Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
182 223
-

Zobacz także:


I Iasafaer
+1 / 7

Zeby oni jeszcze byli zainteresowani 12-letnimi dziewczynami. Przez większą część naszej historii 12-13 letnie dziewczyny zostawały matkami. Dopiero od stosunkowo niedawna te zasady zostały zmienione. Więc tak po prawdzie mówiąc 12 letnia Maryja z Józefem to na ówczesne standardy kompletnie żaden ewenement. Oczywiście pewne kontrowersje może wzbudzać użycie słowa "ofiarowana", ale tu znowu z pomocą przychodzi nasza historia...
Świadome i samodzielne wybieranie sobie partnera życiowego to również relatywnie młody wynalazek współczesnej cywilizacji. Przez znamienitą większość naszej historii to właśnie rodzina determinowała nasze życie. W wielu kulturach po dziś dzień jest to praktykowane, a i z naszego rodzimego podwórka nie trzeba daleko szukać. Jeszcze za komuny nie było niczym nadzwyczajnym, że rodzina w mniejszym lub większym stopniu przynajmniej próbowała wpłynąć na decyzje młodych.

Także to kompletnie nie powinno wzbudzać niesmaku, czy jakiejkolwiek kontrowersji.
Inna sprawa, że księży praktycznie nie interesują dziewczyny, co można by było odebrać jeszcze jako - jak Cię mogę - zdrowy objaw. Gorzej, że oni są głównie zainteresowani chłopcami, bo to by wskazywało, że do kapłaństwa pchają się albo kryptogeje, albo na etapie kształcenia w seminariach ich psychika jest w tym kierunku z rozmysłem wypaczana.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 December 2021 2021 14:25

Odpowiedz
G gabriel001
+3 / 25

Ale jak Muhammed ożenił się z 6 letnią Aiszą po czym w wieku 9 lat Aiszy skonsumował małżeństwo to już ok. Co jest potwierdzone w Koranie.
Ale domniemanie wieku Maryi według źródeł pewnie i świadków Onetu to musi być 100% fakt.
A tak z prostego laickiego wywodu w wiekach średnich i wcześniej Dziewczynka stawała się kobietą podczas pierwszej menstruacji.

Odpowiedz
M mustermann
-4 / 6

@gabriel001
"Ale jak Muhammed ożenił się z 6 letnią Aiszą..."
....

Gwałcimy dzieci, ale ich nie zabijamy! To jest argumentacja godna tuza intelektu

G gabriel001
0 / 2

@mustermann A ty z jakiej choinki się urwałeś.

M mustermann
-1 / 3


@Tomasz1977
"Ale Józef z Maryją nie współżyli"
....

Ten przywilej józefowi nie przysługiwał.

A adamis62
-1 / 5

@Tomasz1977, nie słuchaj bajek katolickich, tylko czytaj ewangelie. Tam jak byk stoi co innego. 5 braci Jezusa jest wymienionych z imienia, a i siostry miał co najmniej dwie.
Wiem, wiem, katolicyzm twierdzi, że to nie byli bracia rodzeni, tylko kuzyni. Tyle, że greckie słowo użyte w ewangeliach to "adelfos", czyli bracia rodzeni. Kuzuni to "anepsios".

zelalem
+2 / 2

@Tomasz1977
"..i nie zbliżył się do niej, aż porodziła". Czyli potem się zbliżył.

zelalem
+2 / 2

@adamis62 Masz rację!
Co prawda, według badaczy biblii określenie brat i kuzyn ponoć są takie same.
Więc ja się pytam, dlaczego w żadnym tłumaczeniu biblii nie napisano "kuzyni", tylko zawsze "bracia"

Pan_Szatan
0 / 2

Jakich źródeł?
Tradycji, opowieści, mitologii.
To nie są źródła.

Odpowiedz
E Evengeline29
+2 / 2

Ale sami twierdzą, że Józef ze swoją żoną seksu nie uprawiał, więc słabo im wychodzi to naśladowanie.

Odpowiedz
S konto usunięte
+1 / 3

@sliko "Zlikwidowany anachronizm prawny miał swoje źródła końcu lat 20. XX wieku, kiedy Watykan i państwo włoskie podpisali Traktaty Laterańskie. Stolica Apostolska przyjęła wtedy kodeks karny obowiązujący we Włoszech, który uznawał seks z 12-letnią osobą za legalny, pod warunkiem wyrażenia przez nią zgody. "


Jak zwykle manipulujesz. Przepis ten z wieloma innymi przyjął Watykan na mocy traktatów z Włochami.
Prawo nie było aktualizowane bo to było zbędne. Watykan zamieszkują głównie osoby duchowne które nie mogą uprawiać seksu w żadnym wieku. Na świecie masz wiele przepisów z których nikt już nie korzysta, a nikt ich nie usuwał bo o nich zapomniano. Gdzieś tam w USA np możesz zabić Indianina, a w członkowie parlamentu nie mogą nosić w budynku własnych zbroi i mieczy.

sliko
+2 / 8

@bartoszewiczkrzysztof papcio zna dobrze swoich ludzi - z chłopcami zabronił też

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 December 2021 2021 21:20

S konto usunięte
-2 / 4

1 Nie wiadomo ile lat miała Maria i nawet ile miał Józef. Onet w 2019 roku twierdził np że miała 14 lat gdy ofiarowaną ją Józefowi.
2 Czytaj teks który wrzucasz. Według niego Maria miała pozostać do końca dziewicą, a Józef miał tego pilnować. Według teksu Józef był młody miał ok 20 lat.

Odpowiedz
K konto usunięte
+1 / 5

W wieku 12 lat w tamtych czasach osoba była pełnoletnia (pisze w starym testamencie). Lata też inaczej liczyli, niż teraz.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 December 2021 2021 20:21

Odpowiedz
A adamis62
0 / 2

@kolorowatolerancja, ciekawe, w którym miejscu, bo ja niczego takiego nie kojarzę. 12 lat, to był wiek, w którym chłopak mógł już brać udział w zgromadzeniu i czytać na głos teksty z Pism. Poza tym w tamtych czasach w kulturze Izraela nie istniało pojęcie pełnoletności. Nie było jakiejś wyznaczonej prawnie granicy wieku, po której mężczyzna zyskiwał jakieś szczególe prawa, poza w.w.
Mężczyzn dzielono nie wg. wieku, a wg. zdolności do walki.

bartoszewiczkrzysztof
+1 / 3

@kolorowatolerancja Skoro teraz obcowanie płciowe z taką osobą jest grzechem, to czy wszyscy żyjący w ''tamtych czasach'' sczezną w piekle?

A adamis62
0 / 10

Według źródeł @sceptykiem_sie_urodzic uwierzy w każdą bzdurę bo jest naiwny jak dziecko, ale przede wszystkim kocha każde kłamstwo, które mu pasuje do jego ukochanej ideologii.

Odpowiedz
sliko
+2 / 6

@adamis62 zawsze zadziwia mnie ta łatwość z jaką ludzie wierzący w rodzące dziewice i gadające węże, mówią innym, że są "naiwni jak dziecko"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 December 2021 2021 21:33

S sceptykiem_sie_urodzic
+2 / 2

@adamis62 Niestety myślisz się.
Walczę z ideologią węża roznoszącego jabłka i rozmawiającego z ludźmi. Zabobony trzeba eliminować z życia społecznego. Żal mi Ciebie bo z Twojej wypowiedzi widzę że jesteś strasznie skrzywiony kościołem pedofilskim w Polsce. Mimo wszystko miej swojego Jezuska w sercu i kieruj się jego naukami (o ile istniał) a nie jadem węża który sączy nienawiść do bliźniego....

A adamis62
-2 / 4

@sliko, gdybyś przeżył z Bogiem tylko połowę tego, co ja, byłbyś teraz po drugiej stronie barykady. Mam nad tobą tę przewagę że ja doskonale cię rozumiem, bo byłem, jako świadomy i wojujący ateista, przez wiele lat tam gdzie jesteś teraz ty. Ty natomiast nigdy nie byłeś tam, gdzie teraz jestem ja. Chodzenie w dzieciństwie na religię i do kościoła się nie liczy, bo to nie jest chrześcijaństwo.
Wiara, to nie odziedziczony po rodzicach zestaw poglądów i wyklepanych na pamięć formułek, choć niestety większość tak to widzi. To też nie bajki stworzone przez sukienkową sektę. To nie urojone, nie psychiczne i nie ekstatyczne doznawanie Boga, ale doznawanie go w sposób tak silny, konkretny i bezdyskusyjny, że nie da się tego podważyć. To dlatego ludzie do dzisiaj oddają za to życie.
Możesz sobie wmawiać, że wiara dotyczy tylko ludzi słabych, głupich, naiwnych czy nawiedzonych. Jeśli chodzi o wiarę odziedziczoną czy bezmyślną, to masz rację. Tyle, że Bogu nie o taką wiarę chodzi. Taka wiara nie ma z nim nic wspólnego. A ty się na takich wyżywasz. Cóż.... , może czasem się im należy.
Jestem pewny, że nigdy nie spotkałeś prawdziwych chrześcijan. Znam takich wielu. Są prawnikami, robotnikami, lekarzami, znam jednego chrześcijanina, który wiele lat pracował w Instytucie Fizyki Jądrowej (nie jestem pewny nazwy), znam mnóstwo wierzących głęboko studentów, doktorantów, biznesmenów. Ja jestem prostym człowiekiem, ale z wierzącym członkiem zarządu Kopexu rozmawiałem nie raz jak z bliskim przyjacielem. To wszystko dzieje się poza katolicyzmem, w świecie którego nie znasz, ale nabijasz się z niego, pewnie tak jak teraz ze mnie.
Ja też kiedyś drwiłem. Teraz jestem niezwykle spełnionym i szczęśliwym człowiekiem.
Bóg się objawia. To nie jest nic niezwykłego. Tyle, że nie w sposób katolicko nawiedzony. Objawia się pokornym, a nie kpiarzom.
Nawet wiem w jakim stylu mi odpiszesz. Wy, zapiekli wrogowie Boga jesteście tacy przewidywalni.

A adamis62
-4 / 4

@sceptykiem_sie_urodzic, nastepny....., ręce opadają. Ileż jeszcze razy będę w kółko przypominał, że nie mam nic a nic wspólnego z katolicyzmem. Ciągle to podkreślam w swoich wpisach, i ciągle jak grochem o fasolę.
Strasznie wam zależy, żeby wmontować mnie w jakieś nawiedzone, sekciarskie i psychiczne klimaty. Bo przecież wierzący NIE MOŻE być inteligentnym, myślącym człowiekiem. Chętnie poznał bym cię z kilkoma chrześcijanami. Np. z prawnikiem, czy lekarzem. Im też byś próbował wmówić, że są skrzywieni kościołem pedofilskim? Nic z tego, bo też nie są katolikami.
Nie obchodzi mnie specjalnie twoja wojenka z katolicyzmem, bo mu się nalezy. Smuci jedynie to bezmyślne, prymitywne i niedouczone wrzucanie wszystkich wierzących do katolickiego worka.
Może ja zacznę obwiniać cię o zbrodnie komunizmu. Przecież on też walczył z Bogiem, czyli jesteście tym samym.

sliko
+2 / 2

Czyli w wielkim skrócie: kler nie, bóg tak? Za komuny też było takie hasło: wypaczenia - nie, socjalizm tak

zelalem
-1 / 1

Normą w tamtym czasie było wydawanie za mąż dziewczynek 13 letnich.
Natomiast co sadzić o religii, w której symbolem macierzyństwa jest dziewica?

Odpowiedz