Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
57 75
-

Zobacz także:


R konto usunięte
+9 / 9

Może nie do końca rozumiem kontekst, ale jak niby mieliby ustalać kto jest "lekkim pedofilem", a kto nie? Skąd pewność, że nigdy to nie przeobrazi się w "większą" pedofilię? Sporo osób, głównie kobiet, odczuwa satysfakcję i ekscytację trzymając dziecko na rękach, a nie wiąże się to z jakąkolwiek seksualnością. Są pedofilami czy nie? No i wreszcie, jak trzeba być ułomnym, aby być przekonanym, że jak powie się jakiemuś rodzicowi, że jest się "lekkim" pedofilem, to spotka się to z zrozumieniem i akceptacją? Nie mam dzieci, ale gdyby ktokolwiek mi coś takiego powiedział, nim zacząłby się tłumaczyć, już byłby zgłoszony na policji. Lekki czy nie, jak jest świadomy tego i się nie leczy jakkolwiek, to reakcja może być tylko jedna.

Odpowiedz
R rex4
+1 / 1

@rysz666, w punkt.
Mnie dodatkowo drażni, że greckie określenie "miłość do dzieci" ma jednoznaczne znaczenie. Tego już się nie odkręci.

T Tniusia1
+6 / 6

Może ktoś powinien wyjaśnić temu panu że są ludzie których podniecają dzieci i nie zbliżają się do nich właśnie dlatego że boją się że nie zapanują nad sobą, a nie chcą żadnego z nich skrzywdzić. Jak czytam takie wypowiedzi to mi się nóż w kieszeni otwiera. Mam nadzieję że gość nie ma własnych dzieci.

Odpowiedz
M MoKaBa
+3 / 3

@Tniusia1 Nie wiesz, że takie wypowiedzi w ustach polityków zawsze dotyczą innych, a nie ich osobiście. On na pewno ma na myśli to, jak taki lekki pedofil dotyka dzieci nie jego, bo w przypadku jego dzieci to zupełnie co innego i na pewno nie zgodziłby się na coś takiego. Dzieci innych ludzi to inna sprawa.

tomcio_roma
-2 / 2

Koszmar
Wyniki obecnego, drugiego raportu, są przerażające. Przez 30 lat berliński Senat (czyli rząd tego kraju związkowego) przekazywał dzieci bezdomne, pochodzące z rodzin patologicznych oraz te z problemami wychowawczymi pod opiekę pedofilom, nierzadko wcześniej skazanym za czyny przestępcze. „Eksperyment” – nazywany tak przez urzędników – nadzorowany był przez seksuologa i ówczesnego guru pedagogiki specjalnej w Zachodnich Niemczech Helmuta Kentlera.

Był on przekonany, że oddając pod opiekę pedofilom dzieci z rodzin patologicznych, można pomóc w resocjalizacji obu stronom. Osoby o skłonnościach pedofilskich miały możliwość wykorzystywania wyłącznie wskazanych dzieci, a jednocześnie z ulic Berlina Zachodniego znikały dzieci bezdomne i zaniedbane.

Odpowiedz
klient_na_szpan
+2 / 2

Zaraz pan będzie wmawiać, ze w sumie dziecko prowokuje , na ręce się pcha i na kolana włazi....

Odpowiedz
B biuro74
-3 / 3

Dajcie kontekst, zanim napiszecie prace doktorską na temat, kto jest *ujem i dlaczego patrząc tylko na te 2 wypowiedzi.

Odpowiedz
M MikeRagnos
+2 / 2

@biuro74 Jaki może być pozytywny kontekst pedofili?