Gospodarz gruzińskiego kanału telewizyjnego Mtavari Arkhi mówi po ukraińsku na żywo na antenie
"Mamy wspólnego wroga i jest nim Rosja. Rosja jest naszym wspólnym wrogiem, a my jesteśmy razem bardziej niż kiedykolwiek. Na pewno wygramy" - powiedziała
@antonux
meh
Polska jest względnie bezpieczna, bo Putin raczej nie odważy się zaatakować kogoś kto jest w NATO.
O to że nas NATO na lodzie zostawi też się raczej martwić nie musimy ponieważ takim działaniem pokazaliby, że taki sojusz jest o kant dupy rozbić, a na to sobie nikt nie może pozwolić.
Jaki to ma sens? Przecież na Ukrainie nikt nie ogląda gruzińskiej telewizji, bo jest nadawana wyłącznie w miejscowym języku. Już Saakashwili próbował sił z Rosjanami i źle się dla niego skończyło i dla Gruzji też, więc nie rozumiem, po co to napinanie wątłych muskułów? XDDD
Najbardziej przykre jest to, że jeśli Putin zechce, to zajmie Ukrainę. NATO nie chce, a w sumie to i trochę nie może interweniować w sprawach kraju nie będącego w Pakcie. Ruski zajmie część Ukrainy (Lwów im nie potrzebny bo tam nie ma Rosjan i opór za silny), UE wdroży sankcje i embarga. Rosja zakręci kurek z gazem i będziemy czekać. Po roku, albo nawet po pół roku kanclerz Niemiec i prezydent Francji siądą w imieniu UE do stołu mediacyjnego i rzekną mniej więcej te słowa: "Wołodia... nie wydurniaj się. C**j z Ukrainą, to i tak prawie Rosjanie. Odkręć kurek, odpalaj Nordstream 2, bo nas tu inflacja zżera a ludzie się burzą". I tak oto sprzedamy Ukrainę za gaz, a raczej za możliwość jego dalszego kupowania.
@paki88
I dlatego unia powinna szukać dostaw gazu z innych miejsc
Tak się przyzwyczailiśmy do w miarę taniego gazu z Rosji, że zapomnieliśmy iż nie tylko oni ów gaz oferują
Na pewno :) Putin już się przestraszył ładnej buzi i ucieka z podkulonym ogonem.
OdpowiedzJuż to widzę jak wygrają.
OdpowiedzRosja łyknie na przystawkę Gruzję, a na obiad Ukrainę.
Oby tylko Polska nie stała się jego deserem.
@antonux
meh
Polska jest względnie bezpieczna, bo Putin raczej nie odważy się zaatakować kogoś kto jest w NATO.
O to że nas NATO na lodzie zostawi też się raczej martwić nie musimy ponieważ takim działaniem pokazaliby, że taki sojusz jest o kant dupy rozbić, a na to sobie nikt nie może pozwolić.
@GramDaniel Jakbym gdzieś już to słyszał.
Jaki to ma sens? Przecież na Ukrainie nikt nie ogląda gruzińskiej telewizji, bo jest nadawana wyłącznie w miejscowym języku. Już Saakashwili próbował sił z Rosjanami i źle się dla niego skończyło i dla Gruzji też, więc nie rozumiem, po co to napinanie wątłych muskułów? XDDD
Odpowiedz@tema_lina My też nie oglądamy gruzińskiej telewizji a o tym gruzińskim wsparciu dla Ukraińców słyszymy :))))))))
Najbardziej przykre jest to, że jeśli Putin zechce, to zajmie Ukrainę. NATO nie chce, a w sumie to i trochę nie może interweniować w sprawach kraju nie będącego w Pakcie. Ruski zajmie część Ukrainy (Lwów im nie potrzebny bo tam nie ma Rosjan i opór za silny), UE wdroży sankcje i embarga. Rosja zakręci kurek z gazem i będziemy czekać. Po roku, albo nawet po pół roku kanclerz Niemiec i prezydent Francji siądą w imieniu UE do stołu mediacyjnego i rzekną mniej więcej te słowa: "Wołodia... nie wydurniaj się. C**j z Ukrainą, to i tak prawie Rosjanie. Odkręć kurek, odpalaj Nordstream 2, bo nas tu inflacja zżera a ludzie się burzą". I tak oto sprzedamy Ukrainę za gaz, a raczej za możliwość jego dalszego kupowania.
Odpowiedz@paki88
I dlatego unia powinna szukać dostaw gazu z innych miejsc
Tak się przyzwyczailiśmy do w miarę taniego gazu z Rosji, że zapomnieliśmy iż nie tylko oni ów gaz oferują
Nie lubię na siłę tworzonych feminatywów, ale mamy takie słowo jak GOSPODYNI.
Odpowiedz