Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
332 337
-

Zobacz także:


Buka1976
0 / 0

@Gicio I nie wiadomo po co. Słyszeliście o Oplu Ampera? Działa dokładnie tak jak lokomotywy spalinowe :)
))

rafik54321
+2 / 4

@Homza Po pierwsze, ten koleś nie jest pierwszy. Na polskim YT też jakiś koleś jeździ teslą i też musiał wzywać taxi, by pojechać do marketu budowlanego i potem na stację benzynową aby doładować swoją teslę.

Tylko co jest w tym najgłupsze. Że takie generatory prądotwórcze nie podlegają takim samym normom emisji spalin, co pojazdy. Byłoby to niezwykle trudne technicznie, ale też mało opłacalne.
A żeby było śmieszniej, motocykle mają bardzo często, bardzo zbliżone konstrukcyjnie silniki co właśnie takie generatory i motocykle już podlegają pod normy emisji, a generatory nie. A przynajmniej ja nie znalazłem wymogu takich norm. Znalazłem co prawda dyrektywę, ale nie ma tam żadnych konkretnych wartości, więc jest nic nie warta :/ .

S konto usunięte
-1 / 1

@Homza Bo to jest nieekologiczne z punktu widzenia Europy. Cały świat ma to gdzieś.

D Demot249
+1 / 1

Tak się kończą sny Morawieckich w turbanach o milionach aut elektrycznych ...

Odpowiedz
lokutus
0 / 2

@Demot249 a nie dostajesz smsa o przerwach w dost. Prądu a ma tego być więcej i częściej to gdzie sens. Prąd mamy z węgla a el. Bełchatów spala tonę na sekundę bardzo eko są auta na prąd pomijam Prod. I utylizacja akumulatorów

J konto usunięte
0 / 0

@lokutus Problem z ekologią aut elektrycznych to właśnie akumulatory i ich recykling (i wynikająca z tego krótka żywotność aut). To, że prąd jest z elektrowni wytwarzającej CO2 to nie jest akurat problem dla ekologii.

K killerxcartoon
+2 / 2

Już gdzieś było że w Kalifornii jeżdżą elektryki z przyczepką z generatorem spalinowym

Odpowiedz
J konto usunięte
+1 / 1

A w Kalifornii to myślisz, że jak się to odbywało w miejscach, gdzie było potrzebne, a nie było infrastruktury energetycznej? Albo jak komuś tesla zdechnie?

Odpowiedz
TheAvatar322
0 / 2

Auta elektryczne w dzisiejszych czasach to jakiś żart, zwłaszcza gdy mowa o ekologii. Może za kilka dekad, nie wcześniej.

Odpowiedz