Zdecydowana większość znajomych/rodziny dostała taki "prezent" do swojego domu. Część w pełnej obsadzie, w niektórych pojedyncze osoby - w sumie nie wiem jak się uchowały. o_O
U mnie nic, aż się zaczynam obawiać, że złapię taką wersję która wyrwie klejnoty przez gardło. Niby zaszczepienie pełne, ale nie wiadomo przed którą literą alfabetu zdoła ochronić P, R a może Z?
Zdecydowana większość znajomych/rodziny dostała taki "prezent" do swojego domu. Część w pełnej obsadzie, w niektórych pojedyncze osoby - w sumie nie wiem jak się uchowały. o_O
OdpowiedzU mnie nic, aż się zaczynam obawiać, że złapię taką wersję która wyrwie klejnoty przez gardło. Niby zaszczepienie pełne, ale nie wiadomo przed którą literą alfabetu zdoła ochronić P, R a może Z?
spokojnie, wszyscy załapią, ja miałem dwa razy ( taka praca) za drugim razem lżej,
Odpowiedzgeneralnie zachować spokój no i amantadyna jak ktoś ma dostęp.