Demotywatory.pl

@rafik54321 bardziej do prowadzenia biznesu. Na co dzień mieszkasz w jednym skrzydle a reszta służy do urządzania przyjęć, przyjmowania gości i ogólnego robienia na nich wrażenia. Ta sama idea co za jachtami na 200 osób.

@rafik54321
Generalnie chyba tylko jako willa firmowa np. Google albo Amazon na spotkania rady nadzorczej czy coś takiego :-). Innego sensu nie ma.

@rafik54321 "Ile osób by musiało tam mieszkać aby ten dom miał sens? Z 50?" Nie bój, miałbyś tą chawirę, to swobodnie znalazło by się 50 chętnych na zamieszkanie :) A dlaczego? Bo możesz, to nie ma mieć sensu ekonomicznego. Wydajesz przyjęcia, zapraszasz znajomych z różnych zakątków świata itd.itp

@rafik54321 Ty byś się tam w nim nudził pewnie,jaki by ciebie zadowolił

@Dziad_2000
O widzisz Karola Krawczyka byś zaprosił do tej chawiry

@Elathir @MaksParadys tylko po co łączyć strefę "biznesowo-bankietową" z prywatnym domem?
Nie prościej i taniej po prostu wynająć jakiś pałacyk czy coś podobnego? Przecież takie imprezy robi się raz na kilka miesięcy, na tyle rzadko że można po prostu wynająć.

@Dziad_2000 to nie ma nawet sensu praktycznego. Bo mimo wszystko o ten metraż trzeba dbać. Więc potrzebujesz armii sprzątaczek, ogrodników itp którzy o ten przybytek będą dbać, a wtedy twój dom przestaje być twoim domem, tylko zakładem pracy dla sprzątaczek i ogrodników.
Już nie możesz sobie np latać po domu w samych gaciach XD. Nie możesz sobie pofiglować z żoną, bo za ścianą sprzątaczka :/ . Nigdy nie wiesz czy akurat ktoś de facto obcy ci nie wlezie do salonu :/ .
Tu już kwestia pieniędzy odpada, ale wkracza kwestia prywatności.
Ale nawet możemy pójść o krok dalej. A niech ci przyjdzie gdzieś położyć np portfel i weź go teraz znajdź XD.

@adblocker Mniejszy. Dużo mniejszy. Myślę że taki by wystarczył w zupełności
https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/1000x901c/99/ea/ea/dom-jednorodzinny-podkarpackie-glogow-malopolski-537899872.jpg
To oczywiście przykład "gabarytu" domu.
Bardziej kameralny, przytulny i swobodny.
Podobnie nie pociągają mnie wystawne bankiety, garnitury, złote sztućce itp. Zbędna pompa, a przecież chodzi o to aby się świetnie bawić. Wolę zwykłego grilla ze znajomymi żeby się po prostu powygłupiać. Pośmiać.

Bardziej niż taką willę, wręcz posiadłość można by powiedzieć, wolałbym obok swojego domu z zdjęcia, posiadać warsztat na 2-3 stanowiska z wyposażeniem. Motoryzacja to moja pasja, więc mając fundusze mógłbym się w tym realizować. W remontowaniu starych "gruzów".
I tyle by mi wystarczyło. Trzeba znać umiar.

@rafik54321
Opcja, która ja miałem na myśli to wyłącznie budynek biznesowy, taki na spotkania biznesowo - towarzyskie ale bez stałych mieszkańców. Oczywiście, że zawsze można wyznając ale jakby chcieli mieć pewną i czystą (mam na myśli bez podsłuchów, itp.) miejscówkę to jest to jakaś opcja. Innego logicznego zastosowania dla tej chatki nie widzę :-).

@MaksParadys tylko wtedy taki budynek nie ma sensu jeśli by nie był wynajmowany. Poza tym - po co wtedy sypialnie?

Jak ktoś będzie chciał podsłuchiwać to i tak podsłucha.

@rafik54321 Nigdy tego nie rozumiałam.

@rafik54321
Ja tylko szukam logicznego zastosowania dla tego "domku", nie twierdze, że to się opłaci czy nie ale myślę, że parę firm stać by było na taki kaprys, a sypialnie przydałby się na bankiety kilku dniowe połączone np. ze spotkaniami rady nadzorczej czy coś takiego. Taki luksusowy hotelik na wyłączność.

@rafik54321 w wypadku celebrytów nie ma mowy o takim podziale. Ich całe życie podporządkowane jest pracy. Podobnie w wypadku wielu ludzi stojących na czele korporacji, oni po prostu życia prywatnego nie mają.

@gemini1234 niech się spieszy bo go ubiegnie nasz premier