Wystarczy opad deszczu i temperatura około zera. Nie musi być nawet zera przy gruncie. A twoje doświadczenie jest jak widzę - do pracy i nazad.
@Buka1976 Dwa miliony kilometrów to spokojnie starczy, żeby pojechać parę razy do Japonii i wytłumaczyć tym głupkom, jak się porządnie buduje mosty :)
@jonaszewski palisz głupa czy nie musisz. Mi chodzi o zjawisko marznięcia na moście a ty się uczepiłeś w sumie nie wiadomo czego.
@Gundula w Polsce już od wielu lat tez można bez problemu kupić ... i nie są to kosmiczne pieniądze - taniej wychodzi niż bidet.
Te linie na chodnikach dla niewidomych są i w polskich miastach.
Odpowiedz@Ashera01 To nawet nie linie, tylko żółte płytki "STOP", z wypustkami. Żółte linie, byłyby chyba mało skuteczne :-)
@Ashera01 Na każdym dworcu w większych miastach czy w galeriach handlowych są dosłownie wszędzie.
@bartoszewiczkrzysztof Są i linie, i kropki. Do poruszania się słyszą linie i wskazują kierunek ruchu. Kropki są ostrzegawcze.
@ZONTAR Tak ''STOP'' i ''TROP" tylko chodzi mi o to że, to są elementy trójwymiarowe, słowo linia kojarzy się raczej, z czymś namalowanym.
Ja tam znowu nie jestem fanem tora tora i nie zachwycam się zbyt ich sposobem życia.
OdpowiedzFakt technologie mają zaje, ale yebią się na potegę tymi malymi peniorami i mają giga przeludnienie , a te yariski i corolle są zimne w srodku i kosmosu tam w wyposażeniu wcale nie widać. Leksusy i mazda miała tylko futurystyczny design w srodku. Pozatym te jeżdzące kwadraty są takie niewygledne , ze HIWD.
Dziecioroby, pracoroby w ciaglym stresie mieszkający na 20m2 z jęzorem na brodzie spieszący zapie... dla swojego pana to szczyt poddanstwa . W imię czego i po jakiego ch.? Szarancza z ADHD , która za czasów II WW w imie cesarza napadale na inne kraje. Oni nawet nie maja czasu żeby usmazyć rybę. Jednego można im pozazdrościć- wejscia na rynek globalny ze swoimi produktami.
@Marsjanin11 Tobie się chyba Japonia z Chinami pomyliła. Przeczytaj jakąś książkę.
Niby z czym mi się pomylila ta Japonia?
Cesarza tsm nie mieli?
deski typu bidet, trasy i znakowanie dla niewidomych, czy wiadukty wyglądające na strome są i w Polsce. Co do wiaduktu - to tylko ujęcie powoduje, że jest stromy. Praktycznie każdy wiadukt można to sfotografować.
OdpowiedzTaka technologia, ale żarcie jedzą patykami
Odpowiedz@Gundula A co w tym trudnego? Jedna pałeczka spoczywa, a drugą operujesz jak długopisem. Poważnie tak proste czynności tobie imponują?
Drogi ten arbuz, aż 1/3 ceny elektronicznej deski sedesowej
OdpowiedzTe żółte linie dla niewidomych są dosłownie na każdym dworcu w Polsce
OdpowiedzJezuchryste ile można? Non-stop jakieś galerie o Japonii, albo Korei.
OdpowiedzNic nowego
OdpowiedzŻółte linie dla niewidomych są w wielu polskich miastach, na chodnikach , peronach itp, platformy do piętrowego ustawiania samochodów to też nie jakaś super nowość.
Odpowiedz