Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
780 801
-

Zobacz także:


E edls
-2 / 22

Ustępowanie starszym miejsca to kultura. Porównywanie jadącego autobusu, ze staniem pod blokiem mija się z logiką. W jadącym autobusie, trudno utrzymać równowagę nawet młodym, a co dopiero starszym ludziom.

Odpowiedz
O Obiektywny1
-2 / 6

@edls Idąc tym tokiem myślenia, w autobusach powinny być dostępne tylko miejsca siedzące aby uniknąć tej strasznej traumy związanej z zapytaniem o ustąpieniem miejsca.
Kultura to nie przymus, ale wzorzec do naśladowania. Obowiązuje każdego, także starsze osoby mogą się nią wykazać grzecznie zapytując czy inna osoba ustąpi miejsca. Z pewnością większości osób będzie miło wówczas udostępnić swoje miejsce osobie nieporadnej.
Nie opierajmy kultury na roszczeniowości, ale na wzajemnej empatii.

R rademenes_82
0 / 4

@edls Chyba nigdy nie jechała Pani autobusem np na cmentarz 1 listopada. Mimo, że jestem jeszcze względnie młody (40lat), silny i słusznej postury to wtedy nawet nie próbuję stawać na drodze żadnej z tych starszych pań, które jeszcze kilka chwil wcześniej wyglądają czekając na przystanku, jakby zaraz miał po nie podjechać nie autobus a karawan, a z chwilą przyjazdu autobusu budzą się w nich demony (mało powiedziane). Stanąć takiej babuleńce na drodze do fotela w autobusie to jakby zderzyć się przynajmniej z ciężkim taranem. A jeśli ktoś ewentualnie chce walczyć o miejsce musi liczyć się z walką na śmierć i życie, przynajmniej jak gladiator w Koloseum wieki temu. Oczywiście szanse na zwycięstwo z babcią są nikłe. Większość z nich to jeszcze swoje wnuki przeżyje.

V VaniaVirgo
+1 / 3

@Obiektywny1 ale @edls ma racje. Pomińmy te babcie, którym nic nie jest, a wymagają miejsca bo tak. To jadący autobus trzęsie się, zachodzi na zakrętach, utrzymanie stabilnej postawy dla kogoś z chorymi nogami czy biodrem, jest po prostu bardzo trudne. Dotyczy to nie tylko starszych, ale każdego, kto akurat niedomaga, ma nogę w gipsie itp. A problem z pytaniem przez osoby potrzebujące jest taki, że te skromne nie zapytają, z nieśmiałości, poczucia, że im się przecież nie należy itd. Za to najbardziej drą się o miejsce baby ze zmęczonymi siatami, co rzutuje na ogólne postrzeganie takich sytuacji i zniechęca innych niestety.

DexterHollandRulez
0 / 4

@Obiektywny1 Otóż to. Zapytany zawsze ustąpię, ale jak ktoś zamiast poprosić chrząka albo urządza monologi w eter na temat niekulturalnych młodych ludzi co nie zadbają o starszego to na moim miejscu nie usiądzie na pewno.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 February 2022 2022 2:26

PogromcaCiapatychPrawiczkow
-2 / 4

@edls a więc mamy inne pojęcie kultury. Moje pojęcie kultury jest takie, że kupuję bilet, i mam prawo usiąść. Tak samo mają prawo do siedzenia moje dzieci. Mogą ustąpić, jeżeli zechcą, nie ma takiego prawa. Szacunek, to coś, co się zdobywa, a nie dostaje w pakiecie z wiekiem, osiągnięciem, czy pełnioną funkcją, stanowiskiem. Na stare lata, chciałbym aby ktoś ustąpił mi miejsca za to, jaki byłem w życiu, a nie za to, że będę staruszkiem. Z moich doświadczeń, obserwacji wynika, że nie wszyscy seniorzy zasługują na to, aby ich szanować, czy ustąpić miejsce. Kiedy jakiś natarczywy senior próbuje wymusić na moich córkach ustąpienie miejsca, zawsze stanę po stronie moich dzieci. Mają prawo siedzieć w autobusie.

DexterHollandRulez
-2 / 2

@PogromcaCiapatychPrawiczkow Zgadzam się. Generalnie ustąpienie miejsca jest uprzejmością, a uprzejmość to jest wykazanie dobrej woli, a nie obowiązek.

A Antoni550
+7 / 15

kilka razy spotkałem się z "kultura" starszych w komunikacji publicznej. Przekaz niektórych, zdaje się mówić: jakim prawem wogule usiadłeś, śmieciu. Wiadomo że skrajny przypadek, lecz jak najbardziej możliwy.

Odpowiedz
I konto usunięte
+3 / 13

@Antoni550 "wogule" to Ty się lepiej zabierz za naukę j. polskiego.

O Obiektywny1
0 / 6

@Inspiron8767 Masz rację, należy uczyć się języka ojczystego. Wiemy zatem, że zdanie rozpoczynać należy wielką literą, a jeśli jeśli przytaczamy słowo ze zdania, które ucięliśmy na początku, to cytat poprzedzamy wielokropkiem w nawiasie i tylko wówczas zaczynamy od małej litery.

K krzysiekzet
+1 / 3

Bo toto jedzie i cza sie czymać i nie wiadomo, w którą stronę bujnie.

Odpowiedz
M mikeyxx
+1 / 3

musza w tramwaju siedziec zeby mialy energie na plotkowanie
chyba logiczne nie?

Odpowiedz
L loloskolos
+1 / 3

Stoję w biedronce w kolejce do kasy samoobsługowej. Przy kasie samoobsługowej stoi laska ze 30+ lat i ma problem z wagą produktu, czyli komunikat "Poczekaj na pomoc". Ja zacząłem skanować swoje zakupy, a ona czeka, trwało to max około minuty. Zniecierpliwiona zaczyna drzeć ryja na kasjera, który akurat skanował klientkę coś w stylu "Czy ktoś może tu podejść?!". Facet jej odpowiada, że za chwilę podejdzie, więc ona rozjuszona: "Ile można czekać? Kto mi zapłaci za ten czas, który tracę stojąc tu, bo kasa nie działa? Mam swoje obowiązki, spieszę się!", coś w tym stylu. Serio myślałem, że takie historyjki to wymysły internetowych stulejarzy, ale jednak ten świat jest taki..... Zapłaciłem i poszedłem do samochodu. Samochód miałem zaparkowany vis a vis drzwi do Biedry, więc patrzę wychodzi gwiazda. Zatrzymała się przy babce stojącej pod Biedronką z jakimiś jajkami wiejskimi i warzywami i zaczęła z nią rozmawiać. Włączyłem stoper... ponad 14 minut stała i chrzaniła coś babą przegryzając przy tym bułkę kupioną w biedrze.... I teraz pojawia się pytanie? Po grzyb robisz komuś problem skoro się nigdzie nie spieszysz? Po grzyb sprawiasz, że ktoś przyjdzie do domu po 12 godzinach pracy i warknie na swoją żonę, tylko dlatego, że jakaś lafirynda zepsuła mu dzień? Ludzie.... zacznijmy się szanować... bo jak my sami nie będziemy siebie szanować wzajemnie, to nikt nas nie będzie szanować...

Odpowiedz
J jakisgoscanonim
-1 / 1

@loloskolos myślę, że kasjerzy mają wywalone na takich klientów. Także dla nich to wielkiej różnicy nie ma czy komuś się niecierpliwi i ktoś krzyczy.

P panna_zuzanna_i_wanna
0 / 0

@loloskolos Nie wiem jak to wygląda z czasem oczekiwania na pracownika w Twojej Biedronce ale chodziłam kiedyś do Lidla w której była zasada że jak potrzebujesz pomocy na kasach samoobsługowych (zazwyczaj źle ustawiona waga jakiegoś produktu), to pracownik nie przyjdzie choćbyś tam stał i 12 h. Kiedyś czekałam 10 minut pod tą kasą, potem kolejne 10 minut biegałam po sklepie i szukałam pracownika. W końcu zostawiłam zakupy, wyszłam i więcej do tego Lidla nie wróciłam. Nie do końca rozumiem czy to jest polityka firmy czy brak osób chętnych do pracy ale do tych kas powinien być osobny pracownik.

O Obiektywny1
-1 / 3

@JanuszTorun I każdy inaczej głosuje na PiS.

M mam2koty
-3 / 3

Pod blokiem ustawią się wygodnie i sobie stoją. W autobusie ciało musi nieustannie pracować i dostosowywać się do zmian kierunku czy prędkości, a to nie jest komfortowa sytuacja dla starszych czy schorowanych ludzi. Jeżdżę zbiorkomem od lat, i uwielbiam te rozmowy, które inicjują najczęściej właśnie ci, którym ustąpiłam miejsca (bo wsiadam na początku trasy). Lubię ludzi, lubię rozmawiać i słuchać ich opowieści:)

Odpowiedz
DexterHollandRulez
-2 / 2

@mam2koty Wiele osób starszych jest 'schorowana' w dużej mierze dlatego, że w ogóle się nie rusza. Dosłownie. Całe dnie przed telewizorem, ze dwa razy w tygodniu do sklepu, kościoła czy przychodni no i tyle z ruchu. To i nie dziwne że potem problemy z nadwagą, ciśnieniem, żylakami itd.

Edit: ach, jak tu nie kochać tego portalu. Stwierdzam prosty fakt potwierdzany też przez lekarzy, ale nie, same minusy, bo się prawda nie podoba

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 February 2022 2022 15:26

P popsy2
+1 / 1

Jestem niepełnosprawna, a czasem wstaję jak widzę- kogoś o kulach, czy z protezą nogi, no po prostu widocznie niepełnosprawnego, często też jak widze starowinke o lasce w wieku mijej babci. ale 60- latek? niech stoi. myślę, że ma trochę więcej zdrowia niż ja skoro - 1. potrafi wygonić z miejsca. 2. 20 lat temu miał 40 lat i sapał się na mój widok. 3. potrafi mi "podziękować, że zajełam 'jego' miejsce".

Odpowiedz