@MoroCFC tak trudno sprawdzić statystyki oddziałów COVID ? Dane nie wydają się przesadzone i składają się na te kilkaset zgonów odnotowywanych dziennie
@Goretex Zgadza się, kilkaset zgonów co dzień, jest 79 szpitali z oddziałami covid (dane z internetu), 79 x 15 wychodzi 1185 a średnia liczba zgonów dziennych - ok. 500 cosik za dużo wychodzi, nieprawdaż?
@Fragglesik no to jeszcze sprawdź sobie jak duże są poszczególne oddziały, które z nich mają respiratory, które mają podawanie tlenu lżej chorym. Część oddziałów COVID jest dla tych lżej chorych.
Ktoś kiedyś ładnie to powiedział, że dla przeciętnego foliarza zachorowania i zgony na covid to liczby podane w raportach. Dla odmiany ludzie pracujący właśnie na froncie walki z wirusem doświadczają go codziennie i widzą na własne oczy do czego prowadzi. Mało tego. Mając kontakt głównie z ciężkimi i bardzo ciężkimi przypadkami wymagającymi hospitalizacji wiedzą jakie może być ryzyko zachorowania.
Rocznie na choroby układu krążenia umiera 170 tys osób oraz 110 tys na nowotwory. Razem daje nam 280 tys osób rocznie a co za tym idzie ~767 zgonów dziennie a jest też całe spektrum innych przyczyn zgonów. Ponadto, te ~500 zgonów dziennie podają z innymi chorobami w pakiecie, więc de facto nie wiadomo do końca, czy zabił człowieka covid czy chociażby nowotwór. Gdyby liczyć jedynie same covidy, wyszłoby kilkukrotnie mniej.
A jednak dopiero teraz lekarz twierdzi, że nie widział "takiej skali śmierci"? I jeszcze mówi o młodych, mimo że średni wieku zgonu na covid to ponad 70 lat? Brzmi jak naciągana bajeczka.
@TheAvatar322 Właśnie, jak porozrzucani wszędzie to tej skali nie widać. Pytanie ile umiera dziennie ludzi z powodu innych dolegliwości, tego nie podają dla porównania. Jak by ich wszystkich umiejscowić w jednym szpitalu, to by pokazało dopiero skalę zgonów.
@okiem_inteligenta Żadnych konkretnych informacji, tylko mające przestraszyć liczby i mówienie "nie musiało tak być" .Tylko wszędzie na świecie tak jest, to dlaczego akurat u nas nie musiało? Ilość Francuzów - 110 mln. dzienna ilość zarażonych - ostatnio 210 tyś. Polska 38 mln. ilość zarażonych - 17.000. A przypominam, ze liczenie zmarłych na zachodzie wygląda zupełnie inaczej - u nas za ofiary covidu uważa się wszystkich, którzy zmarli i mieli covid, dodaje się tylko "spośród zmarłych tyle a tyle miało choroby współistniejące", na zachodzie zmarłych na cowid liczy się tylko tych, co byli zdroqwi a potem zmarli na covid, jak ktoś miał oprócz covidu jakąś inną chorobę, to nie jst wliczany do statystyk covidowych.
powiedział sanitariusz, któremu odpowiednio zapłacili
Odpowiedz@MoroCFC tak trudno sprawdzić statystyki oddziałów COVID ? Dane nie wydają się przesadzone i składają się na te kilkaset zgonów odnotowywanych dziennie
@Goretex Zgadza się, kilkaset zgonów co dzień, jest 79 szpitali z oddziałami covid (dane z internetu), 79 x 15 wychodzi 1185 a średnia liczba zgonów dziennych - ok. 500 cosik za dużo wychodzi, nieprawdaż?
@Fragglesik no to jeszcze sprawdź sobie jak duże są poszczególne oddziały, które z nich mają respiratory, które mają podawanie tlenu lżej chorym. Część oddziałów COVID jest dla tych lżej chorych.
Jakiego szpitala , gdzie ?
OdpowiedzWidzę, że wraz wykupiony został pakiet propagandowy wraz z wystawianiem minusów.
Taka pandemia, że ciała walają się po ulicy. Dosyć już tej propagandy i siania strachu.
OdpowiedzZapomniał dodać,że oczywiście wszyscy byli niezaszczepieni.
OdpowiedzKtoś kiedyś ładnie to powiedział, że dla przeciętnego foliarza zachorowania i zgony na covid to liczby podane w raportach. Dla odmiany ludzie pracujący właśnie na froncie walki z wirusem doświadczają go codziennie i widzą na własne oczy do czego prowadzi. Mało tego. Mając kontakt głównie z ciężkimi i bardzo ciężkimi przypadkami wymagającymi hospitalizacji wiedzą jakie może być ryzyko zachorowania.
OdpowiedzRocznie na choroby układu krążenia umiera 170 tys osób oraz 110 tys na nowotwory. Razem daje nam 280 tys osób rocznie a co za tym idzie ~767 zgonów dziennie a jest też całe spektrum innych przyczyn zgonów. Ponadto, te ~500 zgonów dziennie podają z innymi chorobami w pakiecie, więc de facto nie wiadomo do końca, czy zabił człowieka covid czy chociażby nowotwór. Gdyby liczyć jedynie same covidy, wyszłoby kilkukrotnie mniej.
OdpowiedzA jednak dopiero teraz lekarz twierdzi, że nie widział "takiej skali śmierci"? I jeszcze mówi o młodych, mimo że średni wieku zgonu na covid to ponad 70 lat? Brzmi jak naciągana bajeczka.
@TheAvatar322 Właśnie, jak porozrzucani wszędzie to tej skali nie widać. Pytanie ile umiera dziennie ludzi z powodu innych dolegliwości, tego nie podają dla porównania. Jak by ich wszystkich umiejscowić w jednym szpitalu, to by pokazało dopiero skalę zgonów.
Zapomniał jeszcze dodać,że wszyscy byli niezaszczepieni.
Odpowiedz@okiem_inteligenta Żadnych konkretnych informacji, tylko mające przestraszyć liczby i mówienie "nie musiało tak być" .Tylko wszędzie na świecie tak jest, to dlaczego akurat u nas nie musiało? Ilość Francuzów - 110 mln. dzienna ilość zarażonych - ostatnio 210 tyś. Polska 38 mln. ilość zarażonych - 17.000. A przypominam, ze liczenie zmarłych na zachodzie wygląda zupełnie inaczej - u nas za ofiary covidu uważa się wszystkich, którzy zmarli i mieli covid, dodaje się tylko "spośród zmarłych tyle a tyle miało choroby współistniejące", na zachodzie zmarłych na cowid liczy się tylko tych, co byli zdroqwi a potem zmarli na covid, jak ktoś miał oprócz covidu jakąś inną chorobę, to nie jst wliczany do statystyk covidowych.
OdpowiedzKto pamięta ciężarówki wywożące ciała w Bergamo i składowanie ciał na lodowiskach?
Odpowiedz@mrooki To te co wiozły po 3 ciała w na każdej cieżarówce, bo takie były przepisy co do traktowania "odpadów biohazard" i dlatego ich było ponad 20?
pewnego szpitala...przez dwa lata w rodzinie miałem 4 pogrzeby, i faktycznie - wszystkie z powodu braku dostępu do lekarzy w czasie covid ..
OdpowiedzA tak tak pamiętam jak to było w Bergamo.
OdpowiedzTam to ciężarówek nie nadążali ładować.
Aż strach pomyśleć jak to będzie podaczas 32 fali.!