@adraxer12 nawet jak jest to gwałt, nawet jak jest to nieuchronna śmierć płodu... i tej matki... Coś jeszcze? Rodzić za wszelką cenę, ale czy wiesz jak wygląda życie takich dzieci i ich rodziców? Jak "wielka" jest pomoc państwa gdy takie dziecko już przyjdzie na świat i by jakoś funkcjonowało (a nie wegetowało) to potrzeba jest wiele tysięcy złotych jak nie dziesiątek na różnego rodzaju leki, rehabilitacje.... sorry ale od państwa taka rodzina ma ile? 300-500zł?
Dobrze, że to była drewniana łódka, bo zabranie obcego psa na ponton to byłoby spore ryzyko. Mógłby zacząć szaleć i drapać albo gryźć wszystko dookoła.
biedny piesio. dobrze że ktoś go uratował. ja własnego też nigdy bym nie zostawiła. jak musiałam to ochraniałam własnym ciałem i bez wahania zrobiłabym to znowu.
@Pasqdnik82 z hipokryfami i fanatykami religijnymi się nie dyskutuje. oni są odporni na logikę i argumenty. Gdy dotyczy to personalnie ich, to wtedy jest to "inna i wyjątkowa sytuacja". Nie tłumacz, bo i tak nie cofniesz kijem Wisły
Dobry pancio:)
OdpowiedzChyba, że prze sylwestrem to nie bo sra na trawnik.
Odpowiedz@konradstru mój pies też sra na trawnik ale jakoś trawnik jest czysty.
@siaty gratulacje dla trawnika?
Każde życie to skarb
OdpowiedzNo chyba, że jesteś człowiekiem i jeszcze się nie urodziłeś. To wtedy nie
Odpowiedz@adraxer12
No chyba, że jesteś kobietą w ciąży, której płód umrze tak czy inaczej to wtedy nie.
@adraxer12 nawet jak jest to gwałt, nawet jak jest to nieuchronna śmierć płodu... i tej matki... Coś jeszcze? Rodzić za wszelką cenę, ale czy wiesz jak wygląda życie takich dzieci i ich rodziców? Jak "wielka" jest pomoc państwa gdy takie dziecko już przyjdzie na świat i by jakoś funkcjonowało (a nie wegetowało) to potrzeba jest wiele tysięcy złotych jak nie dziesiątek na różnego rodzaju leki, rehabilitacje.... sorry ale od państwa taka rodzina ma ile? 300-500zł?
chyba że jest to morawiecki to wtedy nie...
Odpowiedz@irvis3000 dodaj jeszcze dwie osoby
Dobrze, że to była drewniana łódka, bo zabranie obcego psa na ponton to byłoby spore ryzyko. Mógłby zacząć szaleć i drapać albo gryźć wszystko dookoła.
Odpowiedz@El_Polaco psy to akurat proste stworzenia. jakby byl agresywny/spanikowany to by to bylo od poczatku widac w jego zachowaniu.
@mikeyxx
To fakt, ale bardziej mi chodzi o młode psy, co chcą się bawić i lubią wszystko gryźć.
biedny piesio. dobrze że ktoś go uratował. ja własnego też nigdy bym nie zostawiła. jak musiałam to ochraniałam własnym ciałem i bez wahania zrobiłabym to znowu.
Odpowiedz@Pasqdnik82 z hipokryfami i fanatykami religijnymi się nie dyskutuje. oni są odporni na logikę i argumenty. Gdy dotyczy to personalnie ich, to wtedy jest to "inna i wyjątkowa sytuacja". Nie tłumacz, bo i tak nie cofniesz kijem Wisły
OdpowiedzW życiu bym swoich zwierzaków nie zostawiła w obliczu takiej katastrofy.
Odpowiedz