Yyy, mam małe zastrzeżenie. Po kiego wała to są gogle? Przecież to kompletnie nie ma znaczenia dla działania tego sprzętu, a niewidomy w nich wygląda jak idiota :/ .
Nie można było zrobić np czapki? Byłoby to bardziej kompaktowe.
A skoro sygnał i tak jest podawany na podstawie wibracji, to tym bardziej nie ma sensu tego nosić na twarzy.
Poza tym to i tak technologia która szybko przestanie być użyteczna, bo w tej chwili są prototypowane wszczepy cybernetyczne, w tym optyczne. Jeśli się dogra technologię implantów, to takie "czujki" będą po prostu zbędne.
@rafik54321 ogólnie słabe, ponieważ niewidomemu laska nie służy tylko do omijania przeszkód, ale również dzięki ułożeniu płotu, krawężnika, lub jak są robione rowki dla niepełnosprawnych jest w stanie określić swoją lokalizację.. poza tym jeśli umieszczone jest na głowie podejrzewam że słabo wykrywa małe dziury i niwelacje terenu, na których można się nieźle wywalić. Kierunek ciekawy ale jak piszesz już są o wiele bardziej zaawansowane technologie.. Poza tym wątpię by sprawdziło się w tłumie i ruchu drogowym. Jak widać jeśli chodzi o Teslę autonomiczne samochody, nie zawsze zastępują oceną sytuacji człowieka, a wątpię by te okulary miały choć w połowie tak zaawansowane algorytmy jak w Tesli i choć w 1/10 poświęcono czasu na testowanie.
@rafik54321 Widocznie twórcy inspirowali się Geordim ze Star Treka. To czy wygląda jak idiota to kwestia opini, mi się podobają.Jeśli byłaby to czapka to byłby problem jeśli w zmine dni chciałby założyć też czapkę wełnianą.
Gogle będą, przynajmniej przez jakiś czas bardziej atrakcyjne cenowo.
Jakiego typu przeszkody to wykrywa? Wielkości szafki kuchennej, lodówki? Czy może jest w stanie wykryć krawężnik bądź jakiś stopień o który można się potknąć? No i w jaki sposób miałoby to sygnalizować, czy przeszkoda jest przy ziemi, na wysokości głowy czy gdzie indziej? Poza tym co w sytuacji, gdy niewidomy odwróci głowę (wszak słuchem się posługują)? Wtedy też wykryje przeszkodę z przodu, chociaż na nią nie patrzymy?
@qwesta123 białą laską nie wykryje przeszkody na wysokości głowy... "ponadto częstsze korzystanie z urządzenia, sprawiało, że testujący osiągali większą wprawę i jeszcze lepiej pokonywali przeszkody"... myślę, że może są świadomi, że mają na sobie takie gogle i byli poinstruowani jak z nich korzystać... więc raczej nie będą machać głową na boki i szli prosto...@rafik54321... no jeszcze zależy ile czasu zajmie to "dogrywanie technologii implantów" i jakie to będą koszty dla kogoś niewidomego i która z tych technologii będzie tańsza.... Nie ważne czy wygląda głupio czy nie... ważne że pomaga takiej osobie. A czapka to ma być jaka? taka z daszkiem np? no w leci spoko, ale w zimie już mniej.. więc może wersja czapki zimowej jeszcze? dlatego moze właśnie gogle a nie czapka. Gdy ja widząc niewidomego idącego i "machającego" laską to raczej usuwam się z toru jego ruchu by mu nie przeszkadzać w przejściu a nie idę na niego i nie mijam go "o włos" jak większość przechodniów, których mijam na ulicy w jakimś większym tłoku. A widząc kogoś w takich goglach to mogę się zorientować, że to ktoś niewidomo i też ułatwić mu przejście/minięcie się...
@Pasqdnik82 a te gogle to niby tanie będą? Choć technologia prosta jak cep, to się cenić będzie. Podobnie jak aktualnie bioniczne protezy. Przecież to też nic takiego, a drogie w pytę.
"Nie ważne czy wygląda głupio czy nie... ważne że pomaga takiej osobie." - tylko po co ma głupio wyglądać skoro nie musi?
"no w leci spoko, ale w zimie już mniej.. " - równie dobrze może to być opaska na czoło/czapkę.
"A widząc kogoś w takich goglach to mogę się zorientować, że to ktoś niewidomo i też ułatwić mu przejście/minięcie się..." - a takiej opaski na głowie by nie było widać? Byłoby widać nie gorzej niż gogli na oczach.
A co do dogrania implantów - implanty słuchowe są już od dość dawna. Myślę że dogranie technologii wszczepów to kwestia 20 lat. Bo technologia jest w zasadzie gotowa, teraz pozostaje kwestia miniaturyzacji i optymalizacji.
Yyy, mam małe zastrzeżenie. Po kiego wała to są gogle? Przecież to kompletnie nie ma znaczenia dla działania tego sprzętu, a niewidomy w nich wygląda jak idiota :/ .
OdpowiedzNie można było zrobić np czapki? Byłoby to bardziej kompaktowe.
A skoro sygnał i tak jest podawany na podstawie wibracji, to tym bardziej nie ma sensu tego nosić na twarzy.
Poza tym to i tak technologia która szybko przestanie być użyteczna, bo w tej chwili są prototypowane wszczepy cybernetyczne, w tym optyczne. Jeśli się dogra technologię implantów, to takie "czujki" będą po prostu zbędne.
@rafik54321 ogólnie słabe, ponieważ niewidomemu laska nie służy tylko do omijania przeszkód, ale również dzięki ułożeniu płotu, krawężnika, lub jak są robione rowki dla niepełnosprawnych jest w stanie określić swoją lokalizację.. poza tym jeśli umieszczone jest na głowie podejrzewam że słabo wykrywa małe dziury i niwelacje terenu, na których można się nieźle wywalić. Kierunek ciekawy ale jak piszesz już są o wiele bardziej zaawansowane technologie.. Poza tym wątpię by sprawdziło się w tłumie i ruchu drogowym. Jak widać jeśli chodzi o Teslę autonomiczne samochody, nie zawsze zastępują oceną sytuacji człowieka, a wątpię by te okulary miały choć w połowie tak zaawansowane algorytmy jak w Tesli i choć w 1/10 poświęcono czasu na testowanie.
@rafik54321 Widocznie twórcy inspirowali się Geordim ze Star Treka. To czy wygląda jak idiota to kwestia opini, mi się podobają.Jeśli byłaby to czapka to byłby problem jeśli w zmine dni chciałby założyć też czapkę wełnianą.
Gogle będą, przynajmniej przez jakiś czas bardziej atrakcyjne cenowo.
@j4ro 2 lata odkopu. Należy się złota łopata haha
Jakiego typu przeszkody to wykrywa? Wielkości szafki kuchennej, lodówki? Czy może jest w stanie wykryć krawężnik bądź jakiś stopień o który można się potknąć? No i w jaki sposób miałoby to sygnalizować, czy przeszkoda jest przy ziemi, na wysokości głowy czy gdzie indziej? Poza tym co w sytuacji, gdy niewidomy odwróci głowę (wszak słuchem się posługują)? Wtedy też wykryje przeszkodę z przodu, chociaż na nią nie patrzymy?
Odpowiedz@qwesta123 białą laską nie wykryje przeszkody na wysokości głowy... "ponadto częstsze korzystanie z urządzenia, sprawiało, że testujący osiągali większą wprawę i jeszcze lepiej pokonywali przeszkody"... myślę, że może są świadomi, że mają na sobie takie gogle i byli poinstruowani jak z nich korzystać... więc raczej nie będą machać głową na boki i szli prosto...@rafik54321... no jeszcze zależy ile czasu zajmie to "dogrywanie technologii implantów" i jakie to będą koszty dla kogoś niewidomego i która z tych technologii będzie tańsza.... Nie ważne czy wygląda głupio czy nie... ważne że pomaga takiej osobie. A czapka to ma być jaka? taka z daszkiem np? no w leci spoko, ale w zimie już mniej.. więc może wersja czapki zimowej jeszcze? dlatego moze właśnie gogle a nie czapka. Gdy ja widząc niewidomego idącego i "machającego" laską to raczej usuwam się z toru jego ruchu by mu nie przeszkadzać w przejściu a nie idę na niego i nie mijam go "o włos" jak większość przechodniów, których mijam na ulicy w jakimś większym tłoku. A widząc kogoś w takich goglach to mogę się zorientować, że to ktoś niewidomo i też ułatwić mu przejście/minięcie się...
@Pasqdnik82 a te gogle to niby tanie będą? Choć technologia prosta jak cep, to się cenić będzie. Podobnie jak aktualnie bioniczne protezy. Przecież to też nic takiego, a drogie w pytę.
"Nie ważne czy wygląda głupio czy nie... ważne że pomaga takiej osobie." - tylko po co ma głupio wyglądać skoro nie musi?
"no w leci spoko, ale w zimie już mniej.. " - równie dobrze może to być opaska na czoło/czapkę.
"A widząc kogoś w takich goglach to mogę się zorientować, że to ktoś niewidomo i też ułatwić mu przejście/minięcie się..." - a takiej opaski na głowie by nie było widać? Byłoby widać nie gorzej niż gogli na oczach.
A co do dogrania implantów - implanty słuchowe są już od dość dawna. Myślę że dogranie technologii wszczepów to kwestia 20 lat. Bo technologia jest w zasadzie gotowa, teraz pozostaje kwestia miniaturyzacji i optymalizacji.