Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
425 435
-

Zobacz także:


rafik54321
+6 / 18

Streszczę "bądź ch***em, bo dobrym być nie warto".

Odpowiedz
bartoszewiczkrzysztof
-5 / 9

Punkt 3. Kredyt na mieszkanie, czy dom, to obecnie raczej konieczność, nie zachcianka. No i na wartości, raczej nie traci :-)

Odpowiedz
1 13Puchatek
+12 / 20

11. Jak chcesz być szczęśliwy to nie słuchaj pseudofilozoficznych porad randomowych "mędrców" produkujących się na demotywatorach i forach internetowych.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 January 2022 2022 12:20

Odpowiedz
D DutchiesHostel
-2 / 2

@13Puchatek 12. Jesli jednak widzisz dobre rady i prowokujace mysli materialy, to nie zwazajac na zrodlo zastanow sie nad ich sensem. Zapisz swoje przemyslenia, tworz.

T tomek697
+4 / 4

@Gundula Co do punktu 5 to myślę, że chodzi o to, żeby w czasie choroby nie chodzić do pracy, ewentualnie brać urlop tylko wziąć chorobowe. Jako przysługujące dniu urlopu rozumiem właśnie te dni w których jest się chory. Wiele osób, sam zresztą też tak robię, nie wybiera chorobowego tylko bierze urlop jak już jest się bardzo chory. W ten sposób ułatwiasz pracodawcy bo zmniejszasz liczbę zaległego urlopu.

T tomek697
+1 / 1

@Gundula Nie każdy ma taki komfort, by brać urlop na bieżąco. Sam mam obecnie mam 40 dni zaległego + bieżący na 2022r. Ale pracodawca nie ma kiedy mi dać urlopu bo non stop jest coś do zrobienia.

C ciomak12
-1 / 5

1. Mowa o breiviku? Jeżeli wszyscy mają z Tobą problem to absolutnie tego nie olewaj. L lepiej gruntownie to przemyśleć. I to zarówno pod względem pozytywnym jak i negatywnym. Bo może całe Twoje środowisko to syf i może trzeba je zmienić, a może to Ty sam jesteś burakiem i chamem i sam powinieneś się zmienić. Ale absolutnie nie da się mieć gdzieś co inni o Tobie myślą. To jest tandetne kołczowanie. Owszem jakieś zdanie pojedynczych osób to racja. Ale im większa skala tym bardziej należy się na tym skupić.
2.Media społecznościowe to świetne narzędzie marketingowe, i źródło wielu ciekawych grup, choć jest to też ogromny rozpraszacz.. Zaś jeżeli masz 20 lat i przed Tobą studia to naprawdę nawet jeżeli jesteś przeciw to powinieneś je założyć żeby być ze swoją grupą w kontakcie.
3. Najlepiej w ogóle nie brać kredytów, nawet jeżeli rzecz którą kupisz coś Ci oferuje. Jedyny wyjatek to kredyt hipoteczny, ale z nim też bardzo ostrożnie.
4. pierdu pierdu, O jeszcze silniejszym uczuciem od odkochiwania jest chęć wysikania się po 3 piwach. Piszesz to 20 latków a nie 15latków.
5. Mając 20 lat i nie studiując jak najbardziej można pracować więcej. Bo są siły na to by po pracy iść spotkać się z kumplami a weekend jeszcze balować. Mając 20 lat jest się nieśmiertelnym. Dopiero koło 25-30 warto się skupić i dbać o ten urlop. A z tym chorobowym to już w ogóle gościa pogieło.
6. Gówno prawda. Naparzanie patykiem w pokrzywy, układanie klocków lego, oglądanie pokemonów i obżeranie się cukierkami i żelkami i granie w gry, nie jest tym co może CI się przydać. Lepiej mając 20 lat spróbować sobie znaleźć ciekawe hobby póki masz na to czas. Np żeglowanie, granie na instrumencie, podróżowanie, jakieś rysowanie, tańczenie czy inne sprawy.
7. Rodzina to krewni. Niezależnie jak się z nimi kłócisz czy jak słaby z nimi masz kontakt to jak za 20 lat do nich zagadasz to nadal mogą Ci pomóc. I nie będzie źle jak do nich zagadasz, a znajomi czy przyjaciół może dawno nie być.
8. Tak jakby to był Twój wybór. Taki się urodziłeś i gówno z tym możesz zrobić. Możesz się trochę przestawić, ale nocny marek nie będzie w pełni aktywny o 6.00. Chyba końcyzły sie pomysły na porady i wrzuciłeś takie coś...
9. Sobie zawsze najłatwiej wybaczyć taki mamy gadzi mózg. Kwestia komu i jak i dlaczego wybaczać to jakieś dłuższe studium a nie zabawa w aforyzmy od paulo coelho.
10. To chyba jakiś błąd tłumaczenia.

Odpowiedz
BrickOfTheWall
-1 / 1

Skąd wy wyciągacie takie pyerdolety na poziomie "złotej myśli z ramki" lub wpisów do pamiętniczka z drugiej połowy XX w.
Czasami jest to nawet zabawne ale najczęściej tak żenujące, że szczękoczułki opadają.

Odpowiedz
S Szubertus
+1 / 3

15a. Nie spinaj się o byle g...wno.
15b. Wyjedź jak najdalej od tego depresyjnego kraju ...

Odpowiedz
P pacio6
-1 / 1

To takie rady z gatunku "nikt nigdy nie skorzysta, bo to nawet do końca nie jest rada, tylko jakiś ogólnik, który na pierwszy rzut oka brzmi jakby kryło się za nim coś głębszego, niż faktycznie się kryje". Nawet takie stricte prawdziwe dla mnie zdanie o braniu urlopu i chorobowego, co odczytuję jako niepoświęcanie się pracy bardziej niż to konieczne, nie będzie prawdziwe dla wielu osób, które znam - dla których praca jest niezmiernie ważnym elementem życia, i dla których przyjście w chorobie lub branie 1 dnia urlopu zamiast tygodnia chorobowego jest oczywiste. Problem polega na tym, że nie ma uniwersalnych technik na to, by być szczęśliwym, bo dla każdej osoby znaczy to zupełnie coś innego. Nie ma przepisu na życie i nigdy nie będzie.
Druga sprawa, dla 20latków żadna starsza osoba (czy 30, czy 40 latek) nigdy nie będzie żadnym autorytetem. Wiek to nie tylko doświadczenie, ale też inne czasy, okoliczności i podejście do życia, obecnie w rozmowach z młodszymi osobami wystarczy te ledwie kilka lat różnicy, aby się wzajemnie nie rozumieć.

Odpowiedz
cysiek63
-4 / 4

Ja, ja, ja... I rośnie taka potwora bez empatii i zapatrzona w siebie

Odpowiedz
P pandrodor
-1 / 1

Wam qrwa dogodzic... 28 lat mam i koleś dobrze gada. Dzięki za rade!

Odpowiedz