W obecnych czasach ten problem już nie istnieje.Jak ktoś zawsze zasypia na filmach to
wystarczy włączyć zawsze nagrywanie (co jest normą w każdym nowym TV) albo puścić sobie ten sam film z VOD/netu już po drzemce.
Zegar pod telewizorem pokazuje, że od chwili gdy zaczął szykować sobie jedzenie przed rozpoczęciem seansu do momentu aż się obudził przy napisach końcowych upłynęło 5 minut. :-)
Ok, jest to zwykłe czepialstwo i nie obrażę się na minusy ale zegar pod telewizorem na początku filmu pokazuje że jest 9:40 a kiedy są napisy końcowe to pokazuje że jest 9:41 może 42
@Black3 zupełnie jakby nie czekał na koniec filmu tylko przewinął do końca. Ludzie idą na łatwiznę nagrywając skecze. Hańba i mam nadzieję, że go scancelują.
Kiepski interes, same przygotowania zajmują prawie tyle co film a sprzątanie i zmywanie pozostałą część do tego przy regularnych seansach brzuch rośnie jak szalony
Singiel mógł sobie pozwolić na relaks przed telewizorem a gdyby był w związku to zaraz żona albo dziewczyna zaczęła by się wydzierać, że się leni zamiast coś w domu zrobić albo też domagałaby się przełączenia na "Trudne sprawy" :D.
W obecnych czasach ten problem już nie istnieje.Jak ktoś zawsze zasypia na filmach to
Odpowiedzwystarczy włączyć zawsze nagrywanie (co jest normą w każdym nowym TV) albo puścić sobie ten sam film z VOD/netu już po drzemce.
Chyba że to "po drzemce" to 1:00 w nocy a rano trzeba wstać do pracy...
Dokładnie tak samo miałem wczoraj - tylko jedzenia miałem mniej.
OdpowiedzZegar pod telewizorem pokazuje, że od chwili gdy zaczął szykować sobie jedzenie przed rozpoczęciem seansu do momentu aż się obudził przy napisach końcowych upłynęło 5 minut. :-)
OdpowiedzJakby to wszystko naprawdę zjadł to by się okocił xdddd
OdpowiedzOk, jest to zwykłe czepialstwo i nie obrażę się na minusy ale zegar pod telewizorem na początku filmu pokazuje że jest 9:40 a kiedy są napisy końcowe to pokazuje że jest 9:41 może 42
Odpowiedz@Black3 zupełnie jakby nie czekał na koniec filmu tylko przewinął do końca. Ludzie idą na łatwiznę nagrywając skecze. Hańba i mam nadzieję, że go scancelują.
Kiepski interes, same przygotowania zajmują prawie tyle co film a sprzątanie i zmywanie pozostałą część do tego przy regularnych seansach brzuch rośnie jak szalony
OdpowiedzSingiel mógł sobie pozwolić na relaks przed telewizorem a gdyby był w związku to zaraz żona albo dziewczyna zaczęła by się wydzierać, że się leni zamiast coś w domu zrobić albo też domagałaby się przełączenia na "Trudne sprawy" :D.
OdpowiedzCzas stanął w miejscu?
Odpowiedz