Karalne w Rosji "нет войне" porównujecie do kierowanych publicznie w stronę demokratycznie wybranej władzy przekleństw? Piszę: Kaczyński to tłumok. Ktoś mi coś za to zrobi w Polsce?! Jakim trzeba być ćwierćmózgiem, żeby takie sytuacje porównywać? Idź, zagłosuj na kogoś innego i PIS przestanie być problemem. Też uważam, że PIS jest szkodnikiem ekonomicznym, ale na tym polega demokracja, że głos durnia takiego jak autor mema, który zapewne popiera prorosyjskie stronnictwa bez programu ekonomicznego jak PO, czy ruch Hołowni, znaczy tyle samo co mój.
@zenonbak
W Rosji po upadku ZSRR też początkowo można było mówić, pisać i krzyczeć na co kto miał ochotę. Ale potem, "metodą salami", krok po kroku zaprowadzano "porządek", (a to stygmatyzowano NGO, a to zdelegalizowana konwencję o prawach człowieka - tak jak wczoraj w Polsce, a to zablokowano działania "ekstremistów", a to zaczęto karać za "brak patriotyzmu", itd, itp. etc. etc. ) i NAGLE po 20 latach za wyjście z transparentem na ulicę lub powiedzenie czegoś mediach lub napisanie w necie można dostać 15 lat kolonii karnej, policja tłucze wszystkich i zamyka na 72h nie mając obowiązku nawet wylegitymowania ani wskazania powodu, a całe społeczeństwo tkwi w SZCZELNEJ bańce medialnej.
Polska nie jest jak Rosja-2022 ale do Rosji z 2005 można ją już porównać jak najbardziej. Wtedy jeszcze aktywnie istniały tam różne partie i publicznie trwała walka polityczna... a jednocześnie partia rządząca sukcesywnie zmieniała prawo i wszelkie urzędy i stanowiska obsadzała swoimi ludźmi...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 March 2022 2022 15:20
@BrickOfTheWall 20 lat temu w rosji wysadzono budynki mieszkalne z ludźmi w środku, żeby mieć pretekst do ataku na Czeczenię! Co Ty bredzisz o porównywaniu tych systemów! Jesteś poczytalny w ogóle?! Możesz protestować, możesz publicznie wygłaszać opinie, nawet te durne i szkodliwe, nikt w Polsce nie zamyka mediów krytycznych władzy, nikt nie zabija dziennikarzy (patrz zabójstwo Anny Politkowskiej w rosji w 2006 r.), nikt nie truje osób ujawniających afery władzy (patrz zabójstwo Litwinienki w 2006 r.). Trzeba się pogodzić, że tak wybrała większość i tyle. Jest dokładnie na odwrót niż Tobie podobni głupcy Polsce zarzucają, bo np. nikt nie wyciąga konsekwencji wobec łamiących konstytucję sędziów, którzy np. według ustawy zasadniczej nie mogą działalności politycznej, a to bezczelnie robią. PIS to miękkie faje, które przestraszeni UE nie potrafią niczego wyegzekwować, a do tego brną w patologiczny socjal. Nie mogę pojąć, jak można tym fajtłapom zarzucać zamordyzm?!
A nie wpadłeś na to, że sam sobie zaprzeczasz? Jeżeli to prawda z bombami w Moskwie (a wiele wskazuje na to, że tak) to oznacza tyle, że rządzący musieli tworzyć preteksty aby przekonać społeczeństwo do swych działań - tak samo jak robi to każde państwo gdy w jego interesie jest zbombardowanie lub zdominowanie innego państwa (a'propos: czy znaleziono już te składy broni masowego rażenia w Iraku?). Znaczy to tyle, że miało znaczenie co tzw. społeczeństwo sądzi na ten temat i trzeba było je przekonać.
Obecnie władca Rosji tego nie potrzebuje, rozkręca kilkadziesiąt razy większą wojnę - w dodatku grożącą konfliktem z NATO - skazuje kraj na sankcje i izolację i nie potrzebuje nikomu tłumaczyć ani uzasadniać "na hooy to wszystko?". Społeczeństwo jest twarto trzymane za mordę a w większości utrzymywane w ciemnej nieświadomości.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 March 2022 2022 16:57
@zenonbak "Idź, zagłosuj na kogoś innego i PIS przestanie być problemem"
G*wno prawda. Poszedłem, zagłosowałem na kogoś innego, a i tak PiS nie przestał być problemem.
Więc nie chrzań, że to jest takie proste.
@JanuszTorun Wiesz, że wynik głosowania zależy od liczby głosów? Wiesz, że demokracja tak działa, że decyduje większość? (Mówię jak do intelektualnego ułomka, bo chyba taki jesteś). Gęby pełne sloganów o demokracji, a potem jak ludzie wybiorą inaczej niż "zwolennicy demokracji" by chcieli, to "rządy niedemokratyczne". Cywilizowani ludzie potrafią zaakceptować wybór większości, tylko szmaciarze będą głosować za sankcjami wobec swojej ojczyzny, bo nie oni wygrali, a taką mamy opozycję.
@BrickOfTheWall Istotnym punktem nie są preteksty i przekonywanie społeczeństwa, tylko fałszerstwa i zbrodnie dokonywane przez państwo. PIS tego po prostu nie robi. Ponadto PIS wycofał się z wielu decyzji pod presją opinii publicznej. Jeszcze ta ich mania, żeby dopieszczać meneli i nierobów kosztem ludzi, którzy się spięli i coś osiągnęli. Totalni szmaciarze, tyle że opcją są podobni idioci, tylko walczący o władzę z ramienia Niemiec, a jak pokazuje wojna na Ukrainie, w czasie kryzysu więź narodowa jest ogromną wartością. Do tego Niemcy zjeżdżają w trybie błyskawicznym w stronę totalnego syfu (mam perspektywę 2003 -2019 na przykładzie Berlina, który teraz jest po prostu slamsem i przy Warszawie wygląda jak jakiś Wąchock owładnięty przez żuli i narkomanów).
@zenonbak --- Sądziłem, że mój komentarz jest jasny, ale widać, Ciebie zrozumienie paru zdań przerosło. I o ironio, to Ty piszesz o ułomności intelektualnej.
Spróbuję więc (co prawda bez większej wiary w to, że to pojmiesz) wyjaśnić Tobie, co napisałem.
Wyobraź sobie, że doskonale wiem, że w wyborach decyduje większość.
I WŁAŚNIE O TO MI CHODZIŁO w moim komentarzu.
Skoro w wyborach decyduje większość, to to, że ja, czy ktokolwiek inny zagłosuje na kogoś innego, to NIC NIE DA, jeżeli nie będzie nas wystarczająco dużo.
Dlatego Twoja sugestia "zagłosuj na kogoś innego i będzie po problemie" jest nic nie warta, jeżeli takich głosów nie będzie wystarczająco dużo.
@JanuszTorun Szkoda gadać, bo to jak rozmowa z butem, ale niech tam. Nie widzisz różnicy w sytuacji, kiedy ktoś uczciwie liczy głosy, możesz agitować, protestować, przekonywać do swoich racji tak jak jest to w Polsce i kiedy jak zanadto wkurzysz władzę, to Cię po prostu zabiją jak to robią rosjanie? Przykre w demokracji jest właśnie to, że takie indywidua bez pomyślunku, które zrównują te dwie sytuacje mają głosy tej samej wartości co ludzie rozumni. Dlatego używając skrótu myślowego piszę, że możesz zagłosować na kogoś innego i po problemie, bo ruscy nie mają takiej możliwości.
@JanuszTorun Szkoda gadać, bo to jak rozmowa z butem, ale niech tam. Nie widzisz różnicy w sytuacji, kiedy ktoś uczciwie liczy głosy, możesz agitować, protestować, przekonywać do swoich racji tak jak jest to w Polsce i kiedy jak zanadto wkurzysz władzę, to Cię po prostu zabiją jak to robią rosjanie? Przykre w demokracji jest właśnie to, że takie indywidua bez pomyślunku, które zrównują te dwie sytuacje mają głosy tej samej wartości co ludzie rozumni. Dlatego używając skrótu myślowego piszę, że możesz zagłosować na kogoś innego i po problemie, bo ruscy nie mają takiej możliwości.
Ale pisiory wam w **** dają co? Tak to zemsta za Lecha Aj Waj.
OdpowiedzI od razu mają aż dwie wersje:
Odpowiedz***** *** == путин хуй
*** ***** == нет войне
Ręka rodowitego Polaka z dziada na dziada .....
OdpowiedzRosjanie nie wierzą w wojnę, od tego trzeba zacząć
OdpowiedzKaralne w Rosji "нет войне" porównujecie do kierowanych publicznie w stronę demokratycznie wybranej władzy przekleństw? Piszę: Kaczyński to tłumok. Ktoś mi coś za to zrobi w Polsce?! Jakim trzeba być ćwierćmózgiem, żeby takie sytuacje porównywać? Idź, zagłosuj na kogoś innego i PIS przestanie być problemem. Też uważam, że PIS jest szkodnikiem ekonomicznym, ale na tym polega demokracja, że głos durnia takiego jak autor mema, który zapewne popiera prorosyjskie stronnictwa bez programu ekonomicznego jak PO, czy ruch Hołowni, znaczy tyle samo co mój.
Odpowiedz@zenonbak
W Rosji po upadku ZSRR też początkowo można było mówić, pisać i krzyczeć na co kto miał ochotę. Ale potem, "metodą salami", krok po kroku zaprowadzano "porządek", (a to stygmatyzowano NGO, a to zdelegalizowana konwencję o prawach człowieka - tak jak wczoraj w Polsce, a to zablokowano działania "ekstremistów", a to zaczęto karać za "brak patriotyzmu", itd, itp. etc. etc. ) i NAGLE po 20 latach za wyjście z transparentem na ulicę lub powiedzenie czegoś mediach lub napisanie w necie można dostać 15 lat kolonii karnej, policja tłucze wszystkich i zamyka na 72h nie mając obowiązku nawet wylegitymowania ani wskazania powodu, a całe społeczeństwo tkwi w SZCZELNEJ bańce medialnej.
Polska nie jest jak Rosja-2022 ale do Rosji z 2005 można ją już porównać jak najbardziej. Wtedy jeszcze aktywnie istniały tam różne partie i publicznie trwała walka polityczna... a jednocześnie partia rządząca sukcesywnie zmieniała prawo i wszelkie urzędy i stanowiska obsadzała swoimi ludźmi...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 March 2022 2022 15:20
@BrickOfTheWall 20 lat temu w rosji wysadzono budynki mieszkalne z ludźmi w środku, żeby mieć pretekst do ataku na Czeczenię! Co Ty bredzisz o porównywaniu tych systemów! Jesteś poczytalny w ogóle?! Możesz protestować, możesz publicznie wygłaszać opinie, nawet te durne i szkodliwe, nikt w Polsce nie zamyka mediów krytycznych władzy, nikt nie zabija dziennikarzy (patrz zabójstwo Anny Politkowskiej w rosji w 2006 r.), nikt nie truje osób ujawniających afery władzy (patrz zabójstwo Litwinienki w 2006 r.). Trzeba się pogodzić, że tak wybrała większość i tyle. Jest dokładnie na odwrót niż Tobie podobni głupcy Polsce zarzucają, bo np. nikt nie wyciąga konsekwencji wobec łamiących konstytucję sędziów, którzy np. według ustawy zasadniczej nie mogą działalności politycznej, a to bezczelnie robią. PIS to miękkie faje, które przestraszeni UE nie potrafią niczego wyegzekwować, a do tego brną w patologiczny socjal. Nie mogę pojąć, jak można tym fajtłapom zarzucać zamordyzm?!
@zenonbak
A nie wpadłeś na to, że sam sobie zaprzeczasz? Jeżeli to prawda z bombami w Moskwie (a wiele wskazuje na to, że tak) to oznacza tyle, że rządzący musieli tworzyć preteksty aby przekonać społeczeństwo do swych działań - tak samo jak robi to każde państwo gdy w jego interesie jest zbombardowanie lub zdominowanie innego państwa (a'propos: czy znaleziono już te składy broni masowego rażenia w Iraku?). Znaczy to tyle, że miało znaczenie co tzw. społeczeństwo sądzi na ten temat i trzeba było je przekonać.
Obecnie władca Rosji tego nie potrzebuje, rozkręca kilkadziesiąt razy większą wojnę - w dodatku grożącą konfliktem z NATO - skazuje kraj na sankcje i izolację i nie potrzebuje nikomu tłumaczyć ani uzasadniać "na hooy to wszystko?". Społeczeństwo jest twarto trzymane za mordę a w większości utrzymywane w ciemnej nieświadomości.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 March 2022 2022 16:57
@zenonbak "Idź, zagłosuj na kogoś innego i PIS przestanie być problemem"
G*wno prawda. Poszedłem, zagłosowałem na kogoś innego, a i tak PiS nie przestał być problemem.
Więc nie chrzań, że to jest takie proste.
@JanuszTorun Wiesz, że wynik głosowania zależy od liczby głosów? Wiesz, że demokracja tak działa, że decyduje większość? (Mówię jak do intelektualnego ułomka, bo chyba taki jesteś). Gęby pełne sloganów o demokracji, a potem jak ludzie wybiorą inaczej niż "zwolennicy demokracji" by chcieli, to "rządy niedemokratyczne". Cywilizowani ludzie potrafią zaakceptować wybór większości, tylko szmaciarze będą głosować za sankcjami wobec swojej ojczyzny, bo nie oni wygrali, a taką mamy opozycję.
@BrickOfTheWall Istotnym punktem nie są preteksty i przekonywanie społeczeństwa, tylko fałszerstwa i zbrodnie dokonywane przez państwo. PIS tego po prostu nie robi. Ponadto PIS wycofał się z wielu decyzji pod presją opinii publicznej. Jeszcze ta ich mania, żeby dopieszczać meneli i nierobów kosztem ludzi, którzy się spięli i coś osiągnęli. Totalni szmaciarze, tyle że opcją są podobni idioci, tylko walczący o władzę z ramienia Niemiec, a jak pokazuje wojna na Ukrainie, w czasie kryzysu więź narodowa jest ogromną wartością. Do tego Niemcy zjeżdżają w trybie błyskawicznym w stronę totalnego syfu (mam perspektywę 2003 -2019 na przykładzie Berlina, który teraz jest po prostu slamsem i przy Warszawie wygląda jak jakiś Wąchock owładnięty przez żuli i narkomanów).
@zenonbak --- Sądziłem, że mój komentarz jest jasny, ale widać, Ciebie zrozumienie paru zdań przerosło. I o ironio, to Ty piszesz o ułomności intelektualnej.
Spróbuję więc (co prawda bez większej wiary w to, że to pojmiesz) wyjaśnić Tobie, co napisałem.
Wyobraź sobie, że doskonale wiem, że w wyborach decyduje większość.
I WŁAŚNIE O TO MI CHODZIŁO w moim komentarzu.
Skoro w wyborach decyduje większość, to to, że ja, czy ktokolwiek inny zagłosuje na kogoś innego, to NIC NIE DA, jeżeli nie będzie nas wystarczająco dużo.
Dlatego Twoja sugestia "zagłosuj na kogoś innego i będzie po problemie" jest nic nie warta, jeżeli takich głosów nie będzie wystarczająco dużo.
@JanuszTorun Szkoda gadać, bo to jak rozmowa z butem, ale niech tam. Nie widzisz różnicy w sytuacji, kiedy ktoś uczciwie liczy głosy, możesz agitować, protestować, przekonywać do swoich racji tak jak jest to w Polsce i kiedy jak zanadto wkurzysz władzę, to Cię po prostu zabiją jak to robią rosjanie? Przykre w demokracji jest właśnie to, że takie indywidua bez pomyślunku, które zrównują te dwie sytuacje mają głosy tej samej wartości co ludzie rozumni. Dlatego używając skrótu myślowego piszę, że możesz zagłosować na kogoś innego i po problemie, bo ruscy nie mają takiej możliwości.
@JanuszTorun Szkoda gadać, bo to jak rozmowa z butem, ale niech tam. Nie widzisz różnicy w sytuacji, kiedy ktoś uczciwie liczy głosy, możesz agitować, protestować, przekonywać do swoich racji tak jak jest to w Polsce i kiedy jak zanadto wkurzysz władzę, to Cię po prostu zabiją jak to robią rosjanie? Przykre w demokracji jest właśnie to, że takie indywidua bez pomyślunku, które zrównują te dwie sytuacje mają głosy tej samej wartości co ludzie rozumni. Dlatego używając skrótu myślowego piszę, że możesz zagłosować na kogoś innego i po problemie, bo ruscy nie mają takiej możliwości.